Skocz do zawartości

Grecja 2021


Dariusz55

Rekomendowane odpowiedzi

@ufolz dzięki za dokładne informacje :yes:

Mam jeszcze kilka wątpliwości, więc prosił bym bardziej doświadczonych kolegów w temacie Grecji o podpowiedzi.

Plan wygląda tak, żeby w piątek ruszyć z centralnej Polski, weekend przesiedzieć na Węgrzech (najprawdopodobniej Kiskunmajsa, choć moja żona średnio lubi te baseny) i w poniedziałek lub wtorek z rana ruszyć w kierunku Grecji. Generalnie na pokładzie jest 2 dorosłych (3 tygodnie od 2 szczepienia) i 3 dzieciaków (4, 6 i 10 lat).

Plan zakłada żeby jechać przez Serbię i Macedonie bez noclegu. Rozumiem że jeśli jedziemy tranzytem, to z rzeczy które obecnie są wymagane (dla takiej rodziny jak nasza) to dzień przed wjazdem wypełniam PLF, plus świadectwa szczepień. Pierwsza wątpliwość (może dla porządku - niech to będzie też pytanie nr 1), czy i plf i świadectwa muszę mieć wydrukowane, czy wystarczy że mam to zapisane w telefonie?

Pytanie nr 2. Tranzyt przez Serbię, może maksymalnie trwać 12 godzin. Nie jestem pesymistą, ale jak wygląda sprawa kiedy np. mamy awarię i nie wyrobimy się w tych 12 godzinach? Co się dzieje w takim przypadku? Rozumiem że zamiast walczyć z awarią, muszę najpierw przetestować siebie i całą rodzinę?

Pytanie nr 3. Google podpowiada żeby jechać przez Serbię i Macedonie. No i tu głównie pytanie do @Voku . Z czego wynikło to, że pojechaliście w tamtym roku (2020) przez Serbie i następnie Bułgarie? Nie wiem może nie biorę czegoś pod uwagę (zamieszanie covidowe, cena paliwa, cena autostrady, kolejki na granicach, jakość drogi ect. ) ?

Pytanie nr 4. Tankowanie. Przez Serbię, jeśli będę dość ekonomicznie jechał, przejadę bez tankowania. Jednak zaraz za granicą z Macedonią będę zmuszony zatankować. Całkiem dobrze się składa bo w Macedonii paliwo jest tańsze niż w Serbii i Grecji. Czy na tankowanie opłaca się zjechać z autostrady czy "skórka za wyprawkę" i nie ma co po wsiach szukać? Tankować na autostradzie, bo kawałek drogi jeszcze przed nami i nie wiadomo co tam na przejściu granicznym się będzie działo.

Ostatnia rzecz. Rozumiem że i Serbia i Macedonia są, na tyle cywilizowane że mając karty płatnicze i trochę rezerwowych euro w kieszeni, nie zostanę zaskoczony jakąś opłatą drogową w ich walucie, lub po zbójnickim przeliczniku w euro? Czy na coś jeszcze poza cwaniaczkami, sugerującymi awarię koła, przyczepy trzeba uważać? 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, Tomii napisał:

@ufolz dzięki za dokładne informacje :yes:

Mam jeszcze kilka wątpliwości, więc prosił bym bardziej doświadczonych kolegów w temacie Grecji o podpowiedzi.

Plan wygląda tak, żeby w piątek ruszyć z centralnej Polski, weekend przesiedzieć na Węgrzech (najprawdopodobniej Kiskunmajsa, choć moja żona średnio lubi te baseny) i w poniedziałek lub wtorek z rana ruszyć w kierunku Grecji. Generalnie na pokładzie jest 2 dorosłych (3 tygodnie od 2 szczepienia) i 3 dzieciaków (4, 6 i 10 lat).

