Skocz do zawartości

połączenie 2 zbiorników


fred 63

Rekomendowane odpowiedzi

Co do wskaźnika poziomu czy to wody czystej czy szarej to ja mam zamiar zrobić sobie meczaniczny wskaźnik właśnie z drutu nierdzewki, w najwyższym punkcie zbiornika mały otwór o średnicy drutu, drut zgięty na pół do jego czesci w zbiorniku pływak np. z korka, a drugie ramię zagiętego drutu na zewnątrz pokaże jaki jest poziom. 

Nie widzę problemu by spojrzeć pod łóżko ile wody pozostało czy zajrzeć pod przyczepę ile jest już szarej wody. 

Przecież chyba nie zużywamy o razu jednorazowo 100l.

Ja co drugi dzień musiałem opróżniać zbiornik na szara wodę przy 2 osobach podpięty pod sieć wodociągową. 

Ale każdy ma swoje... 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, jackvoyager napisał:

Co do podłogi i żywicy to oczywiście wykonałem coś w podobie wanny z brzegami ale nie by pomieściła 70 l tylko by wyciekającą ewentualnie woda nie popłynęła w przyczepę, w podłodze pod zbiornikami są wyprofilowane kanałki spływowe które łączą kilka otworów prowadzących na zewnątrz gdy, rozszczelnilem specjalnie złącze by się lało, woda spokojnie wypływała na zewnątrz, nie zalewając przyczepy. 

Potrzeba takiego odpływu awaryjnego by był wstanie przepuścić napływająca wodę, a woda może napływać tylko w takiej ilości jaką jest w stanie przepuscic największy otwór połączeniowy w ścianie zbiornika bo jak pisałem nie płynie pod ciśnieniem. 

Oczywiście mówimy o ewentualnym przelaniu lub niesczelnosci a nie o rozerwanu zbiornika. 

Ktoś może to określić przerostem formy nad treścią ale mnie się podoba takie zabezpieczenie ? i w tym przypadku moje uwagi nie maja zastosowania.

Jednak śmiem twierdzić, że większość z nas nie ma takich "wanienek" i każde rozszczelnienie może być katastrofalne w skutkach. Stąd burza mózgów w temacie, uważam zasadna :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, filipert napisał:

Jednak śmiem twierdzić, że większość z nas nie ma takich "wanienek" i każde rozszczelnienie może być katastrofalne w skutkach. Stąd burza mózgów w temacie, uważam zasadna :)

 

Wiadomo , lepiej podyskutować zawsze można coś wymyślić,  co dwie głowy to nie jedna .

Wiecie, ja mam wiekowo starą przyczepę  i mogę w niej robić co tylko sobie wymyślę i robię wszystko tak by dla mnie było wygodne , łatwe w użyciu i trochę  sobie po usprawniałem  po swojemu .

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, jackvoyager napisał:

ale najważniejsza jest Prostota, pas mocujący, rozpinam i wyciągam dowolny zbiornik np......

Zgoda to sensowne. Ja nie zrzucam Ci druciarstwa tylko napisałem swoja opinie  że niezłym uzupełnieniem trochę elastycznego pasa byłoby coś co ustali pozycję zbiornika - takie bolce czy listwy okalające zbiornik nie spowodują zmniejszenia prostoty i funkcjonalności.  Aby utrudnić zbiornikowi przesuwanie się można też jako półśrodek dać maty gumowe które stosuje sie w ciężarówkach pod ładunki paletowe, kosztuja grosze i  służa one właśnie do zwiększenia tarcia i ustabilizowania ładunku dociągniętego pasem bowiem paleta jeździ po podłodze ciężarówki  - tyle że tu mamy lekki zbiornik  i słabsze dociśnięcie małym pasem wiec efekt mniejszy ale i ciężar zbiornika też jest mniejszy od palety ładunku :) 

 

17 godzin temu, jackvoyager napisał:

wykonałem coś w podobie wanny z brzegami ale nie by pomieściła 70 l tylko by wyciekającą ewentualnie woda nie popłynęła w przyczepę,

Teraz to wiem, w momencie pisania posta nie wiedziałem  - więc moja uwaga o 70l nie ma już zastosowania - nawiasem mówiąc wanny ociekowe o pojemności zbiornika przyjmuje się tylko dla agresywnych lub toksycznych chemikalii  oraz ropopochodnych natomiast dla cieczy nietoksycznych  chyba było to  1/3 pojemnosci ale nie pamiętam już norm konstrukcyjnych dla zbiorników.  Tu wiadomo nie chcemy puścić wody w bude bo to wróg i gnicie -  toksyczności żadnej nie ma
Na niewielkie rozszczelnienie czy przelanie to Twoje rozwiązanie jest ok po prostu otwór ściekowy musi zapewniać wypływ jaki zakładamy  że możne nastąpić  - rozerwanie to nie ta polka , pękniecie b. małe prawdopodobieństwo b. mocno by trzeba tłuc po zbiorniku wiec jest gitara :) 

12 godzin temu, jackvoyager napisał:

Wiecie, ja mam wiekowo starą przyczepę  i mogę w niej robić co tylko sobie wymyślę i robię wszystko tak by dla mnie było wygodne , łatwe w użyciu i trochę  sobie po usprawniałem  po swojemu .

I bardzo słusznie :ok:  - miałem do nie dawna  przyczepę z1978r  -  przebijesz ? :) 

Edytowane przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.