Skocz do zawartości

Euro 7


w79

Rekomendowane odpowiedzi

Zaplanowałem wymianę holownika. Wybór oczywiście padł na Francuza. Okazuje się jednak, że od 1 stycznia 2021 wchodzi w życie norma Euro 7 i z tym dniem większość koncernów ma wycofac się że sprzedaży dużych diesli. Np chodzi o Peugeota i citroena.Zamiast 2.0HDI 180km, ma zostać 1.5 130km.

Mam pytanie ogólne, jak widzicie przyszłość holownikow?Czy są hybrydy mogące pociągnąć 1700kg? A może jakiś benzyniak? Czy Waszym zdaniem kupować teraz, czy raczej czekać na wyprzedaż rocznika (pewnie szału nie będzie bo już nie wiele jest aut z tymi silnikami). 

A może jakieś inne rozwiązania w zakresie SUVow? Wydaje mi się że jedynie Kodiaq jest konkurencyjny.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 63
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Cześć.

To nie koniec. Z tego co słyszałam biorą się za blokadę max prędkości. Od przyszłego roku Volvo blokuje na 180 km/h. Trend ma osiągnąć poziom nawet 160. Co to oznacza? Produkowanie małych i słabych silników które będą nadrabiać dużymi przełożeniami skrzyni biegów.

Co do Twojego pytania.... kupował bym już bo takich chętnych będzie wielu na ostatnie mocne silniki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, do0h napisał:

@Commander do czego to doszło że ludzie nazywają 2.0 diesla dużymi silnikami :D

To samo pomyślałem jak czytałem artykuł...

https://wrc.net.pl/is-to-juz-kolejny-producent-ktory-rezygnuje-z-silnikow-typu-diesel-najmocniejsza-jednostka-odchodzi-do-lamusa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, w79 napisał:

Zaplanowałem wymianę holownika. Wybór oczywiście padł na Francuza. Okazuje się jednak, że od 1 stycznia 2021 wchodzi w życie norma Euro 7 i z tym dniem większość koncernów ma wycofac się że sprzedaży dużych diesli. Np chodzi o Peugeota i citroena.Zamiast 2.0HDI 180km, ma zostać 1.5 130km.

Mam pytanie ogólne, jak widzicie przyszłość holownikow?Czy są hybrydy mogące pociągnąć 1700kg? A może jakiś benzyniak? Czy Waszym zdaniem kupować teraz, czy raczej czekać na wyprzedaż rocznika (pewnie szału nie będzie bo już nie wiele jest aut z tymi silnikami). 

A może jakieś inne rozwiązania w zakresie SUVow? Wydaje mi się że jedynie Kodiaq jest konkurencyjny.

 

chyba nie ma co liczyć na wyprzedaże bo przez koronę to raczej wszyscy dilerzy ostrożnie zamawiali i nie liczę na to że po nowym roku będą setki aut na wyprzedażach.

sam jestem w podobnej sytuacji , umawiam się na jazdy testowe i coś powoli będę szukał ale bez ciśnienia.

ale czy to jest pewna informacja z tym wycofywaniem  diesli ?

wczoraj byłem w salonie Skody i właśnie wchodzi do sprzedaży OCTAVIA RS  diesel 4x4 200 ps.

Myślę że koncern VAG nie wdrażał by do sprzedaży nowego silnika po to żeby go wycofać za kilka miesięcy .

Superb 4x4 dalej jest dostępny do zamówienia na 2021 w dieslu i czy 272 konnej benzynie, czas realizacji  ok 4 miesięcy. Info z wczoraj

także chyba nie wszyscy producenci wycofują się z "mocnych" silników ;)

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troszkę Was naprostuję w temacie w którym zagłębiałem się jakiś czas temu. 

Normy E6, E7 to normy nie narzucone na poszczególny egzemplarz auta czy silnika, lecz udział spalin w % wobec całej produkcji marki i określa przykład na 100tys pojazdów. 

I teraz taki np Citroen, jego 100tys aut nie może emitować więcej niż X ton spalin rocznie i nastawia się albo na sprzedaż małych silniczków w dużych ilościach albo modernizuje technologię co przy dużych silnikach jest co raz trudniejsze osiąganie spełniających normy wyników.

