Co z tym rynkiem przyczep

[Przemysław]

Odnośnie cen w PL to fakt, są wysokie. Sam jakiś miesiąc temu sprzedałem naszą przyczepę, używaliśmy jej przez trzy lata i została sprzedana drożej niż kupiona.

Porównując ceny w PL do zachodnich to u nas i tak jest jeszcze taniej. Byłem w tym tygodniu w Danii u szwagra i poprzeglądałem trochę ofert w internecie. Raz nawet pojechaliśmy z czystej ciekawości do jednego dilera i powiem tak - ceny dużo wyższe niż u nas a ich stan i wyposażenie takie sobie. Nie wiem jak będzie w PL w najbliższych latach, mam nadzieję że jak będziemy już chcieli kupić następną przyczepę to ceny znormalnieją.

Taki mały off topic - jadąc w tym tygodniu przez Niemcy i Danię widziałem dużo więcej przyczep na drogach co w PL nawet w sezonie, w Niemczech to byłem w szoku bo było ich bardzo dużo. Także myślę że mamy jeszcze trochę do nadrobienia odnośnie zakupów.

[Gość]

My kupiliśmy przyczepę od człowieka który nią był tylko dwa razy na wyjeżdzie, raz Włochy raz nasze morze, nie spodobało się i poszła na sprzedaż, chcieliśmy kampera ale za te pieniądze byśmy kupili starego, a tak to mamy praktycznie nową przyczepę, dlatego podjęliśmy taką decyzję że na razie przyczepa. Obserwując rynek raz po raz trafiają się takie roczne lub dwu letnie przyczepy w miarę rozsądnych pieniądzach.

Godzinę temu, Suzu4x4 napisał:

 

 

Nie do końca. Mieliśmy z kolegą dwie przyczepy Knausa 2015r salonowe, bezwypadkowe, garażowane itd. Obaj przesiedliśmy się na kampery a przyczepy sprzedaliśmy na fali covidu w maju tego roku. Obie nasze przyczepy pojawiły się w ostatnim czasie na otomoto, obecny właściciel mojej przyczepy przyznał mi że od maja był z przyczepą raz przez pięć dni.

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
 

Faktycznie widziałem że leci twoja przyczepa.

[Piotrekm13]

7 godzin temu, filipert napisał:

 

Dla tych co nie wierzą, że w Polsce po prostu jest taniej

Jeśli przeglądając zagraniczne ogłoszenia widać że tam jest drożej, to świadczy tylko o tym, że handlarze wyszukują jakieś złomy z krzaków, i sprzedaja przypudrowane. Tak samo jest z używanymi samochodami. Normalnie porównując ogłoszenia to na zachodzie samochody sa nie dość, że droższe to jeszcze w gorszym stanie i z wiekszymi przebiegami. A w Polsce mamy wszystko z zachodu, jest tańsze, ładniejsze i jeszcze przebieg poniżej 200kkm. Mamy handlarzy o "złotych sercach". Nawet "dokładaja" do interesu, aby dla nas ściągać przyczepy/samochody.

[filipert]

To jest ta sama przyczepa

[Gość]

Tylko widzisz robi się tak że Niemcy i Francuzi zaczynają u nas kupować auta i to nie od handlarzy ale od osób prywatnych i to takich co auta mieli od nowego. A nawet ci powiem że na giełdzie w Poznaniu więcej cudzoziemców niedługo będzie po części niż Polaków. Ciekawe po co takiemu Niemcowi używane części?

[Piotrekm13]

14 minut temu, peja76 napisał:

Tylko widzisz robi się tak że Niemcy i Francuzi zaczynają u nas kupować auta i to nie od handlarzy ale od osób prywatnych i to takich co auta mieli od nowego. A nawet ci powiem że na giełdzie w Poznaniu więcej cudzoziemców nie długo będzie po części niż Polaków. Ciekawe po co takiemu Niemcowi używane części?

