Skocz do zawartości

Toaleta ceramiczna


Rekomendowane odpowiedzi

W nowej przyczepie jednym z wyzwań okazało się doprowadzenie do porządku toalety. Na razie odkamieniłem kasetę a teraz przyszedł czas na górę której niestety czas i użytkowanie nie służy ;)

I tak sobie wertując za częściami natknąłem się na:

Twusch Toiletteneinsatz Porzellaneinsatz Thetford Toiletten C200 | eBay

s-l1600.jpg

Pomysł wydaje się ciekawy i poza ceną nie widzę minusów. Jednak gdyby przyszło mi całą miskę wymienić, to i tak taniej wkład.

Ktoś użytkuje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, marcin668 napisał:

Hmmm nie do końca wiem czemu to ma służyć po za gromadzeniem się syfu między ściankami i dodatkowym balastem ?

Tak wygląda cały komplet z zestawem montażowo-utrzymaniowym:

Twusch.de - Porzellaneinsatz für Campingtoiletten - Thetford Zubehör

Wkleja się na transparentny silikon. Miski thetforda (plastikowe) są specjalnie wykańczane powierzchniowo, żeby były łatwe do czyszczenia (tzn. wiecie co nie przywiera), ale to do czasu. Z czasem ten plastik matowieje, albo rysuje się jeśli ktoś nieopatrznie używał za ostrej chemii lub szorował (z fabrycznych środków Thetforda powinno się używać co najwyżej Thetforda: Toilet Bowl Cleaner, Aqua Rinse Spray, i nie szorować kibelka). Tu jest porcelit jak się należy, z powłoką nano którą co jakiś czas się odnawia - nic się nie rysuje, nie przywiera, ma ułatwiać spłukiwanie. 

Jest to jakiś patent, jak kibelek jest w takim stanie, że lepi się już do niego wszystko, i żaden Aqua Rinse dodawany do wody do spłukiwania itp już nie pomagają, tzn. do odnowienia miski ustępowej starej toalety. Cena robi wrażenie, ale i tak tańsza i prostsza w montażu sprawa niż cały nowy "tron".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, filipert napisał:

Na razie odkamieniłem kasetę

czym odkamieniałeś ?

ja pomimo że dbam od nowości i używam tylko środków Thetforda (w tym cassete cleaner) po dłuższych wyjazdach w rejony z twardą wodą zawsze wracam z zakamienioną kasetą.

cleaner thetworda nie daje rady.  ostrej chemii nie chce używać z uwagi na uszczelki :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Suzu4x4 napisał:

czym odkamieniałeś ?

ja pomimo że dbam od nowości i używam tylko środków Thetforda (w tym cassete cleaner) po dłuższych wyjazdach w rejony z twardą wodą zawsze wracam z zakamienioną kasetą.

cleaner thetworda nie daje rady.  ostrej chemii nie chce używać z uwagi na uszczelki :rolleyes:

Najlepszy czysty

IMG_20201223_061357.thumb.jpg.fad0e4c89d038bc58fa03ff3443a2b52.jpg

Do uszczelki mam specjalne naczynie do wymoczenia przez kilka godzin IMG_20201223_061349.thumb.jpg.a96367a9ca0036d90abc070a80a6ba6c.jpg

Miejsca trudne w dostępie traktuję jakimś cilitem na kamień w pianie, ostatnio jakiś nawet 100% natural citrus. 

IMG_20201223_061321.thumb.jpg.a4f303ac460bb11da7a6319c99c7772c.jpg

Uszczelka przed montażem przechodzi zabieg natłuszczenia wazeliną techniczną. 

Obecna kaseta w pierwszym odruchu miała iść do generalnego remontu z wymianą podzespołów. Okazało się jednak, że cierpliwe namaczanie środkami odkamieniającymi w zupełności wystarczyło. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam, ocet czyni cuda, w porównaniu ze środkami Thetforda (cassette cleaner może zadziała, jak co kilka użyć kasety by się zapuściło, a nie np. po czyszczeniu po całym sezonie/kilku sezonach) - dużo bardziej skuteczny. Pół butelki octu, dopełnić ciepłą wodą, postawić w pionie na parę godzin, i tak dwa-trzy razy. A do płukania - jak najcieplejsza woda, najłatwiej m.zd. odkręcić słuchawkę od węża prysznicowego i wsadzić do środka łapę z końcówką węża - od strumienia gorącej wody odpryskują całe kawały osadu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, czyś napisał:

Tak wygląda cały komplet z zestawem montażowo-utrzymaniowym:

Twusch.de - Porzellaneinsatz für Campingtoiletten - Thetford Zubehör

Wkleja się na transparentny silikon. 

Z tego co widać na filmiku, to miejsce styku, krawędzi ceramiki jest wykończone spoiną sylikonu i to misie za bardzo nie podoba. Jednak z drugiej strony to miejsce nie powinno być narażone na uszkodzenia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.12.2020 o 09:37, filipert napisał:

W nowej przyczepie jednym z wyzwań okazało się doprowadzenie do porządku toalety. Na razie odkamieniłem kasetę a teraz przyszedł czas na górę której niestety czas i użytkowanie nie służy ;)

 

Wrzuć fotkę tej góry toalety, bo chciał bym widzieć jak to wygląda. Nie zamówiłeś jeszcze tego wkładu? Jeżeli nie, to może jeszcze się wstrzymaj... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.12.2020 o 14:07, marcin668 napisał:

Hmmm nie do końca wiem czemu to ma służyć po za gromadzeniem się syfu między ściankami i dodatkowym balastem ?

