Przyczepa do 7 tyś czy to możliwe.

[masterek007]

Witam

Dzisiaj zadałem pytanie czy moja Corolla 90 KM da rade z przyczepa ,ale teraz chciałbym się dowiedzieć czy z budżetem dosyć skromnym powiedzmy 7 tyś da rade kupić coś do jazdy.
Podróże- raz, dwa razy do roku gdzieś w Polsce i raz w roku np.  Chorwacja
Rodzina 2+2 ( dzieciaki obecnie 1 i 4 lata więc dość małe) + wygodnie by była toaleta+prysznic. Innych wymagań brak
Wiadomo cudów się nie spodziewam, ale czy uważacie, że w takim budżecie można kupić coś w miarę sensownego? Moze macie jakieś polecane modele.  Jestem typem majsterkowicza więc wiele mankamentów mogę wybaczyć

 

pozdrawiam

Michał

[PolariS]

To będzie niezłe wyzwanie, ale kibicuję. 

[Cezarr]

Zadajesz jedno pytanie  nie odpowiadasz, teraz drugie za chwilę zapytasz jak wyremontować przyczepę za 6 tyś
którą kopiłeś  
 

[masterek007]

1 minutę temu, Cezarr napisał:

Zadajesz jedno pytanie  nie odpowiadasz, teraz drugie za chwilę zapytasz jak wyremontować przyczepę za 6 tyś
którą kopiłeś  
 

Zanim założyłem ten wątek odpowiedziałem w poprzednim. Sprawdz

[Maras]

N126 .

[mundek28]

Za 7 tys to tylko w koło komina

[Cezarr]

11 minut temu, masterek007 napisał:

Zanim założyłem ten wątek odpowiedziałem w poprzednim. Sprawdz

Nie ciulej 

[masterek007]

1 minutę temu, Cezarr napisał:

Nie ciulej 

Odpowiedz udzielona 51 minut temu a temat założony 31. Nie ciuleje

 

[PolariS]

37 minut temu, Maras napisał:

N126 .

Za te pieniądze da się, ale nie ma łazienki i ciężko zmieścić 2+2, w n126n 2+2 wejdzie, ale nadal brak łazienki, a jak jest to nie ma 2+2  i doopa z tyłu jak się nie obracać. 

 

37 minut temu, masterek007 napisał:

Nie ciuleje

 

57 minut temu, Cezarr napisał:

za chwilę zapytasz jak wyremontować przyczepę za 6 tyś
którą kopiłeś  

Kolega Cezar w sobie zaszyfrowany sposób (nie odczytywalny przez nowych na forum)  próbuje dać znać że takich tematów było już troche na forum i zazwyczaj kończyły się na poważnych remontach 

[masterek007]

14 minut temu, PolariS napisał:

Za te pieniądze da się, ale nie ma łazienki i ciężko zmieścić 2+2, w n126n 2+2 wejdzie, ale nadal brak łazienki, a jak jest to nie ma 2+2  i doopa z tyłu jak się nie obracać. 

 

 

Kolega Cezar w sobie zaszyfrowany sposób (nie odczytywalny przez nowych na forum)  próbuje dać znać że takich tematów było już troche na forum i zazwyczaj kończyły się na poważnych remontach 

Czyli nie ogarnąłem żartu Cezarr-a .  Co do samej łazienki to nie jest "must have" fajnie jak by była.  Niby jak ustawie w olx kwotę max 7 tys to ofert jest sporo , ale domyślam się, że większość to złom.
Zastanawiam się jak to wygląda po sezonie bo wiadomo, że w wakacje ceny będą wyższe + teraz po efekcie "corona" rynek tez może być inny.

[chris_66]

Jak przemyślisz kwestię łazienki i box na dachu holownika to ma sens N126N. Przy zestawie 2+2 spokojnie ogarniesz temat na 5-6 lat. Budżet też to wytrzyma wspierany złotymi rencami i dobrym słowem małżonki.

 

A dlaczego niewiadowka -bo w miarę tanio przy zakupie, szczelna, łatwa do własnego cudowania włącznie z piętrowym łóżkiem. I nie ma większej szansy na wpadkę zakupu grzybni i pleśni

 

 

Jeździłem niewiadowka wiele lat i miło wspominam mimo wad

 

Wysłane z telefonu

 

[Kristofer]

1 godzinę temu, masterek007 napisał:

Witam

[...]  teraz chciałbym się dowiedzieć czy z budżetem dosyć skromnym powiedzmy 7 tyś da rade kupić coś do jazdy.
[...] wygodnie by była toaleta+prysznic. Innych wymagań brak
Wiadomo cudów się nie spodziewam, ale czy uważacie, że w takim budżecie można kupić coś w miarę sensownego?

[...]

