Gdzie usytuować wylot spalin ?

[Andrew58]

Nie wchodzi w grę kompresorowa bo jak pisałem w przyczepie nie mam na nią miejsca a poza tym dopiero co kupiłem tę którą mam więc tym bardziej ta opcja nie wchodzi w grę.

Przekonałeś mnie... Misio...

Wyjdę z wentylacją i kominkiem na boczną ścianę przeciwległą do drzwi. 

Praktyka pokaże czy to była dobra decyzja. Zawsze mogę coś kombinować ale może nie będzie trzeba.

[czyś]

3 godziny temu, Misio napisał:

Kratki zasłonięte drzwiami też nie najlepszy pomysł - ale ściana przednia dużo gorszy...

W sumie w wielu przyczepach tak jest. U mnie to samo. Może kwestia założenia takiej blokady drzwi po otwarciu, żeby trzymała je trochę dalej od ściany (tzn. będą zablokowane, ale będą bardziej "odstawały" od ściany, blokada też jednak nie pozwoli, aby wyłożyły się na ścianę bez pozostawienia szczeliny (czyli będą cały czas pod jakimś kątem do ściany, a nie równolegle na płaski do ściany.

W kamperach, zwłaszcza kampervanach, jest teoretycznie jeszcze gorzej - zwykle jeśli założona jest lodówka również z zas. gazowym, to zwykle obok drzwi przesuwnych, więc kiedy są otwarte, mimo że przy otwieraniu są na szynie "odwodzone" o kilka cm od ściany, to zasłaniają całe kratki lodówki, więc cyrkulacja odbywa się szczeliną między ścianą busa a "odsuniętymi" drzwiami przesuwnymi, zachodzącymi cirka metr na ścianę i w całości zasłaniającymi kratki. I jakoś ludziom działa.

[Misio]

8 godzin temu, czyś napisał:

...i w całości zasłaniającymi kratki. I jakoś ludziom działa.

Właśnie chodzi o to jakoś...

Gro ludzi dla polepszenia sprawności lodówki wstawiają wentylatory, szukają lepszego przepływu powietrza...a tutaj mimo wszystko będzie "pogorszenie"...

Jak już jest tak lodówka, no to nie będziemy jej przerabiać...ale jak coś robimy/zmieniamy, może warto szukać optymalnych rozwiązań...

[filipert]

Myślę, że trochę temat wyolbrzymiacie.

W lodówce ważna jest cyrkulacja pionowa, która odbywa się naturalnie, poprzez ogrzewanie powietrza w przestrzeni za lodówką. Cyrkulacja ta maleje wraz ze wzrostem temperatury zewnętrznej i dlatego montujemy wentylatorki aby latem wspomagać przepływ powietrza. Przesłonięcie okresowo drzwiami ma moim zdaniem marginalny wpływ na sprawność. 

Łatwiej moim zdaniem po prostu dołożyć wentylatorek niż kombinować z prowadzeniem kanałów na inny bok przyczepy.

Ale powoli się gubię nad czym jest tu dyskusja i czy autor nadal zainteresowany poradami

 

[Andrew58]

Ktoś napisał że nie spotkał się z montażem kominka i kratki wentylacyjnej z przodu przyczepy. Otóż w małych przyczepach takich jak N126E ludzie fundują sobie jednak takie rozwiązania. Widziałem kilka takich.  Na fotce poniżej kolejne takie rozwiązanie oprócz tego co pokazałem na początku tematu z ciekawym rozwiązaniem wylotu spalin w postaci trójnika. Widać można... 

[czyś]

Można. Rozumując w ten sposób, pewne działania można podjąć. Da się. Ale np. za niektóre przyznawane są nagrody Darwina. Tak samo można w domu zrobić instalację elektryczną z gołych przewodów bez izolacji - da się i będzie działać. Może nawet ktoś tak by zrobił - ale czy z tego powodu traktować to jako rozwiązanie poprawne i z zasady dopuszczalne? 

Jeśli zasłonisz kratki na czas przejazdu, bezwględnie musiałbyś przed włączeniem lodówki, niezależnie od źródła zasilania (nawet na 12V/230V) zdejmować przesłony. Korzystanie z 12V w czasie jazdy odpada. Zapomnienie o zdjęciu zasłonki w skrajnym wypadku może grozić pożarem, wybuchem gazu w razie jakiejś nieszczelności, lub zatruciem lub wytruciem na amen załogi w razie rozszczelnienia się obiegu czynnika (te ostatnie opcje są już zupełnie niezależne od działania lodówki). Dla bezpieczeństwa, kominek spalinowy zrobiłbym w tej przedniej ścianie, tak, żeby go nie zasłaniać i nie odprowadzać spalin gdzieś w bok, a jeśli już na wentylację miałaby być jakaś zasłona itp, dolną kratkę zrobiłbym w podłodze, tak, żeby nigdy nie była zasłaniana, a na lodówce dużą wlepę "zdjąć osłonę kratki przed uruchomieniem", albo jakiś patent (samochodowy wyłącznik drzwiowy spięty z przekaźnikami) żeby nie dało się odpalić lodówki z prądu na zasłoniętej kratce. I tak jest to jednak rozwiązanie którego skutecznosć i bezpieczeństwo zależne jest od działania samego użytkownika, czyli nieodporne na ludzki błąd.

Sorry, ale wszelkie kombinacje zależne od "pamięci" użytkownika, że trzeba jeszcze zrobić "coś" dodatkowego, prędzej czy później prowadzą do błędu - np. w pośpiechu (późny przyjazd i szybkie rozstawienie bo do tego wszystkiego leje jak z cebra) czy roztargnienia, a w rozwiązaniach przyczepowych jest sporo takiej logiki "odporności" na roztargnienie czy właśnie błędy z pośpiechu, żeby sobie nie zrobić krzywdy, nawet gdyby coś nie zadziałało jak powinno, zawiodło, rozszczelniło się. Czyli jest bezpieczne nawet w razie błędu czy awarii, niezależnie od czynności i nadzoru użytkownika. I dlatego lepiej tego nie zmieniać.  

 

[Andrew58]

Wszystkie komentarze biorę pod uwagę i dziękuję za nie. Kominek odprowadzający spaliny wykonam jednak w przedniej części przyczepy czyli tak jak planowałem początkowo.

Co do wentylacji kratka wentylacyjna nawiewu powietrza będzie w podłodze bankowo!

Co do kratki wywiewu ciepłego powietrza to najpewniej będzie z boku przyczepy po lewej patrząc od tyłu  ( może z osłoną od góry bo i tak kierunek wypływu ciepłego powietrza jest w dół) ale nie zamykana - a same wentylatory wyciągowe będą pracowały sterowane elektronicznnym czujnikiem temperatury włączając je  automatycznie przy temperaturze 33 stopni Celsjusza.

Chwyt ciepłego powietrza na części lodówki z kominem i radiatorem lodówki będzie kompletnym uzupełnieniem całości.

Myślę, że dalsze dywagacje w tym temacie chyba nie mają sensu.

Wszystko wydaje się być jasne.

Dziękuję za pomoc !

Edytowane 17 Lutego 2021 przez Andrew58 (wyświetl historię edycji)