Ulewy a przyczepa

[SDeba]

Nasza przyczepa po raz pierwszy w tym roku stoi na parkingu pod chmurką. Biorąc pod uwagę ostatnie ciągłe ulewy martwię się, czy te ściany deszczu nagle nie spowodują jakichś strat pt. przeciekania lub zalania.

 

Czy przykrywacie czymś przyczepy na taki okres aby zabezpieczyć dach (np plandeka)? Czy może niepotrzebnie się obawiam?

Edytowane 25 Czerwca 2020 przez SDeba (wyświetl historię edycji)

[Dioblik]

Ja swoją na czas postoju stawiam pod chmurką , na zimę zrobie wiate. Stawiam podpory tak ,aby był wyrazny spadek , co by woda nie stala gdzies na dachu .

[Adam Rogowski]

Jeżeli przyczepa jest szczelna to nie ma się czego obawiać, moja stoi pod chmurką i zlewy jej nie straszne.

[PolariS]

 

Gorsze od deszczu to śnieg i przemarzanie. Jak przyczepa ok to deszcz nie straszny. Pojedziesz na wakacje i na campie nie będziesz raczej przykrywał plandeką.... Sam deszcz bywa denerwujący w przyczepie jak śpisz  bo rumocze w dach

Edytowane 25 Czerwca 2020 przez PolariS (wyświetl historię edycji)

[Maras]

Z opadami deszczu to sobie poradzi gorzej z gradem. Tego drugiego bardziej bym się obawiał.

[Cezarr]

Przyczepa z założenie jest przystosowana aby wytrzymała deszcz, nawet długotrwały.
Gorzej jak była naprawiana i to niesolidnie, lub była źle użytkowana.

[Krzysztof57]

12 minut temu, Cezarr napisał:

Przyczepa z założenie jest przystosowana aby wytrzymała deszcz, nawet długotrwały.

Kiedyś tak bywało. Wystarczyło zamienić w produkcji wkręty z nierdzewnych na ocynkowane żeby dla przyczep 10-o letnich uzyskać efekt "stymulacji popytu"