Skocz do zawartości

Buduję campervana w USA na bazie Transita.


Trucker Hiob

Rekomendowane odpowiedzi

I moim zdaniem tak właśnie Hiob to zamontował - paseczki "za klamerką" mogą sugerować iż idzie taśma dalej...ale uważam że to tylko jest złudzenie tego zdjęcia.

Przy tego typu "łańcuchach" trzeba uważać i sprawdzić czy podczas obrotu koła nie haczy o zacisk lub inne elementy "nieruchome"!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,4 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

1 godzinę temu, Misio napisał(a):

I moim zdaniem tak właśnie Hiob to zamontował - paseczki "za klamerką" mogą sugerować iż idzie taśma dalej...ale uważam że to tylko jest złudzenie tego zdjęcia.

Mnie się też tak wydaje. Tam jest tylko jeden sposób montażu - paski muszą przejść przez otwory w feldze na drugą stronę, do zacisków.

1 godzinę temu, Misio napisał(a):

Przy tego typu "łańcuchach" trzeba uważać i sprawdzić czy podczas obrotu koła nie haczy o zacisk lub inne elementy "nieruchome"!

To prawda - na moim zdjęciu widać przykład nieprawidłowego montażu, bo jeden z pasków leży koło zaworka opony i może go urwać, gdy się trochę przesunie. 

IMG_3907.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Trucker Hiob napisał(a):

Reksio nam się pochorował. :( Ma problemy z trzustką i nie wiemy, czy z tego wyjdzie. Ale nie tracimy nadziei. 

 

To współczuję i Reksiowi i Wam też.

Nasz po 9 latach zachorował ponownie na zapalenie trzustki i choruje już od 3 miesięcy. Jesteśmy uwięzieni w domu bo nie nadaje się dojazdy nawet na pokoje a co dopiero kamperem. Ma co najmniej 15 lat .

Ale tu nie o psach.

Napisz w odpowiednim temacie Psy jakie stosujecie leczenie. Może coś innego będziemy mogli podpowiedzieć naszemu wet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Trucker Hiob napisał(a):

Mnie się też tak wydaje. Tam jest tylko jeden sposób montażu - paski muszą przejść przez otwory w feldze na drugą stronę, do zacisków.

IMG_3907.JPG

No sorki , rzeczywiście złudzenie , te dłuższe paski mnie zmyliły i myślałem że są zawiązane po drogiej stronie felgi :) przepraszam za zamieszanie :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, bozka napisał(a):

To współczuję i Reksiowi i Wam też.  /.../

Napisz w odpowiednim temacie Psy jakie stosujecie leczenie. Może coś innego będziemy mogli podpowiedzieć naszemu wet.

Dzięki. Napisałem o Reksiu tutaj:  

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś było instalowanie rozsuwanych drzwi do prysznica. Jak zwykle - same problemy. Głównie problem był taki, że je się przykleja do ścian, a my pomalowaliśmy je taką farbą do której nic za cholerę się nie przyklei. Była "burza mózgów", np. pomysły, by zedrzeć farbę tam, gdzie to się przykleja, ale w końcu postanowiliśmy, że odepniemy boczną ściankę tego zwijacza, by uzyskać dostęp do tylnej jego ścianki i spróbujemy tam przewiercić otworki na śruby. Udało się, ale potem było kolejne wyzwanie - jak wywiercić otwory w ścianach prysznica dokładnie w tym samym miejscu. Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło - teraz mamy tę kurtynę zamocowaną znacznie lepiej, niż tylko na taśmie klejącej. 

Zapraszam do kina, jeden film 90 sekund, drugi 30 sekund. Filmy "niepubliczne", bez żadnej obróbki. 

 

 

 

GOPR0555.JPG

GOPR0556.JPG

GOPR0557.JPG

GOPR0562.JPG

GOPR0563.JPG

Edytowane przez Trucker Hiob (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Trucker Hiob napisał(a):

Dziś było instalowanie rozsuwanych drzwi do prysznica. Jak zwykle - same problemy. Głównie problem był taki, że je się przykleja do ścian, a my pomalowaliśmy je taką farbą do której nic za cholerę się nie przyklei. Była "burza mózgów", np. pomysły, by zedrzeć farbę tam, gdzie to się przykleja, ale w końcu postanowiliśmy, że odepniemy boczną ściankę tego zwijacza, by uzyskać dostęp do tylnej jego ścianki i spróbujemy tam przewiercić otworki na śruby. Udało się, ale potem było kolejne wyzwanie - jak wywiercić otwory w ścianach prysznica dokładnie w tym samym miejscu. Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło - teraz mamy tę kurtynę zamocowaną znacznie lepiej, niż tylko na taśmie klejącej. 

Zapraszam do kina, jeden film 90 sekund, drugi 30 sekund. Filmy "niepubliczne", bez żadnej obróbki. 

