Wenecja Kamperem

[Suzu4x4]

Godzinę temu, MGora napisał:

Dziękuję za porady.

 

Otrzymałem jeszcze od wypożyczalni taka informację.

" Samochód zatankowany do pełna waży 2935kg + ewentualnie woda. Na pasażerów i ładunek zostaje ponad 500kg"

Jeżeli chcemy spróbować jechać z rowerami, to bez ważenia się chyba jednak nie obejdzie. Zrezygnujemy raczej z zakupów i weźmiemy tyle co na drogę.

Wolimy jednak zmieścić się w limicie i raczej nie dodawać sobie dodatkowych, nieprzyjemnych wrażeń podczas pierwszego wyjazdu

chciałbym zobaczyć zdjęcie z wagi.

6 osób + rowery + ciuchy + kosmetyki + jakiś sprzęt plażowo kempingowy, trochę wody i żarcia na drogę , obstawiam min 3800 kg .

 

[MGora]

3 minuty temu, Suzu4x4 napisał:

chciałbym zobaczyć zdjęcie z wagi.

Dam znać po powrocie, czyli w czerwcu jak wyszło z ważeniem

Postaram się opisać cały wypad okiem laika i podróżującego pierwszy raz kamperem. Może, takim jak ja, w przyszłości się to przyda.

[Kondziorro]

Wracając do początku tematu, polecam Wam camping Casavio. Rewelacyjny , z basenami, placami zabaw dla dzieci, restauracjami, plażą i blisko miasteczka. Można spacerkiem na lody lub pizzę.  Respektuje kartę ACSI.Obok campingu jest warzywniak gdzie można kupować wina z beczek na litry. Trzeba mieć własną butelkę lub kupić plastikową na miejscu. Niedaleko około 2km są dwa duże markety(eurospin i jeszcze jakiś) (Ja jeździłem na zakupy rowerkiem)  Do punta sabioni my jeździliśmy autem o stawialiśmy na bezpłatnym parkingu, ale jeżdżą tam też autobusy z miasteczka Ca savio, lub można dojechać rowerami(koło 4km)  Poza Venezia nie pomincie Murano i Burano.  Przepiękne miasteczka. Najlepiej kupić bilety 3dniowe. Mając własne rowery można je zostawić za opłatą na parkingu strzeżonym w porcie. Trzeba dogadać się z ceną ale z tego co pamiętam 1euro za rower. Dojazd rowerami jest trochę ciężki bo najkrótsza trasa prowadzi ulicą bez pobocza i chodnika, a ścieżką rowerową jest o wiele dalej. Wracając z wycieczki często jest już wieczór i zmęczenie i takie powroty rowerami zwłaszcza dzieci mogą nie być przyjemne. 

[korver]

W dniu 30.03.2021 o 09:58, MGora napisał:

Dam znać po powrocie, czyli w czerwcu jak wyszło z ważeniem

Postaram się opisać cały wypad okiem laika i podróżującego pierwszy raz kamperem. Może, takim jak ja, w przyszłości się to przyda.

Witam,

kiedy dokładnie ruszacie? Jedziecie "na żywioł", czy zgodnie z tymi wszystkimi wytycznymi związanymi z COVID-19? Do Italii z tego co czytam wymagają nie dość, że testów nawet dla dzieci powyżej 2go roku życia, ale również 5-dniowej kwarantanny na miejscu i ponownego testowania? Jak się ma podróżowanie kamperem w celach turystycznych w obliczu czerwonych stref? Ciekaw jestem jak z przestrzeganiem tych wszystkich przepisów to wygląda. Ja mam auto zarezerwowane na 17-31.05 i też chciałem do Włoch uderzyć z rodzinką, ale chyba jednak wybierzemy Chorwację, gdzie przynajmniej w teorii te obostrzenia lżej wyglądają.

Będę wdzięczny za jakieś wskazówki, bo wobec tego co wszędzie straszą to: test w PL i 48h na dojazd, na miejscu kwarantanna i test, w Chorwacji po 10tym dniu test i po powrocie znowu test :D nie mówiąc o kosztach dodatkowych, to ile komplikacji podczas takiego wyjazdu z małymi dziećmi. W Chorwacji jest ten plus, że dzieci poniżej 7go roku nie testują... Ale co zrobić, czasy są jakie są, nie można się poddawać i trzeba próbować. Życie jest zbyt krótkie, by z tego powodu siedzieć w domu.

