Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Nie bardzo rozumiem Safari :) 
Jaki region MNE Cie interesuje ? 

Topowych kempingów Ci nie polecę bo na takich nie bywam :) Ale znam parę fajnych miejsc w MNE znam - ot takie trochę lepsze niż Jarowiska :) 

Edytowane przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, smok_wawelski napisał:

Nie bardzo rozumiem Safari :) 
Jaki region MNE Cie interesuje ? 

Topowych kempingów Ci nie polecę bo na takich nie bywam :) Ale znam parę fajnych miejsc w MNE znam - ot takie trochę lepsze niż Jarowiska :) 

Czyli nic za bardzo nie wiemy . Nie chcę kempingu w mieście , tam gdzie jest hałas harmider. 

Pozdrawiam  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiemy wiemy - tylko nie wiem czy Tobie takie miejsca pasują default_smile.png

 

Jeśli góry to myślałem o Durmitorze np. Żabljak czy Razvrsje i Kanionie Pivy lub Tary to nie miasto

Jeśli morze to myślałem np. o półwyspie Lustica camp Begovic i to też nie miasto default_smile.png

 

 

Ja po prostu włóczę się zwykle połdziko lub po campingach/polach o niewysokim standardzie default_smile.png

 

Wysłane przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...
  • 10 miesięcy temu...

Jak jesteśmy w Czarnogórze to proszę o radę jaką drogę powrotną wybrać. Po zobaczeniu południa Czarnogóry planujemy powrót do domu czyli  pod koniec lipca.  Wolelibyśmy ominąć Węgry i trasy prowadzące ostrymi serpentynami bo ich mamy już dosyć. Ważenia w Austrii nie boimy się ponieważ nie przekraczamy 3,5 tony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



....  Wolelibyśmy ominąć Węgry i trasy prowadzące ostrymi serpentynami bo ich mamy już dosyć. Ważenia w Austrii nie boimy się ponieważ nie przekraczamy 3,5 tony.
Ja lecialbym przez Serbię albo przez Bośnię ale skoro wykluczasz kręte i Węgry to nie ma specjalnego wyboru i pozostaje Ci lecieć
Przez Austrię i Czechy


Wysłane przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ostatecznie nie dojechaliśmy do Czarnogóry (zostanie na następny raz) i z Albani jechaliśmy przez Macedonię, Serbię, Rumunię, Węgry i Słowację i przejście  Skalite. Nowa, wspaniała, widokowa droga jednopasmowa, z długimi wiaduktami poprowadzonymi bardzo wysoko przez góry, ruch prawie żaden. Zakrętów czy stromych podjazdów zero. 

Upały nam  a w szczególności naszemu czworonogowi dały się tak we znaki, że po półtora miesiąca podróżowania postanowiliśmy wrócić. 40 stopni,  nic w tej  temperaturze nie da się robić więc dalszy pobyt nie miał sensu. Leżeć na plaży pod parasolem to nie dla nas.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.