Skocz do zawartości

Czy caravaning jest przyjazny środowisku?


maciejstraus

Rekomendowane odpowiedzi

Temat ciekawy, zgodny z moim wykształceniem. Osobiście dopiero zaczynam zabawę z jazdą na dziko - wiadomo, w związku z sytuacją z covidem. Śmieci segregujemy, sprzątamy też te napotkane na miejscówkach. Czasem wieziemy je do domu.

Osobiście chciałbym aby restauracje sprzedające na wynos miały wystawione i dostępne śmietniki do segregacji. To główne źródło śmieci. Wygodnie odbiera się papierową torbę pełną plastików, gorzej jest pozbyć się jej w cywilizowany sposób. 

W interesie gmin powinno być utrzymywanie toi-toi, szaletów przez cały rok - np na wejściach na plażę. Będzie czysto i z dobrymi wspomnieniami. Może być odpłatnie. Ilu z nas zapłaciło by i 10 zł za legalny zrzut WC.

Ostatnio ktoś pisał, że wodę czystą do kampera w akcie desperacji kupował w Lidlu - 2 wózki baniek po 5-6 litrów. W sumie ciekawe co zrobił z butelkami. 

Gdybym częściej bywał w domu dodał bym się do listy miejsc gdzie można za darmo dokonać zrzutu WC, również posegregowanych śmieci. To samo moje biuro - samoobsługowo. Niestety dojazd nawet kamperem dramatycznie trudny. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 122
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

16 godzin temu, Commander napisał:

Witam wszystkich.

Nie jeżdżę na dziko z różnych względów... Najbardziej sprzętowych. Ale widuję różne miejsca w lesie czy nad jeziorem, rzeką.... Czego jest tam najwięcej?

1.Puszek po cienkim piwie

2. Flaszek po kiepskiej wódce.

3 pudełek po fastfoodach

4 zużytych kondomów

5 petów

6 jednorazowych grillów z aluminium.

Więc moim zdaniem śmieci karawaningowcow to malutki procent.

 

 

Tu przykład -  filmik z leśnego "grzybowego" parkingu (chyba z wrażenia zrobiłam go do góry nogami).

Odpowiadając na pytanie autora postu: to zależy od nas.

Edytowane przez nomadka (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, nomadka napisał:

Tu przykład -  filmik z leśnego "grzybowego" parkingu (chyba z wrażenia zrobiłam go do góry nogami).

Odpowiadając na pytanie autora postu: to zależy od nas.

ja mieszkam na granicy parku krajobrazowego, i takie obrazki mam na co dzień.

boli mnie to tym bardziej że naprawdę nasze miasto bardzo się stara i uważam że system odbioru odpadów funkcjonuje u nas rewelacyjnie.

wszystko jest od nas regularnie odbierane, łącznie z choinkami po świętach , skoszoną trawą w workach  itd.

kontenery na odpady wielkogabarytowe podstawiane są regularnie w całym mieście w rożnych punktach  ( na moim osiedlu gdzie jest kilkadziesiąt domów są to dwa punkty).

a jakby tego było mało to mamy dwa duże PSZOKi czynne nawet w soboty gdzie można zawieść wszystko bez żadnych opłat łącznie z odpadami budowlanymi, zużytymi olejami czy styropianem .

koszt paliwa czy wywieść do PSZOKu czy do lasu taki sam. Ale to i tak niektórych nie przekona, muszą minąć lata .

Kary za zaśmiecanie powinny być dużo większe tylko to by poskutkowało.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, Suzu4x4 napisał:

a jakby tego było mało to mamy dwa duże PSZOKi czynne nawet w soboty gdzie można zawieść wszystko bez żadnych opłat łącznie z odpadami budowlanymi, zużytymi olejami czy styropianem .

Opony też?

U nas PSZOKi nie biorą i to największy problem, a dla niektórych wulkanizatorów świetny interes - podrzucają nocą "skupione" opony na osiedlowe śmietniki, potem spółdzielnia im je sprzedaje (bo musi legalnie), a oni znowu je za kilkanaście dni podrzucają. Dziwnym zbiegiem okoliczności spółdzielni nie zależy na tym, aby choć na tydzień postawić foto-pułapkę. 

