Duża przyczepa 7m dla rodziny 2+3, moje przemyślenia

[jacekzoo]

5 godzin temu, ded napisał:

spokojnie da się przelecieć za 0zł

 

5 minut temu, ded napisał:

wolałbym młodsze auto i płatne ładowanie

To w końcu jak? Bo już się zgubiłem

[jacek00]

 

 

 

Starsze modele miały dożywotnio

 

Ale i to pozmieniali. A jak auto miało jakąś przygodę to zabierali z automatu. No ale to można sprawdzić po VINie

 

 

[maarec]

6 godzin temu, ded napisał:

Tesla waży ok 2,5t, więc myślę, że będzie się jechało dosyć łatwo. Jeśli chodzi o ładowarki, to może Cię zaskoczę, ale pomarańczowe to szybkie (DC), a zielone wolne (AC). Przy czym jak wyświetlę mapę z superchargerami (darmowymi w niektórych modelach auta), albo darmowymi z innych sieci, to spokojnie da się przelecieć za 0zł. Tutaj należy zauważyć, że w razie czego to mogę "zatankować" dosłownie wszędzie. Jak jest gniazdo siłowe, to nawet wchodzi taki duży akumulator w rozsądnym tempie. Oglądałem relację z wyjazdu Teslą do CRO, to co druga ładowarka na 30min. Ogólnie bez tragedii, tym bardziej z dziećmi, gdzie pewnie postojów będzie więcej. 

Z tym ładowaniem na polu to faktycznie może być różnie. W PL ponoć niektórzy celowo zakładają małe zabezpieczenia, żeby ludzie się nie ogrzewali prądem, nie gotowali na indukcji itp. Ogólnie ładowanie Tesli z jednej fazy i 10A, to raczej mozolna sprawa. Zakładając zupełnie wyładowany aku 90kwh i straty ok 15%, to 45h, co daje 6 nocy do pełna... Ale jak już, to będę leciał na 10 dni, to może jeszcze coś zwiedzić pojedziemy na kempingowym prądzie. W PL jeszcze nikt na to nie wpadł, bo mało elektryków z hakami. W razie czego będę mówił, że to Toyota, znaczek podobny  

faktycznie ilość stacji wygląda bardzo dobrze. Oby były dostępne z budką i bez kręcenia po mieście. Sam bylem blisko rozwalenia budki w Bratysławie, kiedy musiałem jechać przez centrum po zamknięciu autostrady... lokalni kierowcy wybitnie nie byli zadowoleni, że tranzyt idzie przez centrum. 95% właścicieli campingów w PL i nie tylko rozpozna Twój samochód i na samą myśl o rachunku za prąd albo zamknie bramę albo powie, że nie ma miejsca :). A na poważnie - tylko na molochu nikt nie będzie na to patrzał :).

 

[ded]

Bez przesady z tym rachunkiem. Jakby jeżdżenie tym autem było kosztowne, to bym go nie kupił. Raz wynajęliśmy kwaterę nad morzem. Przedłużacz przez okno i spokojnie do rana Leaf pełny. I tak codziennie, czasem ktoś zaczepił, ale żeby pogawędzić. Nawet się zastanawiałem, czy właściciel się nie przyburzy o zużycie prądu, ale nie chciał dopłaty. Widocznie byli tacy, co klimą zużyli więcej  W Sybeniku jest duży kemping, z tego co widziałem, to do portierni wchodzi z samymi dokumentami i nikt nie ogląda auta. Jak zabronią, to zwyczajnie naładuję w innym miejscu. Widzę, że w hotelu na tym kempingu mają darmową wolną ładowarkę. Na jakimś płatnym parkingu 500m dalej też jest darmowa, do zapłaty 8eur za dzień... Do ogarnięcia. Część ładowarek po trasie jest na dużych parkingach, ale niektóre np w podziemnych parkingach centrów handlowych. To widać w aplikacji i można tak zaplanować trasę, żeby zjeżdżać jak najmniej. Ewentualnie żeby pokryło się to z jedzeniem i odpoczynkiem. Szybkie darmowe są pod Lidlami, od razu można skoczyć po żarcie. 