PS. korzystając z okazji wszystkich Forumowiczów :)

[MGora]

Mamy jechać na Boże Ciało. Póki co czekamy na decyzję przede wszystkim u nas (Włosi na razie mają ograniczenia do 30.04) , bo są zapowiedzi, że w maju nic nie zmieni i póki co (z wyjątkami) jest obowiązkowa kwarantanna po powrocie.

Najlepiej śledzić

https://www.gov.pl/web/wlochy/sytuacja-epidemiologiczna-w-polnocnych-wloszech-w-zwiazku-z-koronawirusem-covid-19

 

Edytowane 29 Kwietnia 2021 przez MGora (wyświetl historię edycji)

[filipert]

W dniu 30.03.2021 o 08:30, MGora napisał:

Otrzymałem jeszcze od wypożyczalni taka informację.

" Samochód zatankowany do pełna waży 2935kg + ewentualnie woda. Na pasażerów i ładunek zostaje ponad 500kg"

Jeśli masz to na piśmie, to po odebraniu pojedź na wagę. Jak zobaczysz 3200-3300, to wrócisz i oddasz bez konsekwencji.

 

[maarec]

40 minut temu, filipert napisał:

Jeśli masz to na piśmie, to po odebraniu pojedź na wagę. Jak zobaczysz 3200-3300, to wrócisz i oddasz bez konsekwencji.

 

Konsekwencją będzie koniec wakacji.

[MGora]

1 godzinę temu, filipert napisał:

Jeśli masz to na piśmie, to po odebraniu pojedź na wagę. Jak zobaczysz 3200-3300, to wrócisz i oddasz bez konsekwencji.

 

Ważyć się na pewno będziemy. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że samochód zarejestrowany na 6 osób z pasażerami nie może mieścić się w limicie 3,5t. Najwyżej weźmiemy ze sobą same ubrania. Jeżeli jednak tak się stanie, to oczywiste jest, że nigdzie nie pojedziemy, bo jazda "a może się uda" to nie wakacje, a horror

Godzinę temu, maarec napisał:

Konsekwencją będzie koniec wakacji.

Dlatego akurat w tej kwestii jestem optymistą. Bardziej mnie martwią wszystkie ograniczenia związane z Covid. Jakby co mamy plan B - Polska kamperem też może być ciekawa

[filipert]

7 godzin temu, MGora napisał:

Jakoś nie chce mi się wierzyć, że samochód zarejestrowany na 6 osób z pasażerami nie może mieścić się w limicie 3,5t.

Poczytaj tu i tam. Ja bym powiedział, że to w przypadku kamperów niestety plaga.

Ale weź z rynku niektóre auta osobowe które mają około 300 kg ładowności, zapakuj tam 5 dorosłych facetów...

Ludzie tu dobrze radzą raczej z troski i pomysł przyczepy był OK ale haka nie widzę. Dlatego podrzucam pomysł abyście przygotowali drugie auto i rozdzielili ekipę na dwa pojazdy.

[maarec]

43 minuty temu, filipert napisał:

Poczytaj tu i tam. Ja bym powiedział, że to w przypadku kamperów niestety plaga.

Ale weź z rynku niektóre auta osobowe które mają około 300 kg ładowności, zapakuj tam 5 dorosłych facetów...

Ludzie tu dobrze radzą raczej z troski i pomysł przyczepy był OK ale haka nie widzę. Dlatego podrzucam pomysł abyście przygotowali drugie auto i rozdzielili ekipę na dwa pojazdy.

W sumie dobry pomysł - drugie auto za lub przed kamperem z ciężkimi gratami czy nawet 2-3 osobami na pokładzie.  Inaczej nie ma opcji zejść poniżej 3700.

[jacek00]

9 godzin temu, MGora napisał:

Ważyć się na pewno będziemy.

Pierwszy podstawowy błąd. Każdy sprzęt karawaningowy należy zważyć, aby mieć świadomość jaka jest ładowność. Papiery a rzeczywistość to dwie odrębne sprawy. Papier wszystko przyjmie, natomiast waga nie. 

9 godzin temu, MGora napisał:

Jakoś nie chce mi się wierzyć, że samochód zarejestrowany na 6 osób z pasażerami nie może mieścić się w limicie 3,5t

No to uwierz. Nie ma szans abyś się zmieścił w 3500 kg. 

[MGora]

https://www.caravansinternational.it/00-en/Catalogo/ModelloDatiTecnici/38957/Horon-79-M

To jest nowy samochód z 2020 roku. Fabryczny kamper. Czyżby producent podawał nieprawdziwe dane?

Na stornie Polski Caravaning jest opis co to oznacza. Można tam przeczytać min.

