Statystyki sprzedaży przyczep i kamperów

[kjpkjp]

2 minuty temu, lbuster napisał:

Każda rodzina ma samochód jak nie dwa

I ile z tych samochodów uciągnie przyczepę?

 

2 minuty temu, lbuster napisał:

Jak się uprzesz, to za jedną pensję kupisz holownik, za drugą przyczepkę i objedziesz całą Polskę

Ale za czyją pensję? Lekarza czy innego Obajtka? ? Bo jak za średnią (~3 tys. netto) no to życzę powodzenia w skompletowaniu zestawu za 6 tysięcy.

 

4 minuty temu, lbuster napisał:

Zrobiłbyś to 30 i więcej lat temu?

Weź tylko pod uwagę, że dzisiaj nie rozdają mieszkań za darmo tak jak 30+ lat temu. Dzisiaj 2/3 jednej średniej pensji to rata i utrzymanie mieszkania.

[Gizbern]

19 minut temu, kjpkjp napisał:

Mówię o polskiej rodzinie. Nie jestem w stanie teraz na szybko znaleźć ile w sumie wypuszczono przyczep Niewiadów, ale myślę, że spokojnie można liczyć w setkach tysięcy. Do dzisiaj na każdej wsi w co któreś zagrodzie często stoją jeszcze resztki "zapiekanki". Zestaw Maluch+Niewiadówka chyba nie kosztował odpowiednika ówczesnych 50 średnich wypłat?

40 lat temu - 81r.  Na samochód było stać tylko wybranych (i to raczej nie tych przez naród - tylko tych którzy sami siebie wybrali..:). Samochody nie kupowało się w salonie tylko były na nie zapisy. Jak już się zapisałeś i przyszła twoja kolej (po iluś tam latach) o jechałeś na plac producenta żeby wziąć udział w biegu kto pierwszy ten lepszy. 2 opcja to wolny rynek - używka była o wiele droższa od nowego z placu.

Jeżeli chodzi o Niewiadówki to już niby były ale niewielu o nich słyszało a co dopiero żeby je zobaczyć. Ja nie przypominam sobie żebym widział choć jedną (nie mówiąc już setkach tysięcy). 

W tych czasach to karawning = namiot.

19 minut temu, kjpkjp napisał:

No OK, ale kiedy kupili swoje zestawy? W 2020, 2021? Przyczepę za 80 tysięcy i auto (używane) za 60? Kolosalny wzrost cen to kwestia ostatnich 2-3 lat. Jak kompletowali swoje zestawy 5 lat temu to rzeczywiście można było się zmieścić w normalnych pieniądzach.

Znam zarówno tych którzy już trochę w tym siedzą ale również  którzy weszli w temat tuż przed Covidem (jak ja) lub w epoce Covida. No fakt że 5 latemu za te same pieniądze by było ich stać na coś lepszego. Ale czy wszyscy dysponują tym samym przychodem co mieli 5 lat temu? Spójrz na wzrost średnich dochodów...

19 minut temu, kjpkjp napisał:

Ja reprezentuję nieco młodsze pokolenie, które o dzieciach dopiero zaczyna myśleć. I to pokolenie jest zajęte zbieraniem 100 tys. wkładu własnego na pół-milionowy kredyt żeby kupić 50 metrowe mieszkanie, a nie drogim hobby.

To i tak masz lepiej niż 40 lat temu. Nie maiłbyś na co zbierać.

 

[kjpkjp]

11 minut temu, Cichy56 napisał:

Wyczytałem w gazecie że kosztuje 17 mln a jak byłem na miejscu po tygodniu to cena N126n  wzrosła do 21mln  albo 23mln , ta mniejsza kosztowała 17mln.

Czyli jakieś 15 ówczesnych średnich pensji. Dzisiaj nowa mała przyczepa to co najmniej 25 średnich pensji.

[lbuster]

10 minut temu, kjpkjp napisał:

Ale za czyją pensję? Lekarza czy innego Obajtka? ? Bo jak za średnią (~3 tys. netto) no to życzę powodzenia w skompletowaniu zestawu za 6 tysięcy.

Przy 3 tysiącach dorzucasz trzecią pensję i masz:

 

 

Zrób to 30 lat temu za 3 pensje 

[Gizbern]

14 minut temu, Cichy56 napisał:

Wyczytałem w gazecie że kosztuje 17 mln a jak byłem na miejscu po tygodniu to cena N126n  wzrosła do 21mln  albo 23mln , ta mniejsza kosztowała 17mln.

To były czasy. Byli sami milionerzy z torbami pieniędzy 

4 minuty temu, kjpkjp napisał:

Czyli jakieś 15 ówczesnych średnich pensji. Dzisiaj nowa mała przyczepa to co najmniej 25 średnich pensji.

Dzisiaj ta sama przyczepa o której piszemy kosztuje coś koło 32 000zł. Średnie wynagrodzenie netto to jakieś 4000zł. Czyli jakieś 8 pensji..

[kjpkjp]

5 minut temu, lbuster napisał:

Przy 3 tysiącach dorzucasz trzecią pensję i masz

To patrz, zmieściłem się w jednej pensji ? serio?

