Robimy zestawienie kempingów

[petek]

Moja propozycja formularza. Nie mam teraz czasu, żeby go dalej pociągnąć, ale w tej formie powinno sie zmieścić na jednej stronie.

test.pdf

[Piotrek]

Jeśli chodzi o wersję elektroniczną, to zrobienie samego formularza nie jest problemem, schody to się zaczynają poźniej, bo te dane trzeba jakoś prezentować. Mapki, systemy punktowe, filtrowanie etc. to wszystko bardzo fajnie brzmi dopóki nie trzeba tego zrobić. Roboty przy tym jest dużo, a tak naprawdę to nie wiadomo jak to się skończy. Moja propozycja jest taka: mogę zrobić ten formularz elektronicznie, gromadzenie tych danych nie jest problemem- ale teraz byłyby prezentowane tylko w najprostszej formie - jakaś zwykła tabelka albo plik CSV. Jeżeli zaczną spływać większe ilości danych to wtedy można myśleć co dalej.

[Fisz]

Dla mnie brakuje jeszcze pola "województwo" oraz opcji "góry" w lokalizacji. Poza tym pytania w większości muszą mieć formę zamkniętą, oczywiście oprócz adresu i opisu. Ankieta musi być tak skonstruowana żeby łatwo było z niej stworzyć bazę danych dla wyszukiwarki. Na przykład moje kryteria wyszukiwania to góry/śląskie/<20zł za osobę A wiadomo, że każdy ma inne wymagania.

[petek]

A mam jeszcze tylko pytanie (nie złośliwe) tylko zastanawiam się po prostu, jak będziecie chcieli zbierać informacje napisane na formularzach papierowych? Wiesz tak jak nie każdy (i tu masz rację) nie posiada Worda, tak i nie każdy posiada odpowiednie programy do edycji pdf, czy skaner do zeskanowania dokumentu i wysłania go do Was. Dodatkowym problemem (który ja widzę) w tej formie, jest to, że jeżeli nawet ktoś już zacznie edytować dokument pdf, podczas wprowadzania danych może on zwyczajnie zacząć mu się rozjeżdżać, przez co Wy otrzymacie dokumenty "od Wicka do Wacka".

 

Wersja papierowa powstała jako alternatywa dla osób, które nie zabierają laptopa na wakacje. Chodziło o wypełnienie formularza papierowego na wyjeździe, żeby potem z niego w domu uzupełnić tabelę na stronie.

[KONZIO]

Piotruś, każdą bazę danych najpierw należy naładować danymi, żeby móc powiedzieć, że jest dobra i potrzebna. Moim zdaniem, od prostoty zacznijmy, a na wodotryski przyjdzie czas.

 

Naprawdę Panowie, wydaje mi się, że forma kartka-długopis, nie zda egzaminu, bo w tej formie również ktoś będzie musiał usiąść i "dziubać" dane z palca (lotem spadającego ptaka ) do kompa i bazy.

[petek]

Jeśli chodzi o wersję elektroniczną, to zrobienie samego formularza nie jest problemem, schody to się zaczynają poźniej, bo te dane trzeba jakoś prezentować. Mapki, systemy punktowe, filtrowanie etc. to wszystko bardzo fajnie brzmi dopóki nie trzeba tego zrobić. Roboty przy tym jest dużo, a tak naprawdę to nie wiadomo jak to się skończy. Moja propozycja jest taka: mogę zrobić ten formularz elektronicznie, gromadzenie tych danych nie jest problemem- ale teraz byłyby prezentowane tylko w najprostszej formie - jakaś zwykła tabelka albo plik CSV. Jeżeli zaczną spływać większe ilości danych to wtedy można myśleć co dalej.

 

Piotrek, zostawiając to w takiej wersji jak proponujesz skazuje cały projekt na śmierć. Nie przyjmie się, jeśli nie będzie czytelnych wyników na stronie. Już o tym dyskutowaliśmy na początku.

Ja wiem, że dużo roboty, ale nas też dużo. Jak widać już zaczynamy się dzielić pracą.

[petek]

Naprawdę Panowie, wydaje mi się, że forma kartka-długopis, nie zda egzaminu, bo w tej formie również ktoś będzie musiał usiąść i "dziubać" dane z palca (lotem spadającego ptaka ) do kompa i bazy.

 

Konzio, przeczytaj powyżej co do Ciebie napisałem.

[KONZIO]

żeby potem z niego w domu uzupełnić tabelę na stronie

No tak Pete-czku, tak się domyślałem, że taki jest tego zamysł, ale zastanówmy się, czy to (poza paroma wyjątkami) ma szansę zdać egzamin? Wydaje mi się, że to trochę jak zadanie dzieciom pracy wakacyjnej - upraszczając, nie sądzę, żeby oprócz kilku osób, ktoś zabrał tę kartkę i długopis i wypełniał punkt po punkcie. Dodatkowo myślę, że większość i tak uzupełniać to będzie z pamięci (po powrocie), czyli mając już dostęp do netu. Tu sądzę zadziała zwykła zasada, "nie chwali się dnia przed zachodem słońca". Kiedy wrócę do domu i dobrze będę wspominał pobyt na danym kempingu napiszę o nim, jeśli źle tak samo, ale w trakcie...trochę ryzyko, może się pogorszyć.