 

 

 

/cdn-cgi/mirage/db82879927d9932eb80e0d5f8754363329a96185d7dabb8e3950ae92e0cc17b7/1280/https://forum.karawaning.pl/uploads/monthly_2023_02/GOPR0555.thumb.JPG.a0f2f370d55b639fc472b82db37c5ed8.JPG

/cdn-cgi/mirage/db82879927d9932eb80e0d5f8754363329a96185d7dabb8e3950ae92e0cc17b7/1280/https://forum.karawaning.pl/uploads/monthly_2023_02/GOPR0556.thumb.JPG.bfaac422c75551c533dfa84d1c282d72.JPG

/cdn-cgi/mirage/db82879927d9932eb80e0d5f8754363329a96185d7dabb8e3950ae92e0cc17b7/1280/https://forum.karawaning.pl/uploads/monthly_2023_02/GOPR0557.thumb.JPG.49fa7e8063e3c9c191dc6cd34a426d61.JPG

/cdn-cgi/mirage/db82879927d9932eb80e0d5f8754363329a96185d7dabb8e3950ae92e0cc17b7/1280/https://forum.karawaning.pl/uploads/monthly_2023_02/GOPR0562.thumb.JPG.7cedbef4f536ad8432dee6276cc957d8.JPG

/cdn-cgi/mirage/db82879927d9932eb80e0d5f8754363329a96185d7dabb8e3950ae92e0cc17b7/1280/https://forum.karawaning.pl/uploads/monthly_2023_02/GOPR0563.thumb.JPG.347a3819e068672d2bb7c9c02a7677d2.JPG

Jeszcze raz brawo dla dream teamu :)  Super robota :) na ostatnim zdjęciu Hiob wygląda jak by wywijał na parkiecie … czyli miejsca nie brakuje. 
 

Nasuwa mi się jedno pytanie … co z wentylacją ?  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za psy w odpowiednim dziale.

Kabina i drzwi rewelacja oby była długo szczelna. Czy te drzwi są składane tak jak roleta okienna? Czy to jest folia? 

Czy malowałeś ściany kabiny żeby uzyskać szczelność w szczególności w narożach?

Mam nadzieję, że robiąc otwory mocujące drzwi nie zapomniałeś o uszczelniaczu pod śrubę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Marcin Siemcio napisał(a):

Nasuwa mi się jedno pytanie … co z wentylacją ?  

Sufit w prysznicu jest "spadzisty", bo i dach auta jest wygięty. Nad drzwiami jest szczelina mająca ok. 7 cm wysokości, na całą szerokość kabiny, a MaxxFan jest obok, więc myślę, że to powinno wystarczyć.  

Godzinę temu, bozka napisał(a):

Czy te drzwi są składane tak jak roleta okienna? Czy to jest folia? 

Czy malowałeś ściany kabiny żeby uzyskać szczelność w szczególności w narożach?

Mam nadzieję, że robiąc otwory mocujące drzwi nie zapomniałeś o uszczelniaczu pod śrubę.

To jest roleta ze sprężyną, ale nie można jej zatrzymać w połowie - blokuje się ona poprzez zwykły "haczyk" w ramie. Sama roleta to gruba folia plastikowa. Łączenia sklejek są zabezpieczone materiałem tej samej firmy co farba, którą malowaliśmy. Nawet chyba trochę zbyt dobrze zabezpieczone, bo mamy tam pewne wizualne niedoskonałości. Śruby są przewiercone przez taśmę klejącą, która automatycznie uszczelni połączenie, dodatkowo ten sam uszczelniacz, który był użyty przy łączeniu sklejki będzie użyty na łączeniu ramy rolety i ścian prysznica. 

GOPR0557.JPG

Edytowane przez Trucker Hiob (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po tygodniu niemal letniej pogody, z temperaturami 23-27 stopni na plusie, dzisiaj poranny deszcz i zimno, 13 stopni Celsjusza. Wcześniej, gdy było tylko 8C, postanowiłem w praktyce sprawdzić nasz nowy prysznic. Wlałem galon cieplutkiej wody i wlazłem pod prysznic. 

Zdaję sobie sprawę z tego, że niektórych osób tu nie przekonam - i zresztą nie widzę takiej potrzeby. To nie one, ale ja będę z tego prysznica korzystał, a pierwsze wrażenie jest takie: REWELACJA!  Kabina jest duża, szeroka i wysoka, woda leje się silnym strumieniem. Umyć się samą myjką bez mydła można bardzo skutecznie - kto nie wierzy, niech sam spróbuje, ale użyłem też szamponu do włosów. Po spłukaniu się woda wcale nie stała się "mydlana", więc i to nie jest w praktyce problemem.  

Jakieś "plusy ujemne"? Widzę tylko jeden - woda w tak zimnym dniu dość szybko stygnie. Po dwóch minutach jest już letnio-chłodna, po trzech całkiem chłodna, a po pięciu był zimny prysznic. Podobno to dobre dla zdrowia. Ale kąpiel można skończyć spokojnie w dwóch - trzech minutkach, poza tym my i tak będziemy głównie podróżować po ciepłych krajach, więc chłodny prysznic staje się zaletą, nie wadą. Ponadto przewody z wodą pod samochodem będą jeszcze zaizolowane termicznie, więc to spowolni trochę spadek temperatury wody. 

PS. Ten sam wpis umieszczę w temacie "Endless Shower". 

GOPR0582.JPG

GOPR0584.JPG

 

GOPR0588.JPG

GOPR0592.JPG

Edytowane przez Trucker Hiob (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.