Skocz do zawartości

PROŚBA O POMOC


KrzysiekJunior

Rekomendowane odpowiedzi

Jeżeli tak jest jak pisze kol. Filipert to faktycznie tłumaczy dlaczego tak dużo angielek może mieć mokre ściany.Może wychodzą z założenia że przez 10 lat blacha nie popęka a potem to można ją wymienić na nową.Remonty dotyczyły na pewno starych przyczep , ciekawe czy Anglicy nadal stosują taki system łączenia dachu ze ścianami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 65
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Co do tego że to zagięcie nie przenosi obciążenia przez narożnik to się nie zgodzę. 

Jak by nic nie przenosiło to by nie pękało.

Właśnie pęka bo mocno usztywnia narożnik i "pracuje". Problem prawdopodobnie robią inne elementy konstrukcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.10.2020 o 20:56, jacek00 napisał:

Umowa sprzedaży ze słupem to nie wałek? A co to jest?

Myślę że nikt niejest tak głupi żeby spisać umowę z osobą której się nie widziało.Myslisz inaczej?

W dniu 4.10.2020 o 20:56, jacek00 napisał:

Umowa sprzedaży ze słupem to nie wałek? A co to jest?

Myślę że nikt niejest tak głupi żeby spisać umowę z osobą której się nie widziało.Myslisz inaczej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, ddarko112 napisał:

Myślę że nikt niejest tak głupi żeby spisać umowę z osobą której się nie widziało.Myslisz inaczej?

Myślę że nikt niejest tak głupi żeby spisać umowę z osobą której się nie widziało.Myslisz inaczej?

Dość naiwne te Twoje stwierdzenie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, danielpoz napisał:

Dość naiwne te Twoje stwierdzenie?

Dopóki umowy będzie się podpisywać na osobę 3 to będzie dużo takich kwiatków.

Może naiwne ale myślałem że już niema głupców co kupują na umowę niewidząc osoby. Takie rzeczy to 20 lat temu były. Ja bym w życiu tak nie kupił.Sam szukam przyczepy i Angielek nie odrzucam ale powiem szczerze że nie kupię nawet nie zarejestrowanej w Polsce,bo potem tylko kwiatki są. No chyba że że w znanej firmie koło Poznania??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, ddarko112 napisał:

Myślę że nikt niejest tak głupi żeby spisać umowę z osobą której się nie widziało.Myslisz inaczej?

Tak myślę inaczej, nawet tu na forum było kilka osób, które się chwaliły, że w takim sposób kupiły przyczepę i nie widziały w tym nic złego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, jacek00 napisał:

Tak myślę inaczej, nawet tu na forum było kilka osób, które się chwaliły, że w takim sposób kupiły przyczepę i nie widziały w tym nic złego.

@jacek00 myślę, że masz mnie na myśli. Otóż wyjaśniam. Mieszkam niedaleko Wejherowa, znalazłem ogłoszenie FIRMY Jamat ze Swarzędza. Pojechałem, zobaczyłem nie tylko właściciela ale i jego wspólnika i wyobraź sobie, że nawet z nimi rozmawiałem. Obejrzałem przyczepę (nie jedną na ich placu), wybrałem, dostałem fakturę zakupu z numerem VIN mojej przyczepy oraz danymi firmy od której kupiłem, zapłaciłem i wróciłem do domu z przyczepą. Na podstawie tej faktury oraz oświadczenia, że nie była rejestrowana do tej pory oraz na podstawie później przeprowadzonego badania technicznego dopuszczającego ją do ruchu, dokonałem bezproblemowej rejestracji w WK. Gdzie Ty  widzisz tutaj wałek ???? A może ja jestem ślepy ????:niewiem: Wymiękam już ... :pad:

Edytowane przez Maciej (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Maciej napisał:

@jacek00 myślę, że masz mnie na myśli. Otóż wyjaśniam. Mieszkam niedaleko Wejherowa, znalazłem ogłoszenie FIRMY Jamat ze Swarzędza. Pojechałem, zobaczyłem nie tylko właściciela ale i jego wspólnika i wyobraź sobie, że nawet z nimi rozmawiałem. Obejrzałem przyczepę (nie jedną na ich placu), wybrałem, dostałem fakturę zakupu z numerem VIN mojej przyczepy oraz danymi firmy od której kupiłem, zapłaciłem i wróciłem do domu z przyczepą. Na podstawie tej faktury oraz oświadczenia, że nie była rejestrowana do tej pory oraz na podstawie później przeprowadzonego badania technicznego dopuszczającego ją do ruchu, dokonałem bezproblemowej rejestracji w WK. Gdzie Ty  widzisz tutaj wałek ???? A może ja jestem ślepy ????:niewiem: Wymiękam już ... :pad:

Przecież my mówimy o zuepłnie innym przypadku. Mianowicie o sytuacji gdzie firma X sprzedaje przyczepę i jako dokument sprzedaży dostajesz umowę z lipnym anglikiem a Tobą, a nie pomiędzy firmą X a Tobą. Rozumiesz? O tym cały czas mowa w kontekście umowy na słupa. 

Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.10.2020 o 11:16, jacekzoo napisał:

Pewnie spotkał, tak samo jak ktoś gdzieś wygrał w totka

 Twoim tokiem myślenia to moi znajomi oraz Ja powinniśmy już być milionerami.Nie słyszałem jeszcze żeby sześć osób naraz trafiło szóstkę w totolotka.Posiadam angielkę ponad trzy lata i nie zamienił bym jej na żadną inną .Moi znajomi posiadają także angielki i pewnie potwierdzili by moje zdanie .Kupiłem od handlarza (więc nie wszyscy tacy straszni),co roku w wakacje  robię z przyczepą 3000 -3500 tys km.Od momentu kupienia aż po dzisiejszy dzień stan przyczepy wzorowy,jest w takim samym stanie jak w momencie kupna.Jak dla mnie wygodą , przestronnością oraz wyposażeniem przebija znane przyczepy produkcji Europejskiej.Moim zdaniem najlepiej będzie jak w tej kwestii może wypowiedzą się osoby  używające takie przyczepy .Jak dla mnie gra warta świeczki ,przyczepy naprawdę są fajne dobrze wyposażone(osobna łazienka po prostu bajka),a ze trafiają się buble to tak samo jak i europejskie.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, jacek00 napisał:

Przecież my mówimy o zuepłnie innym przypadku. Mianowicie o sytuacji gdzie firma X sprzedaje przyczepę i jako dokument sprzedaży dostajesz umowę z lipnym anglikiem a Tobą, a nie pomiędzy firmą X a Tobą. Rozumiesz? O tym cały czas mowa w kontekście umowy na słupa. 

OK, w takim razie mówiliśmy o dwóch różnych przypadkach. Ja ciągle miałem na uwadze swój przypadek i nawet do głowy by mi nie wpadło, żeby kupić przyczepę na jakiegoś podstawionego anglika.  Tak, w takim przypadku to byłby wałek. Nie zrozumiałem widocznie Twojej wypowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, czajka napisał:

Twoim tokiem myślenia to moi znajomi oraz Ja powinniśmy już być milionerami.

Żeby wygrać trzeba grać ?

parę postów wyżej napisałem co o tym myślę, nie chce mi się pierdylion razy pisać tego samego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, mundek28 napisał:

No właśnie ich minusem jest to że mają pompy wodne zanurzeniowe do zbiorników zewnętrznych.

W sumie tak, bo rano, jak nie schowasz, może się okazać że nie ma ani pompy ani zbiornika, oczywiście o ile znajdzie się złodziej na kempingu, co raczej wykluczam. Swoja drogą, ciekawe czy jest jakiś adaptor który można podłączyć wodę z sieci ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadowoleni użytkownicy angielek, dopiszcie się do tego tematu.

Łamcie stereotypy :)

 

9 godzin temu, mundek28 napisał:

Jeżeli tak jest jak pisze kol. Filipert to faktycznie tłumaczy dlaczego tak dużo angielek może mieć mokre ściany.Może wychodzą z założenia że przez 10 lat blacha nie popęka a potem to można ją wymienić na nową.Remonty dotyczyły na pewno starych przyczep , ciekawe czy Anglicy nadal stosują taki system łączenia dachu ze ścianami?

też mnie ciekawi

w temacie który zaproponowałem powyżej, jest opis technologii Swifta i wygląda, że teraz robią to w całości z GRP?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.