Skocz do zawartości

Karawaning w zimie


Maciej

Rekomendowane odpowiedzi

Jak znajdę jakieś miejsce na postawienie przyczepy w Sudetach to mozliwe,ze na urlop z żoną pojedziemy z przyczepą.Nie boję się "ekstremy" :drive: i lubię takie nietypowe wyzwania.Bardzo możliwe,że wybierzemy się w ciemno jak kilka lat temu w październiku-kąpiele na stacjach benzynowych,gotowanie na butli gazowej,3 noce spędzone w aucie (Cinquecento) ,żeby było taniej.Tego wyjazdu nigdy nie zapomnę bo był właśnie taki wariacki.Nabieram coraz większego apetytu na małe szaleństwo :drive:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 73
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Bodek, a nie wziąłeś pod uwagę, że wyjazd w góry z kempingiem to nie zbytnie szaleństwo?

Nie pamietam jakim samochodem jeździsz, ale sam napęd przedni lub tylni moze nie wystarczyć na śniegu.

Z tego co słyszałem to na śnieg zaleca się używanie łańcuchów nawet w przyczepie. Tu trzeba pomyśleć czy te szaleństwo nie minie się ze zdrowym rozsądkiem...

 

Ja osobiście raczej nie wyjechałbym swoim samochodem w góry... na nizinach może... choć nie planuje w najbliższym czasie :-) Jak się zaraże wędkarstwem zimowym wtedy być może sam zaszaleje :drive:

 

Niemniej nie odganiam Cię od zimowych wypraw, wręcz przeciwnie, życze udanych i szczęśliwych wypadów :drive: Pozdrawiam!

 

[ Dodano: Sro 06 Gru, 2006 17:59 ]

Wróce jeszcze do poprzedniego postu odnośnie holownika zimowego. Znalazłem jakim samochodem jeździsz i moje obawy o sprawdzenie się nissana sunny jako zimowego holownika wzrosły. To dość lekki samochód a to tez nie wpłynie korzystnie na uciąg. Tym bardziej trzeba dobrze rozplanować trase i nie robić wielkich wyzwań dla siebie i dla auta. Zwróćmy uwagę, że zimą o ile drogi moga być niezłe, to jakieś dojazdy do pewnych miejsc mogą być ciężko osiągalne dla samochodu nawet solo. Oj, dreszczyk mnie przeszył...

 

Pozdrawiam! :drive:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrzę za okno i widzę bardzo dużo śniegu :drive: .

Meteorolodzy podają, że w Alpach jest nejcieplej od ... kilkuset lat.

 

 

Może teraz i jest ciepło, ale wszystko może sie zmienić...

 

Przymrozki teraz są, za dnia potrafi podpadać... nie sądze by to były bezpieczne warunki do jazdy z przyczepą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety. Śniegu brak, w Alpach rzeczywiście brak śniegu, niedźwiedzie nie mogą spać, a górale narzekają (to już tradycyjnie). Napisałem o śniegu, a raczej jego braku w kontekście problemów holownika w zimie. Jak dotąd zastanawiam się po co założyłem zimówki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie koledzy-nie mam zamiaru narażać siebie i innych na poważne problemy i rozsądku mi w tej kwestii nigdy nie brakowało.Niczego nie robię na siłę.Myślałem o zakotwiczeniu w jednym miejscu-tam gdzie można w miarę normalnie dojechać.Przyczepa ma zimówki i łańcuchy,które zostały mi z poprzedniej.Niczego nie przesądzam.Jeśli prognozy będą nieciekawe dla danego rejonu to napewno nie będę ryzykował.Czas pokaże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi łańcuchami to poprostu się walnąłem-sorry,ale zimówki to jak najbardziej.Kilka lat temu miałem okazję sprawdzić jaka jest różnica w czasie zjazdu i wchodzenie w zakręt z zimówkami i letnimi.Wybrałem odpowiedni teren do testu,żeby w razie czego nie zniszczyć zestawu i samemu pozostać wśród żywych.Udało mi się doprowadzić do poślizgu bocznego w czasie wchodzenia w zakręt i znalazłem się całym zestawem na drugim pasie-przyczepa zachaczyła o pobocze.Po założeniu zimówek, przy tej samej prędkości, praktycznie bez zmiany toru jazdy-niewielki poślizg -mogłem jechać dalej.Sprawdziłem dlatego wiem co mówię.Ale przecież większość z Was nie jeździ w takich warunkach to chyba ten problem Was nie dotyczy?Jak jeżdziłem "tirem" to też razem z szefem robiliśmy podobne testy na torze pod Kielcami z tym,że bez zmiany opon-pół dnia by nam to chyba zajęło :drive: Chodziłó o sprawdzenie przyczepności w różnych warunkach i pod różnym obciążeniem.Zmieniałem tylko naczepy.To chyba tyle gwoli wyjaśnienia. :drive:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś jechałem z przyczepką towarową :drive: i akurat spadł śnieg - zrobiło się całkowicie biało w ciągu jednej godziny :hej:. Przyczepa była załadowana (jakieś 250 kg). Jadąc dość powoli (20 km/h) na dość ciasnym zakręcie przyczepa momentalnie uciekła :lol:. Uratowało mnie chyba to, że nie była za bardzo obciążona i nie pociągnęła samochodu :drive:.

Chciałem jeszcze powiedzieć - prognozy nie przewidywały żadnych opadów :drive: a służby drogowe miały czas reakcji taki jak zawsze :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do łańcuchów zakładanych na koła w przyczepie to czytałem o tym, że w cięższych warunkach (snieg) powinno się je zakładać. Znacznie polepsza to stabilność holowania.

 

Tak jak Tomii pisze, wystarczy mała prędkość i lekka odśrodkowa może przyczepe pociągnąć w bok.

 

Mówiąc jeszcze czy łańcuch powinien pojawić się na kołach napędowych uważam, ze nie tylko. Kiedyś ze znajomymi robilismy "kuligi" - sanki za samochodem. Samochód to fiat 125p, jak wiadomo napęd tylny. Po doczepieniu 4-5 sanek w grząskim śniegu trudno było ruszać. Po założeniu łańcuchów z ruszaniem nie było problemów ale ze sterowaniem bo samochód kiepsko reagował na ruchy kierownicy. Nie mieliśmy dodatkowych dwóch łańcuchów przez to frajda z jazy była mniejsza.

 

Podsumowując - zimą nie tylko na kołach napędowych zakłada się łańcuchy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.