Którędy i gdzie na Chorwację

[Zulos]

I znów 90% zaśmiecenia...

Jako pierwszy zabrałem konkretny głos, bo sytuacje na drogach zmieniają się z roku na rok, a ja jechałem w te i wewte 2 tyg. temu i uważam, że temat wcale nie do śmietnika - po prostu można podzielić się aktualnymi informacjami (jak chociażby utrudnienia na drogach, remonty - o tym pisałem).

Jeszcze jest jedna rzecz - jeśli ktoś jeździ (tak jak ja) przez Słowację trasą Poprad-Kosice-na Miskolc i omija te skromne fragmenciki autostrady i ekspresówki, to trzeba uważać na zjeździe w drodze powrotnej za Koszycami na Budimir. Na zjeździe teraz są trzy kierunki. Najbardziej na lewo jest na nowy fragment autostrady, najbardziej na prawo w przeciwną stronę niż do Budimiru, a środkowy to ten właściwy do Budimiru. Ja pojechałem na pamięć i na zjeździe trzymałem się lewej strony no i zrobiłem kółeczko krajoznawcze...

[Dodi]

22 godziny temu, Cathay napisał:

Gdybyś rozumiał co napisałem, pewnie by ci żal nie było. Ale tak ten świat jest poukładany, że nie wszyscy muszą wszystko rizumieć.
Dlatego wszędzie, nawet na forach internetowych musi być jakaś władza, która sankcjami tych nierozumiejących do porządku próbuje doprowadzić. 
Miłego wieczoru. 

Weź już nic nie pisz bo się kompromitujesz 

[chris_66]

Dużo info jest na stronce www.cro.pl

I tego się trzymajcie. Ja jeżdżę przez węgry i zawsze inaczej, więc co tu polecać.

[Prusiak]

Moja trasa od kilku lat: PL - Zwardoń - SK - Bratysława/Rajka - HU - Latenye - CRO 

Bardzo fajnie leci się teraz przez Węgry drogą M85/M86/86 i dalej oddaną w tym roku M70 do przejścia w Latenye - Polecam.

[borek6]

Tak właśnie wczoraj wracałem, poza tym ze droga częściowo prowadzi lokalnie to jedzie się Ok, sporo aut na naszych tablicach tędy jeździ.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Marco82]

W dniu 23.07.2020 o 19:13, Cathay napisał:

Gdybyś rozumiał co napisałem, pewnie by ci żal nie było. Ale tak ten świat jest poukładany, że nie wszyscy muszą wszystko rizumieć.
Dlatego wszędzie, nawet na forach internetowych musi być jakaś władza, która sankcjami tych nierozumiejących do porządku próbuje doprowadzić. 
Miłego wieczoru. 

Tak jak piszesz: nie wszyscy muszą wszystko rozumieć. I Ty niekoniecznie rozumiesz mnie, bo ja Ciebie to już na pewno nie. Na tym polega problem, że daliśmy Ci się wciągnąć w pustą dyskusję co wolno a czego nie na forum (wg Ciebie oczywiście)- i tu jest między innymi moja wina-zamiast rzeczowo podyskutować na zadane pytanie. Później oczekujesz, że ktoś kto szuka odpowiedzi na podobne pytania zakłada nowy wątek, bo nie ma ochoty czytać w 3/4 treści wątków podobnych oburzonych "januszy" forumowych. 

Więc moja prośba: skup się na pytaniu albo odejdź i nie zaśmiecaj wątku