Plan zakłada żeby jechać przez Serbię i Macedonie bez noclegu. Rozumiem że jeśli jedziemy tranzytem, to z rzeczy które obecnie są wymagane (dla takiej rodziny jak nasza) to dzień przed wjazdem wypełniam PLF, plus świadectwa szczepień. Pierwsza wątpliwość (może dla porządku - niech to będzie też pytanie nr 1), czy i plf i świadectwa muszę mieć wydrukowane, czy wystarczy że mam to zapisane w telefonie?

Pytanie nr 2. Tranzyt przez Serbię, może maksymalnie trwać 12 godzin. Nie jestem pesymistą, ale jak wygląda sprawa kiedy np. mamy awarię i nie wyrobimy się w tych 12 godzinach? Co się dzieje w takim przypadku? Rozumiem że zamiast walczyć z awarią, muszę najpierw przetestować siebie i całą rodzinę?

Pytanie nr 3. Google podpowiada żeby jechać przez Serbię i Macedonie. No i tu głównie pytanie do @Voku . Z czego wynikło to, że pojechaliście w tamtym roku (2020) przez Serbie i następnie Bułgarie? Nie wiem może nie biorę czegoś pod uwagę (zamieszanie covidowe, cena paliwa, cena autostrady, kolejki na granicach, jakość drogi ect. ) ?

Pytanie nr 4. Tankowanie. Przez Serbię, jeśli będę dość ekonomicznie jechał, przejadę bez tankowania. Jednak zaraz za granicą z Macedonią będę zmuszony zatankować. Całkiem dobrze się składa bo w Macedonii paliwo jest tańsze niż w Serbii i Grecji. Czy na tankowanie opłaca się zjechać z autostrady czy "skórka za wyprawkę" i nie ma co po wsiach szukać? Tankować na autostradzie, bo kawałek drogi jeszcze przed nami i nie wiadomo co tam na przejściu granicznym się będzie działo.

Ostatnia rzecz. Rozumiem że i Serbia i Macedonia są, na tyle cywilizowane że mając karty płatnicze i trochę rezerwowych euro w kieszeni, nie zostanę zaskoczony jakąś opłatą drogową w ich walucie, lub po zbójnickim przeliczniku w euro? Czy na coś jeszcze poza cwaniaczkami, sugerującymi awarię koła, przyczepy trzeba uważać? 
 

Nie wszystkie stacje w Serbii honoruja Visę i Mastercard, żądając zapłaty w miejscowej walucie lub ostatecznie w Euro prxy zbójeckim kursie.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Tomii napisał:

Pierwsza wątpliwość (może dla porządku - niech to będzie też pytanie nr 1), czy i plf i świadectwa muszę mieć wydrukowane, czy wystarczy że mam to zapisane w telefonie? 

Pytanie nr 2. Tranzyt przez Serbię, może maksymalnie trwać 12 godzin. Nie jestem pesymistą, ale jak wygląda sprawa kiedy np. mamy awarię i nie wyrobimy się w tych 12 godzinach? Co się dzieje w takim przypadku? Rozumiem że zamiast walczyć z awarią, muszę najpierw przetestować siebie i całą rodzinę?

Pytanie nr 3. Google podpowiada żeby jechać przez Serbię i Macedonie. No i tu głównie pytanie do @Voku . Z czego wynikło to, że pojechaliście w tamtym roku (2020) przez Serbie i następnie Bułgarie? Nie wiem może nie biorę czegoś pod uwagę (zamieszanie covidowe, cena paliwa, cena autostrady, kolejki na granicach, jakość drogi ect. ) ?

Pytanie nr 4. Tankowanie. Przez Serbię, jeśli będę dość ekonomicznie jechał, przejadę bez tankowania. Jednak zaraz za granicą z Macedonią będę zmuszony zatankować.

Ostatnia rzecz. Rozumiem że i Serbia i Macedonia są, na tyle cywilizowane że mając karty płatnicze ...
 

