Skocz do zawartości

przyczepa? - fajnie byłoby spróbować, ale...


coś na hak

Rekomendowane odpowiedzi

1 hour ago, filipert said:

Tylko teraz większość handlarzy sprzedaje "prywatnie" ?

@smok_wawelski przywołał mój remont i akurat tak się składa, że miałem podobne podejście jak Ty ale w 2017 rynek był zupełnie inny. Sądziłem, że za 7.000 kupiłem igłę ale brak doświadczenia się zemścił. Spory remont mógłby się zamknąć w 2.000, remont dobrze zrobiony kosztuje, jak Smok zauważył, mnóstwo czasu. Będąc pewny jakości, z czystym sumieniem sprzedałem przyczepę rok temu za prawie deukrotność ceny. 

Moja rada, jak zdecydujesz się na przyczepę do remontu, to jedyne co moim zdaniem sprawia, że się "nie opłaca" to korozja aluminium na scianach/dachu. Dlatego podgnite narożniki, podłoga, jakiś zaciek pod oknem to "tylko" parę setek zł i wieeeeele godzin pracy. Jak dojdzie wymiana całych połaci poszycia, to już nie będzie tak różowo. 

Nie napisałeś jaki remont możesz przyjąć na klatę. Jakie masz zaplecze techniczne (garaż/wiata, narzędzia) i umiejętności? 

 

No i to też jest informacja, której potwierdzenia szukałem. Drewno, styropian czy XPS, sklejka,... z tym wszystkim sobie poradzę i to nie kosztuje majątku. Fakt, że wymaga ogromu pracy i przyznam, że też wolałbym go trochę zaoszczędzić. Dlatego też pytałem czy taki plan jaki podałem ma sens: poszukać zdrowej paki, poprawiać w środku, żeby doprowadzić do stanu jaki mi jest potrzebny. Np: nie będzie WC to wstawię przenośne za 300zł, nie muszę kupować od razu oryginału, lodówka nie będzie działać - no dobra, tutaj nie widzę jakoś ciepłego piwa, ale kuchenka może być nawet taka zwykła turystyczna zamiast wstawiać od razu drogą, kamperową. Oczywiście jak coś wyjdzie w budzie to też dam radę, ważne, żeby nie trafić na taką, która rozleci się po pierwszym deszczu, a ja nie będę świadomy problemu, albo co gorsza uszkodzona będzie konstrukcja podwozia.

 

Oczywiście wszyscy dali mi tu do myślenia i zastanawiam się nad tymi opiniami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 65
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

1 hour ago, jacek00 said:

Nie chodzi o to, że się nie da tylko o komfort jakiś. W takiej klitce rodzina 2+2 będzie się zwyczajnie męczyć i jeszcze się zniechęcą do karawaningu. 

No i ja też jednak po zastanowieniu chyba odrzucę tę opcję. Fajne bo lekkie, ale jednak za ciasne dla nas.

3 minutes ago, filipert said:

Może z dużymi oknami po Romach? Wnętrze może być zniszczone byle okna i poszycie były całe. Czasem są takie rozkradzione bez sprzętów. 

Co to znaczy "po Romach", mam nadzieję, że to jakaś przenośnia? 

11 minutes ago, jarekvolvo said:

Na pierwszej stronie podrzuciłem linki do takich w granicach 9 tysi.  Z tego można cos wyrzeźbić.. .

 

Oczywiście przeglądałem te linki i o ile ja jestem w stanie docenić zalety i nie potrzebuję dużo więcej, o tyle boję się moją młodszą część ekipy zniechęcić do tej formy spędzania wakacji. Dlatego ostatecznie chyba się nie zdecyduję na to, nie mniej dziękuję za zwrócenie uwagi na taką opcję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, coś na hak napisał:

Co to znaczy "po Romach", mam nadzieję, że to jakaś przenośnia? 

Rodziny tej narodowości bardzo często zamieszkują duże przyczepy całorocznie i traktują je jak dom przez co większość z nich jest bardzo zniszczona i zmęczona życiem. Można je poznać po dużych oknach i braku toalety.

