Buduję campervana w USA na bazie Transita.

[Marcin Siemcio]

No to stopnie zawsze coś poprawią komfort , zwłaszcza jak będzie się biwakowało i np robiło gotowanie na zewnątrz i co chwilę biegało do środka po coś:) 

U was w projekcie to już tylko detale zostały do zrobienia. No może prysznic z takich poważniejszych projektów. Reszta już gotowa i można powiedzieć przetestowana.  Także widać koniec tej budowy

U mnie kolejny weekend z temperaturą w blaszaku troszkę powyżej 40 stopni ale nie ma że boli

Powstała konstrukcja szafek wiszących,  i nie tylko że powstała ale i zawisła. Oczywiscie i tutaj zasada "teoria , teorią ale trzeba ją w trakcie pracy dostosowywać hehe) 

wrzucam kilka fotek , sorki za bałagan ale to nie były fotki na instagram a rzeczywistość tak wygląda że nie ma czasu taczek załadować. 

Co do riviana to ten vanik moze byc naprawdę fajną opcją ale tak jak piszesz czy się wykorzysta to w dużej mierze zależy od lokalizacji stacji ładowania bo żeby się nie okazało że to będzie tylko złoty interes dla parkowych holowników bo jak wiesz na terenie parków nie działa żadne assistance tylko ich autoryzowane firmy które stawki mają nie stej ziemi. 

Rivian na ta chwile widze że wszystkie moce przeznaczył na te Amazonowe vany bo widoczne Begos ciśnienie a on jest i klientem i inwestorem i współwłaścicielem to on dyktuje warunki

Pozdrowienia 

 

[Marcin Siemcio]

Jeszcze taka nie za dobrą wiadomość tzn nie tragiczna ale jednak chyba doda roboty , proszę sprawdźcie wszystkie śrubki od 8020 które używaliście na dachu do skręcania profili przy tworzeniu konstrukcji bagażnika,  jest zła wiadomość że one nie są z nierdzewki i bardzo szybko rdzewieją o czym się przekonałem właśnie na weekendzie , trzeba wymienić na nierdzewke bo inaczej nie tyle że bagażnik się rozleci bo to chwilę potrwa zanim zgnije cała śrubka ale karoserie że rdzy która będzie skapywała jest cholernie ciężko umyć:) Ciekawy jestem jak to u was wygląda:) 

Edytowane 9 Sierpnia 2022 przez Marcin Siemcio (wyświetl historię edycji)

[Trucker Hiob]

@Marcin Siemcio, ja mam takie pytanie: W jaki sposób łączysz 80/20 ze ścianami vana po zrobieniu paneli bocznych i sufitu ze sklejki?

[Trucker Hiob]

12 hours ago, Marcin Siemcio said:

... one nie są z nierdzewki i bardzo szybko rdzewieją o czym się przekonałem właśnie na weekendzie , trzeba wymienić na nierdzewke bo inaczej nie tyle że bagażnik się rozleci bo to chwilę potrwa zanim zgnije cała śrubka ale karoserie że rdzy która będzie skapywała jest cholernie ciężko umyć:) Ciekawy jestem jak to u was wygląda:) 

Lekko zaczęły rdzewieć, ale chyba zamiast je wymieniać, po prostu popsikam je z zewnątrz jakąś farbą w aerozolu. Do rdzawych zacieków na karoserii to jeszcze daleko... 

[Marcin Siemcio]

Półki są powieszone tak że przed położeniem sklejki na konstrukcyjnych belkach na suficie i na ścianie powiercilem dziurki,  wyczyściłem,  dałem dwa razy podkład i farbę a następnie zacisnąłem rivetplusy : 

Metal Magery Steel PRE-BULBED Shank Threaded Insert Multi Grip Rivet Nut 5/16-18 X .020-.280 Grip Range Gold Zinc Finish (Pack of 25) https://a.co/d/5a5tbjO

następnie już po położeniu sklejki wkręciłem w te ruvety takie oto śruby : 

Prime-Line 9062982 Carriage Bolts, 5/16 inch-18 X 2 inch, Grade 18-8 Stainless Steel, (15-pack) https://a.co/d/8uNQYb3

Małym uciętym kawałkiem 8020 przy wkręcania sprawdzałem aby było na tyle wkręcone aby jeszcze dało się wsunąć 8020 ale przy tym wszystkim aby było jak najciaśniej. 

