
peja76
My jesienią/wiosną stajemy około 30km od celu i włączmy ogrzewanie gazowe, po dojezdzie na miejsce mamy w przyczepie już ciepło.
My jesienią/wiosną stajemy około 30km od celu i włączmy ogrzewanie gazowe, po dojezdzie na miejsce mamy w przyczepie już ciepło.
My jesienią/wiosną stajemy około 30km od celu i włączmy ogrzewanie, po dojezdzie na miejsce mamy w przyczepie już ciepło.
My jesienią/wiosną stajemy około 30km od celu i włączmy ogrzewanie, po przyjezdzie na miejsce mamy w przyczepie już ciepło.
My jesienią/wiosną stajemy około 30km od celu i włączmy ogrzewanie, i po przyjezdzie na miejsce mamy w przyczepie już ciepło.