Producenci takich maszyn zazwyczaj podają ich masę w stanie „gotowości do jazdy”. Co to znaczy? Pojazd, kierowca o wadze 75 kilogramów, pełen zbiornik paliwa (a trzeba pamiętać, że w takim Fiacie Ducato może on mieć nawet 100 litrów objętości), pełna butla z gazem, 20-litrowy zbiornik wody, wszelkie płyny eksploatacyjne. Ta krótka wyliczanka już pokazuje, jak łatwo przekroczyć magiczny próg 3500 kg. 

Dlaczego łatwo? Bo zazwyczaj kamperem podróżujemy rodzinnie, zabieramy bagaże, jedzenie, wodę do picia/gotowa, mamy zamontowaną klimatyzację i wieziemy rowery. Każda rzecz przecież swoje waży. Otrzymując kampera gotowego do jazdy z masą (dla przykładu) 3000 kilogramów, pozostaje nam zaledwie 500 kilogramów ładowności. To dużo? Z pewnością nie.

Jeżeli więc zatankowany samochód z osobą 75kg waży tyle, ile podaje producent to zostaje nam prawie 500kg na pozostałych pasażerów. Z rowerów już zrezygnowaliśmy. Z zakupów również. Weźmiemy kilka sztuk ubrań, po śpiworze oraz coś do jedzenia i picia "na drogę".

14 godzin temu, filipert napisał:

Ale weź z rynku niektóre auta osobowe które mają około 300 kg ładowności, zapakuj tam 5 dorosłych facetów...

14 godzin temu, filipert napisał:

Ludzie tu dobrze radzą raczej z troski i pomysł przyczepy był OK ale haka nie widzę. Dlatego podrzucam pomysł abyście przygotowali drugie auto i rozdzielili ekipę na dwa pojazdy.

Jedzie 2 facetów, 2 kobiety i dwójka dzieci. Haka niestety ma, bo jest bagażnik na rowery - sprawdzaliśmy. Rozumiem, że chcecie pomóc i dzięki Waszym uwagom na pewno zważymy się przed wyruszeniem w jakąkolwiek drogę. Jeżeli waga przekroczy 3,5t to nigdzie nie pojedziemy i zwrócimy kamper. Wyjazd 2 samochodami mija się z celem. Za wydane pieniądze na kampera możemy polecieć na tydzień do Włoch, na miejscu wynająć samochód oraz ciekawą miejscówkę dla 6 osób.

 

[Gość]

4 minuty temu, MGora napisał:

 łatwo przekroczyć magiczny próg 3500 kg. 
 

Bardzo jestem ciekawy jaka wyjdzie waga, ja pojechałem wczoraj moją cepą się zważyć 50l wody ubrania leżaki no tak do wyjazdu bez rowerów bo nie zdążyłem jeszcze załadować i koparka mi opadła DMC mam 1750kg a wyszło 1840kg, bez jedzenia, do Navary załadowałem boki do markizy, grilla a mam dość ciężkiego Webera, zbiornik szarej wody, koło zapasowe i jakieś tam pierdoły, mówię do żony jak my się zapakujemy do kampera to ja

Zapytaj w tej wypożyczalni czy nie mogą z tobą teraz podjechać na wagę, będziesz wszystko wiedział.

[filipert]

Dorosła osoba w kamperze, to około 100 kg (masa własna + bagaż). Nawet jak ktoś waży zaledwie 60 kg, to policz pościele, poduszki, ubrania, buty, czasem akcesoria do pływania, kosmetyki, sztućce tależe, kubki jakąś woda, jedzenie itd... 

Dzieci trochę mniej ale czasem ich akcesoria zrównują. 

Nic nie przepakujesz jak z przyczepy do auta. 

[maarec]

12 godzin temu, peja76 napisał:

Bardzo jestem ciekawy jaka wyjdzie waga, ja pojechałem wczoraj moją cepą się zważyć 50l wody ubrania leżaki no tak do wyjazdu bez rowerów bo nie zdążyłem jeszcze załadować i koparka mi opadła DMC mam 1750kg a wyszło 1840kg, bez jedzenia, do Navary załadowałem boki do markizy, grilla a mam dość ciężkiego Webera, zbiornik szarej wody, koło zapasowe i jakieś tam pierdoły, mówię do żony jak my się zapakujemy do kampera to ja

Zapytaj w tej wypożyczalni czy nie mogą z tobą teraz podjechać na wagę, będziesz wszystko wiedział.

Banalnie. Prawko C. Kamper 4250 czy 5000kg. Jedziesz spokojnie porządnym sprzętem.