Podejrzewam że to jakiś ułamek ogółu, ale przyznam że zaciekawiło mnie. Być może że chodzi o to że rynek spośród tych wszystkich powyciąganych z krzaków obniża tez cenę takich "perełek" czyli pierwszy właściciel od nowości w Polsce. Ogólnie to u nas jak masz naprawdę ładny samochód i krzykniesz za niego trochę więcej, to nikt nie kupi, bo niestety CCC (cena czyni cuda). Trzeba sprzedawać mniej więcej podobnie jak reszta. Podobnie pewnie z przyczepami.

Swoją drogą to sam sprzedałem samochód do Niemiec, ale to trochę inna historia, bo to był stary Mercedes.

[Gość]

1 minutę temu, Piotrekm13 napisał:

 Ogólnie to u nas jak masz naprawdę ładny samochód i krzykniesz za niego trochę więcej, to nikt nie kupi, bo niestety CCC (cena czyni cuda). Trzeba sprzedawać mniej więcej podobnie jak reszta. Podobnie pewnie z przyczepami.

 

Mylisz się, te czasy już minęły, niby dwa te same samochody a inna cena, dziś najważniejsze  bezwypadkowy, przebieg, PL.salon, silnik, wyposażenie, w droższych autach faktura Vat 23%, jak samochód spełnia to wszystko cena może być jedną z najwyższych na otomoto i zjedzie ino raz. To samo dotyczy się przyczep tylko tu jeszcze liczy się układ i wielkość, oraz DMC.

[Piotrekm13]

9 godzin temu, peja76 napisał:

Mylisz się, te czasy już minęły, niby dwa te same samochody a inna cena, dziś najważniejsze  bezwypadkowy, przebieg, PL.salon, silnik, wyposażenie, w droższych autach faktura Vat 23%, jak samochód spełnia to wszystko cena może być jedną z najwyższych na otomoto i zjedzie ino raz. To samo dotyczy się przyczep tylko tu jeszcze liczy się układ i wielkość, oraz DMC.

To co piszesz to jest stan idealny. Jak by było już tak jak piszesz to handlarze - przekręty by nie mieli racji bytu. A jeśli jest ich wielu, i mają się całkiem dobrze,  to świadczy o tym że jednak jeszcze nam daleko do takiego stanu. Ludzie mają coraz większą świadomość, więc idzie to w dobrym kierunku. Zwłaszcza to co widzę na forum to mnie mocno zaskoczyło, bo jestem laikiem jeśli chodzi o przyczepy, ale staram się dużo czytać i wyciągać wnioski. Po rynku przyczep widać, że jednak króluje stan, że kupuję się ładniejszą a nie sprawdza konstrukcję. Widać nie wszyscy czytają forum ?. 

[filipert]

2 godziny temu, Piotrekm13 napisał:

Widać nie wszyscy czytają forum ?. 

A wielu czyta po zakupie

 

[maarec]

12 godzin temu, Piotrekm13 napisał:

Podejrzewam że to jakiś ułamek ogółu, ale przyznam że zaciekawiło mnie. Być może że chodzi o to że rynek spośród tych wszystkich powyciąganych z krzaków obniża tez cenę takich "perełek" czyli pierwszy właściciel od nowości w Polsce. Ogólnie to u nas jak masz naprawdę ładny samochód i krzykniesz za niego trochę więcej, to nikt nie kupi, bo niestety CCC (cena czyni cuda). Trzeba sprzedawać mniej więcej podobnie jak reszta. Podobnie pewnie z przyczepami.

Swoją drogą to sam sprzedałem samochód do Niemiec, ale to trochę inna historia, bo to był stary Mercedes.

Mój krajowy Smax 2 lata temu poszedł jako najdroższy na popularnym portalu z przedziału 2 roczników. Do końca serwis Aso w tym samym salonie co zakup, 120.000km dla diesla. Zero ingerencji lakiernika. Zapisanych było 10 chętnych, sprzedałem gościowi z Warszawy, który nasłał na mnie firmę AutoDNA - do sprawdzenia samochodu - chciałem zobaczyć jak taka usługa wygląda :).  Sprzedaż bez negocjacji ceny.  Sprzedałem za coś ok 55-57.000zł, a okazje były po 30-32.000zł

[filipert]

No to ja dodam do tego OT samochodowego, że w okolicach 2010r pojechałem na Litwę aby kupić 3 letnią Corollę przywleczoną tam z Włoch, z Mediolanu, za mniej więcej połowę ceny ówczesnego rynku polskiego. Mniej-więcej widziałem co było blacharsko robione, auto miało 90.000km i kolejne 6 lat służyło nam niezawodnie. 