Przykład: http://manczak.pl/przyczepa/fendt-platin-650-2/

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mając taki budżet wynajął bym przyczepę na wakacje, przeznaczywszy na to (można niedrogo znaleźć, nawet za 120 - 140 zł / dobę) powiedzmy ok 1500 zł.  To nie drogo, aby się przekonać, czy ta forma spędzania urlopu nam pasuje. Wszystkie inne sposoby rozwiązania Twojego dylematu będą miały tendencję do skończenia jako "piękna katastrofa". 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Twojego dylematu będą miały tendencję do skończenia jako "piękna katastrofa". 
Wg mnie mijasz się z prawdą.

Argumenty mam następujące

- Rafał z tego co widzę w tej dyskusji jest realistą realnie ocenia możliwości, liczy sie z minusami i przyłożeniem własnej ręki do remontu oraz nie oczekuje cudów wg mnie sensownie podchodzi do sprawy

- Jestem przykładem tego co napisał[mention=17826]mundek28[/mention] i nie czuje się z tym gorszy mało tego poszedłbym ta droga jeszcze raz na pewno

- to wszystko zależy od realności miejsca postawienia sobie poprzeczki i własnych zamiarów i oczekiwań

 

Rzucasz[mention=2450]jerrylin[/mention] nieco fatalistyczne wizje ok każdy ma prawo do własnego poglądu i jest to niewątpliwie dobre gdy są różne spojrzenia na sprawę bo można wyciągnąć więcej własnych wniosków ale może podaj argumenty.

 

 

 

Wysłane przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, smok_wawelski napisał:

Wg mnie mijasz się z prawdą.

Lubię Twoje wypowiedzi na tym forum i często jestem pod wrażeniem, tak jak niedawno, gdy potrafiłeś rozebrać na kawałki, przeanalizować i odnieść się rzeczowo do zawiłości wypowiedzi kolegi @lbuster w temacie wypadków. Dlatego czytając słowa powyżej odbieram jako zarzut kłamstwa z pewnym zmieszaniem (może się mylę, ale fraza ta została wymyślona przez i dla polityków, aby zastąpić jedno słowo -  kłamstwo), bo co jak co, ale potrafisz bardzo precyzyjnie operować słowem. Kłamstwo musi być zamierzone i celowo wprowadzać kogoś w błąd. To wy moim przypadku nie ma miejsca i jest tylko moim zdaniem na temat poruszany w tym wątku. Przecież nie mam złych zamiarów. 

 

Wracając do argumentów  :

Gdyby kolega Rafał rozpoczął ten temat w 2019 roku, byłbym innego zdania niż jestem teraz. Jednak w 2020 i 2021 roku rynek stanął na głowie i niesłychanie trudno jest cokolwiek sensownego kupić w kwocie 7 tys zł. Nawet do remontu. Ok, załóżmy, że uda się jakimś cudem zmieścić w budżecie 14 tysięcy zł, nie licząc setek godzin pracy to czy gra jest warta świeczki? Co przemawia przeciwko wypożyczeniu przyczepy na urlop aby się przekonać, czy mi i rodzinie to odpowiada? Niczego nie ryzykuję, bo za te niespełna 2000 tys zł spędzam urlop w przyczepie, po urlopie oddaję i nic więcej mnie nie obchodzi. Jeżeli się spodoba, to można szukać odpowiedniej dla siebie przyczepy, aby ją kupić na własność.
I tutaj dochodzimy do następnego punktu jakim jest czas. 

Jestem zdania, że w tych trudnych dla kupującego czasach, okres wiosenny jest najgorszy ze wszystkich. Jesień jest o wiele lepszym czasem na zakup przyczepy. 
 

26 minut temu, smok_wawelski napisał:

- Rafał z tego co widzę w tej dyskusji jest realistą realnie ocenia możliwości, liczy sie z minusami i przyłożeniem własnej ręki do remontu oraz nie oczekuje cudów wg mnie sensownie podchodzi do sprawy

Też uważam, że podchodzi sensownie do sprawy. Rozpoczynając ten wątek chce poznać zdanie innych, więc je wyrażamy, a co zrobi Rafał tego już nie wiemy.
Tak czy inaczej, ja będę trzymał kciuki i nigdy mi nikt nie zarzuci, że jestem z tych co ględzą "a nie mówiłem?" 

