Skocz do zawartości

Statystyki sprzedaży przyczep i kamperów


Voku

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, kjpkjp napisał:

Bez urazy, ale rzucasz jakimś nieaktualnymi cennikami, holownikami za 5 tysięcy... Ja tak dyskutować nie będę. Jeśli uważasz, że jest tanio - OK, Twoja opinia. Ja mam inną gdy widzę na targach najtańszą nową przyczepę za 80 tysięcy i najtańszy odpowiedni holownik za 100 tysięcy.

Bez urazy, bo Ciebie nie znam, ale czy Ty chcesz ledwo co po szkole od razu sobie wziąć mieszkanie na kredyt oraz nowy samochód i nową przyczepę? Wierz mi, nigdy tak nie było i nie będzie, nawet w Niemczech czy Hameryce tak nie ma ;) Ja już mam tam jakiś staż, coś tam w życiu zdobyłem i jakąś kasę razem z żoną odłożyliśmy i dopiero teraz, pierwszy raz w życiu sobie kupujemy nowy samochód. A i tak bardzo rozważałem kilkuletnią używkę, by nie przepłacać.

Niestety, życie to nie bajka :( 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 148
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

11 minut temu, kjpkjp napisał:

Bez urazy, ale rzuca się tutaj jakimś nieaktualnymi cennikami, holownikami za 5 tysięcy...

Bez urazy, ale tymczasowo właśnie takim za 5 tyś jeżdżę i w tym roku zaliczyłem i góry i morze z przyczepą 1500 :) Da się - da :ok: Tutaj masz opis gór, jakbyś nie wierzył a morza jeszcze nie opisałem, zresztą po płaskim to nie wyczyn :foch:

20210718_111809.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, lbuster napisał:

Bez urazy, bo Ciebie nie znam, ale czy Ty chcesz ledwo co po szkole od razu sobie wziąć mieszkanie na kredyt oraz nowy samochód i nową przyczepę?

Nie nie, ja swoje miejsce w szeregu znam. Ja się opieram na danych statystycznych. Mówię o średnich zarobkach na poziomie 3.500 netto i podstawowym zestawie za 180.000 tysięcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, lbuster napisał:

Bez urazy, ale tymczasowo właśnie takim za 5 tyś jeżdżę i w tym roku zaliczyłem i góry i morze z przyczepą 1500 :) Da się - da :ok: Tutaj masz opis gór, jakbyś nie wierzył a morza jeszcze nie opisałem, zresztą po płaskim to nie wyczyn :foch:

20210718_111809.jpg

 

Ja też się pod tym podpisuję. Nawet chyba bym nie dostał 5 tyś  za mój holownik. Też zrobił trasę morze - góry z przyczepą. Przyczepa trochę więcej warta, ale za to wiekowa 25 lat.

Więc da się budżetowo, nie trzeba kupować przyczepy za 180 tyś i holownika za 100 tyś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, ale jest różnica między "za mój holownik dostałbym 5 tys.", a "kupiłem za 5 tys.", no chyba, że @lbuster chcesz powiedzieć, że kupiłeś tę Mazdę za 5 tysięcy od obcego czlowieka, na następny dzień podpiąłeś przyczepę i objechałeś pół Polski - to zwracam honor i szczerze gratuluję.

 

Ja też mam obecnie auto warte 5 tysięcy, ale bez żadnego stresu robię nim trasy po autostradach bo jestem tego auta pewny gdyż mam go od 10 lat, jest na bieżąco serwisowane i bezawaryjne. Ale jakbym teraz kupił jakiegoś rupcia z OLX za tę kwotę to bałbym się wyjechać za miasto. Zadbanych aut za takie pieniądze nikt nie sprzedaje.

Edytowane przez kjpkjp (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, Slawka napisał:

Czytam i powiem wam, że to na swój sposób przykre, jak małą wiedzę mają młodzi ludzie na temat lat 70tych, 80tych. Kartki na żywność, czekoladę, alkohol. Nocne dyżury w kolejce po wszystko, od mięsa po papier toaletowy. Zapisy na samochody, na które stać było nielicznych. Życie pomiędzy tym, czego nie możesz kupić, bo tego nie ma a tym, na co cię nie stać.... Można tego nie rozumieć, ale wypadałoby wiedzieć, jeśli się dyskutuje na ten temat. 

Całkowicie się zgadzam. Nie chcę tutaj cytować wszystkich pasujących fragmentów wypowiedzi, więc piszę pod tym jednym najlepiej pasującym. Kolega @kjpkjp chyba trochę za bardzo narzeka na obecne czasy. Nie jest różowo, ale jest 100 razy lepiej niż za PRL. Podpisuje się rękami i nogami, choć sam mam kredyty, a pod domem stoi 19-letni samochód, którego używam również do holowania przyczepy, bo chwilowo nie mam budżetu na młodszego. Przyczepa była od dłuższego czasu moim marzeniem. Pierwszy pomysł był około 2013 roku a dopiero teraz kupiłem. I to nie taką nową za 180 tysi...

Nie jestem jakiś wiekowy, ale na tyle że stałem w kolejkach po kawę, bo wszyscy stali, kto tylko już (albo jeszcze) umiał samodzielnie stać. 