Edytowane przez Marcin T (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opony też?
U nas PSZOKi nie biorą i to największy problem, a dla niektórych wulkanizatorów świetny interes - podrzucają nocą "skupione" opony na osiedlowe śmietniki, potem spółdzielnia im je sprzedaje (bo musi legalnie), a oni znowu je za kilkanaście dni podrzucają. Dziwnym zbiegiem okoliczności spółdzielni nie zależy na tym, aby choć na tydzień postawić foto-pułapkę. 
Tak opony też. Od osób fizycznych przyjmują wszystko , warunek musisz wrzucać posegregowane do odpowiednich kontenerów.e82c99fa8d2cacee61e3e1d670e14d9a.jpg

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, AdamH napisał:

Chciałem dopisać ale w zasadzie smok_wawelski i czyś wyczerpali temat. :ok:.    Zostaje nam praca od podstaw - może się uda w następnym pokoleniu.

Oczywiście z argumentacja Krzyśka się w pełni zgadzam i uważam że podał bardzo adekwatne przykłady,   chciałbym Adamie myśleć podobnie optymistycznie ale jednak myślę że na to potrzeba 2-3 pokolenia - wg mnie tak to jednak  jest ze złymi nawykami że ich wykorzenienie trwa dłużej niż nauczenie dobrych.

Najpierw musi zmieniać sie świadomość  i przestać być ona kliencko-roszczeniowa - to odnośnie do przykładów kol. Cathay-miasto i  Dioblik-kemping  - tu w tym ostatnim przykładzie zapytałbym gdzie był właściciel obiektu aby wyegzekwować posprzątanie po imprezie ?  Skoro zapewnił kosze itp to jeśli po zwróceniu uwagi by nie posprzatano to normalnie powinien obciążyć finansowo swoich gości za sprzątanie i tyle - czyż w każdym regulaminie kempingu nie ma zapisu o zachowaniu porządku ?   Ktos powie łatwo teoretyzować - znam to również od strony nie klienta a właściciela kempingu  i tak właśnie robiłem.
Nad zmiana tej świadomości musi być upiorna i systematyczna praca od przedszkola o którym wspomniałem, muszą być również wspominane marchewka i bat

Do "karawaningowych" śmieci Zosi mógłbym  dodać fotę góry opon z helskiego lasu - fakt kamperów i przyczep jest tam dużo ale żeby wszystkie jechały w jedno miejsce gumy zmieniać to nie możliwe 

Do posta kol. Suzu 4x4 odniósłbym sie tak - to co piszesz owszem ale to perspektywa z dużego miasta - mam też 2 PSZOKi i nawet wczoraj wywoziłem remontowe odpady, na wielkogabarytowe mogę zamówić za free MPGO i też przejadą za free - jednak 50km za Krakowem to już nie jest tak różowo a wywożenie do lasu jest powszechne, co więcej w wielu przypadkach uważane jest za normalne

Pytania i sugestie  z końca posta Tomka - też bym się pod nimi podpisał

Maciek to naprawdę nie chodzi o to że zmową turystyczno-karawaningową  tworzymy tu antylobby bo wdepnąłeś nam na odcisk  -  tak niestety wygląda to w kraju nad Wisła/.  Ponadto wybacz absolutnie nie ma znaczenia dla mnie w dyskusji róznica wieku ale jesteś młodym człowiekiem który widzi tylko stan obecny
Aby to oceniać i dumać jak naprawiać co oczywiście jest dobre - trzeba by cofnąć się kilkadziesiąt lat, przeanalizować ten czas by wiedzieć co jak i dlaczego sie zmieniało  -  dopiero później wysnuwszy te wnioski i przyjrzawszy sie obiektywnie obecnej sytuacji  można kombinować jak to naprawiać