Zgadzam się, co do wyłączania darmowych SuC. Auto po większym dzwonie trafia na czarną listę, dlatego sprawdzenie tego po vin to podstawowa sprawa. Ale to od razu widać, bo nie pobiera też nowych wersji oprogramowania itp. Przy czym stać mnie na starszy model, który będzie miał prawdopodobnie darmowe ładowanie dożywotnio. Jak ktoś dużo lata po EU to ogromna zaleta. Po PL to już tak średnio, ja kręcę się koło komina, to dołożę paneli fotowoltaicznych i tyle. Na 2 letnią mnie nie stać. 

Edited February 19 by ded (see edit history)

[rodzinsonada]

Wkleję Ci drogę na mój ulubiony camping w rejonie Ligurii: Bella Vista. Wyobraź sobie, że musisz na niego wjechać taką wielką przyczepą. Zobacz na Google Maps jakie tam są drogi. Cała Liguria jest w takich drogach. Czasami trzeba zawrócić lub się wycofać. Poza tym i tak większość wyjazdów na jakie ludzie jadą kończy się przesiadywaniem na łonie natury przed przyczepą. Do przyczepy wchodzą tylko się wyspać i na chwilę coś wziąć. Osobiście jestem fanem przyczep w rozmiarze MID czyli 4,0-5,5m body max i szerokości ~2,3m.

[maarec]

6 godzin temu, rodzinsonada napisał:

Wkleję Ci drogę na mój ulubiony camping w rejonie Ligurii: Bella Vista. Wyobraź sobie, że musisz na niego wjechać taką wielką przyczepą. Zobacz na Google Maps jakie tam są drogi. Cała Liguria jest w takich drogach. Czasami trzeba zawrócić lub się wycofać. Poza tym i tak większość wyjazdów na jakie ludzie jadą kończy się przesiadywaniem na łonie natury przed przyczepą. Do przyczepy wchodzą tylko się wyspać i na chwilę coś wziąć. Osobiście jestem fanem przyczep w rozmiarze MID czyli 4,0-5,5m body max i szerokości ~2,3m.

Mam budkę w rozmiarze 552 co z dyszlem daje 8 metrów. Na szczęście tylko 225cm szerokości. Dojazd fajny, a na miejscu wygodnie

[KrzysztofCC]

W dniu 18.02.2021 o 09:12, ded napisał:

Dwie tony ciągam na towarowej zarejestrowanej jako lekka

Chwalisz się czy żalisz?

W dniu 18.02.2021 o 15:02, ded napisał:

Teslę muszę kupić z hakiem

Trafna uwaga

Będę szczery. Z tego co piszesz nigdy nie holowałeś przyczepy większej gabarytowo niż 3,5 metra, a od razu rzucasz się na głęboką wodę. Po co Ci taki wielki dwuosiowy wagon na pierwszy raz? Nie lepiej kupić coś w okolicach 560? Obawiam się, że jak dorwiesz przyczepę o DMC > 2 tony to załadujesz do niej drugie tyle tak jak to zwykłeś robić w przypadku przyczepy towarowej

Ochłoń trochę i przemyśl to jeszcze raz na spokojnie

PS. Jeśli na lekka przyczepę ładujesz 2 tony to zagrażasz nie tylko sobie, ale też innym uczestnikom ruchu drogowego.

Edited February 23 by KrzysztofCC (see edit history)

[ded]

Zdarzało mi się ciągnąć lawetę, ale nie wychylam się, bo zaraz będzie płacz, że to nie na moje prawko... Ogólnie mam wrażenie, że dla 5 osób przyczepa 560 to będzie ciasna. 6m wyglądają bardziej komfortowo. Zapewne wszystko wychodzi w trakcie użytkowania, ale w ideale to byłby dwie sypialnie. Jedna z piętrowymi łóżkami, druga z małżeńskim. Przy czym fajnie, żeby to nie była podkowa, którą trzeba rozkładać i składać. W takim układzie to już trzeba właśnie te 6-7m. Ja oczywiście wolałbym mniejszą, bo tańsza, poręczniejsza, auto mniej spali (u mnie to się przełoży na zasięg). Ile w nią załaduję to nie wiem, tyle ile będzie potrzeba. Umówmy się, że producenci przyczep przygotowują niektóre modele na naprawdę konkretne obciążenia. A, że przepisy są jakie są, i nikt nie chce pchać się w b+e czy viatool, to kupujesz solidną przyczepę, która ma DMC 750, sama waży 380kg i spokojnie wrzucasz 1,5t. Oczywiście fajnie, żeby to była dwuosiowa z hamulcem najazdowym, ale dużym autem spokojnie to można pociągnąć. Moją towarówkę mogłem zarejestrować na DMC 400kg w momencie zakupu. Producent ma zrobione różne homologacje. Czy Twoim zdaniem ładunek 30kg na tej przyczepie stwarza już niebezpieczeństwo? Dalej idąc tym tropem wystarczy spojrzeć na model i wytrzymałość zaczepu kulowego, opon czy osi. Zaprojektowane jest na 1,5t, a że rejestracja na 750 ułatwia wiele rzeczy, to inna sprawa. To podobnie jak moja namiotówka, waży 400 a ma hamulec najazdowy. W jakim celu? Pewnie, żeby się dobrze jechało Cinquecento...

