Buduję campervana w USA na bazie Transita.

[Gość]

8 godzin temu, Trucker Hiob napisał(a):

 

 

Kamperuję, w pewnym sensie, 40 lat, bo od 40 lat jestem w drodze, czasem całymi tygodniami. Czytam fora i oglądam filmy dziesiątek innych vanliferów. Widzę, jakich pryszniców używają ludzie, którzy jeżdżą pod namiot. Nie odkryłem Ameryki, "endless shower" jest sprawdzony przez tysiące osób. Poza tym... nie wiem co to znaczy, że "zachowuję się tak, jakbym już kilka kamperów zajechał". Podpatrzyłem pomysł, który uważam za fantastyczny i chcę także go u siebie zastosować. Parokrotnie napisałem, że napiszę za jakiś czas czy się to w praktyce sprawdziło. Co złego w takim moim zachowaniu?

 

Piotr Ja w drodze jestem 30lat może nie ciężarówka ale różnymi vanami, busami, SUV wszystko z przyczepą, były czasy że robiłem 20tys kilometrów w miesiącu to na Eu realia dużo, nigdy bym nie porównał tego do kamperowania bardziej do turystyki. Zanim kupiłem kampera też się na oglądałem YT jednak w rzeczywistości jest inaczej, bo Ja czy Ty to nie ta osoba co na YT 

Ja też podpatrzyłem parę rzeczy do przyczepy z kampera bo miała być DLA MNIE lepsza jak kamper a okazało się zupełnie inaczej, też chłopaki tłumaczyły ale Piotr wiedział lepiej bo widział filmy i patrzył na innych. 

Czy każdy Piotr musi być taki uparty  jak tak czytam co piszesz to jak bym siebie widział w takim innym wątku więc trochę cię rozumiem.

Nic działaj będziemy obserwować 

 

 

 

 

 

 

 

[Trucker Hiob]

51 minutes ago, peja76 said:

...Czy każdy Piotr musi być taki uparty  jak tak czytam co piszesz to jak bym siebie widział w takim innym wątku więc trochę cię rozumiem.

Nic działaj będziemy obserwować 

To nie jest kwestia uporu - po prostu opinii jest tyle, ile jest osób. Nie jestem kogucikiem na dachu, który zmienia zdanie o 180 stopni tylko dlatego, że ktoś ma inne preferencje. My od dwu lat planujemy i budujemy kampera, więc decyzja, by zrobić taki, a nie inny prysznic, po rozpatrzeniu wszystkich argumentów za i przeciw, jest dobrze przemyślana. Przynajmniej z naszego, subiektywnego punktu widzenia. 

[mundek28]

No ale podane przez ciebie przykłady natrysków turystycznych są masowo stosowane, ja też taki mam i sobie chwalę tylko raczej jest on przystosowany do obiegu otwartego i tak go wszyscy chyba używają, nie kąpią się w raz użytej wodzie.

[Misio]

Tylko jak już pisałem, to nie są prysznice do pompowania brudnej wody, stąd tyle pozytywnych opinii...

Tak, wiem, miałem się nie odzywać...przepraszam...

[Trucker Hiob]

1 hour ago, mundek28 said:

No ale podane przez ciebie przykłady natrysków turystycznych są masowo stosowane, ja też taki mam i sobie chwalę tylko raczej jest on przystosowany do obiegu otwartego i tak go wszyscy chyba używają, nie kąpią się w raz użytej wodzie.

 

56 minutes ago, Misio said:

Tylko jak już pisałem, to nie są prysznice do pompowania brudnej wody, stąd tyle pozytywnych opinii...

Tak, wiem, miałem się nie odzywać...przepraszam...

Wszystkie materiały reklamowe, wszystkie filmy na YT, pokazują te prysznice w zamkniętym obiegu. Mamy miseczkę, składane wiaderko, pompowany basenik, tam wsadzamy "smoka", który pobiera wodę i mamy zamknięty obieg.  Jak jesteś na polance w lesie, czy nad morską plażą, czy też zimie w górach, to jak zrobisz sobie otwarty obieg? 

Misio, skoro wróciłeś, to powtórzę enty raz: Skąd niby ta brudna woda? Kąpię się codziennie nie dlatego, że jestem brudny, ale dlatego, by nigdy brudnym nie być. Nie wiem jak Wy wyglądacie na co dzień, mam nadzieję, że nie tak, jak niektórzy pasażerowie komunikacji miejskiej w lecie, w Krakowie, od których trzeba się odsunąć, bo urywa nos, ale ja w ogóle nie widzę tego, co mi tu insynuujecie. Człowiek, który się regularnie myje, nigdy nie jest brudny i codzienne mycie się w wodzie z zamkniętego obiegu nie jest myciem się w brudnej wodzie. 

