Skocz do zawartości

Chorwacja 17.07 - 02.08


Rekomendowane odpowiedzi

Hejka.

Wybiera się ktoś w tytułowym terminie do Zatonu? Macie jakieś uwagi, co omijać, co zobaczyć? 

W tym regionie pierwszy raz będziemy, a do tego z dziećmi ?

Z góry dzięki za uwagi. ? 

Edytowane przez Adam J (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 51
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Byliśmy rok temu z dziećmi na parceli przy głównym budynku handlowym, a teraz jesteśmy na końcu kempingu Straśko i wszędzie mamy bliżej niż w Zatonie i tu jest taniej. Ale nie o to pytasz ;)

Zaton jednak zdecydowanie lepszą jest bazą na wycieczki. 

Sam Zadar kilka razy odwiedzaliśmy, oczywiście piesze wycieczki do Nin. Warto zdecydować się na wycieczkę do Pag. 

To tak w najbliższej okolicy. 

Macie zarezerwowaną parcelę? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

@filipert Dzięki za info. ?

Mamy małą zmianę planów i ruszamy w środę wieczorem. 

Podpowiecie, jak najlepiej zaplanować noclegi? 

Wstępnie planuję dwa, okolice Ostrawy i Graz, pytanie czy na każdych stacjach można nocować? Macie jakieś sprawdzone miejscówki. 

Nasz zestaw to 2 + 2(5 i 8 lat) 

Do teraz za sprawą @jacek00 głównie bawiliśmy w Węgrzech, ale pora na zmiany. ? 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Adam J napisał:

Wstępnie planuję dwa, okolice Ostrawy i Graz, pytanie czy na każdych stacjach można nocować? Macie jakieś sprawdzone miejscówki. 

Przeliczyłes kilometry z Piaseczna, do Ostrawy i do Grazu ?

Ja planowałbym raczej, pierwszego dnia jak najdalej już w Austrii, aby drugi dzien  spedzic ewentualnie noc w Chorwacji. Pamietaj, na Słowenii tylko tranzyt 12 godzin, wiec bez noclegu.

No i istotne, czt zamierzasz nocowac na parkingach prze stacjach paliw, czy zjezdzasz z trasy i szukasz kempingu.

Ja startuje rano (po sniadaniu), w piatek, przez Czech i Austrię + Słowenia. Przewiduje nocleg w okolicach Krapina (CRO), daje mi to ok 700km jazdy, z dłuzszą przerwą obiadową.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Adam J napisał:

Podpowiecie, jak najlepiej zaplanować noclegi? 

Wstępnie planuję dwa, okolice Ostrawy i Graz, pytanie czy na każdych stacjach można nocować? Macie jakieś sprawdzone miejscówki. 

W piątek od około 18:00 szukałem w Czechach miejsca na parkingach na autostradach aby zatrzymać się i coś zjeść, siku itd. i d...a blada, wszystko łącznie z trawnikami zajęte przez TIRy.

Podobnie było rok temu w PL na A4 i A1, wtedy w końcu znaleźliśmy coś w Mszanie.

Tym razem na celowniku mieliśmy Wiedeń na spanie a wokół Wiednia sporo placy odpoczynkowych ale i tak nie było łatwo, w końcu staliśmy w poprzek na miejscach dla osobówek.

Zdecydowanie mniej stresu jest przy spaniu na kempingach a są też sposoby aby zjechać do miasta do np. centrum handlowego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed Wiedniem, przy A5 , jest olbrzymi parking z Mc Donaldsem. Zawsze są miejsca bo Tiry mogą zając tylko jego część i zawsze śpią tam zestawy albo kampery. Jedynym minusem jest hałas z autostrady. Za to 10 km dalej jest podobny parking z Rosenbergiem. Tam jest ciszej po jest nad autostrada i to za wałem ziemnym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, jacek00 napisał:

Koło Ostrawy masz kilka kempingów, więc jakbyś chciał to możesz się u nich przespać pewnie za niewielkie pieniądze.

Thx. Znacz coś rozsądnego przy trasie? 

 

22 godziny temu, Zbyszek napisał:

Przeliczyłes kilometry z Piaseczna, do Ostrawy i do Grazu ?

Ja planowałbym raczej, pierwszego dnia jak najdalej już w Austrii, aby drugi dzien  spedzic ewentualnie noc w Chorwacji. Pamietaj, na Słowenii tylko tranzyt 12 godzin, wiec bez noclegu.

No i istotne, czt zamierzasz nocowac na parkingach prze stacjach paliw, czy zjezdzasz z trasy i szukasz kempingu.

Ja startuje rano (po sniadaniu), w piatek, przez Czech i Austrię + Słowenia. Przewiduje nocleg w okolicach Krapina (CRO), daje mi to ok 700km jazdy, z dłuzszą przerwą obiadową.

 

 

Dzięki za podpowiedź. Kilometry policzyłem i również wolałbym przeskoczyć wszystko z jednym noclegiem. Niestety muszą być dwa.

Nocowac mogę gdziekolwiek, ważne by nie kluczyć zbyt daleko od trasy. Myślałem jeszcze aby pierwszy stop przy Brnie zrobić. Pytanie czy jest gdzie? 