Zawsze można użyć tego:

https://allegro.pl/oferta/wc-camperbag-wklad-papier-nakladka-do-toalet-40szt-9662071808?utm_medium=app_share&utm_source=facebook

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, w79 napisał:

Można i niektórzy nie wyobrażają sobie korzystania bez tych wkładek ale wolałbym uniknąć skomplikowanych procesów obsługi przy dzieciach. 

11 godzin temu, jerrylin napisał:

Wrzuć fotkę tej góry toalety, bo chciał bym widzieć jak to wygląda. Nie zamówiłeś jeszcze tego wkładu? Jeżeli nie, to może jeszcze się wstrzymaj... 

Sam kibelek nie wygląda najgorzej i ocet powinien przywróć pozorny blask  

IMG_20201226_095415.thumb.jpg.9f0f25065231ef26965532ace30e5828.jpg

Ale po dokładniejszym przyjrzeniu się, widać zniszczoną powłokę 

IMG_20201226_095536.thumb.jpg.3eabcbbab4151d240f289af9c09f4f92.jpg

Może jest sposób na polerkę i jakąś farbę? 

Ten ceramiczny wkład to jedyna opcja aby używać szczotki a tu jak widać po głębokich rysach, ktoś robił to po zbójnicku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Thomas napisał:

kosmiczna technologia np.

"Wykonane ze specjalnego papieru, który po spłukaniu rozpuszcza się."       

Łał jestem pod wrażeniem 40 szt za jedyne 40 zł ( z wysyłką). Dosłownie maść na szczury, 

Spokojnie kupisz za 30:))), a zamiast papieru liście wyjdą taniej i ekologiczniej:))) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeprowadził bym regenerację w trzech krokach.

1. Konieczne jest bardzo dokładne usunięcie zabrudzeń, kamienia itp, ale chodzi tutaj szczególnie o to, co siedzi wewnątrz rys w tworzywie sztucznym. Do tego celu, gdyby ocet (kwas octowy) był zbyt słaby, można użyć dowolnego odkamieniacza ze sklepu, zawierają one kwas fosforowy, albo sięgnąć od razu po roztwór kwasu fosforowego (kwas fosforowy / ortofosforowy dostępny np na znanym portalu aukcyjnym).  Kwas fosforowy, octowy czy inny z pewnością nie uszkodzi tworzywa sztucznego. Odkamienianie robi się poprzez nasączanie ręczników papierowych rozłożonych na całe wnętrze toalety, aby chemia działała jak najdłużej. Bez papieru chemia na bokach się nie utrzyma i natychmiast spłynie. Można też całą toaletę zalać roztworem, jeżeli spust będzie na tyle szczelny. Po kilku - kilkunastu godzinach (im zimniej tym dłużej, im cieplej tym krócej) pozbywamy się chemii i płuczemy wodą z mydłem. 

2. Gdy wszystko jest czyste, przystępujemy do polerki. Technologia taka sama jak przy polerowaniu reflektorów samochodowych. Jak się to robi, można zobaczyć w YouTube, jest dostępnych kilka fajnych poradników. 

3. Na koniec można zastosować lakier bezbarwny epoksydowy dwuskładnikowy, tak jak się to robi przy reflektorach. Epoksyd jest odporny na większość rzeczy, więc powinien sobie w takiej toalecie dać radę. 

Niestety trzeba uwzględnić koszt zakupu kilku arkuszy papieru ściernego wodoodpornego, ewentualnie odrdzewiacza, czy pasty polerskiej. No i czas... Polerka to zajęcie czasochłonne. Tym bardziej, że maszynowo tutaj niczego się nie zdziała, no może poza większymi powierzchniami. Zakamarki da się oczywiście polerować tylko ręcznie. 

Pomimo kilku koniecznych wydatków (myślę, że można się w 100-150 zł zmieścić) efekt może być bardzo zadowalający. Robiłem już odnawianie różnych podobnych tworzyw sztucznych, oraz nieco innych. Polerowałem, czasem malowałem pistoletowo klarem epoksydowym, czasem zamiast malowania na koniec grzałem opalarką elektryczną. Efekty zazwyczaj były bardzo dobre. Przyznaję jednak, że jak dotąd nie odnawiałem toalety Thetford. 


 

 

Edytowane przez jerrylin (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, myślę, że temat polerki przećwiczę.

Ale czy analogia jak w reflektorach jest aż tak konieczna, w sensie dokładności? Wydaje mi się, że tutaj przed lakierowaniem nie trzeba chyba uzyskać aż tak gładkiej powierzchni, jakie ziarno papieru jako ostateczne proponujesz?

Ze względu na lejkowaty kształt podejrzewam też kłopot z nakładaniem lakieru bez demontażu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.