Koronawirusowe wakacje na Mazurach 2020 - Pole namiotowe Korol w Sajzach

[Commander]

Jak oceniasz ten Szaniec... W skali od 1 do 10. Pytam bo był kolega w sierpniu i się rozczarował...

Ja...może przyszły rok...?

[Kajetan]

13 godzin temu, vrs napisał:

Dużo ludzi było ?

Pół godziny, stania w korku, do parkingu... 

13 godzin temu, Commander napisał:

Jak oceniasz ten Szaniec... W skali od 1 do 10. Pytam bo był kolega w sierpniu i się rozczarował...

Ja...może przyszły rok...?

Jeśli znasz historię, wiesz gdzie jesteś i o co w tym chodzi, to 8-9. Jak przyjechałeś obejrzeć jakieś ruiny, bo pisało na internetach, ze trzeba i bardziej interesuje Cię ekran twojego smartfona, to max 3. Oczywiście, nie mam wątpliwości, że w Twoim przypadku to ta pierwsza wersja ?

Ja w swoim życiu byłem już trzeci raz i za każdym razem odbiór był inny.

Ze średnimi chłopakami, pojechałem jeszcze do Pozezdrza, do kwatery Himmlera, żeby zaliczyć już wszystkie hitlerowskie domki letniskowe

To najmniej znane miejsce, zagubione w lesie i niezbyt oznakowane. Jego "utrzymaniem" zajmuje się lokalny pasjonat historii, który za 5 zł od głowy, wprowadza w rys historyczny miejsca. Ma na parkingu swój wóz Drzymały, w którym opowiada nad makieta o historii miejsca i Pozezdrza. Warto dać te 5 zł.

Same bunkry - szału nie ma ale kawałek historii jest, więc przynajmniej można powiedzieć, że veni, vidi, vici ?

 

Edytowane 10 Października 2020 przez Kajetan (wyświetl historię edycji)

[Piotrekm13]

Miałem tam być w tym roku, z pożyczoną przyczepą, ale ze względu na koronę odpuściłem. Z dzisiejszego punktu widzenia mogłem zagryźć wargi i jechać.

Może przyszłe wakacje się zobaczy...

[Kajetan]

Godzinę temu, Piotrekm13 napisał:

Miałem tam być w tym roku, z pożyczoną przyczepą, ale ze względu na koronę odpuściłem. Z dzisiejszego punktu widzenia mogłem zagryźć wargi i jechać.

Może przyszłe wakacje się zobaczy...

Ale miałeś być w Sajzach, konkretnie, czy ogólnie na Mazurach ?

[Piotrekm13]

W Sajzach nie. Miałem wstępnie upatrzone kilka miejscówek w okolicy Giżycka, po to aby właśnie było bliżej Wilczego Szańca.

Może za rok się uda, to przyda się twoja relacja.

[nomadka]

17 godzin temu, Piotrekm13 napisał:

W Sajzach nie. Miałem wstępnie upatrzone kilka miejscówek w okolicy Giżycka, po to aby właśnie było bliżej Wilczego Szańca.

Może za rok się uda, to przyda się twoja relacja.

Najbliżej to będziesz miał na terenie samego szańca ? To byłoby chyba ciekawe doświadczenie, niestety dowiedziałam się już na wycieczce z kempingu  https://wilczyszaniec.olsztyn.lasy.gov.pl/nocleg#.X4KtUuZxe00