26 minut temu, smok_wawelski napisał:

- Jestem przykładem tego co napisał[mention=17826]mundek28[/mention] i nie czuje się z tym gorszy mało tego poszedłbym ta droga jeszcze raz na pewno

Nie rozumiem, dlaczego pomyślałeś, że uważam kogoś kto idzie tą drogą za gorszego... 

26 minut temu, smok_wawelski napisał:

Rzucasz[mention=2450]jerrylin[/mention] nieco fatalistyczne wizje

Obserwując rynek przyczep intensywnie od mniej więcej 2018 roku (sam kupiłem swoją ostatnią przyczepę jesienią zeszłego roku) stałem się niestety pesymistą :) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, jerrylin napisał:

Co przemawia przeciwko wypożyczeniu przyczepy na urlop aby się przekonać, czy mi i rodzinie to odpowiada? Niczego nie ryzykuję, bo za te niespełna 2000 tys zł spędzam urlop w przyczepie, po urlopie oddaję i nic więcej mnie nie obchodzi. Jeżeli się spodoba, to można szukać odpowiedniej dla siebie przyczepy, aby ją kupić na własność.

Nie wiem jak jest w innych regionach Polski, ale u nas w wypożyczalniach też już nic nie ma na ten sezon. Wszystko zarezerwowane.

W styczniu kupiłem przyczepę z wypożyczalni i była to jedna z 4 ostatnich dostępnych (normalnie mają ponad 100 szt.)

 

A wracając do tematu kolegi coś na hak to generalnie jest bardzo specyficzny okres teraz i znalezienie czegokolwiek jest trudne. Ale z drugiej strony jak nie szukasz to nie znajdziesz.

Dlatego tak jak już pisali koledzy - musisz uzbroić się z cierpliwość i jeździć, oglądać, sprawdzać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



....Nie rozumiem, dlaczego pomyślałeś, że uważam kogoś kto idzie tą drogą za gorszego... 


Nie zrozumiałem tak i absutnie nie zarzucam Ci tego. Ja po prostu tak napisałem o sobie. Zero problemu to moje stwierdzenie o mnie a nie zarzut do Ciebie :) Takie to słowo pisane że czasem piszemy/czytamy to samo a rozumiemy inaczej :)

Rynek rynkiem ale dobrze kolega napisał - niema co jęczeć bo to nic nie daje. Owszem spokój i długie ruchy na pewno tak i dolożywszy się do szukania znajdzie się budę - po prostu tylko trzeba temu z pół godzinki wieczorkiem poświęcać i trzepać codziennie wszystkie portale ogłoszeniowe.
A zaczynać szukać wg mnie należy już bo pod lato przypuszczam że rynek zwłaszcza w tym przedziale jeszcze się trochę skurczy

Wysłane przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, jerrylin napisał:

 @lbuster

... Co przemawia przeciwko wypożyczeniu przyczepy na urlop aby się przekonać, czy mi i rodzinie to odpowiada? Niczego nie ryzykuję, bo za te niespełna 2000 tys zł spędzam urlop w przyczepie, po urlopie oddaję i nic więcej mnie nie obchodzi...

Dwa tysiące tysięcy, to nie jest mała kwota, bo za milion, to już można niezłe wille kupić. Żarcik taki ?

Jestem przekonany, że mając tak skromny budżet, autor wątku nie chce komuś płacić 2000 zł za wynajęcie przyczepy, bo wolałby te pieniądze już wrzucić w swoją przyczepę. 

Edytowane przez Mars (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siema.

Za 7 koła to jest fajna towarówka.

Tak siedzę i czytam, 4 spania, wyposażenie no i prysznic z ciepłą wodą ?. Jeśli to będzie 7 tyś Euro to prysznica może nie być w tej cenie.

Karawaning to piękna sprawa, tyko nie wolno zrazić do niego rodziny na starcie.... słabym startem. Wynajmij przyczepkę pod Was i pod samochód oczywiście, zaraź wszystkich tą chorobą możne wówczas decyzje zakupowe będą śmielsze. Uwierz można bardzo wtopić kupując na pierwszy rzut oka cacuszko, a co dopiero kupując cokolwiek. Wystarczy parszywa oś i jesteś 4000 w plecy....