To z mojego doświadczenia odpowiem:

1. Zawsze mam dwa warianty i wydruk i pdf'iki. Fajnie sie widzi ich miny jak pokazuje im skoroszyt z koszulką gdzie są papiery a oni machają ręką ze ok. Jak w szkole przygotowany do lekcji. PLF wypelniasz okolo 5dni wczesniej a dostajesz w przeddzień wjazdu o 24:00. Ja zawsze podaje 1dzień wczesniej aby wlasnie moc w doma wydrukować.

2. O tych 12 godzinach zapomnielismy poprostu rano wjechalismy i spokojnie 95km/h sie jechalo. Nie przewiduj czarnych scenariuszy poprostu baw sie wakacjami. W zwszłym roku był stres na nagranicach i pytania do celnikow, oni wielkie oczy robili ze sa jakies czasy przebywania. Co jedynie to znam 48h zeby sie zameldowac jak dluzej sie przebywa ale to policja bardziej przy zatrzymaniu w miescie.

3. To wynikało z tego ze Grecja była zamknieta od strony Macedoni. Wszyscy tak jechali. Jedynie był mozliwy wyjazd z Grecji na Evzoni. Rok w pseudopandemi wiele zmienilo. 

4. Oo to jest temat... stacja przed Belgradem i za Belgradem zakaz tankowania... czasami mowia ze niedziała im terminal i jak to przedmowca napisał zly przelicznik. I oszukuja na ilosci paliwa. Dwie stacje po wieździe do Macedoni odpuść podobno maja złe paliwo. Nie wiem. Lepiej wierzyc jak mierzyć. Aaa na OMV maja zarąbistą rope w Serbi spalania przy 95km/h 8.5l kamperem z alkowam i tylko dotykalem gazu jak cos wyprzedzalem. 

W nocy omijaj tankowanie na Serbi. I zawsze ale to zawsze pytaj o platnosc karta. Naklejki na szybach ze akceptuja to nie wszystko.

 

Dobra chyba wszystko.. pytaj, dzwoń..

 

Zapomniałem.. ja mam teraz 10l w kanistrze ropki.. tak na 100km. Kiedys 5 literkow  z przyczepa musialem wlac. Jak byla burza i stacje nieczynne. 

Ale niedopuszczam do stanu ponizej 1/4 zbiornika.

Aaa i w poludnie nie pchaj sie przez centrum Belgrada... pojechalismynw tym roku obwodnica i fajnie bylo ale ciutke dalej.

Edytowane przez ufolz (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Tomii napisał:

@ufolz dzięki za dokładne informacje :yes:

Mam jeszcze kilka wątpliwości, więc prosił bym bardziej doświadczonych kolegów w temacie Grecji o podpowiedzi.

Plan wygląda tak, żeby w piątek ruszyć z centralnej Polski, weekend przesiedzieć na Węgrzech (najprawdopodobniej Kiskunmajsa, choć moja żona średnio lubi te baseny) i w poniedziałek lub wtorek z rana ruszyć w kierunku Grecji. Generalnie na pokładzie jest 2 dorosłych (3 tygodnie od 2 szczepienia) i 3 dzieciaków (4, 6 i 10 lat).

Plan zakłada żeby jechać przez Serbię i Macedonie bez noclegu. Rozumiem że jeśli jedziemy tranzytem, to z rzeczy które obecnie są wymagane (dla takiej rodziny jak nasza) to dzień przed wjazdem wypełniam PLF, plus świadectwa szczepień. Pierwsza wątpliwość (może dla porządku - niech to będzie też pytanie nr 1), czy i plf i świadectwa muszę mieć wydrukowane, czy wystarczy że mam to zapisane w telefonie?

Pytanie nr 2. Tranzyt przez Serbię, może maksymalnie trwać 12 godzin. Nie jestem pesymistą, ale jak wygląda sprawa kiedy np. mamy awarię i nie wyrobimy się w tych 12 godzinach? Co się dzieje w takim przypadku? Rozumiem że zamiast walczyć z awarią, muszę najpierw przetestować siebie i całą rodzinę?