A czy sie zmienia - wg mnie tak nawet w moim pokoleniu - 15 lat temu po prostu wyszedłbym i odpalił silnik aby podładować aku, dziś podciągnę przedłużacz i zapnę prostownik a przy okazji zerknę pod spód czy mi z miski nie kapie . Osobnym tematem - jest aspekt eko skąd weźmie się prąd do tego prostownika.
Z branża energetyki zawodowej z przerwami mam styczność od ca 36-lat jeszcze do niedawna niektóre elektrownie wolały płacić kary eko a nie inwestowały w elektrofiltry czy odsiarczanie spalin  - dziś pomału to się zmienia, coraz więcej kotłów energetycznych stawia się na gaz  ale to niestety kosztuje i ten prąd do prostownika również drożeje 

Zakończyłbym cytatem z kol. Ed - pod którym też sie podpisuję

 

3 godziny temu, ed napisał:

Czy caravaning jest przyjazny środowisku?

 

Karawaning tak - tylko niektórzy z ludzi go uprawiających nie dorośli do tego aby w ogóle o tym pomyśleć.

 

 

 

 

Edytowane przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Suzu4x4 napisał:

ja mieszkam na granicy parku krajobrazowego, i takie obrazki mam na co dzień.

boli mnie to tym bardziej że naprawdę nasze miasto bardzo się stara i uważam że system odbioru odpadów funkcjonuje u nas rewelacyjnie.

wszystko jest od nas regularnie odbierane, łącznie z choinkami po świętach , skoszoną trawą w workach  itd.

kontenery na odpady wielkogabarytowe podstawiane są regularnie w całym mieście w rożnych punktach  ( na moim osiedlu gdzie jest kilkadziesiąt domów są to dwa punkty).

a jakby tego było mało to mamy dwa duże PSZOKi czynne nawet w soboty gdzie można zawieść wszystko bez żadnych opłat łącznie z odpadami budowlanymi, zużytymi olejami czy styropianem .

koszt paliwa czy wywieść do PSZOKu czy do lasu taki sam. Ale to i tak niektórych nie przekona, muszą minąć lata .

Kary za zaśmiecanie powinny być dużo większe tylko to by poskutkowało.

 

wspaniale masz. U mnie jest dramat, owszem odbierają wszystko - ale latem zmieszane i bio co 14 dni a zimą co 30. Zamiast cały rok odbierać co 21dni. Latem mam 2/3 kontenera, zimą mam 1,5-2 kontenerów (czyli ubijam z górką). Segregujemy na potęgę- mam po 4-6 żółtych i niebieskich worków co 4 tygodnie. Mogę do nich pisma pisać, nic to nie daje.

Zasad na pszoku nie znam - jeszcze nie byłem, mam ok 30km, nie było potrzeby korzystania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Marcin T napisał:

Opony też?

U nas PSZOKi nie biorą

W POZ możesz na "Gratowisko" wywieźć dwie opony jednorazowo. Ale nie ma problemu aby godzinę później przywieźć kolejne dwie, albo....kumpla z dwoma oponami zostawiasz za płotem i wchodzi piechotą zaraz za tobą wjeżdżającym :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, maarec napisał:

wspaniale masz. U mnie jest dramat, owszem odbierają wszystko - ale latem zmieszane i bio co 14 dni a zimą co 30. Zamiast cały rok odbierać co 21dni. Latem mam 2/3 kontenera, zimą mam 1,5-2 kontenerów (czyli ubijam z górką). Segregujemy na potęgę- mam po 4-6 żółtych i niebieskich worków co 4 tygodnie. Mogę do nich pisma pisać, nic to nie daje.