Tak Ci sugeruję... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, jerrylin napisał:

Lubię Twoje wypowiedzi na tym forum i często jestem pod wrażeniem, tak jak niedawno, gdy potrafiłeś rozebrać na kawałki, przeanalizować .......  Dlatego czytając słowa powyżej odbieram jako zarzut kłamstwa z pewnym zmieszaniem (może się mylę, ale fraza ta została wymyślona przez i dla polityków, aby zastąpić jedno słowo -  kłamstwo), bo co jak co, ale potrafisz bardzo precyzyjnie operować słowem. 

Dobra to przeproszę Rafała i Kolegów za częściowy  OT i odniosę się tutaj  bo w tym odniesieniu może też będą i jakieś  informacje przydatne dla Rafała dla podjecia decyzji o zakupie - zacytuję  najpierw w całości - i wyjaśnię bo znów się mylisz i źle mnie interpretujesz

23 godziny temu, jerrylin napisał:

Mając taki budżet wynajął bym przyczepę na wakacje, przeznaczywszy na to (można niedrogo znaleźć, nawet za 120 - 140 zł / dobę) powiedzmy ok 1500 zł.  To nie drogo, ......."

Czy to niedrogo -:nie wiem czy 120-140 to niedrogo dla jednego może być drogo dla drugiego tanio - nie można twierdzić autorytatywnie  bo to rzecz względna i każdy ją inaczej ocenia podobnie dla jednego 1500 to dużo dla drugiego mało - w tym przypadku jest to ponad 10% budżetu, jest to również kwota zbliżona do tej jaka będzie potrzebna na materiały w zakresie remontu podobnym jak u filiperta  bo tam przy dośc sporym zakresie wyszło o ile dobrze pamiętam coś lekko ponad 2 tysie ----  wg mnie jest to minięcie się z prawdą  ale  nie jest kłamstwem

 

23 godziny temu, jerrylin napisał:

.........To nie drogo, aby się przekonać, czy ta forma spędzania urlopu nam pasuje. Wszystkie inne sposoby rozwiązania Twojego dylematu będą miały tendencję do skończenia jako "piękna katastrofa".

Podobna sprawa - wg Ciebie wszystkie inne sposoby oprócz Twojego wypożyczenia skończą się fiaskiem czy jak to określasz "piękną katastrofą"  - skończą się ale w Twoim mniemaniu ale czy na pewno ?   czy tak musi być ?   Czy nie może być tak że Rafał kupi przyczepę w zakładanym budżecie coś tam podrobi , objedzie wakacje  a później wyremontuje i będzie się nią długo cieszył - ja twierdzę że przy małych wymaganiach ma szansę z powodzeniem zrealizować ten projekt choć nie będzie to tak z górki i lekko -  Ty natomiast dogmatycznie to negujesz   ----  wg mnie jest to minięcie się z prawdą  ale  nie jest kłamstwem a Twoją opinią

Ja naprawdę umiem powiedzieć komuś jasno kłamiesz jak uważam że ktoś kłamie - nie doszukuj się proszę tego czego nie ma w moich wypowiedziach - tak jak Ci napisałem to słowo pisane czasem jeden rozumie tak drugi inaczej - w rozmowie bezpośredniej takie wątpliwości wyjaśnia się od razu w  rozmowie pisanej czasem trzeba kilku postów - tak to po prostu działa co więcej z tego powodu na forach czasem wybuchają kłotnie takie że drzagi lecą :) .   Równie dobrze ja mógłbym brać sobie do serca te Twoje stwierdzenia o wyrażeniach dla polityków etc... - szkoda czasu lepiej skoncentrujmy się na projekcie Rafała i pomóżmy mu tak aby mógł te budę kupić z jak najmniejszym ryzykiem wpadki.