Następnie skręciłem konstrukcje dołu szafki i konstrukcje góry ( najpierw sporo czasu aby wymierzyć wymiar po to aby osiągnąć kąty ). Wsunąłem w te śruby najpierw przy ścianie spod szafki , później na suficie front szafki i wtedy dzieje się magia , bo jak je do siebie dokrecicie tzn front i tył to one się zaciskają na tych śrubach (ponieważ i sufit I bok auta nie jest prostopadły ). Poprostu siłą je ze sobą skręcacie a to je tak zaciska do śrób że po skręceniu już są takie sztywne i mocno dokręcone że nie do ruszenia. ( z tym że do tych moich śrób to profil 15 używałem ).

Taka uwaga , nie wiem jak w transicie ale ja miałem fabryczne dziury , co prawda za małe ale rozwiercić łatwo , ale dzięki temu masz dwie opcje ułatwione,  po pierwsze nie musisz się martwić w wymierzanie aby idealnie w lini to wywiercic bo fabryczne powinny w Lini być a po drugie nie będziesz się zastanawiał nad wielkością szafki bo poprostu te dziurki narzucają wielkość:) 

 

To tak  wygląda,  oczywiście to mocowanie to nie moja głowa wymyśliła a Dziadek z New Jersey , bo gdzieś u niego to kiedyś zczaiłem,  łącznie z tym w jaki sposób wymierzyć aby odpowiedni kąt złapać żeby szafki były prostopadłe frontem do podłogi i blatu a równolegle spodem

tutaj macie jeszcze jedną metodę montażu : 

Ja będę robił jeszcze jedna tylko mniejsza szafkę po drugiej stronie to może zrobię więcej fotek albo filmek

Pozdrawiam

[Marcin Siemcio]

Odnośnie naszej rozmowy o śrubkach do przykręcenia górnych szafek to do profili calowych spróbuj te śruby: 

Yinpecly 8Pcs Carriage Bolts M6×40mm Round Head Square Neck Bolt Fasteners 304 Stainless Steel 1mm Pitch Silver Tone https://a.co/d/5i6cvlS

I do tego rivety : 

uxcell Multi-Grip Rivet-Nut, M6 Pre-Bulbed Shank Carbon Steel Color-Zinc-Plated Flat Head Threaded Insert Nut 25Pcs https://a.co/d/ja9WYe5

Wydaje mi się że te powyższe M6 powinny wejść jak by jednak były za duże to trzeba będzie spróbować M5 ale najpierw M6 trzeba zobaczyć czy się wsuwają bo zawsze większą to mocniejsza.

M5 to używałem do przykręcenia sklejki do ściany. 

Bo ja sklejkę przykręciłem w ten sposób że najpierw docinałem na wymiar a później przykładałem do ściany i w miejscu gdzie są słupki i konstrukcja to przykręciłem samowkrętami, następnie odkręcałem a w miejsce gdzie powstały dziurki rozwierciłem i instalowałem rivety dużo ludzi widzę że robi sobie najpierw Szkielet z drewna i wtedy dokręca do tego płyty. 

Pozdrowienia 

[Trucker Hiob]

Muszę tu wysłać fotkę, bo na fotosiku i na picturepush przekroczyłem wszelkie limity.  

[Marcin Siemcio]

Dalej spokój na forum to się pochwalę : 

Dziadek z New Jersey był by ze mnie dumny

 Aby nie było monotoni po dwóch tygodniach pracy nad elektryką odskoczyłem do hydrauliki. Zostało jeszcze pomocować rurki do ścianki ale generalnie tak to będzie wyglądało. 

1) Ciepła woda z 20 litrowego boilera który nagrzewa te 20 litrów podczas jazdy do 90 stopni Celsjusza ( przez boiler puszczona jest woda z chłodnicy silnika ). Także podczas jazdy mamy gratis grzanie ciepłej wody , dodatkowo w przypadku dłuższego zasiedzenia się w jednym miejscu można w bojlerze nagrzać wodę za pomocą wbudowanej grzałki elektrycznej ( 750W - około 50Ah potrzeba do nagrzania ).

