Skocz do zawartości

Karawaningowa zima AD 2020/2021 w dobie koronawirusa - okres świąteczno-noworoczny i ferie zimowe w dobie ograniczeń - narty


czyś

Rekomendowane odpowiedzi

52 minuty temu, jacekzoo napisał:

Powiedz to jemu: 

https://www.medonet.pl/koronawirus/koronawirus-w-polsce,lekarz-o-cichych-ofiarach-epidemii-koronawirusa---przez-balagan-w-sluzbie-zdrowia-pogarsza-sie-stan-pacjentow---list-do-medonetu-,artykul,96822288.html

albo tysiącom innym chorym, którym cofnięto leczenie czy to onkologiczne czy inne i przez to zostaną albo kalekami albo nie przeżyją. Patrząc po statystykach, zgonów ,,przy okazji,, jest x2 więcej niż z powodu samego covidu

Jacku, ja to wiem. Ale jeśli ograniczymy covid, to jest szansa że służba zdrowia będzie miała czas na mniej "chwytliwy" temat jakim są chorzy na wszystko inne. 

W syfie covidowym upatruje szansy na reformę służby zdrowia. Tylko może lepiej aby te obecne "członki" tego nie robiły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 58
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

9 godzin temu, czyś napisał:

Nie rozumiem, jaka odbierana wolność? A podróżowanie za wszelką cenę, "służbowo" (cudzysłów jak sądzę - nie bez powodu)?

Może to kategoryczny osąd, ale takie wypowiedzi to już zupełny brak szacunku chociażby do tych, którzy się narażają i zajmują się chorymi, tych którzy chorują, i - niestety - też tych, którzy umierają. Tak, wolności i swobody obywatelskie, w tym przemieszczania się, są w tych okolicznościach ograniczane. Jeśli ktoś z własnego przekonania i osądu nie czuje że w zasadzie należałoby się w pewnym zakresie samoograniczyć, że gdyby nawet zakazów czy ograniczeń nie było, to zdroworozsądkowo należałoby i tak z czegoś zrezygnować, w imię dobra ogółu i własnego, i mówi o "odbieraniu wolności", i - w dorozumiany, chociaż wydaje się że dostatecznie jawny sposób - cwaniackich "obejściach" to sorry, wymiękam.

Mając obok osoby, które są narażone dużo bardziej niż ja, żona, syn (najprawdopodobniej przechorowalibyśmy nawet bezobjawowo), z którymi nie unikniemy - z różnych przyczyn - kontaktu, nie odbieram tego jako odbierania wolności, co najwyżej jako przykrą wymuszoną zewnętrznymi okolicznościami konieczność, żeby nie przywlec tego świństwa, ale też w drugą stronę - żeby potencjalnie jak najmniej "roznosić" gdyby jednak okazało się że mnie trafiło. Czy byłyby formalne zakazy, czy nie. Czy miałbym wśród domowników sytuację taką jak mam, czy nie. Czy mi się to podoba, czy nie. 

w 100% się zgadzam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Dioblik napisał:

Osobiście nie widzę sensu zamykania stacji narciarskich ( od wczoraj wiadomo że będą otwarte)

Tego bym taki pewny nie był. 

Na "górze" coś majstrują:

https://turystyka.rp.pl/trendy/popularne/45199-europa-zamyka-stoki-padla-propozycja-zadnych-nart

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko , powiedziałem co myśle w temacie wolności.  Czy dobrze to postrzegam ? Czas po pandemi pokaże. 

Wracając do tematu podróżowania ostatnio ogladałem parę filmików Kiki-ego. Pojechali sobie do Grecji w środku pandemii , zrobili jakis test po drodze. Generalnie jakby wirusa nie było. Moje przemyślenia i sposób postrzegania Swiata są bliskie wspomnianej rodzince.

Oni najzwyczajniej w swiecie jeżdżą :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Dioblik napisał:

Wracając do tematu podróżowania ostatnio ogladałem parę filmików Kiki-ego. Pojechali sobie do Grecji w środku pandemii , zrobili jakis test po drodze.

Większość z nas w trakcie pandemii chodzi do pracy, bądź pracuje zdalnie jeżeli mogą czy muszą. 

Przestańcie patrzyć na Kikiego jako podróżnika. On nie jedzie zrobić testu żeby braci karawaningowej coś powiedzieć na forum, tylko jedzie tam do roboty. Kręcenie tych filmów, ta wyprawa do Grecji i wszystkie inne to jego praca. 

Tak jak kilku kolegów forumowych mimo pandemii jeździ ciężarówkami po Europie aby na chleb zarobić, tak Kiki jeździ z budą.

I jak każda praca, ma swoje plusy i minusy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Cathay napisał:

Większość z nas w trakcie pandemii chodzi do pracy, bądź pracuje zdalnie jeżeli mogą czy muszą. 

Przestańcie patrzyć na Kikiego jako podróżnika. On nie jedzie zrobić testu żeby braci karawaningowej coś powiedzieć na forum, tylko jedzie tam do roboty. Kręcenie tych filmów, ta wyprawa do Grecji i wszystkie inne to jego praca. 

Tak jak kilku kolegów forumowych mimo pandemii jeździ ciężarówkami po Europie aby na chleb zarobić, tak Kiki jeździ z budą.

I jak każda praca, ma swoje plusy i minusy. 

No właśnie o tych plusach Kikiego pracy mówie :) Robi to , co lubi, dostaje za to pieniądze i nową przyczepe hobby na pół roku za darmo od dealera w ramach reklamy. Dzieciaki zadowolone, żona uśmiechnieta dla mnie fajnie:) Może patrze na to z perspektywy "świerzaka" bo to mój pierwszy sezon z przyczepą. Nie widzę też sensu żeby taki Kiki miał coś przekazać braci karawaningowej - bo i po co? Dla poważnej braci Kiki nie istnieje:) Bo poklei taśmą przyczepę albo nie potrafi założyć moovera bez pomocy taty czy jakieś inne.

