Skocz do zawartości

Atak na zachodnią flankę Krakowa


lbuster

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, vrs napisał:

Kiedys mi się te markizy marzyły ale jak widzę ile jest z tym zachodu to mi przeszło

Te markizy nie są idealne, ale chyba nic lepszego nie wymyślono ?

No może kasetowe, ale tam waga i cena zabijają ?

Edytowane przez lbuster (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 159
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Te markizy nie są idealne, ale chba nic lepszego nie wymyślili
No może kasetowe, ale tam waga i cena zabijają
Kasetowe są jeszcze mniej odporne na wiatr niestety.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie siedzę sam przy pifku, połowę wieczora graliśmy w makao, bo była ulewa i lekka burza. I tak wpadłem na genialny pomysł, by Wam się pochwalić moim zestawem termometrów:

20200816_224811.thumb.jpg.dd88d372a83c8b8f1bbab668dca4eb2b.jpg

I tak od lewej góry mamy:

-14 zamrażalnik

9 lodówka

19 bakista

24 wewnątrz przyczepy

25 wewnątrz przyczepy (drugi termometr)

18 pod przyczepą

 

Ma ktoś taki zestaw?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Łza Włóczynutka napisał:

A co te czujniki w lodówce takie smutne?

Dziwisz się, ten w zamrażalniku wylądował na Syberii, gdzie metr dalej upalne lato a ten w lodóce leży koło piwa i nie potrafi go otworzyć :oslabiony:

Dzięki @BeataZ, to całkowicie zmienia postać rzeczy. Jak Ty miałaś obawę, czy wyjedziesz kamperem to ja tym bardziej bym miał problemy z wyjazdem zestawem z napędem na przednią oś :dzieki:

Może też podjadę na rekonesans lub później z braciakiem wjedziemy z jego terenówką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejechaliśmy ponad połowę trasy, kamienisty zjazd zacny, moje chłopaki spanikowały.

Zasięg do d..y, zdjęcia załączę później.

Aktualnie w połowie drugiej górki - pot z nas kapie ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do kamienistego zjazdu:

20200817_143608.thumb.jpg.f0fb3c7a66ea12f65abb1ccbfd3149b9.jpg

20200817_143603.thumb.jpg.439076ba67966efbc35e0582b702ab7d.jpg

Przed główną drogą

20200817_144014.thumb.jpg.017e8a3c29cc3c9124d22029c9472537.jpg

Najbardziej spektakularne widoki przy głównej drodze

20200817_144646.thumb.jpg.ac5aa67f86d346d850cc1a687fb25bd8.jpg

20200817_144806.thumb.jpg.66f3187fdcc2b1fa15e9fcaabef637d8.jpg

20200817_144819.thumb.jpg.f5ad81c6aad8d0f17fd770df7f2d1d1a.jpg

20200817_150841.thumb.jpg.be026eff5f2b672810d02f93c533e19d.jpg

Druga górka:

20200817_155223.thumb.jpg.363f264bb139c80a41ecde42724edeac.jpg

20200817_160613.thumb.jpg.089f127c5d57eaa57766ecc876cf88d3.jpg

Skała Zachwytu ?

20200817_160923.thumb.jpg.b739276e3b836dfaecd8a5db7f652be1.jpg

Jedna z wielu "mniejszych górek", które i tak nas rozwalały

20200817_162716.thumb.jpg.5518c53ae898574c0364d7c7d4d77e95.jpg

20200817_165530.thumb.jpg.1fa03ee3c81bdd82fdaba3f6e1ee6e58.jpg

CDN.

A tutaj po gigantycznym zjeździe przy głównej ulicy (blisko pola kempingowego)

20200817_170618.thumb.jpg.493afb1bef43b0b788e9920c91f937b0.jpg

20200817_170624.thumb.jpg.679ad1b269eed15f173f40269a8eadee.jpg

No i ostatnia góreczka, nie zalecana dla zestawów - potwierdzam. Widok z niej na pole kempingowe:

20200817_171412.thumb.jpg.4a73af634df930bcec92bd5123ab91a1.jpg

a tutaj widok z pola kempingowego na tą góreczkę:

20200817_180329.thumb.jpg.676128b7ea19085ef75534c87a432269.jpg

powiem tyle, na rowerze start od zera, bez pedałowania i na dole miałem 50 km/h. Może kiedyś załączę filmik z kamery rowerowej.