Inny koncern "przechodzi" i będzie budował 10tys aut z silnikami 5,0diesel oraz 90tys aut elektrycznych = 100tys aut o łącznej emisji niższej, dopuszczalnej aktualnymi normami.

To tak swoimi słowami napisałem.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam info z PSA. We wrześniu wprowadzili nowy cennik z 5008 i 3008 po liftingu, co ciekawe auta maja być do odbioru po 1 stycznia 2021, a tutaj dowiaduje się ze od 1 stycznia już nie będzie tego silnika. Jutro będę w zaprzyjaźnionym ASO to może czegoś się dowiem...Generalnie nie sledze rynku motoryzacyjnego wiec pytam w jakim kierunku to idzie, tzn czy będzie czym ciągnąc budy, czy zostaną same duże SUVy... EDGA tez wycofali z Europy z uwagi na Euro 7.

https://francuskie.pl/koniec-diesla-peugeot-508-straci-dwa-silniki-od-2021-roku/

To akurat o 508, ale ma ponoć dotyczyć całego PSA

1 minutę temu, Socale napisał:

Troszkę Was naprostuję w temacie w którym zagłębiałem się jakiś czas temu. 

Normy E6, E7 to normy nie narzucone na poszczególny egzemplarz auta czy silnika, lecz udział spalin w % wobec całej produkcji marki i określa przykład na 100tys pojazdów. 

I teraz taki np Citroen, jego 100tys aut nie może emitować więcej niż X ton spalin rocznie i nastawia się albo na sprzedaż małych silniczków w dużych ilościach albo modernizuje technologię co przy dużych silnikach jest co raz trudniejsze osiąganie spełniających normy wyników.

Inny koncern "przechodzi" i będzie budował 10tys aut z silnikami 5,0diesel oraz 90tys aut elektrycznych = 100tys aut o łącznej emisji niższej, dopuszczalnej aktualnymi normami.

To tak swoimi słowami napisałem.

 

 

Dzięki za info, jak zwal, tak zwal ale i tak boli ze schodzą z HDI 2,0. Chociaż oczywiście rozumiem sens tych zmian i je popieram...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Suzu4x4 napisał:

chyba nie ma co liczyć na wyprzedaże bo przez koronę to raczej wszyscy dilerzy ostrożnie zamawiali i nie liczę na to że po nowym roku będą setki aut na wyprzedażach.

Hehe, dobrze by było. U kilku dilerów samochody wyprzedane ze stock-u, raczej zamówienia, a nawet twierdzą, że takiego szturmu na nowe samochody jak od maja-czerwca w tym roku to dawno nie mieli. Jak do ludzi zaczęły trafiać środki z tzw. tarczy, w salonach zrobił się spory ruch, zwłaszcza w markach premium i w wyższych modelach marek budżetowych. 

Niestety, samochody poszły w górę, rabaty jak na tę porę roku są, ale nie powalające, po doposażeniu  mimo rabatów wychodzą ceny czasem dość księżycowe (w porównaniu z tym, co brałem - dość podobnego np. 3 lata temu), czasy realizacji zamówień wcale nie wskazują na to, że jest jakiś krach. 4 miesiące to sporo dłużej niż wtedy, kiedy jest "dołek", jak jest dołek i np. fabryka VW w Emden ma wolne moce, to miesiąc i zamówiony passat zjeżdża z taśmy. 

PS.

Jeśli znacie już markę i model (np. zmieniacie na nowszy), zwróćcie  koniecznie uwagę na cięcia kosztów, objawiające się brakiem czegoś w wyposażeniu standardowym. 3 lata temu, wszystkich (i mnie, i sprzedawców w salonie) zaskoczył np. brak fotochromatycznego wkładu lusterka w prawym lusterku (tylko w lewym) - jeszcze kilka tygodni wcześniej, przed zmianą cennika oba były fotochromatyczne, w tym roku (model poliftingowy) ze standardu wypadło np. koło zapasowe, które zawsze było w tym modelu pełnowymiarowe, a przy kołach wymagających dopłaty (zamiast 16-ek - 17-ki, 18-ki alu) było też  na feldze alu - bez dopłat - teraz każda opcja począwszy od dojazdówki wymaga dopłaty. Niby drobiazgi, ale łatwo przeoczyć przy konfigurowaniu, a potem zonk (pomijając kilka stówek dopłaty,  np. zapas to  też inne wytłoczki w schowku pod podłogą, zestaw narzędzi itd.) 