2) Odizolowanie każdego obwodu z osobna co w przypadku awarii któregoś z nich pozwoli odłączyć tylko zepsuty i nadal korzystać z pozostałych co jest dosyć ważne zwłaszcza w przypadku kiedy jesteśmy z dala od cywilizacji. 

3. Mamy 4 punkty hydrauliczne
- zlewozmywak kuchenny ( ciepła i zimna woda )
- prysznic wewnętrzny ( ciepła i zimna woda ) 
- wyjście prysznicowe zewnętrzne po stronie kierowcy ( woda po mieszalniku ) 
- wyjście prysznicowe po otwarciu tylnych drzwi z dostępem do mieszalnika który reguluje temperaturę wody

[Trucker Hiob]

12 hours ago, Marcin Siemcio said:

Dalej spokój na forum to się pochwalę : 

Dziadek z New Jersey był by ze mnie dumny...  

Co tam dziadek z NJ, ja jestem z Ciebie dumny.    Wygląda super.  Jakaś skala tego zdjęcia? To wszystko jest pod łóżkiem? 

Na forum spokój, bo u mnie w domu spokój, "leniwa niedziela". Stopnie do vana może zrobimy w poniedziałek - wtorek, ale i to nic pewnego, bo we wtorek wizyta w warsztacie z BMW (wymiana oleju) i wizyta u pani doctor - coroczne badanie, więc z kamperkiem też niewiele zrobię. A szefowa już coś wspomina, że jak wrócimy z Polski po Świętach w styczniu, to może Tomek przyleci i wtedy szybko skończymy budowę kamperka...  

Edytowane 14 Sierpnia 2022 przez Trucker Hiob (wyświetl historię edycji)

[Marcin Siemcio]

10 hours ago, Trucker Hiob said:

Co tam dziadek z NJ, ja jestem z Ciebie dumny.    Wygląda super.  Jakaś skala tego zdjęcia? To wszystko jest pod łóżkiem? 

Dziękuję za pochwałę i miłe słowo:) 

Tak to jest pod łóżkiem,  ścianka na której te wszystkie rurki ułożone to tak około 24x30 ( tam na podłodze jest pompka do wody i accumulator tank taki sam jak u was to można skalowo zobaczyć w sumie

także dużo przestrzeni to w brew pozorom nie zabrało bo tak naprawdę kilka cali od ściany,  do tego dobuduje jakieś półki także przestrzeń będzie wykorzystana

 

10 hours ago, Trucker Hiob said:

Na forum spokój, bo u mnie w domu spokój, "leniwa niedziela". Stopnie do vana może zrobimy w poniedziałek - wtorek, ale i to nic pewnego, bo we wtorek wizyta w warsztacie z BMW (wymiana oleju) i wizyta u pani doctor - coroczne badanie, więc z kamperkiem też niewiele zrobię. A szefowa już coś wspomina, że jak wrócimy z Polski po Świętach w styczniu, to może Tomek przyleci i wtedy szybko skończymy budowę kamperka...  

Rozumiem że u Szefowej zdarzyło się o czym wiele ludzi wspomina że dopiero na emeryturze to nie ma czasu na nic także Ty masz jeszcze 100 dni truckerki to róbta ile wlezie bo jak przejdziesz na emeryturę to i tobie czasu będzie brakowało

na szczęście jeszcze macie tego Tomka więc tak jak małżonka zaplanowała w razie czego to on podgoni robotę:) Tyle że najgorsze w tym wszystkim to że i Hioba zagonią bo nie będzie mógł do roboty uciec hehe

pozdrowienia

[Trucker Hiob]

Schodki zrobione.  Były pewne plany, by zrobić schodki chowane, ale takie cuda kosztują 1500-2000 dolarów i po zastanowieniu się stwierdziliśmy, że to zbędne fanaberie. Po wyprawie na Alaskę stwierdziłem, że wystarczy zwykły stopień. Było około 55 cm do stopnia w aucie, teraz mamy to podzielone na połowę i wejście do samochodu nie wymaga żadnej gimnastyki. 

