Spotkanie karawaningowo-rowerowe Głuchołazy 2-4.10.2020 (z Rowery)

[lbuster]

U mnie nie idzie po mojej myśli  Chłopaki mają kartkówki oraz sprawdziany i w piątek i w poniedziałek, więc raczej przyjadę w piątek wieczorem a wyjadę w niedzielę po południu (z rana coś zaliczę).

Łza - dzwoniłeś już czy będziesz dzwonił? Bo jakbyś rozmawiał to zapytaj się, czy można przyjechać późno wieczorem - blisko północy  Jak nie to sam później zadzwonię.

14 godzin temu, vrs napisał:

mam ostatnio fazę na rowery

To dawaj do nas - sam zrobisz fotki 

[Łza Włóczynutka]

E co Ty, jestem z pokolenia, które nie wie jak się dzwoni  Szukałem tutoriala na YT ale nie znalazłem
 

[beniamin82]

To moje smsy ze środy 23.09.

Sam planowałem przyjechać.

Nie wiem czy na złota dolinę można podjechać o północy.

Wiem natomiast że ja ostatnio byłem przed 20ta, bramy chyba tam nie ma.

Podjechałem pod słupek, prąd był.

Odpaliłem ogrzewanie, wypoziomowałem przyczepę i poszedłem na poszukiwania właściciela.

 

Wszystko bez stresowo.

 

Stałem w części przed brodem.

 

 

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

[Łza Włóczynutka]

?

[lbuster]

Czyli rozumiem, że Łza nastawiasz się na "Złotą dolinę"? Mi to pasuje, tym bardziej, że jak @beniamin82 napisał brama jest otwarta.

Z drugiej strony @bozka i @tantalos polecają "Pod Lipami", skąd mamy 1,6 kilometra bliżej do Głuchołaz (jakbyśmy przemieszczali się rowerami). Choć tylko ja mam problem z dość długą przyczepą i dodatkowo będę wjeżdżał w nocy  

Tak czy siak, piszcie, które pole Wam bardziej pasuje.

W dniu 22.09.2020 o 20:56, tantalos napisał:

Jednak sam wjazd na kemping jest wąski i stromy, długa przyczepa może zaorać tyłem.

A czy wyjadę z przednionapędowcem z dość ciężką przyczepą?

PS. Poprosiłem Moderatorów o wydzielenie tematu spotkania.

[vrs]

1 godzinę temu, lbuster napisał:

.To dawaj do nas - sam zrobisz fotki 

Ja nie jestem takim harpaganem jak wy

na ten weekend mamy już wyjazdowe plany,  mam nadzieje że przynajmniej częściowo rowerowe

[lbuster]

4 minuty temu, vrs napisał:

Ja nie jestem takim harpaganem jak wy

Ja też nie jestem  Zresztą w sobotę planujemy wyjazd rodzinny - dasz radę 

[Łza Włóczynutka]

 

2 godziny temu, lbuster napisał:

Czyli rozumiem, że Łza nastawiasz się na "Złotą dolinę"?

Dla mnie obojętne, mam najmniejsze gabaryty więc wszędzie będzie dobrze.

Edytowane 28 Września 2020 przez Łza Włóczynutka (wyświetl historię edycji)

[tantalos]

3 godziny temu, lbuster napisał:

A czy wyjadę z przednionapędowcem z dość ciężką przyczepą?

Na samym polu powinno być ok ale nie pchałbym się nad strumyk gdzie teren jest niżej i miękki zwłaszcza teraz po deszczach. Natomiast wyjazd jest asfaltowo szutrowy i nie będzie problemu. Zwróciłem jedynie uwagę na stromy zjazd ok 4 m z drogi bo tu można zahaczyć. Żeby wjechać/wyjechać trzeba zająć całą drogę więc dobrze jak ktoś przypilnuje ruch na drodze który jest mały.

[lbuster]

OK, dzięki 

[bozka]

Moim zdaniem wjazd z drogi jest w zasadzie dla każdego zestawu,  jest wystarczająco  szeroki żeby zrobić skręt pod kątem prostym.  Natomiast nie radzę wjeżdżać nad rzeczkę bo tam jest spad  i miękko.

Bliżej jezdni są 2 miejsca  niewielkie wybrukowane.

[vrs]

7 godzin temu, lbuster napisał:

Ja też nie jestem  Zresztą w sobotę planujemy wyjazd rodzinny - dasz radę 

Dzięki za zaproszenie ale my odpadamy

[lbuster]

Dziękuję tajemniczemu Moderatorowi za wydzielenie. Wszytko jest tak, jak prosiłem 

Tak więc mam nadzieję, że mogę w imieniu @Suzu4x4, @Łza Włóczynutka oraz swoim zaprosić innych forumowiczów na wyjazd rowerowo-karawaningowy w okolice Głuchołaz. Spotkanie całkowicie spontaniczne, organizacja jak widać powyżej, cel to uruchomić nasze jednoślady (mam nadzieję, że nie ostatni raz) ?

Dzięki @bozka, dwa miejsca na przynajmniej 3 zestawy to raczej za mało ☹ W razie czego w obroty pójdzie mover ?

[beniamin82]

Po cichu liczyłem że was spotkam, bo wybierałem się z synem w góry... Niestety coś mnie przeziębienie wzięło.

Będziecie pod Lipami? Może się wykuruję do tego czasu.

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

[Suzu4x4]

47 minut temu, beniamin82 napisał:

Po cichu liczyłem że was spotkam, bo wybierałem się z synem w góry... Niestety coś mnie przeziębienie wzięło.

Będziecie pod Lipami? Może się wykuruję do tego czasu.

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka
 

Kuruj się i przyjeżdżaj, daleko nie masz

co do tego gdzie będziemy, mi obojętne, dostosuję się do reszty