Kiki jest bardziej oglądany przez nowicjuszy w tym i mnie:) I czy jeździ z budą po Europie dla przyjemności, czy dla pracy to niesamowice promuje caravaning w Polsce. 

Jutro wybieramy się budą na weekend ,zobaczyc jak to jest o tej porze roku:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Dioblik napisał:

Robi to , co lubi, dostaje za to pieniądze i nową przyczepe hobby na pół roku za darmo od dealera w ramach reklamy. Dzieciaki zadowolone, żona uśmiechnieta dla mnie fajnie:

Wszystko fajnie z boku wygląda...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, Dioblik napisał:

No właśnie o tych plusach Kikiego pracy mówie :) Robi to , co lubi, dostaje za to pieniądze i nową przyczepe hobby na pół roku za darmo od dealera w ramach reklamy. Dzieciaki zadowolone, żona uśmiechnieta dla mnie fajnie:)

Tak to wygląda. Bo tak ma wyglądać. A jak jest w rzeczywistości poza kamerą? Rzeczywistość może być zupełnie inna - trzeba latać ciągle z kamerą, praktycznie dzień i noc, powtarzać ujęcia, planować ujęcia. Potem wszystko montować (to kolejne kilka godzin pracy)... Kiki może i owszem, lubi to, ale tak naprawdę to trochę stał się ofiarą własnego sukcesu. Żeby mieć oglądalność (i zarobki) musi wyjeżdzać i ciągle coś nakręcać. Nie mamy więc pojęcia jak wygląda ich szara rzeczywistość kiedy wyłączają kamerę

Cytat

Może patrze na to z perspektywy "świerzaka" bo to mój pierwszy sezon z przyczepą. Nie widzę też sensu żeby taki Kiki miał coś przekazać braci karawaningowej - bo i po co? Dla poważnej braci Kiki nie istnieje:) Bo poklei taśmą przyczepę albo nie potrafi założyć moovera bez pomocy taty czy jakieś inne.

Gdyby nie istniał to byśmy o nim nie rozmawiali ;) Istnieje on i ma się dobrze. Robi mega promocję karawaningowi - ze wszystkimi tego konsekwencjami

 

Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Dioblik napisał:

Dzieciaki zadowolone, żona uśmiechnieta dla mnie fajnie:)

Ekspedientka w sklepie też się uśmiecha nawet jak ma zły dzień. Więc uśmiech żony która na tych filmach jest w pracy, jest obowiązkowy.

A dzieci? To kwestia etyki. Ktoś powie że oni krzywdzą dzieci, ktoś powie że wszystko jest normalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Cathay napisał:

Ekspedientka w sklepie też się uśmiecha nawet jak ma zły dzień. Więc uśmiech żony która na tych filmach jest w pracy, jest obowiązkowy.

A dzieci? To kwestia etyki. Ktoś powie że oni krzywdzą dzieci, ktoś powie że wszystko jest normalne.

Masz racje;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, w przypadku Kikiego nie nazwałbym tego może pracą, a sposobem na życie i zarobkowanie. Inni idą do roboty, on kręci i "sprzedaje" życie swoje i rodziny, w różnym aspekcie zależnie na jakim jest etapie. Na pewno wybudował już dom, teraz przyczepa. Za parę lat, będzie kręcił życie rodziny skupione akurat wkoło jeszcze czegoś innego, i pewnie będzie się to "sprzedawać".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiki to dla mnie fenomen, bo słyszę od znajomych, że oglądają(z dziećmi najczęściej), a nie mają absolutnie nic wspólnego z caravaningiem, niektórzy nawet w przyczepie nie byli.

Swoją drogą jego target to dzieci, sam kiedyś mówił o wieku oglądających. Dlatego vlogi wyglądają tak a nie inaczej. On nie będzie dla kilku dorosłych oglądających wchodził w jakieś techniczne szczegóły.

Jako część sukcesu widzę również - normalność - coś czego w dzisiejszych czasach mało - jest sobie ojciec, matka, bawią się z dziećmi, pokazują im świat. Powiedzcie w ilu miejscach można takie coś pooglądać. Dzieci na tyle małe, że jeszcze nie gwiazdorzą więc jest naturalnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jestem zdania że szkoda dzieci.

nie wystawił bym na sprzedaż prywatności swojej rodziny a już na pewno nie małych nieświadomych tego dzieci.

ponadto zaobserwowałem u wielu znajomych że to co kiedyś było pasją a przekształciło się w źródło utrzymania z biegiem czasu traci swój blask.

Więc jeśli chodzi o mnie to wolę sobie pozostawić karawaning jako odskocznie od codzienności i  w żadnym wypadku nikomu nie zazdroszczę takiego pomysłu na życie.

wręcz mogę współczuć ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest kilka postaci które na youtube prezentują się w temacie karawaningu ale ten młodzieniec jest szczególny. Ta jego bezradność a nawet sieroctwo / wątpię by udawane/ może być nawet śmieszne. Dziwne bo jego ojciec ma pewne zdolności manualne a on po nim nic nie odziedziczył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Jarod napisał:

Jako część sukcesu widzę również - normalność - coś czego w dzisiejszych czasach mało - jest sobie ojciec, matka, bawią się z dziećmi, pokazują im świat. Powiedzcie w ilu miejscach można takie coś pooglądać. Dzieci na tyle małe, że jeszcze nie gwiazdorzą więc jest naturalnie.

Wszystko w temacie :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.