Pytanie nr 3. Google podpowiada żeby jechać przez Serbię i Macedonie. No i tu głównie pytanie do @Voku . Z czego wynikło to, że pojechaliście w tamtym roku (2020) przez Serbie i następnie Bułgarie? Nie wiem może nie biorę czegoś pod uwagę (zamieszanie covidowe, cena paliwa, cena autostrady, kolejki na granicach, jakość drogi ect. ) ?

Pytanie nr 4. Tankowanie. Przez Serbię, jeśli będę dość ekonomicznie jechał, przejadę bez tankowania. Jednak zaraz za granicą z Macedonią będę zmuszony zatankować. Całkiem dobrze się składa bo w Macedonii paliwo jest tańsze niż w Serbii i Grecji. Czy na tankowanie opłaca się zjechać z autostrady czy "skórka za wyprawkę" i nie ma co po wsiach szukać? Tankować na autostradzie, bo kawałek drogi jeszcze przed nami i nie wiadomo co tam na przejściu granicznym się będzie działo.

Ostatnia rzecz. Rozumiem że i Serbia i Macedonia są, na tyle cywilizowane że mając karty płatnicze i trochę rezerwowych euro w kieszeni, nie zostanę zaskoczony jakąś opłatą drogową w ich walucie, lub po zbójnickim przeliczniku w euro? Czy na coś jeszcze poza cwaniaczkami, sugerującymi awarię koła, przyczepy trzeba uważać? 
 

1. Zazwyczaj to drukuje, ale teraz nie będę miał takiej możliwości więc stawiam na telefon.
2. Nie ma się co martwić na zapas, 
3. Tak jak napisał ufolz wtedy można było wjechać tylko od Bułgarii
4. A czemu nie chcesz tankować na Serbi? Ja zawsze tam muszę tankować bo na baku nie przejadę Serbii, a tankuje tyle by mi wystarczyło do Macedoni. W Macedonii pod korek na wjeździe i wyjeździe :D Z tego co zauważyłem to w Macedonii nie ważne jaka stacja cena paliwa jest taka sama wszędzie jadąc autostradą.  
Pamiętaj też że od NIszu w Serbii do granicy z Macedonią nie ma żadnej stacji przy autostradzie około 150km, jest dopiero pod granicą.
5. My zawsze płaciliśmy kartą i nie było z tym problemów, warto też mieć dwie z różnych banków np. Visa i Mastercard gdyby jedna nie działała. 

Kiedy się wybierasz i gdzie? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Voku napisał:

1. Zazwyczaj to drukuje, ale teraz nie będę miał takiej możliwości więc stawiam na telefon.
2. Nie ma się co martwić na zapas, 
3. Tak jak napisał ufolz wtedy można było wjechać tylko od Bułgarii
4. A czemu nie chcesz tankować na Serbi? Ja zawsze tam muszę tankować bo na baku nie przejadę Serbii, a tankuje tyle by mi wystarczyło do Macedoni. W Macedonii pod korek na wjeździe i wyjeździe :D Z tego co zauważyłem to w Macedonii nie ważne jaka stacja cena paliwa jest taka sama wszędzie jadąc autostradą.  
Pamiętaj też że od NIszu w Serbii do granicy z Macedonią nie ma żadnej stacji przy autostradzie około 150km, jest dopiero pod granicą.
5. My zawsze płaciliśmy kartą i nie było z tym problemów, warto też mieć dwie z różnych banków np. Visa i Mastercard gdyby jedna nie działała. 

Kiedy się wybierasz i gdzie? 

Witaj. Darek. U nas mała zmiana terminu wyjazdu. Planujemy ruszyć już 11.07.br. Trasa bez zmian-Czechy-Słowacja-Węgry-Serbia-Macedonia- pierwsza baza Stomio. Nie wiem tylko czy dalej obowiązuje w Serbii tranzyt 12 godz. Węgrzy znieśli. Planowaliśmy nocleg w Serbii przed granicą Macedońską. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, ufolz napisał:

2. O tych 12 godzinach zapomnielismy poprostu rano wjechalismy i spokojnie 95km/h sie jechalo. Nie przewiduj czarnych scenariuszy poprostu baw sie wakacjami.

