Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Fota mało "mówi" bo jest to tylko fragment poszycia i nie bardzo wiadomo w którym jest to miejscu.

Bo jakby było w "fajnym" miejscu to może otwierany luk tam zamontować lub jakiś inny element ,który można w poszycie budy zaaplikować.

Gdybym był na miejscu tego jedynego człowieka ,który w PL robi taki niewidzialny szpachel na poszyciu to skoro wymiana poszycia 10k to za szpachlowanie tego kawałka policzyłbym 5 k.  

 

Edytowane przez Maras (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Maras napisał:

 

Gdybym był na miejscu tego jedynego człowieka ,który w PL robi taki niewidzialny szpachel na poszyciu to skoro wymiana poszycia 10k to za szpachlowanie tego kawałka policzyłbym 5 k.  

 

Też myślę że kwota będzie w tysiącach. ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki jestescie zajebisci. Dzieki za szybkie odpowiedzi jak i podpowiedzi .w szczególności brawa naleza sie dla roadwarrior23  za ten filmik. Znalezlem ta firme w Holandii. Dzwoniłem czas naprawy okolo 3 dni a koszt 850 euro najwazniesze jak po zdjeciach stwierdzili ze nie doszlo w żaden sposób do uszkodzenia kontrukcji. Na odpowiedź mam AC na przyczepę. I teraz zrobilo sie pytanie czy robi czy nie. Doszedlem do wniosku ze w Holandii będzie mnie to taniej kosztowało jak placic zwyżki w ubezpieczeniu. I lepiej zostawic to na gorsze. Jeszcze raz dziekuje za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tomii myślę, że ten temat można gdzieś podpiąć. Mamy filmik, namiar na firmę, cenę, czas… wszystko. Ja w takiej sytuacji chętnie bym skorzystał i zrobił sobie wycieczkę do Holandii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, jacekzoo napisał:

@Tomii myślę, że ten temat można gdzieś podpiąć. Mamy filmik, namiar na firmę, cenę, czas… wszystko. Ja w takiej sytuacji chętnie bym skorzystał i zrobił sobie wycieczkę do Holandii

Cena spora ale jest do przełknięcia. Patrząc na czasochłonność tej operacji to mieści się w granicach rozsądku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

@Cobra19741 - jedna uwaga do Twojego zapytania a także do wielu odpowiedzi  - na forum mamy i ludzi kasiastych i dłubaczy z chudym portfelem mamy też margines w postaci paru  szyderców - To naprawdę nie to że zaglądam Tobie czy komuś  w kieszeń.
Po prostu pytając o takie rzeczy najlepiej zgrubnie się określić jakim kosztem chce sie to zrobić, jakie się ma pojecie o naprawach, możliwości,  czy ma się AC, czy akceptuje się np. wyglad nie całkiem fabryczny czy musi byc funkiel jak nówka  itp itd.... To Twój wybór co zrobisz ale  wtedy nie będzie głupich tekstów po których osoby np. z chęcią szczerej pomocy środkami "budżetowymi"  poczują sie jak ubodzy krewni drugiego gatunku a naprawiać to Twoje uszkodzenie można zarówno za ciężkie pieniądze jak i można metoda garażową która czasem nie jest wcale gorsza i do wykonania przez człowieka który ma do tego tzw. "złotą raczkę"

Edytowane przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, danielpoz napisał:

Cena spora ale jest do przełknięcia. Patrząc na czasochłonność tej operacji to mieści się w granicach rozsądku. 

Zwłaszcza w takiej budzie jak tu mowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już wybrana jest technologia i miejsce naprawy, z pewnością zrobią to dobrze. 

W sumie dla jakiejkolwiek naprawy innej niż wymiana blachy poszycia, najgorszą rzeczą jest w tym przypadku bliskość listwy krawędziowej, bo cokolwiek i jakkolwiek dłubać, nie ma się czego "złapać" między dziurą a listwą, a trudno będzie coś tam np. podłożyć pod listwę. Więc co by nie robić, co najmniej pionowy odcinek listwy krawędziowej należałoby zdjąć aż do dachu, i zacząć od delikatnego wyprostowania miejsca uszkodzenia, wycięcia zdeformowanych cześci blach i podklejenia otworu od spodu cienką, nawet gładką blachą alu z odpowiednim zakładem, żeby mieć minimum nośności do jakichś "sztukaterii". Nawet szpachlowanie z odtworzeniem faktury w zasadzie należałoby m.zd. od tego zacząć,  bo w tym stanie jak jest, to naprawa "powierzchniowa" trzymać się będzie co najwyżej 3 stron uszkodzenia, z wiadomymi skutkami. W powietrzu faktury się nie odtworzy, a szpachla z odtworzenia faktury powinna i tak sięgać pod listwę (i tak demontaż listwy).

Dość trudno przy takim uszkodzeniu będzie zainstalować jakiś "zasłaniacz" miejsca uszkodzenia, nawet jakąś puszkę przyłączową (niech zgadnę, uszkodzenie jest tuż przed połową wysokości ściany), ale przy odrobinie talentu, dałoby się, i jeszcze jakąś logikę do tego dorobić, zależnie od tego na co pozwala wnętrze - np. poziome drzwiczki z puszką do przyłączenia czy gazu, czy wody do zewn. prysznica/zewn. kuchni, czy do zrobienia gniazd przyłączeniowych do oświetlenia przedsionka, gniazda zapalniczki itp. Gdyby się uprzeć i pokombinować, daloby to radę zrobić bez demontaży poszycia i nawet listwy, ale należałoby wkleić w ścianę wokół otworu ramkę, do której dałoby się dobrze docisnąć ramkę drzwiczek (uszczelniacz na jednej krawędzi trzymałby na samym brzegu, niewykluczone że ramkę drzwiczek należałoby trochę podciąć do krzywizny listwy, ale jest to wykonalne ), niestety ramka musiałaby sięgać do samej listwy. Przy podobnej lokalizacji uszkodzenia, byłby to chyba najtańszy sposób poradzenia sobie z tym fantem, może nie na takiej cepie jak ta z tematu.

Może się komuś te wypociny przydadzą, gdyby kiedyś miał podobny problem (oby nie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.07.2021 o 13:57, smok_wawelski napisał:

 

@Cobra19741 - jedna uwaga do Twojego zapytania a także do wielu odpowiedzi  - na forum mamy i ludzi kasiastych i dłubaczy z chudym portfelem mamy też margines w postaci paru  szyderców - To naprawdę nie to że zaglądam Tobie czy komuś  w kieszeń.
Po prostu pytając o takie rzeczy najlepiej zgrubnie się określić jakim kosztem chce sie to zrobić, jakie się ma pojecie o naprawach, możliwości,  czy ma się AC, czy akceptuje się np. wyglad nie całkiem fabryczny czy musi byc funkiel jak nówka  itp itd.... To Twój wybór co zrobisz ale  wtedy nie będzie głupich tekstów po których osoby np. z chęcią szczerej pomocy środkami "budżetowymi"  poczują sie jak ubodzy krewni drugiego gatunku a naprawiać to Twoje uszkodzenie można zarówno za ciężkie pieniądze jak i można metoda garażową która czasem nie jest wcale gorsza i do wykonania przez człowieka który ma do tego tzw. "złotą raczkę"

Bardzo podoba mi się ta słuszna uwaga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.