Jaki (naprawdę) duży zbiornik na szarą wodę?

[maarec]

2 godziny temu, jerrylin napisał:

Po tym, jak się dowiedziałem czytając wątek @filipert o wynalzku Wastemaster, zamówiłem to cudo, nie było w tamtym czasie (luty), pani mnie zapisała, a dzisiaj przyszło (koszt zakupu razem z przesyłką 225 zeta). Rzadko jestem zachwycony wynalazkami Brytyjczyków w temacie karawaningu, ale ten jest godny polecenia, - co tam, jestem wręcz zachwycony!  Mam w Knausie zbiornik na wodę szarą 70 L, ale to nie załatwia przecież sprawy, gdy trzeba ścieki wywieźć ręcznie, dlatego taki "wózkozbiornik" mi się przyda. Możliwość mocowania kasety z kibelka dodatkowo na nim uważam za mega praktyczne. Nie żałuję ani jednej złotówki za ten patent  Kiedyś miałem tę beczkę z uchwytem , którą można toczyć (aquaroll), ale to jest o wiele lepsze, bo można używać jako wózka transportowego (do kasety, albo na zakupy  ) Wchodzi bez problemu pod przyczepę. Do transportu to chyba sobie mocowanie do sanek od koła zapasowego zrobię. 

Ten zbiornik jest genialny. Miałem okazję używać. Teraz po przesiadce na kampera za awaryjny zbiornik na szarówkę służy zapasowa kaseta WC. Zawsze gotowa do akcji

[pschemo]

Jak oceniacie swoje rozwiązania po tym sezonie?
Szukam zbiornika na szarę wodę, bo standardowy Hobby nie wystarcza na wzięcie prysznica przez dwójkę dorosłych i dwójkę dzieci.
Widzę, że cena Wastemastera jest już taka sama jak Fiammy.

 

[filipert]

55 minut temu, pschemo napisał:

Jak oceniacie swoje rozwiązania po tym sezonie?
Szukam zbiornika na szarę wodę, bo standardowy Hobby nie wystarcza na wzięcie prysznica przez dwójkę dorosłych i dwójkę dzieci.
Widzę, że cena Wastemastera jest już taka sama jak Fiammy.

 

Ja widzę jeden minus Wastemastera - brak resorowania i pompowanych kół. Bardzo przeszkadza jak dudni na Chorwackich kamienistych kempingach i trzeba mocno kasetę montować.