8 minut temu, Socale napisał:

Troszkę Was naprostuję w temacie w którym zagłębiałem się jakiś czas temu. 

Normy E6, E7 to normy nie narzucone na poszczególny egzemplarz auta czy silnika, lecz udział spalin w % wobec całej produkcji marki i określa przykład na 100tys pojazdów. 

I teraz taki np Citroen, jego 100tys aut nie może emitować więcej niż X ton spalin rocznie i nastawia się albo na sprzedaż małych silniczków w dużych ilościach albo modernizuje technologię co przy dużych silnikach jest co raz trudniejsze osiąganie spełniających normy wyników.

Inny koncern "przechodzi" i będzie budował 10tys aut z silnikami 5,0diesel oraz 90tys aut elektrycznych = 100tys aut o łącznej emisji niższej, dopuszczalnej aktualnymi normami.

To tak swoimi słowami napisałem.

To jest ciekawe, za chwilę dojdą opłaty za przekroczenie progu normy emisji, ale ta będzie ustalana z uwzględnieniem mas dotychczas sprzedawanych modeli. I norma będąca podstawą określenia opłat, będzie ustalana dla każdej marki indywidualnie. I np. Volvo będzie miało o tyle łatwiej, że obecne modele są cięższe, próg emisji do ustalania opłat będzie wyższy.  O dziwo, ci "najmniej ekologiczni" będą mieli łatwiej, jest z czego zejść. Inni zapobiegawczo weszli w mariaż z Teslą i rozliczają się średnią dla kilku marek, płacąc Muskowi potężny kwit. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a PSA ma w ofercie jakieś elektryki ? 

grupa VAG trochę poszła  do przodu, E-tron, ID3, ENYAQ iV, do tego  hybrydy plug-in czy mild hybrid

więc jeśli jest tak jak Wojtek pisze to pewnie będą dalej gonić swoje "mocne" diesle  przynajmniej przez kilka następnych lat ;)

3 minuty temu, czyś napisał:

Hehe, dobrze by było. U kilku dilerów samochody wyprzedane ze stock-u, raczej zamówienia, a nawet twierdzą, że takiego szturmu na nowe samochody jak od maja-czerwca w tym roku to dawno nie mieli. Jak do ludzi zaczęły trafiać środki z tzw. tarczy, w salonach zrobił się spory ruch, zwłaszcza w markach premium i w wyższych modelach marek budżetowych. 

Niestety, samochody poszły w górę, rabaty jak na tę porę roku są, ale nie powalające, po doposażeniu  mimo rabatów wychodzą ceny czasem dość księżycowe (w porównaniu z tym, co brałem - dość podobnego np. 3 lata temu), czasy realizacji zamówień wcale nie wskazują na to, że jest jakiś krach. 4 miesiące to sporo dłużej niż wtedy, kiedy jest "dołek", jak jest dołek i np. fabryka VW w Emden ma wolne moce, to miesiąc i zamówiony passat zjeżdża z taśmy. 

PS.

Jeśli znacie już markę i model (np. zmieniacie na nowszy), zwróćcie  koniecznie uwagę na cięcia kosztów, objawiające się brakiem czegoś w wyposażeniu standardowym. 3 lata temu, wszystkich (i mnie, i sprzedawców w salonie) zaskoczył np. brak fotochromatycznego wkładu lusterka w prawym lusterku (tylko w lewym) - jeszcze kilka tygodni wcześniej, przed zmianą cennika oba były fotochromatyczne, w tym roku (model poliftingowy) ze standardu wypadło np. koło zapasowe, które zawsze było w tym modelu pełnowymiarowe, a przy kołach wymagających dopłaty (zamiast 16-ek - 17-ki, 18-ki alu) było też  na feldze alu - bez dopłat - teraz każda opcja począwszy od dojazdówki wymaga dopłaty. Niby drobiazgi, ale łatwo przeoczyć przy konfigurowaniu, a potem zonk (pomijając kilka stówek dopłaty,  np. zapas to  też inne wytłoczki w schowku pod podłogą, zestaw narzędzi itd.) 

ceny rosną do góry z roku na rok. widzę to dokładnie na podstawie aut dostawczych gdzie praktycznie przez ostatnie pięć lat nic się nie zmieniło jeśli chodzi o standard wyposażenia  a cena tych samych modeli jest ok 20 % wyższa niż 5 lat temu.

co do cięcia kosztów to widzę to nie tylko na podstawie "okrajania" wyposażenia w standardzie ale i jakości wykonania.