 

 

 

21 godzin temu, w79 napisał:

Przed Wiedniem, przy A5 , jest olbrzymi parking z Mc Donaldsem. Zawsze są miejsca bo Tiry mogą zając tylko jego część i zawsze śpią tam zestawy albo kampery. Jedynym minusem jest hałas z autostrady. Za to 10 km dalej jest podobny parking z Rosenbergiem. Tam jest ciszej po jest nad autostrada i to za wałem ziemnym

Super. Tylko zbyt daleko. ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Adam J napisał:

Thx. Znacz coś rozsądnego przy trasie? 

w 90% nocujemy w Europie gdzieś na campingu, sprawa generalnie jest prosta - jak widać na horyzoncie koniec energii w załodze pilot zaczyna szukać campingów. Warunki bez znaczenia, aby tylko blisko autostrady. Przykładowo w Austrii Hartberg, w Czechach kamp koło Ołomuńca, w Słowenii pod jaskinią Postojna (20E płatne w automacie). W Chorwacji w okolicy Karlovaca. Po kilku takich wyjazdach z tyłu głowy jadąc masz już pojęcie gdzie bezpiecznie staniesz a każda zmiana planów - np wcześniejszy wyjazd nie jest w stanie Cie zaskoczyć. Oczywiście w ostateczności parking.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, maarec napisał:

jak widać na horyzoncie koniec energii w załodze pilot zaczyna szukać campingów

To jest nie tylko moim zdaniem prawidłowe ale też zgodne z ideą wolności jaką daje własny domek na ogonie :)

My w piątek mieliśmy kimać za Wrocławiem na S5 albo nawet do domu dojechać w nocy ale burza nas zatrzymała na poboczu między TIRami jeszcze w Czechach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, filipert napisał:

To jest nie tylko moim zdaniem prawidłowe ale też zgodne z ideą wolności jaką daje własny domek na ogonie :)

My w piątek mieliśmy kimać za Wrocławiem na S5 albo nawet do domu dojechać w nocy ale burza nas zatrzymała na poboczu między TIRami jeszcze w Czechach. 

to wszystko zależy od kondycji danego dnia, ruchu drogowego, godziny wyjazdu itd. 2-3 lata temu jadąc do Chorwacji mieliśmy spać w Buk na Węgrzech, ale camping minęliśmy ok godziny 16tej, kolejny cel to camping w Leteney, później już jadąc przez Chorwację sprawdziliśmy ceny campingów w Zagrzebiu, które nie dość, że przy samej autostradzie to jeszcze po ok 40E.... za 8 godzin snu... i pojechaliśmy dalej. Standardowe 600km dziennie na luzie przeciągnęliśmy do 900,5km, co na jakieś 2 lata do stycznia 2020 było naszym rekordem. Wystarczyło po drodze abyśmy stanęli w jakimś korku i już cały plan by się posypał. Dziś, kiedy mam 3km do węzła A1 jeżeli nie byłoby covid i problemów na granicach, ewentualnie przejechałbym Wiedeń nocą lub o świcie, spokojnie mogę do Zadaru, Wenecji, Puli dojechać na raz.  Wracając z Istrii w Styczniu czyli bez szałowych warunków na drodze udało się w ok 12,5h zrobić jakieś 1040km.  Ruszając i ostatnie 3-4godziny jadąc po ciemku.

oczywiście to takie przejazdy rekordowe, ja tylko pokazuje, że nie zawsze planowanie miejsca postoju, dojazdu na 2-3 razy do Chorwacji ma sens. Oczywiście każdy zna możliwości swojej załogi, lubi zwiedzać itd. W drugą stronę też kilka razy nie udało mi się osiągnąć nocą celu podróży ze względu na pogodę czy zmęczenie. Wtedy również decyzja i poszukiwania miejsca na nocleg.

Edytowane przez maarec (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Planujac trasę i nocleg,  musisz brać pod rozwagę,  że zjezdzając z trasy i dojezdzając do upatrzonego kempingu + rozlokowanie zawsze trwa, podobnie rano, zawsze to trwa dłużej, niż  wjazd i start z parkingu na stacji paliw.   Jakie masz doświadczenie w prowadzeniu zestawu, zgodnie z przepisami danego kraju ? Ile kilometrów chciałbys bezpiecznie przejechac ?

Z  Piaseczna raczej bezpiecznie dojedziesz pod Brno.  Przed Brnem jest duży Obszar obsługi podróżnych   ROHLENKA  (stacja Paliw + Restauracje, McDonald's, etc)  spróbuj zaplanowac tam dojazd - tylko 520km ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Adam J napisał:

Dzięki za podpowiedź. Kilometry policzyłem i również wolałbym przeskoczyć wszystko z jednym noclegiem. Niestety muszą być dwa.

Nie bardzo widzę sens aż 2 noclegów, no chyba, że jakieś względy nie pozwalają tak długo być za kółkiem.

Zazwyczaj wyjeżdżamy 4 rano i tego dnia dolatujemy do Zagrzebia, nocleg na parkingu tuż za węzłem Lucko. Kolejnego dnia rano ok. 6 lecimy dalej i zawsze udaje się dojeżdżać tego dnia do celu nawet tak odległego jak Peljesač czy Korčula a mamy 100 km dalej niż Wy.

Co 250 maks robimy postój na tankowanie, toaletę plus jeden dłuższy obiadowy ;)

IMG_20200714_124121.thumb.jpg.5c447f7de23cd2fbd70f5bc5e29eff01.jpg

W tym roku nietypowo wyjechaliśmy wczoraj o 14, stop po 21 na spanie na granicy czeskiej, ruszyliśmy dalej po 4 rano i się kulamy.

Zostało 320 km do Splitu.

Na tylko nocleg tranzytowy nie widzę potrzeby zjeżdżania na kemp. Zawsze z tym się schodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.