Tak więc młodzi - nie narzekać, tylko brać się do roboty. Samo nic nie przyjdzie. Chyba że 500+ ? Marzenia się spełniają, jeśli się do tego sukcesywnie dąży. 

9 minut temu, kjpkjp napisał:

Koledzy, ale jest różnica między "za mój holownik dostałbym 5 tys.", a "kupiłem za 5 tys.", no chyba, że @lbuster chcesz powiedzieć, że kupiłeś tę Mazdę za 5 tysięcy od obcego czlowieka, na następny dzień podpiąłeś przyczepę i objechałeś pół Polski - to zwracam honor i szczerze gratuluję.

 

Ja też mam obecnie auto warte 5 tysięcy, ale bez żadnego stresu robię nim trasy po autostradach bo jestem tego auta pewny gdyż mam go od 10 lat, jest na bieżąco serwisowane i bezawaryjne. Ale jakbym teraz kupił jakiegoś rupcia z OLX za tę kwotę to bałbym się wyjechać za miasto. Zadbanych aut za takie pieniądze nikt nie sprzedaje.

No więc holownik już masz, więc wystarczy parę tysięcy, na jakąś niewiadówkę, podczepiasz i jedziesz. Więc o co chodzi z tym narzekaniem że karawaning za drogi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, kjpkjp napisał:

Koledzy, ale jest różnica między "za mój holownik dostałbym 5 tys.", a "kupiłem za 5 tys.", no chyba, że @lbuster chcesz powiedzieć, że kupiłeś tę Mazdę za 5 tysięcy, na następny dzień podpiąłeś przyczepę i objechałeś pół Polski - to zwracam honor i szczerze gratuluję.

Nie no, oczywiście masz rację. To jest moje auto od 12 lat i wiadomo, że jest pewniejsze niż kupić coś za 5 tyś. Choć i tak przed wakacjami musiałem włożyć z 5 tyś, by odważyć się nim jechać w góry, bo wcześniej to było drugie auto w rodzinie i nie robiłem pewnych rzeczy ;) 

Tak czy siak, uważam, że jak się chce, to każdy w tych czasach może się dorobić zestawu. I nie mówię, że to muszą być dwie pensje lecz że naprawdę jak ktoś chce, to będzie go na zestaw stać. Widomo, karawaning może być drogi ale też może być tańszy niż marmurki ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, kjpkjp napisał:

Zadbanych aut za takie pieniądze nikt nie sprzedaje.

@kjpkjp ja sprzedałem, konkretnie za 3k ? też 

6 godzin temu, kjpkjp napisał:

jest na bieżąco serwisowane i bezawaryjne

Dokładniej to było póki nie sprzedałem. Po prostu marka i rocznik nie pozwoliły na wyższą cenę, a trzymać dla samego trzymania bo dobry to bez sensu ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, lbuster napisał:

Wierz mi - też to przechodziłem 15-20 lat temu ;) I do tej pory mam kredyt :( 

Za karawaning wziąłem się dopiero jakieś 7-8 lat temu, bo wcześniej nie było mnie stać. Wcześniej była szmata i stary grat. Ślinka ciekła i stałem w kałuży, jak się widziało przyczepy/kampery :'(

Też pamiętam te czasy, 2008r lub 2009r, pole namiotowe "pomarańczowe", ulewa i namiot. Przez okna było widać u ludzi w przyczepach telewizory, nawet cóż tam leciało. Dobrze,  że nie wiedziałem jakie tam luksusy w środku. 

Dziś czasy są piękne. Każdy kto chce może pracować,  nie musi mieć doświadczenia czy szkoły. Ja zaczynałem za 5zl za godzinę,  teraz przykładowo  kelnerka bez 15zl nie ruszy się z domu, pomocnik murarza to pewnie pod 25zl. 

Piękne czasy dla pracowitej młodzieży, sam się do niej zaliczałem:). Pierwszy pełen etat na 3 roku studiów i tak zostało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, jacek00 napisał:

Bo co to jest 800 nowych przyczep w skali naszego kraju? Jakiś promil,

Masz rację to jest nic,w tym roku trochę pojezdziliśmy po polach kempingowych i mogę powiedzieć że nowych przyczep bardzo mało, dwie trzy sztuki max na polu kempingowym, nieraz miałem wrażenie że nasza jedna z nowszych, kamperów dużo więcej nowych jak starych rzucało się w oczy ale pewno wynajem swoje zrobił.

Na początku roku myślałem że będzie widać dużo nowości na kempingach a tu :pupa:, także jeszcze dużo potrzeba żeby odmłodzić tabor w PL, przynajmniej przyczep.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, lbuster napisał:

No nie wiem. To właśnie kiedyś mieć przyczepę to był luksus i mało kogo było nią stać. Ba, samochód to był rarytas. A teraz? Każda rodzina ma samochód jak nie dwa. Jak się uprzesz, to za jedną pensję kupisz holownik, za drugą przyczepkę i objedziesz całą Polskę. Zrobiłbyś to 30 i więcej lat temu? Już pominę dostępność.

Tylko po co to...jak kwatera jest o 10-20% tańsza... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Misio napisał:

Tylko po co to...jak kwatera jest o 10-20% tańsza... ;)

Sprawa zmienia się gdy chcesz jechać np do Włoch na narty. Okazuje się,  że camping połowę tańszy uwzględniając lekko wyższy koszt paliwa.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.