Jestem typem majsterkowicza więc wiele mankamentów mogę wybaczyć

Witaj! Da radę, tylko pozostanie pytanie, jak długo będziesz szukał i czy będziesz z tego zadowolony Pomijając budżet, to przy tak małych dzieciach, wystarczy jakikolwiek układ z dwoma podwójnymi "kanapami". O innych sprawach, jak toaleta, czy prysznic - zapomnij. Przynajmniej w kontekście, jako kryteria wyboru. Wystarczy, że będzie wydzielone pomieszczenie dla toalety, jedynie z zamontowanym brodzikiem. W tym budżecie, spodziewać się należy najprawdopodobniej toalety przenośnej, co można uznać za zaletę, bo kupisz sobie nową - ważne z uwagi na higienę i małe dzieci. Istniejący brodzik doposażysz sobie w prysznic - były przyczepy właśnie w takiej wersji. W zasadzie poza układem jezdnym przyczepy, najważniejsza jest szczelność całego nadwozia (nie może być zgnilizny, zacieków itp.) Ściany muszą być sztywne, twarde i wszystko bez niemiłego zapachu. Całą resztę wyposażenia, jeśli będą te dwie podwójne kanapy i wydzielona część z brodzikiem, zrobisz sobie nawet sam i w miarę potrzeb. Zlewozmywak, kuchenka, to na ogół standard i to raczej być powinno, nawet łącznie z lodówką (ma trzy rodzaje zasilania - najważniejsze gazowe, ale jeśli w ogóle będzie działać, to można uznać za duży sukces). 7 tys., to założenie ambitne i niektórzy Forumowicze pisali kiedyś, że w podobnym budżecie udało im się kupić ładne przyczepki  Niestety nie wiem, czy ich zadowolenie wciąż trwało w miarę użytkowania tych przyczep. Faktem jednak jest, że powstało mnóstwo wątków, o naprawach nadwozi przyczep, co mimo wszystko, wcale nie jest łatwe, a tym bardziej tanie. 7 tys., to bardzo mała kwota na zakup, aby nie powiedzieć niedorzeczna, dlatego pominąłbym wszystkie kryteria wyposażenia, a skupiłbym się na stanie nadwozia i układu jezdnego, bo to generuje największe niemiłe niespodzianki i koszty. Gdybyś powiększył budżet, to szanse rosną. Nie ma górnej granicy, która by gwarantowała, że włożonych pieniędzy nie utopisz - nawet w prawie nowej przyczepie są takie możliwości, jednak wraz z rosnącą kwotą polepsza się design i ilość wyposażenia, a przede wszystkim znacznie zwiększa się wybór, a to już zmniejsza wydatnie czas poszukiwań. Oczywiście nie powinieneś myśleć o przyczepie pow. 1000 kg DMC. Im lżejsza, tym lepiej, zwłaszcza na pusto, bo to, co dołożysz, obniży docelową ładowność.

IMHO

 

32 minuty temu, masterek007 napisał:

Niby jak ustawie w olx kwotę max 7 tys to ofert jest sporo , ale domyślam się, że większość to złom.

... jeśli nie 99,9 %

Inna sprawa, że kryteria oceny są wybitnie indywidualne i spotkałem się już z tym, że dla jednych złomem było to, co inni określali mianem "cacuszka".

Tak, jak już wspomniałem: w Twoim przypadku (nieprzyzwoicie mały budżet na zakup przyczepy) powinieneś skupić się na jakości nadwozia i układu jezdnego. Reszta jest do ogarnięcia prostymi metodami. Będzie to niesamowicie trudne, ale w końcu może się zdarzyć.

[Kristofer]

33 minuty temu, masterek007 napisał:

Zastanawiam się jak to wygląda po sezonie bo wiadomo, że w wakacje ceny będą wyższe + teraz po efekcie "corona" rynek tez może być inny.

Trafiłeś w bardzo paskudny okres. Rynek w tej chwili jest bardzo chłonny, a ceny przyczep wystrzeliły mocno w górę. Cokolwiek sensownego pojawia się do sprzedaży, to natychmiast znika. Ludzie teraz często kupują to, na co jeszcze w poprzednim sezonie nawet by nie spojrzeli. Sprzedają się przyczepy, które nie mogły znaleźć nabywcy przez kilkanaście miesięcy, a może i znacznie dłużej. Przypuszczam, że to "po sezonie", będzie obecnie również inne, niż znane nam do tej pory. Co zrobić takie czasy, a świat wariuje Dzisiaj prawie wszyscy chcą nagle mieć przyczepę, a rok temu, nawet nie wiedzieli, co to karawaning

[filipert]

9 godzin temu, masterek007 napisał:

czy z budżetem dosyć skromnym powiedzmy 7 tyś da rade kupić coś do jazdy.