To nie chodzi o sceptyczne patrzenie czy czarne scenariusze. Lubię wiedzieć i zawsze czytam to co jest napisane drobnym drukiem :]. Mam problem żeby znaleźć tą informację teraz, kiedy jestem w domu i mam komfortowe warunki, więc nie bardzo wyobrażam sobie "walki z awarią, na obcym terenie z ograniczeniem czasowym". Za granicą kraju zaliczyłem i wystrzał opony w przyczepie i zmielone łożyska w kole przyczepy. Nie uważam się za pechowego, ale nie do końca wierzę z zakładanie się z ubezpieczycielem :laugh: o spokój na wakacjach.
 

3 godziny temu, ufolz napisał:

Zapomniałem.. ja mam teraz 10l w kanistrze ropki.. tak na 100km. Kiedys 5 literkow  z przyczepa musialem wlac. Jak byla burza i stacje nieczynne. 

Ale niedopuszczam do stanu ponizej 1/4 zbiornika.

Aaa i w poludnie nie pchaj sie przez centrum Belgrada... pojechalismynw tym roku obwodnica i fajnie bylo ale ciutke dalej.

Do krajów bardziej cywilizowanych zawsze jeździłem bez kanisterka, ale jak czytam o tym że przed Belgradem zakaz, mogą karty nie obsługiwać, albo odcinek 150 km bez stacji, to chyba trzeba się będzie przeprosić i banieczkę 5 litrów zabrać.
Belgrad raczej planowałem cały czas A-1 :yes:
 

Godzinę temu, Voku napisał:

2. Nie ma się co martwić na zapas,

Jak wyżej. Nie jest tak, żebym w notesie miał zanotowane wszystkie lokalne numery alarmowe :], ale lubię wiedzieć czy procedury przewidują wyjątkowe sytuacje.

Godzinę temu, Voku napisał:

4. A czemu nie chcesz tankować na Serbi? Ja zawsze tam muszę tankować bo na baku nie przejadę Serbii, a tankuje tyle by mi wystarczyło do Macedoni. W Macedonii pod korek na wjeździe i wyjeździe :D Z tego co zauważyłem to w Macedonii nie ważne jaka stacja cena paliwa jest taka sama wszędzie jadąc autostradą.  
Pamiętaj też że od NIszu w Serbii do granicy z Macedonią nie ma żadnej stacji przy autostradzie około 150km, jest dopiero pod granicą.

To nie jest tak że nie chcę. Teoretycznie zasięg z przyczepą pozwolił by mi przejechać bez tankowania, ale po tym co czytam o problemach z tankowaniem, jazda na oparach wiąże się z dużym ryzykiem. Dam w takim razie, coś tam Serbom zarobić i kilka litrów u nich wleję dla świętego spokoju :yes:
 

Godzinę temu, Voku napisał:

Kiedy się wybierasz i gdzie? 

Jeśli tylko sprawy zawodowe nas puszczą, to w najbliższy piątek popołudniu chcielibyśmy ruszyć, nocleg na trasie (okolice Trenczyna SK), w sobotę na spokojnie przejechać przez SK i HU, dwa dni moczenia tyłka na termalach i zajadania się langoszami, no i pewnie wtorek skoro świt ruszyć do Grecji. Jako że przed urlopem zazwyczaj mamy "urwanie tyłka", to dopiero jadąc planujemy co w kraju docelowym robić. Pierwszy strzał w Grecji to okolice Katerini. Może polecicie coś w tych okolicach poza campingiem Silvia? Wolę jak zejście na plaże nie jest po schodach (schody na plaże, to ja we Władku mogę mieć :lol: ). Dalej nic nie planowaliśmy, poza tym że od początku sierpnia musimy być w kraju. 


