Butla z gazem w kamperze lub przyczepie

[Pora na nas]

Witamy,

Chcemy podzielić się ze wszystkimi bardzo dobrym, prostym i przede wszystkim tanim rozwiązaniem.

Jeśli planujecie dluższą wyprawę zagraniczną możecie się mocno rozczarować podczas próby wymiany butli gazowej z pustej na pełną. Pierwszym zaskoczeniem będzie cena, a kolejnym inny system podłączenia butli do Waszego reduktora. Nam udało się rozwiązać te problemy. Czasem najprostrze rozwiązania są najlepsze.

 

[danielpoz]

Znowu reklama?

[Pora na nas]

50 minut temu, danielpoz napisał:

Znowu reklama?

Masz rację, reklamujemy tani sposób na zatankowanie gazu do kampera czy przyczepy? Film nie zawiera lokowania produktu. Pokazujemy jak rozwiązaliśmy problem z którym boryka się wielu podróżników. Nasz błąd, we wcześniejszym poście nie podaliśmy czasu w którym omawiamy sprawy techniczne. Od 2:28 do 3:38 pokazujemy system do napełnienia butli na stacjach LPG. Dziękujemy za zwrócenie uwagi. Pozdrawiamy Kasia i Tomek z Portugalii.

[danielpoz]

Reklamujesz swój kanał. No chyba nie myślisz że ktoś ma problem z napełnieniem butli za granicą. Odpowiednie końcówki są dostępne na allegro od 20 lat. 

[Pora na nas]

Cieszy nas, że wiesz gdzie można zdobyć końcówki. My w naszym kamperze musieliśmy wymieniać butlę na pełną w punktach do tego wyznaczonych. Hiszpania czy Portugalia jak i wiele innych krajów w europie mają inny system butli. Wiąże sie to z  zapłatą kaucji za nową butlę + zmianę reduktora dostosowanego do niej. Na naszej drodze i na forach problem butli gazowych stale się przewija. 

[chris_66]

nie denerwujcie się i niektórych z nas

zasubskrybowałem was i zobaczę co macie do zaprezentowania, potem odsubsrybuję, bez względu na zawartość

to że temat pojawia się od czasu do czasu nie znaczy że rozwiązania nie są powszechnie znane, tylko czytający to zwykłe lenie nie chcący zadać sobie trudu poszukania przez 20 sekund - po części dotyczy to również Was

dyskusje na temat przelewania gazu można znaleźć jeszcze w epoce diznożarłów i budek telefonicznych na monety

zawsze brało się miejscową butlę i przelewało do swojej - kwestia kaucji nie istnieje (chyba każdego stać wyłożyć kilkanaście euro, marek, franków na max godzinę) co najwyżej była kwestia odpowiedniego gwintu na butlę

trzymajcie się zdrowo

[Dioblik]

5 godzin temu, chris_66 napisał:

nie denerwujcie się i niektórych z nas

zasubskrybowałem was i zobaczę co macie do zaprezentowania, potem odsubsrybuję, bez względu na zawartość

to że temat pojawia się od czasu do czasu nie znaczy że rozwiązania nie są powszechnie znane, tylko czytający to zwykłe lenie nie chcący zadać sobie trudu poszukania przez 20 sekund - po części dotyczy to również Was

dyskusje na temat przelewania gazu można znaleźć jeszcze w epoce diznożarłów i budek telefonicznych na monety

zawsze brało się miejscową butlę i przelewało do swojej - kwestia kaucji nie istnieje (chyba każdego stać wyłożyć kilkanaście euro, marek, franków na max godzinę) co najwyżej była kwestia odpowiedniego gwintu na butlę

trzymajcie się zdrowo

Bardziej w punkt sie nie da