 

9 godzin temu, masterek007 napisał:

Jestem typem majsterkowicza więc wiele mankamentów mogę wybaczyć

Koledzy dość wyczerpująco już odpowiedzieli ale chciałbym się dowiedzieć co to znaczy dla Ciebie "do jazdy" i nie chodzi mi o to co napisałeś, czyli zakres podróży ale o stan przyczepy. Czyli nawiązując do drugiej zacytowanej wypowiedzi, co akceptujesz ze wspomnianych "mankamentów". Rozejrzyj się w wątkach remontu nadwozia i dowiesz się, że do 10.000 łatwo dzisiaj o minę. Co to znaczy, że jesteś "typem majsterkowicza" i czy dysponujesz zapleczem takim jak odpowiednie narzędzia, czy miejsce do remontu.

W 2017 roku kupowałem moją przyczepę z podobnymi założeniami jak Ty ale to był zupełnie inny rynek i w lipcu 2017 miałem naprawdę spory wybór przyczep w granicach około 8.000 zł a mimo to trafiłem na sporo zgnitych śmierdzących przyczep i zacząłem podnosić budżet najpierw do 10 a potem 12 tys. Miałem szczęście, bo trafiłem w dobrej cenie fajną przyczepę a przynajmniej tak myślałem przez kolejne 2 sezony, dopóki stare zacieki nie ożyły a potem znalazłem pół kilo sylikonu w podłodze i zaczął się remont. Mimo wszystko, nadal uważam, że miałem sporo szczęścia.

9 godzin temu, masterek007 napisał:

Rodzina 2+2 ( dzieciaki obecnie 1 i 4 lata więc dość małe)

 

9 godzin temu, masterek007 napisał:

Moze macie jakieś polecane modele.

My zaczęliśmy naprawdę małą przyczepą z rodzina 2+3 i spokojnie dawaliśmy radę ale warunkiem był rozłożony pełny przedsionek w którym funkcjonowała jadalnia i kuchnia oraz salon. Przyczepa głównie służyła jako sypialnia i oczywiście toaleta dla dzieci. Prawie zawsze obozowaliśmy w miejscach gdzie była toaleta i prysznic więc natrysk w przyczepie jeszcze nigdy nie był nam potrzebny choć w tym roku kupiłem prysznic zewnętrzny ale jeszcze nie było okazji wypróbować.

Nam się karawaning spodobał a do częstszych krótszych wyjazdów jednak potrzebujemy większej przyczepy bo dzisiaj sporo gratów jednak trzeba zapakować do auta i na weekend nie chce się rozbijać całego namiotu a daszek letni nie zawsze wystarczy przy kapryśnej pogodzie . 

Reasumując, jeśli nie masz doświadczenia z przyczepą, to skup się tak jak pisze @Kristofer na szczelności i sprawności technicznej. Modele, marki i układy wnętrza to i tak trudno określić na początku tej sympatycznej przygody jaką jest karawaning.

[Anjin]

Da radę, ja kupiłem 3 tyg. temu. W dodatku na przekór innym angielkę Sprite, ale w tym samym czasie w podobnej cenie maiłem jeszcze 2 na oku. W ogóle zauważyłem że w miarę sprawne, aczkolwiek wiekowe właśnie trzymają magiczna cenę 7500 z negocjacją do 7000  Poniżej tej ceny już zaczynają się do większego wkładu - głównie pracy własnej, a niektóre i finansowego.

Ja mam model 2 + 3 dzieci. Przyczepa około 4m z wydzieloną łazienką, wc turystyczna i w sumie starczy. Ja głównie po kempingach (mają wc w cenie) się włóczę więc wc tyko do potrzeb nocnych żeby nie plątać się po polu.  Wybrałem tą po podoba się układ w niej, ma duże łózko, a pod jedną ścianą dodatkowo jest kanapa (1.8m) w której oparcie zmienia się w łóżko piętrowe. Dzieciaki zachwycone we trójkę opanowały kanapę , a ja z żoną mamy tylko dla siebie łoże wydzielone firanką (fabrycznie)   

W dzień po złożeniu kanapy jest sporo przestrzeni, no i kuchenka ze zlewem przy wejściu na samym zadzie więc dzieci nie przeszkadzają i maja całą przestrzeń dla siebie. 

To jest tak ze wchodzisz i wiesz że ci pasuje, w innych czułem się źle, bo np łazienka po środku a na przeciwko szafa, cóż że dwa wielkie łoża jak w środku kicha.

Są oczywiście drobne poprawki, delikatnie przecieka przy oknie w łazience (uszczelniacz już zamówiony), dranka łóżka do wymiany bo pękła, ale to są drobnostki. Liczy się że całość jest sztywna i w środku nie śmierdzi.

A i ważne dzieci lat 12+7+3 - więc ta kanapa im na razie styknie - jak urosną to i przyczepa urośnie - na start mi wystarczy.

Edytowane 3 Sierpnia 2020 przez Anjin (wyświetl historię edycji)