Skocz do zawartości

Prośba o pomoc w wyborze 1 przyczepy


Witek309

Rekomendowane odpowiedzi

8 godzin temu, czyś napisał:

Co do spodu podłogi - to "czarne" zwykle nie było czarne, a raczej ciemnobrunatnobroązowe (tak bym do opisał)

 

1 godzinę temu, Dioblik napisał:

W mojej Hobby podłoga od spodu jest gladka i czarna.

W moim Dethleffsie też czarna i gładka. We wszystkich przyczepach które oglądam jest czarna.

Dekaphon Dekalina, którym robiłem renowację, co prawda w cieniutkiej warstwie, na jasnym, ma odcień brązu ale po nałożeniu normalnej warstwy robi się czarny.

Może u Ciebie @czyś coś nie tak?

Godzinę temu, Krzysztof57 napisał:

To co opisujesz to być może zniszczenia od przeciekającego brodzika .

Oczywiście jest to prawdopodobne ale może być tez od cieknącego okna albo kuny się tam zadomowiły ;)

Ostrożności i pomysłów na przezorność nigdy za wiele ale nawet jeśli tam kiedyś ciekł brodzik, to dzisiaj trudno by to było weryfikować. Zawsze jest tak, że podejmujemy ryzyko.

Godzinę temu, Krzysztof57 napisał:

Tak czy inaczej wygląda na to że podłoga jest do naprawy

A ja uważam, że jeśli jest to zwykłe

8 godzin temu, czyś napisał:

wygniecenia styropianu w podłodze, albo odklejenia się/odspojenia (oderwania)  górnej sklejki od listew konstrukcyjnych (zwłaszcza jeśli buło klejone i mocowane tylko sztyftami - trudno to będzie sprawdzić, bo jest wykładzina, której nie ruszysz).

to po prostu można z tym żyć następne dziesięć lat i się nie przejmować

Kolega @czyś słusznie prawi aby zrewidować stan podłogi od spodu i jak tam nic "nie pracuje", to ja bym się tym zbytnio nie przejmował.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 77
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

3 godziny temu, filipert napisał:

Może u Ciebie @czyś coś nie tak?

Podłoga zdrowa, konserwacja fabryczna. Kwestia wrażliwości na kolory :) (mam od tego w domu mgr. inż., który [raczej która...] na określenie "czarne" tylko się skrzywiła, z mgr inż małżonką nie będę się kłócił...).  Bitex- jak dla mnie, jest czarny, jak się porówna bitex ze sklejką w oryginalnej konserwacji, to nie jest czarna :) Mogą być różne odcienie, powiedzmy że prawie że czarne, ale jeśli jest czarne jak sadza i miękkie, i drapnięte zostaje pod paznokciami to jest to bitum to jakieś smarowidło typu bitex i tym mogą być maskowane różne kwiatki. Tylko przy łączeniach arkuszy sklejki w podłodze lub na łączeniu sklejka-podłoga bakisty (jeżeli jest osobnym elementem) oryginalnie używany jest uszczelniacz, który po latach ma konsystencję twardawej gumy/twardego zastygłego silikonu, ale to co najwyżej pasy po 2-3 cm w każdą stronę od łączenia, i pod pazurami nie zostaje. 

Może po prostu puściły sztyfty i klej, ale nie jest wykluczone że coś mogło podciekać, np. z brodzika, itp, bo wtedy namoczona sklejka puchnie, potem wysycha i się kurczy, i tak raz po raz, a kiedy puchnie, zwiększa objętość i wysklepia górną warstwę/zrywa klej, i ściąga ze sztyftów/gwoździ, którymi jest łączona ze szkieletem podłogi (przy produkcji używa się gwoździarek/sztyftów, praktycznie bez łebków, albo tylko ze zgrubieniem tam gdzie łeb, więc gwóźdź/sztyft zostają na miejscu, a podłoga podrywa się w górę, tzn. ten symboliczny łepek przechodzi na wylot przez sklejkę).

Jeżeli nie jest to np. wynikiem przecieków z brodzika, można z tym żyć. Takie uszkodzenie może powstać od normalnych obciążeń, częstego używania, ale też np. z tego powodu, że  gdzieś w pobliżu jest łączenie górnych płatów sklejki i ono przez lata pod obciążeniem "klawiszuje", wygniatający się obok styro się ugina i też podnosi krawędzie sklejek na łączeniu. Z tym można żyć, to nie nowy sprzęt. Dlatego warto pougniatać wykładzinę, czy pod nią nie czuć jakichś wyraźnych nierówności - jeśli pod spodem jest równa płaszczyzna, to może to służyć całe lata, gorzej, jak wyczuje się jakieś nieregularne przełamania, lub punktowe wgniecenia wskazujące że sklejka pod wykładziną jest połamana lub zbutwiała/zgniła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, czyś napisał:

Co do spodu podłogi - to "czarne" zwykle nie było czarne, a raczej ciemnobrunatnobroązowe (tak bym do opisał)

Preparat oryginał którym konserwują podłogę od zewnątrz (fabryka) to Dekaphon 9735 i ma kolor czarny po nałożeniu . Po iluś tam latach zmienia się z czarnego właśnie na jak to kolega opisał ciemnobrunatnobrązowe.