Niby nowe auta coraz ładniejsze , fajniejsze i lepiej wyposażone ale widać tną koszty gdzie tylko mogą.

Wszystko sprowadza się do tego żebyś kupował nowe co max 5 lat.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla mnie elektryk na dzień dzisiejszy nie ma ekonomicznej racji bytu.

w sensie ceny modeli elektryków dostępnych w Polsce VS podobnych benzynowych .

w normalnym użytkowaniu w rodzinie ( zakładam 80 tyś przebiegu w 4 lata)  ni uja niema się to prawa zwrócić a o ekologi nie wspomnę bo wiadomo że to ściema .

jeździ się fajnie, na miasto bym kupił.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Suzu4x4 napisał:

co do cięcia kosztów to widzę to nie tylko na podstawie "okrajania" wyposażenia w standardzie ale i jakości wykonania.

Niby nowe auta coraz ładniejsze , fajniejsze i lepiej wyposażone ale widać tną koszty gdzie tylko mogą.

Wszystko sprowadza się do tego żebyś kupował nowe co max 5 lat.

 

Zależy, w tym, z czego korzystam i robię zakusy na nowszy model, nie zauważyłem spadku jakości, nawet powiedziałbym że raczej większe dopracowanie i postęp względem wcześniejszych generacji modelu (mimo dużo bogatszego wyposażenia, mocniejszego silnika, bardziej "ciśniętego" samochodu względem poprzedniej generacji [jazdy z przyczepami, ciśnięcie na autobahnie] - jedyne awarie to raz aktualizacja oprogramowania infotainmentu, do wymiany boczek drzwi - obłupuje się w jednym miejscu plastik (już czeka, gwarancja), ale gdzie tam do np. czterokrotnej pod rząd wymiany pompy wody, przycisku "start", tulei wahaczy [tuż po gwarancji, więc odpłatnie], rozrządu grzechoczącego jeszcze przed 100 tys. km). Właśnie dobijam do tego samego wieku i przebiegu, co poprzednikiem.

Owszem daleko posunięta standaryzacja podzespołów ("klocki", czy to seat/skoda/vw/audi - są te same, co też daje oszczędności), ale żeby jakiś widoczny spadek jakości - nie, za to - jak opisałem - "okrawanie" - to i owszem. 

Nie poruszam się wśród opinii z AŚ czy podobnych, bazuję na własnym doświadczeniu. Gdybym kierował się obiegowymi osądami, musiałbym trzyletniego grata oddać na złom :) Toż to na rozruch bierze wiadro oleju, dzień rozpoczyna od przejażdżki na lawecie, a części odpadają w czasie jazdy... Akurat VAG (bo to z grupy VAG) dość starannie odrobił lekcje z lat poprzednich, na których dorobił się takich obiegowych opinii dot. lecącej na łeb jakości...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, czyś napisał:

Zależy, w tym, z czego korzystam i robię zakusy na nowszy model, nie zauważyłem spadku jakości, nawet powiedziałbym że raczej większe dopracowanie i postęp względem wcześniejszych generacji modelu (mimo dużo bogatszego wyposażenia, mocniejszego silnika, bardziej "ciśniętego" samochodu względem poprzedniej generacji [jazdy z przyczepami, ciśnięcie na autobahnie] - jedyne awarie to raz aktualizacja oprogramowania infotainmentu, do wymiany boczek drzwi - obłupuje się w jednym miejscu plastik (już czeka, gwarancja), ale gdzie tam do np. czterokrotnej pod rząd wymiany pompy wody, przycisku "start", tulei wahaczy [tuż po gwarancji, więc odpłatnie], rozrządu grzechoczącego jeszcze przed 100 tys. km). Właśnie dobijam do tego samego wieku i przebiegu, co poprzednikiem.