 

 

[Gizbern]

1 minutę temu, kjpkjp napisał:

To patrz, zmieściłem się w jednej pensji ? serio?

 

 

 

Nie zmieściłeś bo termin Passerati minął

[kjpkjp]

14 minut temu, Gizbern napisał:

To były czasy. Byli sami milionerzy z torbami pieniędzy 

Dzisiaj ta sama przyczepa o której piszemy kosztuje coś koło 32 000zł.

Nowa Niewiadówka 32 tys.? Gdzie? Biorę dwie! ?

[Cichy56]

16 minut temu, kjpkjp napisał:

Czyli jakieś 15 ówczesnych średnich pensji. Dzisiaj nowa mała przyczepa to co najmniej 25 średnich pensji.

Tylko nie można porównać niewiadówki z tamtych lat do przyczepy teraźniejszej. W mojej były pojedyńcze szyby ,brak lodówki ,ogrzewania. Taki trochę lepszy namiot.

[lbuster]

3 minuty temu, kjpkjp napisał:

To patrz, zmieściłem się w jednej pensji ?

No ale ja Ci już dałem samochód z hakiem i dwulitrowym dieselem  Zapinać i jechać 

Podsumowując, bo robimy OT. W dzisiejszych czasach można coś kupić i każdego na to stać. Kiedyś to był towar luksusowy dla wybranych i nawet jakby był dostępny, to nie kupiłbyś go za dwie-trzy pensje. Naprawdę, dzisiaj żyjemy w cudownych czasach, jeżeli chodzi o motoryzację. Nie chciał byś się cofnąć o 30 lat czy więcej  A przed covidem dodatkowo prawie cały świat był otwarty dla Ciebie a kiedyś 

[jacek00]

1 minutę temu, lbuster napisał:

No ale ja Ci już dałem samochód z hakiem i dwulitrowym dieselem  Zapinać i jechać 

Podsumowując, bo robimy OT. W dzisiejszych czasach można coś kupić i każdego na to stać. Kiedyś to był towar luksusowy dla wybranych i nawet jakby był dostępny, to nie kupiłbyś go za dwie-trzy pensje. Naprawdę, dzisiaj żyjemy w cudownych czasach, jeżeli chodzi o motoryzację. 

Dodaj do tego jeszcze wszelkiej maści możliwości finansowania zakupu, co kiedyś też było w zasadzie niemożliwe. 

[Gizbern]

5 minut temu, kjpkjp napisał:

Nowa Niewiadówka 32 tys.? Gdzie? Biorę dwie! ?

Z Twoich wyliczeń wychodzi 25 pensji x 4000zł = 100 000zł. 

No dobra ja przyjąłem tak na szybko cenę netto. Brutto 38 000zł - 9 pensji. Mój błąd.

https://kubix.pl/produkt/przyczepa-kempingowa-niewiadow-n126nt-dmc-750-kg/

Teraz policz kto o ile się pomylił...

[lbuster]

Godzinę temu, kjpkjp napisał:

Ja reprezentuję nieco młodsze pokolenie, które o dzieciach dopiero zaczyna myśleć. I to pokolenie jest zajęte zbieraniem 100 tys. wkładu własnego na pół-milionowy kredyt żeby kupić 50 metrowe mieszkanie, a nie drogim hobby.

Wierz mi - też to przechodziłem 15-20 lat temu  I do tej pory mam kredyt  

Za karawaning wziąłem się dopiero jakieś 7-8 lat temu, bo wcześniej nie było mnie stać. Wcześniej była szmata i stary grat. Ślinka ciekła i stałem w kałuży, jak się widziało przyczepy/kampery 

[kjpkjp]

Bez urazy, ale rzuca się tutaj jakimś nieaktualnymi cennikami, holownikami za 5 tysięcy... Ja tak dyskutować nie będę. Jeśli uważasz, że jest tanio - OK, Twoja opinia. Ja mam inną gdy widzę na targach najtańszą nową przyczepę za 80 tysięcy i najtańszy odpowiedni holownik za 100 tysięcy.

 

Cytat

Wierz mi - też to przechodziłem 15-20 lat temu  I do tej pory mam kredyt  

No tylko, że dzisiaj średnio mieszkanie kosztuje 2,5 raza tyle, co 15 lat temu...

https://forsal.pl/nieruchomosci/mieszkania/artykuly/8211964,ceny-mieszkan-w-polsce-wzrosly-najmocniej-w-ue-2005-2020-eurostat.html

Edytowane 15 Października 2021 przez kjpkjp (wyświetl historię edycji)

[Slawka]

Czytam i powiem wam, że to na swój sposób przykre, jak małą wiedzę mają młodzi ludzie na temat lat 70tych, 80tych. Kartki na żywność, czekoladę, alkohol. Nocne dyżury w kolejce po wszystko, od mięsa po papier toaletowy. Zapisy na samochody, na które stać było nielicznych. Życie pomiędzy tym, czego nie możesz kupić, bo tego nie ma a tym, na co cię nie stać.... Można tego nie rozumieć, ale wypadałoby wiedzieć, jeśli się dyskutuje na ten temat. 

Edytowane 15 Października 2021 przez Slawka (wyświetl historię edycji)