Edytowane przez kleo77 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, peja76 napisał:

Napisać może, tylko mu pewno nie odpisze, ma przymusowe wakacje.

Czyli jest w tzw. Kiciu?

To by tłumaczyło brak internetu...:)

Edytowane przez Dioblik (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dość się naczytałem o problemach z używanymi przyczepami, dlatego zamówiliśmy nową. Bez stresu. Polecam.

Edytowane przez Mars (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Witek309 napisał:

 Można w tym kraju kupić dobra przyczepę do 30 tysięcy? 

Można - tylko trzeba ją znaleźć. Ale wtedy może żonie się nie podobać wzór tapicerki. I szukasz od nowa. Po dwóch latach kupujesz przyczepę, relaksujesz się przy piwku, zaglądasz w ogłoszenia i dostajesz odruchu wymiotnego na hasła ; suchutka, gotowa do wyjazdu, spokojnie na kategorię B itp, itp.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Krzysztof57 napisał:

Można - tylko trzeba ją znaleźć. Ale wtedy może żonie się nie podobać wzór tapicerki. I szukasz od nowa. Po dwóch latach kupujesz przyczepę, relaksujesz się przy piwku, zaglądasz w ogłoszenia i dostajesz odruchu wymiotnego na hasła ; suchutka, gotowa do wyjazdu, spokojnie na kategorię B itp, itp.

HA ha ha

Dokładnie!

11 godzin temu, Witek309 napisał:

Witajcie. Niestety ta podłoga w tym miejscu ugina się też na zewnątrz. Poza tym przedni narożnik lewy okazał się cały zgniyty. Na tyle że wszedł mi tam kciuk ? jestem coraz bardziej załamany. Można w tym kraju kupić dobra przyczepę do 30 tysięcy? 

Ciesz się bezcennym doświadczeniem.

Dlaczego za pierwszym razem tego nie widziałeś? To pytanie retoryczne ;)

 

Kolega @beniamin82 założył, że chyba się nie da i kupił świadomie z defektem - można i tak.  Wszystko kwestia czasu, budżetu, zapału, możliwości. Jeden woli dłużej szukać inny woli dołożyć kasy i wtedy pozornie łatwiej coś zdrowszego trafić. Dla jednego stan tej Hobbitki to tragedia a inny by podsuszył narożnik, zasylikonował przeciek, wstawił belkę stalową pod podłogę i pojechał na wakacje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach




 
Kolega [mention=37551]beniamin82[/mention] założył, że chyba się nie da i kupił świadomie z defektem - można i tak.  Wszystko kwestia czasu, budżetu, zapału, możliwości.

Czasu tak.. Ale ja oglądałem przyczepy od czerwca, co najmniej... I zawsze coś było.
Założyłem też że na wiosnę to mało kto będzie sprzedawał i najlepsze pojawią się na jesieni - po sezonie. Szczególnie że w lato były takie przyczepki gdzie widziałem oba narożniki zgnite, albo inne kwiatki i to znikało w tydzień dwa... Jak znalazłem coś na 90% to kupiliśmy z myślą o naprawieniu tego miejsca.


Jeden woli dłużej szukać inny woli dołożyć kasy i wtedy pozornie łatwiej coś zdrowszego trafić.


Ja wiem czy pozornie? Za dwadzieścia tysięcy można było kupić z twardą podłogą, ale też pewnie inne kwiatki mogła mieć - w tej cenie nie sprawdzałem dokładnie bo 5tys ponad nasz budżet. Oglądałem ze względu na poznanie układów.


Dla jednego stan tej Hobbitki to tragedia a inny by podsuszył narożnik, zasylikonował przeciek, wstawił belkę stalową pod podłogę i pojechał na wakacje...


O toto właśnie... Wysuszymy, zakleimy przeciek butylem, wstawimy kawałek deski, albo od spodu sklejkę po długości i pojedziemy :-). Szczególnie że to miekke miejsce ma 5cm2. Może mam szczęście i tylko woda się zawija w to miejsce? Tak przy deszczu oglądałem że po tej stronie woda leci pod przyczepę i tam spada, a z drugiej strony po rancie w dół.
Z czasem może wymienimy wszystkie uszczelnienia.

Ale z belką stalową to przesadziłeś :-). Aż tak drutować nie mam zamiaru...


Ja bym bardzo chciał żeby ktoś podjechał do tego handlarza z Olesna i obejrzał inne budki fachowym okiem. Ja jestem bardzo początkujący, laik, ale naczytalem się sporo i wydawały mi się te przyczepy OK, choć trochę droższe niż takie same gdzie indziej.

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, beniamin82 napisał:

Ale z belką stalową to przesadziłeś :-). Aż tak drutować nie mam zamiaru...

To akurat nie druciarstwo ;)

Wiele osób na forum dokłada belkę (ceownik na przykład)  prostopadle miedzy podłużnicami ramy aby wzmocnić podłogę. Jest to też czasem rozwiązanie fabryczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.