Następny był Galaxy którego też sam ściągnąłem z zagranicy, tym razem z Niemiec a tam dostał się z... Mediolanu  Zapłaciłem za niego tyle, że po 5 latach sprzedałem za podobne pieniądze. Po drodze jednak sporo klamotów nawymieniałem i nigdy się nie dowiem ile tak naprawdę miał na liczniku.

Tak, że z pewnym ryzykiem, można kombinować legalnie ale kosztuje to też trochę czasu (w DE byłem 2x). Przy aktualnym aucie nie miałem czasu na wojaże. Dlatego miał być taki jak Marka i jest. Na dodatek Sorento kupiłem w salonie koło którego codziennie przejeżdżam po drodze do/z pracy.

Wracając do rynku przyczep, to niestety ale szukając budki 15-20 letniej, ciężko znaleźć "salon i serwis PL".

Nawet jak już ktoś uczciwie  pisze, że sprzedaje prywatnie, to albo przyczepa jest z UK albo ma naklejkę DK

[chris_66]

13 minut temu, filipert napisał:

Nawet jak już ktoś uczciwie  pisze, że sprzedaje prywatnie, to albo przyczepa jest z UK albo ma naklejkę DK

różnica jest czy sprzedaje prywatnie budę która jest 10 lat w kraju u jednego użytkownika czy pisze że prywatnie sprzedaje budę która w zeszłym tygodniu przyjechała "na kołach"

[maarec]

osobiście, jeżeli już mówimy o rynku przyczep w PL, to mam taką sugestie aby dobre budki wystawiać najpierw na 2-3 tygodnie tutaj w dziale ogłoszeń, jak nie pójdą- dopiero na portale. Tak było z moją już 5 lat temu, miejmy coś z tego że forum jest i korzystajmy z tego w dwie strony.  Nie mówię tu o cenach i jej krytyce, nikt nie wystawi taniej tutaj, bo dla kolegów, cena jest sprawą kupującego - podoba się to kupuje, nie to nie dzwoni.

Drugi temat  - budek krajowych czy też świeżych, kilku letnich w Polsce przybywa i będzie przybywać. Dla mnie nie musiałaby taka budka czy kamper być w PL dłużej niż miesiąc czy rok. Jeżeli Ktoś świadomy ją kupił, zweryfikował a teraz sprzedaje bo zmienił plany - chętnie zobaczyłbym taką budkę przed kolejką z oto....alll... itd.

[filipert]

Godzinę temu, maarec napisał:

osobiście, jeżeli już mówimy o rynku przyczep w PL, to mam taką sugestie aby dobre budki wystawiać najpierw na 2-3 tygodnie tutaj w dziale ogłoszeń, jak nie pójdą- dopiero na portale. Tak było z moją już 5 lat temu, miejmy coś z tego że forum jest i korzystajmy z tego w dwie strony.  Nie mówię tu o cenach i jej krytyce, nikt nie wystawi taniej tutaj, bo dla kolegów, cena jest sprawą kupującego - podoba się to kupuje, nie to nie dzwoni.

Drugi temat  - budek krajowych czy też świeżych, kilku letnich w Polsce przybywa i będzie przybywać. Dla mnie nie musiałaby taka budka czy kamper być w PL dłużej niż miesiąc czy rok. Jeżeli Ktoś świadomy ją kupił, zweryfikował a teraz sprzedaje bo zmienił plany - chętnie zobaczyłbym taką budkę przed kolejką z oto....alll... itd.

popieram

[smok_wawelski]

Sensowne, popieram.

Wysłane przy użyciu Tapatalka