Podsumowując, trasa nie dla takich nizinnych turystów jak my, trzeba mieć trochę kondycji i systematycznie jeździć na rowerze, by bez zadyszki przejechać tą trasę. Tak czy siak, traska ładna, w większości po asfaltach, jakieś 3 kilometry po głównej drodze - do przeżycia z dzieciakami jak moje (10 i 12 lat) a nawet młodszymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj wykonaliśmy próbę ataku na Dolinę Prądnika. Podjechaliśmy samochodem z rowerami do Ojcowa, zapłaciliśmy za parking frycowe 20 PLN i ruszyliśmy rowerami. Po drodze wspięliśmy się na Punkt widokowy na skałce Jonaszówka

20200818_133418.thumb.jpg.3429ac3aa718d988b82e934a1080b0ff.jpg

skąd były takie widoki

20200818_134026.thumb.jpg.0084300712ed6548e14de4ded738261e.jpg

20200818_134015.thumb.jpg.eee1ef450251b259676d28d065d8734b.jpg

i ruszyliśmy w dalszą drogę. Niestety, przy Jaskini Krowiej dopadła nas burza. Z boku ta jaskinia nie wyglądała na dużą, wiec w ulewie zaczęliśmy się cofać do altanki. Niestety, byliśmy cali moksi. Po jakiś 30 minutach na tyle się uspokoiło, że na siłę wyciągnąłem chłopaków do Bramy Krakowskiej

20200818_145934.thumb.jpg.cf0663dea44a62ca34eca41604592e37.jpg

i asfaltem wróciliśmy do samochodu ☹

Kilka zdjęć po drodze

20200818_150038.thumb.jpg.abff9e54766f94636d5f7529c3125e28.jpg

20200818_150310.thumb.jpg.3a450d6fa57e505c93cb45a16ed20600.jpg

Igła Deotymy

20200818_150415.thumb.jpg.783b7339f8fcc333bdc5ddc2b20002cc.jpg

20200818_150733.thumb.jpg.5c1a217040f1b057831e3ddcf7d0c5c7.jpg

Po dotarciu na pole ciepły prysznic na rozgrzanie. Tak więc trasa @Łza Włóczynutka'i musi poczekać na inny czas ?

Przy okazji, okazało się, że z budą da się przejechać niezalecaną drogą:

20200818_110555.thumb.jpg.fe9558c148d145089860474f2427b483.jpg

a strumyczek po tych gigantycznych opadach przerodził się w błotnego potwora

20200818_175635.thumb.jpg.a9cefae22c88d6381a7ea730184dda56.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Random pogodowy was nie lubi, dziś też nie za ciekawie :(
Mnie też pokrzyżowało plany, z tym że całkiem nierekreacyjne niestety.

Edytowane przez Łza Włóczynutka (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Łza Włóczynutka napisał:

Random pogodowy was nie lubi

Widać Kraków odpiera atak, ale jutro już ma być lampa ?

Korzystając z drugiego dnia niepogody, przemieściliśmy się na nowe pole:

20200819_154952.thumb.jpg.911f73512648b73f5524f62c24b6f201.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plan na jutro jest taki:

Screenshot_20200819-181821_OsmAnd.thumb.jpg.e8af61a8d91194b2aae46e9087130782.jpg

Pytanie tylko, czy nie przesadziłem ?

Niecałe 40 km, ponad 350 m przewyższeń i sporo głównej drogi. To ostatnie mnie najbardziej przeraża ?

Screenshot_20200819-183250_OsmAnd.thumb.jpg.15bb1cd8cccbb720570832798a88fb6d.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.