Mini-kamper i auto na codzień - łózko piętrowe w osobówce

[lazanki]

Witam,

Mój pierwszy post więc prosżę o wyrozumiałość.

Planuję kupno auta i chciałem przy okazji zrealizować marzenie posiadania mini-kampera - minimalne zapotrzebowanie to sporo miejsca na bagaże, łóżko dla 2 dorosłych i ew 1 dziecka (jak rozumiem dmuchany materac położony na dolną warstwe bagażu wystarczy) i "łóżko piętrowe" położone w poprzek dla dziecka ew dwójki - głównie miałoby spełniać rolę doraźnego noclegu w trasie dla 2 dorosłych i 2 dzieci.

Wstępnie myślałem o używanym Nissanie NV200 (cena 7-letniego z niedużym przebiegiem to ok 30-35k) bo podoba mi się wysoka i niedługa bryła co jest pewnym kompromisem łatwości używania auta na codzień i mini-kamperowania. Ew. Ford Tourneo Connect albo Fiat Doblo.

Główne pytanie jakie mam, to jak zrealizować to łóżko piętrowe w samochodzie osobowym (czyli nie-blaszaku)? Potrzebuję jakiś stelaż czy można to jakoś podwieszać, ew wykorzystać fabryczną półkę? Obciążenie jakie zakładam to do 40kg

Jako że pomysł jest świeży i pewnie nie wszystko w rzeczywistości się tak ładnie dopnie, jak w mojej głowie, wszelka konstruktywna krytyka jest mile widziana.

Edytowane 5 Października 2020 przez lazanki (wyświetl historię edycji)

[Łza Włóczynutka]

Ja mam forda tourneo grand connect, dokładnie w ten sposób używanego - na codzień tyra jako osobówka do dojazdów do pracy, szkoły, sklepu, a w weekendy i wakacje jako minicamper. Do spania składamy tylne siedzenia, bagaże mamy w skrzynkach systemu euro 30*40*12,5cm; na skrzynkach leży składany na 4 części materac piankowy, zamówiony na wymiar. Dziecko natomiast ma materac na podwieszonej "drabince" (zrobionej z boku łóżeczka dla niemowlaków) nad przednimi fotelami. Do jazdy wszystko trafia do bagażnika.

Na łóżko piętrowe z tyłu raczej nie ma miejsca w tego typu autach.

te auta: NV200/Doblo/Connect/Partner/Combo/Berlingo/Caddy/kangoo mają bardzo podobne wymiary, prawie identyczne, więc którą markę wybierzesz nie ma większego znaczenia, natomiast raczej celuj w wersje dłuższe (Maxi/Grand/Long itp) - one są o 40cm dłuższe od standardowych, co daje Ci możliwość wygodnego spania. A nadal tej długości auto da się zaparkować na każdym parkingu dla osobówek, bo ma mniej więcej tyle długości co większe limuzyny ~4,8 metra

 

Edytowane 5 Października 2020 przez Łza Włóczynutka (wyświetl historię edycji)

[lazanki]

Dzięki za odpowiedź, masz jakieś zdjęcie tych drabinek, jak to wygląda po zainstalowaniu? Tzn do czego to jest podwieszane? U mnie jest o tyle problem, że mam 2 dzieciaków, 1 pewnie by musiało spać z tyłu na materacu a 2gie tak jak mówisz

Edytowane 5 Października 2020 przez lazanki (wyświetl historię edycji)

[Łza Włóczynutka]

Na 4 osoby to raczej będzie za mało miejsca, bardzo ciasno będziecie mieli. U nas na 3 os już zaczyna być za ciasno, no ale to już sam musisz rozważyć.

Nie mam zdjęć, podesłałem Ci na prv link do filmiku

Edytowane 5 Października 2020 przez Łza Włóczynutka (wyświetl historię edycji)

[Łza Włóczynutka]

Godzinę temu, lazanki napisał:

Tzn do czego to jest podwieszane?

z jednej strony (od strony oparć foteli) pętle z cienkiej linki alpinistycznej przerzucone przez zagłówki (taka linka o średnicy ~0,5cm wytrzymuje setki kilogramów).
2 pętle są przywiązane na stałe do stelaża. Nic nie trzeba z nimi robić, po prostu przerzucam za zagłówki (jedna na fotel kierowcy druga pasażera) i gotowe.

