Skocz do zawartości

Nowa przyczepa Niewiadów N-Cross


szantymen

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

No to woda na młyn?

Znalezione w sieci...Nowa eNka.

enka_new_1.jpg.958a5f708dc87957faca8ae67023510d.jpg

Zaraz podam drugą fotkę, ale jestem ciekaw Waszych opinii. Fotki z linku autora wątku (wstawione w celu porównawczym)

ncros1.jpg.da9e70e017913cb03ce7625b0bf9e5eb.jpg

ncros2.jpg.2bfe535ecc5c54ae42903b7ec38b67c8.jpg

ncros3.jpg.dec99c1ebe46ba66eea80e66e983ea68.jpg

I teraz druga fotka nowej eNki.

enka_new_2.jpg.f83448b8df7a445262b6c37a44462ccb.jpg

Zaciekawiło mnie to co jest na drugim planie. Jakoś mi to nie wygląda na N-Crossa. Czyżby coś o czym jeszcze nie wiemy?

enka_new_2edit.jpg.710019f90af691f69818ab2bab7288b5.jpg

Chyba że to wymysł mojej patriotycznej wyobraźni, że nasz rodzimy producent ma jeszcze jakiegoś super-asa w rękawie?

 

 

Edytowane przez Tofel (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Tofel napisał:

Zaciekawiło mnie to co jest na drugim planie. Jakoś mi to nie wygląda na N-Crossa. Czyżby coś o czym jeszcze nie wiemy?

Chyba że to wymysł mojej patriotycznej wyobraźni, że nasz rodzimy producent ma jeszcze jakiegoś super-asa w rękawie?

to chyba wymysł inżynierów z PRLu - zróbmy cokolwiek a ludzie i tak to kupią bo jest kryzys i nie ma konkurencji

próbowali z kamperem, próbują z innymi i każdy ruch to porażka

kopia kształtu starej budy i wykonanie jak kuchnia z BRW :sciana: , o braku jakiegokolwiek wyposażenia i polotu nie wspomnę

cytowany tu weinsberg to mercedes przy tym żałosnym produkcie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, chris_66 napisał:

kopia kształtu starej budy i wykonanie jak kuchnia z BRW :sciana: , o braku jakiegokolwiek wyposażenia i polotu nie wspomnę

A miało być tak pięknie... ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, chris_66 napisał:

trabant to porównując do innych producentów, chociaż dramatu nie ma

Ja nigdzie nie napisałem że jest dramat. Skojarzyło mi się z dawnymi czasami. 

Bo Niewiadów dalej w tamtych czasach siedzi.

Pamietam jak dziadek kolegi miał Wartburga ale to był wypas. 

1 minutę temu, danielpoz napisał:

Nie wiem jaki to promil ale wszyscy jakich znam?

Przecież Ty nikogo nie znasz :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, Commander napisał:

Co do pieca....w swojej oprócz serwisu....nigdy go nie włączałem. Jak jest chłodno to robi robotę elektryk 500/750 W. Jaki to problem.

Piec to była pierwsza z wielu rzeczy dołożonych do mojej N-126E z 82 roku. Potem lodówka na lpg i panel słoneczny z akumulatorem.

Może w zimie uda się zamontować bojler CC-II (już go mam).

No, ale na 93 nocki w przyczepie w tym roku nie byłem ani razu na kempingu i nie zakończyłem jeszcze sezonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedzie strasznie PRL'em. Albo kadra kierownicza, albo projektanci to emeryci. Powinni odesłać dziadków na emeryturę i przeorganizować firmę na bazie kogoś kto jest kreatywny i ma pomysły. Bo widać, że zarówno prace projektowe jak i organizacja pracy jest kołchoźniczo nieefektywna, skoro postawili taką cenę za wyposażenie adekwatne dla przeciętnego ZSRRowego gumowfilca z kołochozu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to jest właśnie największy ból. Skoro Słoweńcy mogą mieć Adrię i produkować przyzwoite przyczepy to zupełnie nie rozumiem dlaczego my nie możemy tego zrobić. Nawet jak byśmy skopiowali współczesne przyczepy niemieckie to i tak wierze że możemy zrobić je lepiej a na pewno taniej ze względu na koszty pracy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest właśnie zagadnienie, które mnie nurtuje od lat (nie tylko odnośnie przyczep) - Dlaczego w PL, poza jabłkami, prawie nic się nie produkuje. A jak się produkuje, (owszem są wyjątki) to jest to droższe niż takie samo coś wyprodukowane na zachodzie, gdzie koszty pracy fizycznej, najmu powierzchni, wybudowania budynków, kadry inżynierskiej itd. są kilkukrotnie wyższe. Brakuje mocnych mózgów do organizacji produkcji czegokolwiek? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Łza Włóczynutka napisał:

To jest właśnie zagadnienie, które mnie nurtuje od lat (nie tylko odnośnie przyczep) - Dlaczego w PL, poza jabłkami, prawie nic się nie produkuje. A jak się produkuje, (owszem są wyjątki) to jest to droższe niż takie samo coś wyprodukowane na zachodzie, gdzie koszty pracy fizycznej, najmu powierzchni, wybudowania budynków, kadry inżynierskiej itd. są kilkukrotnie wyższe. Brakuje mocnych mózgów do organizacji produkcji czegokolwiek? 

Wydaje mi się (może dokładnie w słowach tego nie ujmę), że chodzi o najzwyklejsza pazerność czy chęć zarobienia niewiadomo jakich pieniędzy na czymś nie wartym swojej ceny...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.