@Tatra, @ufolz, @Voku dzięki za odpowiedzi 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tomii pierwsze podstawowe pytanie czy na kilka dni, czy moze chcesz plaze na dziko. Bo zauwazylem w cennikach na Shitoni pewien absurd. Jezeli stajesz max 2 noce zwyzka 30%. Pewnie chodzintuno serwis kampera.. Nie wiem jak jest na dole bo dopiero za kilka dni ruszymy dalej. Ogolnie na Shitoni oszaleli z cenami. Gyros na miejscu 12€. Salatka Feta 10.5, piwo z beczki w zmrozonym kuflu 5€. W marketach normalne ceny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, ufolz napisał:

@Tomii pierwsze podstawowe pytanie czy na kilka dni, czy moze chcesz plaze na dziko. Bo zauwazylem w cennikach na Shitoni pewien absurd. Jezeli stajesz max 2 noce zwyzka 30%. Pewnie chodzintuno serwis kampera.. Nie wiem jak jest na dole bo dopiero za kilka dni ruszymy dalej. Ogolnie na Shitoni oszaleli z cenami. Gyros na miejscu 12€. Salatka Feta 10.5, piwo z beczki w zmrozonym kuflu 5€. W marketach normalne ceny.

Jestesmy na polwyspie Pelion i ceny sa normalne :) 2x dorosli plus dzieciaki (17/15/10) okolo 50Euro. Nie ma zwyzek za krotki pobyt. Na Halikidiki to standard z tymi krotkimi pobytami…

53 minuty temu, Benior napisał:

A jakie stacje w Macedonii i Grecji polecacie?

W Macedonii masz Makedonija (taki nasz Orlen) i Shell. Z tych korzystalismy.

W Grecji BP (znajdziesz via routex.com).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Benior napisał:

A jakie stacje w Macedonii i Grecji polecacie?

Jako że telefonicznie wymęczyłem Macka (ufolz) to odpowiem za niego. Maciej poleca tą stacje https://goo.gl/maps/6zq9ejdSmCMWj6h86 w Macedonii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Dariusz Czarnecki napisał:

Witaj. Darek. U nas mała zmiana terminu wyjazdu. Planujemy ruszyć już 11.07.br. Trasa bez zmian-Czechy-Słowacja-Węgry-Serbia-Macedonia- pierwsza baza Stomio. Nie wiem tylko czy dalej obowiązuje w Serbii tranzyt 12 godz. Węgrzy znieśli. Planowaliśmy nocleg w Serbii przed granicą Macedońską. Pozdrawiam

Ja na tą chwilę nie jestem w stanie powiedzieć, kiedy i gdzie. Może najpierw skoczymy sobie do Chorwacji. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w macedoni na pierwszym łukoilu tankuje (nie wiem czy jest różnica w spalaniu, bo to zależny od wielu czynników) - Serbie przejeżdżam na baku, ale kupując kawe czy lody dla dzieciaków, nigdy nie miałem problemu z kartami, nawet prze/za belgardem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

??? - Startujemy w czwartek   -  rzucamy wszystko na 3,5 tygonia - tylko RELAX??

Z tym tankowaniem Belgradzie  - to faktycznie miałem dwa razy problemy z płatnością kartą - od tej pory zawsze pytam czy mogę płacić kartą. Natomiast w Macedoni bez najmniejszych problemów nawet małych miejscowościach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stacja w Belgradzie nie honorująca Visa i Mastercard to Nis  Petrol już przy wyjeździe z miasta w kierunku Macedonii.  Opinie w Googlach też to potwierdzają, nazywając pracowników złodziejami. 

Trzeba zanim zatankujesz sprawdzić, czy zapłacisz swoją kartą, albowiem w przeciwnym przypadku czeka Ciebie złodziejski przelicznik Euro za Dinara.  

Edytowane przez Tatra (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.