[KrzysztofCC]

1 godzinę temu, ded napisał:

dwie sypialnie. Jedna z piętrowymi łóżkami, druga z małżeńskim.

Fendt Saphir 510 TK chyba ma taki układ. 

Rób jak chcesz, ja już się nie odzywam 

[jacek00]

13 godzin temu, ded napisał:

. Umówmy się, że producenci przyczep przygotowują niektóre modele na naprawdę konkretne obciążenia. A, że przepisy są jakie są, i nikt nie chce pchać się w b+e czy viatool, to kupujesz solidną przyczepę, która ma DMC 750, sama waży 380kg i spokojnie wrzucasz 1,5t.

Co to za bzdurne teorie? Tak samo możesz twierdzić, że ktoś kupuje dostawczaka do 3,5 t i ładuje go do 7t bo producenci przecież przygotowywują takie auta na konkretne obciążenia. Nie znam nikogo osobiście kto by tak robił, a nawet jeśli ktoś tak robi to jest wg mnie cymbałem bez wyobraźni. 2t bez hamulca najazdowego ciągać jakimś piardkiem? Głupota do kwadratu i proszenie się o kłopoty...

Cytat

Oczywiście fajnie, żeby to była dwuosiowa z hamulcem najazdowym, ale dużym autem spokojnie to można pociągnąć. Moją towarówkę mogłem zarejestrować na DMC 400kg w momencie zakupu. Producent ma zrobione różne homologacje. Czy Twoim zdaniem ładunek 30kg na tej przyczepie stwarza już niebezpieczeństwo? Dalej idąc tym tropem wystarczy spojrzeć na model i wytrzymałość zaczepu kulowego, opon czy osi. Zaprojektowane jest na 1,5t, a że rejestracja na 750 ułatwia wiele rzeczy, to inna sprawa. To podobnie jak moja namiotówka, waży 400 a ma hamulec najazdowy. W jakim celu? Pewnie, żeby się dobrze jechało Cinquecento...

No to masz odpowiedź na swoje problemy. Kup dwuosiową angielkę z wałkiem - zarejestrowaną na 750 kg.... Nie będziesz musiał robić ani B+E ani załatwiać VIatolla. Przecież wszyscy tak robią...

Z ciekawości pokaż tą przyczepę o DMC 400 kg która ma oś do 1,5t - tak samo zaczep kulowy czy opony.

11 godzin temu, KrzysztofCC napisał:

Fendt Saphir 510 TK chyba ma taki układ. 

Rób jak chcesz, ja już się nie odzywam 

Mnóstwo przyczep ma taki układ - oznaczenia u różnych producentów od 450 do 600 

Edited February 25 by jacek00 (see edit history)

[KrzysztofCC]

22 minuty temu, jacek00 napisał:

Nie będziesz musiał robić ani B+E ani załatwiać VIatolla.

I będziesz szczęśliwy bo będziesz mógł wrzucić 2 tony do przyczepy  

[Paweł7]

Spokojnie, wezmą go na wagę to będzie mieć dodatkowe atrakcje.

Osobiście kibicuję i chętnie poznałbym całkowite zużycie energii i jakie były problemy z ładowaniem. 

Jednak chyba wszyscy wiedzą jak się prowadzi auto obciążone do granicy DMC a co dopiero przeciążone.
Nie jest to dobry tok myślenia.