[Misio]

16 minut temu, Trucker Hiob napisał(a):

Jak jesteś na polance w lesie, czy nad morską plażą, czy też zimie w górach, to jak zrobisz sobie otwarty obieg? 

Właśnie tego nie wiesz, bo nigdy tam nie byłeś... a ludzi nie chcesz słuchać , którzy jeździli, tak żyli itd...

To są prysznice do czystej wody !! dlatego tyle pozytywnych opinii... jak już też pisałem - sam takie używałem...

 

Wlanie wody ze spłukania siebie do zbiorników, do pompy sprawi ze tam będzie "coś rosło" i za miesiąc, dwa, rok... będzie już z tym "gorzej"...

Ale to Twoje życie, zdrowie i higiena...

[Commander]

Panowie....po co ta napina. 

Chce się chłop myć,  niech się myje. Nie chce niech się nie myje.  Pojeździ i wyjdzie w praniu. 

Porównywanie jazdy trokiem do kamperowana jest co najmniej śmieszne.  Podobnie można porównać noc w namiocie w ogrodzie z dziećmi do 3 tygodniowych wakacje pod namiotami i to w miarę mobilnie....

Wszystko życie zweryfikuje....

[Trucker Hiob]

2 hours ago, Commander said:

Porównywanie jazdy trokiem do kamperowana jest co najmniej śmieszne.  Podobnie można porównać noc w namiocie w ogrodzie z dziećmi do 3 tygodniowych wakacje pod namiotami i to w miarę mobilnie....

Wszystko życie zweryfikuje....

Porównanie o tyle jest zasadne, że zarówno w truckerce, jak i w vanlifie wiele czasu spędzamy w drodze i wtedy możemy korzystać z tej samej infrastruktury. 

Natomiast zgadzam się, że życie wszystko zweryfikuje. 

[Paweł7]

Nie chciałem pisać mocniej bo myślałem, że to będą jakieś bardziej skuteczne filtry. Ale człowiek nawet leżący w łóżku traci naskórek i jest to normalne. No i nie wiem czy chciałbym by ta woda co właśnie spłynęła z du...py znów mnie oblała . Pamiętaj, że i pompa i ten filtr przy niej jest do czystej wody ja czuję problemy po pewnym czasie. A jak użyjesz jakiegoś szamponu/mydła/żelu to możliwe, że przestanie pompować bo się w niej będzie pienić.

Czyszczenie tych filtrów, potencjalne zapychanie się tego przy pompie - praktyczność żadna.
Jak znam życie to po kilku czyszczeniach/wymyciach odechciałoby mi się. Tym bardziej, że filtr przed pompą średnio dostępny :/.

Kapitan przyczepa robił próby ile wody potrzebuje do pełnowartościowego prysznica i wyszło 6L w jego przypadku. A facet do karłów nie należy. Czy cały ten ambaras z filtrami itp. w zastosowanym przez Ciebie @Trucker Hiob jest wart tej oszczędności wody życie zweryfikuje.

24 minuty temu, Trucker Hiob napisał(a):

Porównanie o tyle jest zasadne, że zarówno w truckerce, jak i w vanlifie wiele czasu spędzamy w drodze i wtedy możemy korzystać z tej samej infrastruktury. 

Natomiast zgadzam się, że życie wszystko zweryfikuje

Porównywanie "podróżowania" truckiem do kamperowania jest tak samo zasadne jak to, że taksiaże to dobrzy kierowcy bo przecież non stop siedzą za kółkiem. A z tego co wiem Ty spałeś przeważnie w hotelach, nijak ma się to do spania na dziko gdy o wszystko musimy zadbać sami.

Najwięcej czasu spędzamy nie na podróżowaniu a na życiu w kamperze a to jest różnica.

Jak pisałem wcześniej, jestem ciekawy praktyczności i liczę na szczerą ocenę po kilku miesiącach codziennego używania tego rozwiązania.

 

[Misio]

O tyle zasadne, że aż tak bardzo różne...

To tak jak były dyskusje z @peja76... gdzie różnica miedzy kamperem, a przyczepą są dużo mniejsze... a jednak zauważalnie inne...

Już nawet aspekt - że w pracy, w trasie, bardzo często spałem nawet w aucie na fotelu za kierownicą i cóż, da się... na urlopie już by było to dla mnie nie do pomyślenia...

[Paweł7]

19 minut temu, Misio napisał(a):

Już nawet aspekt - że w pracy, w trasie, bardzo często spałem nawet w aucie na fotelu za kierownicą i cóż, da się... na urlopie już by było to dla mnie nie do pomyślenia...

Dokładnie, też mi się zdarzało i to w espace gdzie miejsca dużo, jednak urlopu tak bym spędzić nie chciał a już na pewno takiego vanlive kilku miesięcznego...