[KONZIO]

Czytałem, czytałem.

Pisaliśmy, po prostu równocześnie do siebie.

[petek]

Widzisz, w pierwszym zamyśle było stworzenie ankiety elektronicznej. Podniosły się głosy, że nie wszyscy wożą komputer i żeby zrobić papier. No to zrobiliśmy, tj. jeszcze nie do końca. Dla każdego coś miłego

Nie mierzmy innych swoją miarą. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

[adi]

KONZIO, Konzio, chyba coś nie zakumałeś. Papier ma być dla Ciebie jak jesteś na miejscu, na campingu i sam TY na podstawie swoich notatek po powrocie będziesz to poprzez net wprowadzał. Papier, aby "z lapkiem i blukonektem" po campingach nie ganiać

[KONZIO]

No tak, ale tu znowu nasuwa mi się pewna sentencja, "jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził". Ci co krzyczeli o papier, w czym mają problem, żeby spojrzeć przez 10 minut na ankietę i później skoro mają problemy z pamięcią wynotować sobie na karteczce, w kalendarzyku, notatniczku, telefoniku lub też palmtopie, pda itp... te informacje, których nie mogą zapamiętać. Skoro nie będą pamiętać gdzie zanotowali, to myślisz, że zapamiętają, żeby ściągnąć, wydrukować (i jeszcze go uzupełnić) formularz ze strony, ba a następnie go po powrocie odnaleźć, zeskanować, bądź przepisać na forum. To ci dopiero skomplikowane są zabiegi. To forum jest forum internetowym, czyli elektronicznym. Tutaj nie koniecznym jest przechowywanie dokumentacji mogącej posłużyć, (w razie czego) jako dokument w sprawie, szanujmy też lasy....

[petek]

Oj, Konzio. Uparłeś się. Chcą ludziska papier to go im dajemy. Co szkodzi taką ankietkę przygotować. Bierzesz się za to czy ja mam przygotować?

[KONZIO]

aby "z lapkiem i blukonektem" po campingach nie ganiać

Nie no litości!!! To ja muszę sobie zanotować, czy w kiblu było czysto, czy brudno?

Czy była srajtaśma, czy jej nie było?

No to chyba są rzeczy, które raczej się pamięta?! Jasne zgadzam się jeśli ktoś jeździ objazdowo (jako ekspedycja naukowa) dla karawaning.pl przez 40 kempingów w Polsce i każdy po kolei opisuje, to może nie spamiętać, ale ja jadąc na 1-2 kempingi mam sobie notatki robić, jak bym był co najmniej z Sanepidu? Już to widzę, ja na środku placu, co dziennie rano 6.00, deska z klipem, dwa długopisy, kapelusz słomiany na głowie, formularz i odnotowuję "kibel 1 - czysto, 2 rolki papieru, deska opuszczona, prysznic damski- ktoś napisał na ścianie "gupi" kaowiec" suszarka po lewej dmucha zimniej niż ta po prawej. Nie wpadajmy w paranoję! Oczywiście chodzi o stworzenie rzetelnej i jak najdokładniejszej bazy przydatnej dla nas wszystkich, ale LITOŚCI nie popadajmy w paranoję, papierologiczno-detektywistyczną. Wprowadzimy ile damy radę, tym bardziej, że większość pól posiada już swoje strony i cenniki ich są również aktualizowane rok-rocznie. Skupmy się na tym co możemy zapamiętać. Było czysto, bezpiecznie, brama zamykana, ochrona, sklep spożywczy, sklep z pamiątkami, do toalety nigdy nie stałem w kolejce, w pralni prałem, gospodarze mili i uczynni, można płacić kartami. Wszystko zwięźle i na temat i chyba bez notatek da radę.

Jasne wynotuję, adres internetowy, kto, co jak, ale nie będę sobie notował, czy ścieżka na plażę była utwardzona, czy był piasek, bo to zapamiętam.

A jeśli nie będę już pamiętał takich rzeczy, to zacznę sobie do kąpielówek przypinać tabliczkę taką jak na bagaż, bo mogę zapomnieć jak się nazywam.

[KONZIO]

Petek, a jak wolisz?

Mam to przygotować na dopad, czy jesteś bardziej czasowy i masz narzędzia? Bo ja mogę robić w wolnych chwilach i muszę ściągnąć skądś generator pdf. Częściowo mam to zrobione, ale w zasadzie skoro ma to być inaczej to chyba zacznę w razie czego od podstaw.