Wyskok kamperem z parceli na zwiedzanie

[Slawka]

57 minutes ago, Zulos said:

Zastanawiam się tylko (nie zauważyłem tego) czy na parkingach dla osobówek właśnie np. przed centrami miasteczek nie ma czasem ograniczeń (czy to tablica, czy belka na wysokość), co eliminowałoby też blaszaki. Nie zaobserwował ktoś z Was czegoś takiego?

Spotkaliśmy się we Francji z takim rozwiązaniem i w Niemczech. W obu przypadkach były wyznaczone miejsca dla kamperów i strefy dla osobówek. Ale władze miasta czy ktoś kto tym zarządzał, mógł w zależności od potrzeb regulować ilość miejsc otwierając barierki z limitem 2,2m (przekręcając o 180 stopni). Kiedy my tam byliśmy większa część była przeznaczona dla kamperów.

Znalazłam nawet zdjęcie z Francji

Edytowane 22 Września 2020 przez Slawka (wyświetl historię edycji)

[jacek00]

Spotkaliśmy się we Francji z takim rozwiązaniem i w Niemczech. W obu przypadkach były wyznaczone miejsca dla kamperów i strefy dla osobówek. Ale władze miasta czy ktoś kto tym zarządzał, mógł w zależności od potrzeb regulować ilość miejsc otwierając barierki z limitem 2,2m (przekręcając o 180 stopni). Kiedy my tam byliśmy większa część była przeznaczona dla kamperów.
Znalazłam nawet zdjęcie z Francji

Taką barierkę sam we Francji połamałem, bo zapomniałem że na dachu mam rower

[bw81]

1 minutę temu, jacek00 napisał:

Taką barierkę sam we Francji połamałem, bo zapomniałem że na dachu mam rower

Poszło z OC ?

[jacek00]

Poszło z OC ?

Nie, w zasadzie nic się nie stało. Kawałek odpadł od barierki i kawałek błotnika od roweru. Na szczęście prędkości duże nie były

 

[jacekzoo]

2 minuty temu, bw81 napisał:

Poszło z OC ?

No gdzie... obejrzał się czy nikt go nie widział i dał dyla ?

[bw81]

Znajomy wjechał parę lat temu z rowerem na dachu na parking podziemny w Ikei. Uchwyt thula wytrzymał ale relingi w Pasacie nie - wyrwało je razem ze śrubami.

 

2 minuty temu, jacekzoo napisał:

No gdzie... obejrzał się czy nikt go nie widział i dał dyla ?

?

Edytowane 22 Września 2020 przez bw81 (wyświetl historię edycji)

[Slawka]

2 minutes ago, bw81 said:

Uchwyt thula wytrzymał ale relingi w Pasacie nie - wyrwało je razem ze śrubami.

 

Nasz znajomy, które nomen omen również zapomniał o rowerze na dachu, też mówił, że Thule dało radę.

[jacek00]

Znajomy wjechał parę lat temu z rowerem na dachu na parking podziemny w Ikei. Uchwyt thula wytrzymał ale relingi w Pasacie nie - wyrwało je razem ze śrubami.
 

Wiesz o ile do tuneli człowiek jest przyzwyczajony to do tych durnych bramek na parkingach naziemnych już niekoniecznie.

Po całym dniu podróży, zwyczajnie zapomniałem o rowerach na dachu, których nie ściągnąłem bo spieszyliśmy się do sklepu

[w79]

Buda Thule nie wytrzymała...:P

[Benior]

To może jeszcze rozważyć campervana z otwieranym dachem i za nim przyczepa. 

Pozwoli to na dowolny wypad z kempingu i pozostanie na noc gdzieś gdzie akurat dojedziesz i nie opłaci się wracać bo np. fajnie w tym miejscu spędzić 2 dni. 

Przeważnie mają 4 miejsca do spania, lodówkę, kran no i turystyczną toaletę chociaż są i takie z zabudowaną i prysznicem. Wada to cena jak za kampera na busie lub nawet drożej. 