Kapitan przyczepa prezentował filmik jak ojciec z synem, zdaje się, w jakimś seicento dawali radę. Jednak mojej pani nie przekonałbym ni hu..hu.. .

Jednak dajmy szansę, pomysł z podstawianym pojemnikiem to nic innego jak zbiornik na szarą wodę w przyczepach, też podstawiany przecież.

Ja największy problem widzę w tej ilości wody i problemy z pompą i filtrami, pomijam upierdliwość całej obsługi tego. Mycie się z piasku po to by wejść pod prysznic, z tego co wiem będziecie też tam mieć kasete WC czyli chcąc nie chcąc będziecie tam wchodzić. Wiem jak to u mnie wygląda. mimo że moja pani jakieś chodniczki ręczniczki do brodzika daje to i tak spłukuję pełno piasku wprost do odpływu w brodziku.

[Trucker Hiob]

1 hour ago, Paweł7 said:

[...]
Jak znam życie to po kilku czyszczeniach/wymyciach odechciałoby mi się. Tym bardziej, że filtr przed pompą średnio dostępny :/. [...] 

... z tego co wiem Ty spałeś przeważnie w hotelach, nijak ma się to do spania na dziko gdy o wszystko musimy zadbać sami.[...]  

... liczę na szczerą ocenę po kilku miesiącach codziennego używania tego rozwiązania.

 

Filtry to zwykłe siatki, ale faktem jest, że ten trzeci, przy pompie będzie trudno dostępny.

W hotelach spałem w ostatnich 10 latach, gdy pracowałem lokalnie. Poprzednie 30 lat to spanie w trucku, średnio pewnie z 250 nocek w roku. I sypiałem zwykle na dzikusach, zapleczach magazynowych, przydrożnych parkingach itp. 

1 hour ago, Misio said:

... na urlopie już by było to dla mnie nie do pomyślenia...

Ja mam już ostatni urlop za sobą - ubiegłoroczny wyjazd na Alaskę. Nawiasem mówiąc w ogóle bez prysznica w aucie. Teraz przede mną po prostu pełnoetatowy "vanlife". Przeprowadzam się do kamperka, a do domu będę jeździł sporadycznie. 

28 minutes ago, Paweł7 said:

Ja największy problem widzę w tej ilości wody i problemy z pompą i filtrami, pomijam upierdliwość całej obsługi tego. Mycie się z piasku po to by wejść pod prysznic, z tego co wiem będziecie też tam mieć kasete WC czyli chcąc nie chcąc będziecie tam wchodzić. Wiem jak to u mnie wygląda. mimo że moja pani jakieś chodniczki ręczniczki do brodzika daje to i tak spłukuję pełno piasku wprost do odpływu w brodziku.

Zobaczymy. Kran do zlewozmywaka jest przy drzwiach, więc spłukanie się z piasku z tego kranu będzie proste. Żeby system się nie zabrudził, gdy korzystamy z WC wystarczy np. kawałek gąbki w otworze wanienki prysznicowej, albo, jak piszesz, jakiś dywanik. Można też, zanim się włączy pompę, wlać wodę do brodzika i otworzyć wylotowy zawór. 

Na koniec zapraszam Was wszystkich do tego wątku:  

  Napiszcie jakie Wy macie rozwiązanie i jakie widzicie jego wady i zalety. Naprawdę nie widzę powodu, by w naszych dyskusjach uciekać się do osobistych wycieczek, skoro możemy się skupić na wyposażeniu naszych domków na kołach i, myślę, każdy skorzysta z takiej wymiany poglądów. 

[Commander]

Piotr, podstawową różnicą jest to, że w szoferce byłeś sam.... to wiele zmienia. 

[Trucker Hiob]

41 minutes ago, Commander said:

Piotr, podstawową różnicą jest to, że w szoferce byłeś sam.... to wiele zmienia. 

Zapewniam Cię, że niezależnie od tego, czy jestem sam, czy nie, to nie rozsyłam wokół żadnych zapachów. O higienę można dbać nawet, gdy ma się do dyspozycji tylko miskę z wodą.  Nie powtarzaj tu stereotypów o kierowcach, bo możesz obrazić wiele osób. 

[Misio]

1 minutę temu, Trucker Hiob napisał(a):

O higienę można dbać nawet, gdy ma się do dyspozycji tylko miskę z wodą. 

I to jest to co było wiele razy tu poruszane, że mając miskę też można dbać o higienę...

Ale jak mówimy o prysznicu i komforcie, to już mam inne zdanie... chociaż sam biorę prysznic w kamperze zużywając około 5 max 7l wody... Co dla mnie jest wystarczającym minimalizmem...