Wady? Jest parę, ale zalety, naszym zdaniem, je przeważają. Pierwsza wada to zmniejszony prześwit. Co prawda nie są one niżej, niż mocowanie amortyzatorów, czy dyferencjał, ale tamte miejsca są w linii z kołami, a wsporniki schodka między osiami, więc w praktyce będą bardziej przeszkadzać w pofałdowanym terenie. Są też one dość wąskie, ale dzięki temu nie będą przeszkadzać w przejeździe przez wąskie dróżki.

Przy cenie w granicach 220 dolarów myślę, że to bardzo dobry zakup, a w razie uszkodzenia - wymiana wspornika pewnie będzie prostą rzeczą, nawet, gdyby trzeba było kupić cały nowy komplet schodków. 

Kilka fotek. auto jeszcze nie umyte po wyprawie na Alaskę, ale to nie zdjęcia reklamowe, ale "prawda czasu, prawda ekranu".  

 

[Paweł7]

W dniu 14.08.2022 o 06:57, Marcin Siemcio napisał:

Dalej spokój na forum to się pochwalę : 

Dziadek z New Jersey był by ze mnie dumny

 Aby nie było monotoni po dwóch tygodniach pracy nad elektryką odskoczyłem do hydrauliki. Zostało jeszcze pomocować rurki do ścianki ale generalnie tak to będzie wyglądało. 

1) Ciepła woda z 20 litrowego boilera który nagrzewa te 20 litrów podczas jazdy do 90 stopni Celsjusza ( przez boiler puszczona jest woda z chłodnicy silnika ). Także podczas jazdy mamy gratis grzanie ciepłej wody , dodatkowo w przypadku dłuższego zasiedzenia się w jednym miejscu można w bojlerze nagrzać wodę za pomocą wbudowanej grzałki elektrycznej ( 750W - około 50Ah potrzeba do nagrzania ).

2) Odizolowanie każdego obwodu z osobna co w przypadku awarii któregoś z nich pozwoli odłączyć tylko zepsuty i nadal korzystać z pozostałych co jest dosyć ważne zwłaszcza w przypadku kiedy jesteśmy z dala od cywilizacji. 

3. Mamy 4 punkty hydrauliczne
- zlewozmywak kuchenny ( ciepła i zimna woda )
- prysznic wewnętrzny ( ciepła i zimna woda ) 
- wyjście prysznicowe zewnętrzne po stronie kierowcy ( woda po mieszalniku ) 
- wyjście prysznicowe po otwarciu tylnych drzwi z dostępem do mieszalnika który reguluje temperaturę wody

Wygląda jak w jakimś węźle ciepłowniczym . Projektując sam ogrzewanie w moim domu wiem ile trzeba było przemyśleń by wszystko tak wyglądało . wygląda super . Ja chcę włożyć wężownicę do zbiornika ale też przez zawór termostatyczny tak bym go nie zagrzał za bardzo . w chłodne dni to może być taki akumulator ciepła

Godzinę temu, Trucker Hiob napisał:

Pierwsza wada to zmniejszony prześwit.

Tym bym się nie przejmował, mój kamper jak i wiele innych, które widuję maja układ wydechowy wyprowadzony  w okolicach połowy długości między kołami. I sam się zastanawiam kiedy urwę tłumik na jakiś pagórkach, podjazdach czy "koleinach" na jakiś nieutwardzonych drogach...
Jak dotąd nic nie urwałem . Ja mam coś podobnego pod drzwiami do kabiny, z jednej i z drugiej strony. Jak się przyzwyczaicie, że przy wychodzeniu mieści się tylko pięta to automatycznie będziecie inaczej na niego stąpać.
Ważyłeś już swojego kamperka?

[Trucker Hiob]

2 hours ago, Paweł7 said:

Tym bym się nie przejmował...    Jak się przyzwyczaicie, że przy wychodzeniu mieści się tylko pięta to automatycznie będziecie inaczej na niego stąpać.
Ważyłeś już swojego kamperka?