Z z przodu auta - 2 kawałki linki alpinistycznej przywiązane do stelaża z karabinkami na drugim końcu. Karabinki przyczepiam do uchwytów nad głową kierowcy/pasażera. Linkę i karabinki kupiłem w sklepie ze sprzętem alpinistycznym. 

W moim aucie są takie uchwyty, nie wiem jak jest w innych modelach:


Tu mam zrobioną taką pętelkę i o nią zaczepiam karabinek. Można też bez tej pętelki ale chciałem żeby montaż/demontaż zajmował jak najmniej czasu i z taką pętelką jest szybciej niż bez niej - sprawdzone empirycznie  Montaż/demontaż tego łóżka zajmuje mniej niż minutę.

Wsuwam stelaż razem z materacem, zarzucam pętle za zagłówki, zapinam dwa karabinki i gotowe.

Mała strasznie lubi ten swój kącik

Edytowane 5 Października 2020 przez Łza Włóczynutka (wyświetl historię edycji)

[Misio]

To może t5?

[Łza Włóczynutka]

Ten przedni materac dla małej jest od szyby do szyby, ma 162 x 70cm, więc za jakiś czas z niego wyrośnie. Wtedy trzeba będzie porozglądać się za większym pojazdem

Jeszcze mi wpadło do głowy, że fiat doblo wystepuje w wersji z podwyższonym o jakieś 40cm dachem, może tam by sie dało piętrusa zrobić?

[jacek00]

Z ciekawostek minikamperowych to VW wrzuciło do oferty Caddy California:

https://auto.dziennik.pl/aktualnosci/artykuly/8079738,volkswagen-caddy-california-cena-produkcja-poznan-fabryka-wyposazenie.html

[dudek_t]

Już golas Caddy cenę ma szokującą, aż strach pomyśleć ile będzie kosztował w tej wersji

[Łza Włóczynutka]

kalifornia na crafterze kosztuje jakieś 280000, na transporterze  ~350000zł. caddilak jest jeszcze odrobinę mniejszy, więc pewnie z 450000.

camper California na golfie będzie coś koło 600000, a w przypadku kaliforni na na VW up, cena ma szansę sięgnąć coś koło miliona zł ?

[Cathay]

Na cadilaku od 116 stoi w artykule. Czyi realnie 150. Kosmos. 

[dudek_t]

120 koni w automacie, okazja, brać nie patrzeć

https://www.otomoto.pl/oferta/volkswagen-caddy-v-style-2-0tdi-122-dsg7g-panorama-led-acc-rearassist-discoverpro-18-ID6DwNPT.html#08a125ed4c

[jacek00]

Godzinę temu, dudek_t napisał:

120 koni w automacie, okazja, brać nie patrzeć

https://www.otomoto.pl/oferta/volkswagen-caddy-v-style-2-0tdi-122-dsg7g-panorama-led-acc-rearassist-discoverpro-18-ID6DwNPT.html#08a125ed4c

To ta California wyjdzie za 250k ?

[Suzu4x4]

fajnie że dali virtual cocpit, skrzynia ma już selektor zamiast wajchy też fajnie ale cena kosmos .

Pomimo że lubię Caddego i miałem trzy różne  nie kupię już więcej żadnego  ze względu na przestrzeloną cenę .

Swoją drogą czytałem że nowy Crafter ma być bliźniaczy z nowym Transitem,  patrząc z tyłu na tego Caddiego przypomina Transita connecta, ciekawe czy przypadek czy już mają się ku sobie

[Łza Włóczynutka]

To nie przypadek, nowy caddilak to nowe bliźniaki fordowsko-widływagenowe. (https://www.dostawczakiem.pl/ford-transit-connect-bedzie-produkowany-w-zakladach-vw-poznan/)

Coż, cena to oczywiście też nie przypadek. Mogą postawić cenę jaką chcą - nie ma żadnej konkurencji przecież.
Connect miał elementy z koncernu PSA, np. silnik. Wszyscy rywale jakoś zadziwiająco dobrze ze sobą współpracują.

BTW, ten nowy kaddylak w środku dosyć podobny do mojego connecta, ale ma też sporo różnic. Ciekawe jak wielkie różnice będą między caddylakiem a connectem. Na razie cały czas tylko stary jest w ofercie.

Edytowane 29 Stycznia 2021 przez Łza Włóczynutka (wyświetl historię edycji)