Zasad na pszoku nie znam - jeszcze nie byłem, mam ok 30km, nie było potrzeby korzystania.

 u mnie zmieszane co kilka dni,  do tej pory ściągałem sobie harmonogram ze strony WPO :

309111779_stycze2019.jpg.c2c1aaf39c4ca29bc60f38cbcdd7735f.jpg

a dziś właśnie zobaczyłem że zrobili apkę  z której można sobie przesyłać harmonogram bezpośrednio do kalendarza , rewelacja  :yes:

już mam cały harmonogram na syczeń w kalendarzu, można też z apki wysyłać zdjęcia i zgłaszać porzucone śmieci . zobaczymy czy to działa

412208533_Screenshot_20210109-180523_KiedyWywz.thumb.jpg.0e770fb9dff124d6b3cdbcb48ee701f3.jpg

1213802675_Screenshot_20210109-182459_KiedyWywz.thumb.jpg.86c43bcfaaef397588e19d268e853876.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie wygląda tak:

posegregowane  3 kolory worków - co 2 tyg.

kubeł niebieski - co tydzień

kubeł brązowy ( zakupiony za własne środki ) sezon wiosna -jesień -co tydzień ,zima  co 2 tyg.  w większości zapełniony trawą . Muszę kupić drugi brązowy bo z trawą się nie mieszczę    i go zgłosić.  Będą opróżniać dwie sztuki.  

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Suzu4x4 napisał:

 u mnie zmieszane co kilka dni,  do tej pory ściągałem sobie harmonogram ze strony WPO :

309111779_stycze2019.jpg.c2c1aaf39c4ca29bc60f38cbcdd7735f.jpg

a dziś właśnie zobaczyłem że zrobili apkę  z której można sobie przesyłać harmonogram bezpośrednio do kalendarza , rewelacja  :yes:

już mam cały harmonogram na syczeń w kalendarzu, można też z apki wysyłać zdjęcia i zgłaszać porzucone śmieci . zobaczymy czy to działa

412208533_Screenshot_20210109-180523_KiedyWywz.thumb.jpg.0e770fb9dff124d6b3cdbcb48ee701f3.jpg

1213802675_Screenshot_20210109-182459_KiedyWywz.thumb.jpg.86c43bcfaaef397588e19d268e853876.jpg

Apka znana, działa dobrze, u mnie już dobre 4-5 lat. Co z tego skoro zmieszane mam w niej co miesiąc :( bio zimą również. Fajne macie te wywozy, co tydzień, co 3 dni... masakra. U mnie dramat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, maarec napisał:

Apka znana, działa dobrze, u mnie już dobre 4-5 lat. Co z tego skoro zmieszane mam w niej co miesiąc :( bio zimą również. Fajne macie te wywozy, co tydzień, co 3 dni... masakra. U mnie dramat.

ja nie znałem.

co do organizacji wywozów to jestem w 100% zadowolony. Mam pięć pojemników (bio, szkło, plastik z metalem, szkło, papier, zmieszane) a jak okresowo (np. na wiosnę jak robię porządki w ogrodzie) nie starcza to oprócz pojemnika mogę wystawić worki. Nie ma ograniczeń . Śmieciarka jak jeździ  to mają zawsze ze sobą worki, wystarczy poprosić to dadzą .

częstotliwość odbiorów w zupełności wystarczająca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zazdro. U mnie pszok zamknięty od jesieni do wiosny. Od wiosny do jesieni otwarty tylko w weekendy, więc wtedy kiedy mnie nie ma. Ale podobno robi się momentalnie korek, trzeba godzinę, dwie czekać na wjazd. Więc nie ma opcji, taniej szybciej jest wywozić do lasu. Zużyte opony, lodówkę i inne większe śmieci można wystawić przed posesję i czekać pół roku na odbiór. Złomiarze wyręczali gminę i niesprawny sprzęt znikał sprzed posesji w drugą, trzecią noc od wystawienia.. Ale od kiedy są zasiłki i socjal dla każdego patola, to już im się nie chce targać pralek na złom. Już prawie 4 miesiące leżą zużyte opony przed posesją. Ale spoko już za 2 miesiące je zabierze gmina. Chyba że znowu zapomną, to zabiorą za 8 miesięcy.

A może jednak pojadę do lasu.. Albo WIEM!! zabiorę na biwak!! będzie na czym siedzieć przy ognisku, a potem się zostawi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.