Toteż się nie przejmuję. W najgorszym wypadku się gdzieś trochę przytrze, ale to już musiałbym wjechać w jakieś poważne wertepy. 

Wychodząc można się odwrócić, tak, jak zawsze wychodzę z kabiny trucka. Można też, jak piszesz, oprzeć tylko piętę o schodek. 

Kamperka zważyłem w drodze na Alaskę. O ile pamiętam, wyszło coś 3900 kg. 2400 na tylnej osi, 1500 na przedniej.  Gdzieś tu na forum nawet zacząłem inny wątek na temat wagi pojazdu:  

Przy okazji link do filmu z zakładania tych schodków:

 

Edytowane 15 Sierpnia 2022 przez Trucker Hiob (wyświetl historię edycji)

[Paweł7]

Gdzieś tam na tym filmie widziałem taki podeścik trapez, wiele razy widziałem jak ludzie takie mają np. do przyczep. Proponuję go zabierać i sprawdzić czy jest przydatny.
Ja oryginalny schodek usunąłem bo raz, że był nieergonomiczny a dwa bardzo ciężki. W tej chwili mam taką małą ala drabinkę:

https://www.castorama.pl/drabina-plastikowa-curver-jumbo-2-x-2-stopnie-id-1159603.html

jest lekka, składana, spisuje się świetnie i bardzo pomaga zakładać/ściągać rowery, właściwie bez niej było by to niemożliwe bo mam dość wysoko zamontowany bagażnik rowerowy. Ja przymocowałem do stopnia kawałek wykładziny dywanowej do pozbywania się piasku z butów czy klapek.  Moja pani ( Grażynka i też służba zdrowia ) wymieniła na kawałek sztucznej trawy.

[Marcin Siemcio]

2 hours ago, Paweł7 said:

Gdzieś tam na tym filmie widziałem taki podeścik trapez, wiele razy widziałem jak ludzie takie mają np. do przyczep. Proponuję go zabierać i sprawdzić czy jest przydatny.
Ja oryginalny schodek usunąłem bo raz, że był nieergonomiczny a dwa bardzo ciężki. W tej chwili mam taką małą ala drabinkę:

https://www.castorama.pl/drabina-plastikowa-curver-jumbo-2-x-2-stopnie-id-1159603.html

jest lekka, składana, spisuje się świetnie i bardzo pomaga zakładać/ściągać rowery, właściwie bez niej było by to niemożliwe bo mam dość wysoko zamontowany bagażnik rowerowy. Ja przymocowałem do stopnia kawałek wykładziny dywanowej do pozbywania się piasku z butów czy klapek.  Moja pani ( Grażynka i też służba zdrowia ) wymieniła na kawałek sztucznej trawy.

Wiesz co Pawle ... problem jest że taki stopień sprawdzi się na polu biwakowym ale już się nie sprawdzi np jak wychodzisz z vana np pod sklepem czy na cpn'ie a podejrzewam że Hiobowy vanlife będzie "dynamiczny" i często będzie zmieniał lokalizację. 

Na pewno taka drabinka która zaproponowałeś może być nawet dodatkowo do tych stopni które hiob zamontowal wlasnie na polu kempingowym bo tak jak piszesz wiele ludzi właśnie takie coś rozstawia " i wiele osób takie coś też zapomina jak odjeżdża z pola albo często rozjeżdża ". 

 

Hiob pytał dzisiaj zaczepnie o skrytykowanie tych stopni ale nie za bardzo wiem co można złego powiedzieć?

Jak mogę skrytykować coś co ktoś wstawia do swojego kamperka którego buduję pod siebie to tak jak bym wiedział lepiej co wy potrzebujecie niż wy sami

jedyne co to mogę powiedzieć że bym się obawiał czy nie zaryją gdzieś w trawe i się nie podwiesi kamperek ale dopóki się nie zawiesi to nigdy nie będziemy tego wiedzieć hehe zawsze to będzie chwytliwe hasło na filmek na YouTube:

" zawiesiliśmy się na schodkach, kto nas wyciągnie z tarapatów "