Szczelina między szafkami a sciana

[Dotnet9000]

Odkryłem nowa zagadkę , w tyle przyczepy mam jakby w kilku miejscach spuchnięta blache. Wydaje mi się że gdyby to był przeciek to napuchlo by od środka a nie rozepchalo blachę u góry. I co mogło tak napuchnac w środku. Czy to może efekt nieudanej naprawy po gradobiciu?

uPDATe.

Kolejny dzień upałów, temperatura rośnie problem się pogłębia. Może powinienem zostawić otwarte okna dachowe przy takich temperaturach.

 

Edytowane 12 Maja 2021 przez Dotnet9000 (wyświetl historię edycji)

[Arkady11]

A jak przyczepa stoi? Czy głównie stoi na kołach i na kółku podporowym a podpory  tylko do stabilizacji, czy tylko na samych podporach, a koła w górze i oczywiście czy jest wypoziomowana? 

[filipert]

47 minut temu, Arkady11 napisał:

A jak przyczepa stoi? Czy głównie stoi na kołach i na kółku podporowym a podpory  tylko do stabilizacji, czy tylko na samych podporach, a koła w górze i oczywiście czy jest wypoziomowana? 

Może tędy trop gdzieś zawiedzie do logicznego wyjaśnienia, bo zagadkowość sytuacji narasta 

[Dotnet9000]

Wypoziomowana i stoi na kołach z opuszczonymi podporami tak jak gdzieś tu czytałem kręcą aż poczuje opór i cofam pół obrotu czy jakoś tak to było. 

Poniżej zdjęcia które zrobiłem kilka dni temu.

Może ją zbyt ciepło tam mam przyczepa zamknięta na fest i przykryta ta oodychajaca plandeka z polistyrenu z Juli. Może powinienem ja rozszczelnić by nie było takiej wysokiej temperatury w środku. To moja pierwsza przyczepa i może tu coś źle robię.

[Dotnet9000]

uPDATe. Dziś nadal parowa w środku, wymiany szczelin się nie zmieniły.

[Dotnet9000]

Temperatura spada szpara zanika. Nie mam pojęcia co z tym zrobić.

Czy ktoś wie jak gruby jest dach w tej przyczepie i jak zbudowany. Czy da radę wkręcić jakieś katowniki wewnątrz szafy czy będą miały się czego trzymać.

 

 

[Arkady11]

Nie, nie będą się trzymać. Od spodu masz kilka mm laminatu, później kilka cm  styropianu, wierzch dachu też z tworzywa, taka kanapka.

[filipert]

Rozchodzenie się mebli to sprawa wtórna.

Szukaj najpierw przyczyny.

[Dotnet9000]

No znalazłem przyczynę nie wiem co miałbym jeszcze szukać.

 

[jacek00]

2 minuty temu, Dotnet9000 napisał:

No znalazłem przyczynę nie wiem co miałbym jeszcze szukać.

 

Jaką przyczyne? Teoria  że przyczepa ma za ciepło i dlatego całość się wybrzusza jest IMO irracjonalna. Przeciez przyczepy stoją często w dużo wyzśzych temperaturach i nic się nie dzieje. Wg mnie przyczepa Ci pracuje, straciła sztywność, i oddziela się od podłogi. Efekt jest taki że się rozłazi. 

[Malinki]

W dniu 12.05.2021 o 06:09, Dotnet9000 napisał:

I co mogło tak napuchnac w środku. Czy to może efekt nieudanej naprawy po gradobiciu?

W 90% przyczep dachy są pofalowane. Blacha płaska nie ma sztywności! To normalne.

Wypoziomowanie przyczepy owszem wpływa na stabilność konstrukcji ale : podłoga to też "przemysłowa kanapka" zastosowano w środku styropian zwykły (a nie twardy styrodur)więc on też przez wiele lat mógł ulec odkształceniu = zgnieceniu. Może szafa pracuje razem z niestabilną podłogą a problem uwidocznił się u góry?

[Dotnet9000]

No to kolega może mi wyjaśni jak to jest że jak przyłożę płaski profil do sufitu to teraz dolega a jak były te upały nie przylegał w miejscu gdzie rozeszła się szafa od sufitu. Dlaczego ta szafa dolega do ściany i podłogi a nie rozłazi się na dole skoro podłoga jest nie stabilna.

Efekt jest taki w raz ze wzrostem temperatury szczelina się powiększała, zaczeła spadać zaczęła się zmiejszać, przyszedł pierwszy deszcz wróciła do stanu pierwotnego.

I

Jeździłem wiele dni, oglądałem , mierzyłem, dotykałem i widzę że coś się dzieje z tym sufitem, Przyjrzyjcie się zdjęcia sufitu gdy przykładam płaskownik.

 

Edytowane 19 Maja 2021 przez Dotnet9000 (wyświetl historię edycji)

[jacek00]

No to kolega może mi wyjaśni jak to jest że jak przyłożę płaski profil do sufitu to teraz dolega a jak były te upały nie przylegał w miejscu gdzie rozeszła się szafa od sufitu. Dlaczego ta szafa dolega do ściany i podłogi a nie rozłazi się na dole skoro podłoga jest nie stabilna.
Efekt jest taki w raz ze wzrostem temperatury szczelina się powiększała, zaczeła spadać zaczęła się zmiejszać, przyszedł pierwszy deszcz wróciła do stanu pierwotnego.
I
Jeździłem wiele dni, oglądałem , mierzyłem, dotykałem i widzę że coś się dzieje z tym sufitem, Przyjrzyjcie się zdjęcia sufitu gdy przykładam płaskownik.
 

Przyczepa pracuje, materiały itp także. To co widzisz to jest skutek, a nie przyczyna. Czyli rozłazi się czego efektem jest to co przedstawiasz na zdjeciach. A co jest przyczyną? Ja swoje zdanie napisałem powyzej - cała przyczepa straciła sztywność. Dach w przyczepie to tylko przykrycie całości. Cała konstrukcja trzyma się na podłodze, ścianach i meblach i u ciebie tu ewidentnie gdzieś leży problem.

[Dotnet9000]

No ale wytłumacz mi dlaczego nie widzę odkształceń w podłodze, nie widzę szpar między ścianami a podłogą. Bo przecież jeżeli sufit się wygina to powinien powód tego gdzieś być widoczny a tego mimo wielu godzin spędzonych na przyczepie go nie znalazłem.

"Dach w przyczepie to tylko przykrycie całości. Cała konstrukcja trzyma się na podłodze, ścianach i meblach i u ciebie tu ewidentnie gdzieś leży problem. "

No i sam sobie zaprzeczasz,  szpara jest na suficie nie na ścianie i nie na podłodze.

 

[jacek00]

11 minut temu, Dotnet9000 napisał:

No ale wytłumacz mi dlaczego nie widzę odkształceń w podłodze, nie widzę szpar między ścianami a podłogą. Bo przecież jeżeli sufit się wygina to powinien powód tego gdzieś być widoczny a tego mimo wielu godzin spędzonych na przyczepie go nie znalazłem.

"Dach w przyczepie to tylko przykrycie całości. Cała konstrukcja trzyma się na podłodze, ścianach i meblach i u ciebie tu ewidentnie gdzieś leży problem. "

No i sam sobie zaprzeczasz,  szpara jest na suficie nie na ścianie i nie na podłodze.

 

No to skręcaj sufit do mebli, skoro to temperatura jest przyczyną to po skręceniu powinno być wszystko w porząkdu. Tylko nadal pozostaje pytanie otwarte, od czego się to stało?