 

Wracając ściślej do topicu - tak przywołałem tu remont kol.  @filipert - dlatego że jest to bardzo dobry o ile nie idealny  przykład dla  Rafała i bardzo powiedziałbym  adekwatny do tego co chce zrobić i co może go czekać. Znałem  remont o którym żeśmy wiele z filipertem rozmawiali , znałem i sprzedaż  teraz filipert uzupełnił cenę zakupu i jego historię - jest full info dla Rafała i to z pierwszej ręki i świeże oraz dobrze udokumentowane nawet fotograficznie. 
Ok rynek się zmienił ale podrożał moim zdaniem w tym segmencie 30%, owszem prawda podaż się zmniejszyła to też utrudni - zakres i cena remontu materiałowa jest wyczerpująco opisana przez filiperta na forum w Jego wątku - Rafał spoko może z tego skorzystać dla swojej podjęcia decyzji i nadal uważam że realizacja Jego projektu jest możliwa z tym budżetem z powodzeniem. Filipert dał 7tysi  w zakupie niech to będzie teraz koło dychy - zostaje 4tysie na remont  - zakładając że Rafał będzie miał wiedzę taką że nie wtopi w totalny szrot - uważam że ma szanse zrealizować swoje zamiary oczywiście nie będzie to full wypas i narobi sie przy tym po pachy.  Remonty budy takiej jak u filiperta to przede wszystkim czas, czas i jeszcze raz czas a nie duże pieniądze jeśli robi się to samemu - mówiłem to i ja wielokrotnie, mówił to też i filipert - nie mówiliśmy tego z powietrza tylko z realnych własnych  doświadczeń.
A cała gadka tutaj - jest po to żeby Rafał czy ktos inny co to przeczyta nie nadział się na dużą minę taką  jak np. wspomniana przez Commandera oś czy wielka zgnilizna 
Nie zgodzę się tylko z @Commander -em  z tym ze ktoś  mający nieduże wymagania oraz zdający sobie sprawę że świadomie idzie w to że kupuje z założeniem częściowego remontu zrazi się jak mu coś wyjdzie - bo taka osoba jest tego świadoma 
Owszem zgoda może to zaboleć i przy ograniczonym budżecie tym bardziej jest to istotne  to też pisałem  - dlatego ja na miejscu Rafała  poszedłbym w to ale ze 2 tysiaki rezerwy bym zostawił i sterowałbym w budę którą objadę wakacje  i niewiele będę musiał przed nimi dołożyć a później zrobię większy remont - nie wszystkie rzeczy trzeba naprawiać od razu.  Wakacje założyłbym raczej jakieś  bliskie jakby co wylazło, poznał budę ocenił co trza zrobić.
Nie da się tu  dać rad takich oczywistych  bo nie sposób przewidzieć co się trafi do zakupu Rafałowi, na pewno trzeba będzie kombinować i oceniać oraz  iść drogą kompromisów tu nie mam złudzeń - ale dalej uważam że przy tych niewymagających założeniach które Rafał przyjął + intensywnym doszkoleniu się  jest to możliwe.
Tak Commander ma tu trochę racji np. z parszywą osia ale oś  tonówka czy półtoratonówka nie kosztuje 4tysie a połowa z tego z montażem, na parszywej starej nietypowej osi mój kiosk warzywny jeździł od 1978r do momentu sprzedaży w 2020 i jeszcze do dziś jeździ a  wymianę z adaptacjami na ramie Sebastian szacował na max 2500  - tak jest to oczywiście temat do nauki dla Rafała aby choć zgrubnie umiał ocenić stan osi  i nie tylko osi ale i hamulca, najazdu, zaczepu itp itd..  ale tego naprawdę idzie się nauczyć a im lepiej i więcej się nauczy tym bardziej zminimalizuje ryzyko.

Wypożyczyć - kupić -zrezygnować - remontować   -- to nie moja decyzja to decyzja Rafała i Jego kieszeń  ja tylko pisze co ja bym zrobił na Jego miejscu będąc przekonanym że nie szukam wypasu oraz chcę i umiem koło budy pogrzebać oraz przestrzegam Go przez znanymi mi zagrożeniami :) 
Po mojemu o marzenia się walczy i nie rezygnuje - najważniejsze to mieć to co się chce jak komuś Twoja stara wyremontowana  buda nie będzie pasować jego problem niech sie patrzy w drugą stronę  - ja poszedłem przed laty  tą droga i nie żałuje, co więcej teraz też idę w bieda puszkę czy będę żałował nie wiem ale idę   :)  oczywiście nie namawiam Cie Rafał abyś naśladował do kamikadze - jeśli jest szansa na zwiększenie budżetu za rok może i  warto poczekać ale to podobnie jw Twoja decyzja

Edytowane przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.