[Suzu4x4]

11 godzin temu, Benior napisał:

To może jeszcze rozważyć campervana z otwieranym dachem i za nim przyczepa. 

Pozwoli to na dowolny wypad z kempingu i pozostanie na noc gdzieś gdzie akurat dojedziesz i nie opłaci się wracać bo np. fajnie w tym miejscu spędzić 2 dni. 

Przeważnie mają 4 miejsca do spania, lodówkę, kran no i turystyczną toaletę chociaż są i takie z zabudowaną i prysznicem. Wada to cena jak za kampera na busie lub nawet drożej. 

@pawel1966 chyba chce uskutecznić takie rozwiązanie

 

[Voku]

16 godzin temu, Zulos napisał:

U mnie to też taka pierwotna strategia była przyjęta, ale do tego czasu jeszcze trochę mamy, a jakoś tak coraz bardziej ciągnie do kampera.

Nie chodziło mi o to, żeby w tym wątku nakręcać kolejną dyskusję na temat kamper czy blaszak (choć to nieuniknione), ale przede wszystkim, czy ta wyższość mobilności jest warta ciasnoty i w zasadzie namiotu na dachu...

Z obserwacji zwłaszcza włosko-chorwackich wychodzi mi na to, że jednak blaszakiem można by może w wiele miejsc jednak się wcisnąć, gdzie kamperem nie ma szans.

Zastanawiam się tylko (nie zauważyłem tego) czy na parkingach dla osobówek właśnie np. przed centrami miasteczek nie ma czasem ograniczeń (czy to tablica, czy belka na wysokość), co eliminowałoby też blaszaki. Nie zaobserwował ktoś z Was czegoś takiego?

Ale jest dużo parkingów typowo dla kampera, ja bym na początek przeszedł w normalnego kampera (będzie mniejszy szok przestrzeni używkowej) pojeździł i zobaczył czy taki gabaryt to jakiś problem w zwiedzaniu, potem sobie zdecydujesz co chcesz. Blaszak jak dla mnie max 2 osoby.

[Benior]

1 godzinę temu, Suzu4x4 napisał:

@pawel1966 chyba chce uskutecznić takie rozwiązanie

Wszystko wskazuje na to, że i my uskutecznimy takie rozwiązanie tylko bez otwieranego dachu i van bardziej ubogi. 

[Zulos]

Godzinę temu, Voku napisał:

Ale jest dużo parkingów typowo dla kampera, ja bym na początek przeszedł w normalnego kampera (będzie mniejszy szok przestrzeni używkowej) pojeździł i zobaczył czy taki gabaryt to jakiś problem w zwiedzaniu, potem sobie zdecydujesz co chcesz. Blaszak jak dla mnie max 2 osoby.

No i to jest chyba najlepsze rozwiązanie - do czasu jazdy z dziećmi taka półintegra, która zapewni nam przestrzeń podobną do przyczepy (a nawet w przypadku mojej ciut większą), a w naszym przypadku to jest jeszcze zapewne z 6-7 lat minimum, a później dla dwóch osób to już wybór jest wieeelki i ciasnota schodzi na dalszy plan w porównaniu do mobilności.

A jeśli chodzi o wyskoki z parceli na zwiedzanie, czyli mobilność na czas dłuższego pobytu, to trzeba się jednak nastawić na zwiedzanie w zasięgu rowerów i ścieżek rowerowych.

[pawel1966]

11 godzin temu, Suzu4x4 napisał:

chyba chce uskutecznić takie rozwiązanie

tak jest. i...właśnie przed chwilą dobiliśmy z rodzicami targu...:):) to nasz nowy holownik. My już nim dużo jeździliśmy....teraz czas założyć hak, muszę zrobić prawo jazdy. A jesienią prawdopodobnie zaliczkujemy nowego Knausa 450 FU. Zwykle jeździmy we dwójkę, ale często z wnukami więc taki zestaw na jabliższe lata chyba nam będzie najbardziej odpowiadał.

Edytowane 23 Września 2020 przez pawel1966 (wyświetl historię edycji)