Owszem daleko posunięta standaryzacja podzespołów ("klocki", czy to seat/skoda/vw/audi - są te same, co też daje oszczędności), ale żeby jakiś widoczny spadek jakości - nie, za to - jak opisałem - "okrawanie" - to i owszem. 

Nie poruszam się wśród opinii z AŚ czy podobnych, bazuję na własnym doświadczeniu. Gdybym kierował się obiegowymi osądami, musiałbym trzyletniego grata oddać na złom :) Toż to na rozruch bierze wiadro oleju, dzień rozpoczyna od przejażdżki na lawecie, a części odpadają w czasie jazdy... Akurat VAG (bo to z grupy VAG) dość starannie odrobił lekcje z lat poprzednich, na których dorobił się takich obiegowych opinii dot. lecącej na łeb jakości...

ja też bazuje na własnych doświadczeniach i jeśli piszesz o Passacie B8  to też jestem jego użytkownikiem , jest to mój czwarty passat  i po odbiorze postawiłem go obok B7 i zauważyłem kilka rzeczy na minus  np. podsufitka wychodziła mi spod uszczelki drzwi ( w B7 nic takiego nie miało miejsca , mało tego była w tym miejscu obszyta overlockiem , w B8 wygląda jakby ktoś ją odciął nożykiem do tapet) , w B7 akumulator miał ładną plastikową obudowę w B8 obłożony jest szmatą , i kilka innych dupereli .

u mnie też ten plastik się "obłupił" po 60 kkm - wymienili go na gwarancji . W B7 wszystkie plastiki wytrzymały ponad 150 tyś , a z tego co wiem auto u obecnego właściciela ma przejechane ponad 250 tysi i jedyną rzeczą jaką wymienił poza eksploatacją to uszczelka dachu panoramicznego bo zaczął podciekać .

oczywiście są to jakieś pierdoły i ogólnie nie mam powodów do narzekań bo z czystym sumieniem mogę powiedzieć że auto jest całkowicie bezawaryjne, nie miałem żadnych napraw gwarancyjnych, świecących czekendzinów czy innych akcji . Na gwarancji został wymieniony ten plastik od rączki zamykania drzwi kierowcy i chromowany grill bo w jednym miejscu chrom odszedł.

więc może wcześniej się trochę źle wyraziłem, nie mam tu na myśli spadku jakości jako całego produktu bo ten faktycznie z generacji na generacje jest coraz bardziej dopracowany tylko oszczędności na wielu szczegółach które mnie denerwują , szczególnie jak się przesiadasz ze starszej generacji na nowszą droższą i widzisz że nie wszystko jest na + a cena z modelu na model coraz większa  ;)

20201027_201151_resized.thumb.jpg.b269725087d967936b6e08e05f0a50f1.jpg

20201027_201226_resized.thumb.jpg.e11730a3278cc14d0a2cea7315f39682.jpg

20201027_201306_resized.thumb.jpg.3dd81e3d7fb7040150db1a5000771945.jpg

chyba że miałeś B6 i przesiadłeś się na B8 to faktycznie przeskok i technologiczny i jakościowy .

B6 to chyba był najbardziej nieudany ze wszystkich passatów od początki produkcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, w79 napisał:

Czy są hybrydy mogące pociągnąć 1700kg?

Są, ale do 1700kg to jeszcze nie tak dużo obecnie, kilka modeli wymieniałem tutaj jak to ogólnie wygląda:

Myślę że nowy Tiguan i Kodiaq w hybrydzie będą miały conajmniej 1800kg (za chwilę to się okaże, bo Tiguan wchodzi do sprzedaży, Kodiaq jeszcze nie).

4 godziny temu, w79 napisał:

A może jakiś benzyniak?

Tego to pełno, bardzo dobrze sobie radzą turbo benzyny, spali to oczywiście przy holowaniu przyczepy ciut więcej niż turbo diesel, ale jakie to ma znaczenie przy nowym aucie gdzie turbo benzyny są wyraźnie tańsze.

 

4 godziny temu, w79 napisał:

Wydaje mi się że jedynie Kodiaq jest konkurencyjny.

no jest fajny, każdy kto holuje Kodiaqiem jest raczej zadowolony (ja również)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.