Najlepszy kemping w Polsce? Kod rabatowy! :)

[motorhomepl]

2 minuty temu, jacek00 napisał:

To się kupy nie trzyma, bo sami napisaliście, że 90% waszych klientów nic nie wie i że odradzacie im polskie kempingi. To po takiej rekomendacji co ma pomyśleć sobie taki klient? Że w Polsce to syf, sanitariaty brudne i zaniedbane a polskie kempingi to sodoma i gomora, mordobicie i picie. Wstyd.

Najwyraźniej wypowiedzieliśmy się w sposób niejasny i niezrozumiały, za co przepraszamy.

Naszym klientom polecamy, aby w pierwszą swoją podróż kamperem pojechali do Danii, Niemiec, Austrii, Słowenii. A jeśli mają więcej czasu to do Norwegii, Szwajcarii, Holandii, Belgii. Z doświadczenia wiemy, że podróżowanie po tych krajach jest łatwiejsze. Jest więcej punktów obsługi kamperów (np. na autostradach), więcej parkingów dla kamperów i więcej dobrych kempingów. Prawdopodobieństwo, że źle trafią, choć niezerowe, jest znacznie mniejsze niż w Polsce.

Zdecydowana większość klientów wraca z wakacji zachwycona, zarówno formą wypoczynku, jak i miejscami, które odwiedzili. Wielu z nich, to obecnie posiadacze własnych kamperów. Inni wracają do nas regularnie, co roku.

Nigdzie i nigdy nie napisaliśmy, że w Polsce nie ma dobrych kempingów, albo miejsc wartych odwiedzenia. Wręcz przeciwnie, gdy tylko takie miejsca odkrywamy, piszemy o nich na blogu, albo na naszych kanałach w Social Mediach. I chociaż dużo się zmienia na korzyść (np. pod względem infrastruktury i wyposażenia kempingów), to wciąż w Polsce, naszym subiektywnym zdaniem, zbyt łatwo jest źle trafić. Jeśli ktoś jest początkujący, to może się zrazić.

[Suzu4x4]

4 minuty temu, motorhomepl napisał:

Wręcz przeciwnie, gdy tylko takie miejsca odkrywamy

ciężko odkrywać nowe miejsca w Polsce gdy:

Cytat

sami unikamy jeżdżenia kamperem po Polsce.

 

zacznijcie jeździć i wtedy może się przekonacie że faktycznie nie jest tak źle.

ja wykorzystuje każdy wolny weekend  a w obecnej sytuacji pokoronawirusowej która w jakimś stopniu na pewno wpłynie na naszą gospodarkę wręcz zachęcam każdego do spędzenia wakacji w naszym kraju i nie koniecznie muszą być to Międzyzdroje, Jastarnia, Mikołajki czy Zakopane  

 

[motorhomepl]

1 minutę temu, Suzu4x4 napisał:

zacznijcie jeździć i wtedy może się przekonacie że faktycznie nie jest tak źle.

 

Pojechaliśmy właśnie i o tym napisaliśmy. Niemal same pozytywne wrażenia, które opisaliśmy zarówno w artykule o kempingach pod Brzozami i w Bobięcinie, jak i wspominając o naszym pobycie w Rowach, w Navigatorze i w Grudziądzu, w Marinie. 

Pominęliśmy głośną imprezę U Gienia w Gąskach oraz fakt, że na tym kempingu nie można się zatrzymać na jedną noc (przynajmniej nie w weekend). Uznaliśmy to za zły traf i nie chcieliśmy, żeby wyszło, że znowu narzekamy. A i tak wyszło

[Suzu4x4]

17 minut temu, motorhomepl napisał:

Pojechaliśmy właśnie i o tym napisaliśmy. Niemal same pozytywne wrażenia

 

czyli jednak jakaś zmiana nastąpiła

jak zacząłem się interesować zimowymi wyjazdami założyłem temat  z katalogiem kempingów czynnych cały rok :

 

macie już jakieś swoje doświadczenia , możecie sobie zrobić własną listę kempingów i miejsc przyjaznych kamperom które wg waszych doświadczeń  będą odpowiadać oczekiwaniom waszych klientów

PS. może ja się nie wpisuje w waszego statystycznego klienta ale mi nie do końca odpowiada niemiecki "ordnung" i grobowa cisza o 22.

nie mam na myśli darcia japy do 6 rano ale posiadówka przy ognisku do późnych godzin wieczornych mi w niczym nie przeszkadza nawet jak idę usypiać dzieci ( i często zasypiam razem z nimi )

Nie wiem czy jak na pierwszy wyjazd wybrał bym Niemcy to czy byłbym zachwycony 

ale patrząc na ogół to jestem chyba jestem w mniejszości

[jacek00]

18 minut temu, Suzu4x4 napisał:

e wiem czy jak na pierwszy wyjazd wybrał bym Niemcy to czy byłbym zachwycony 

Byłem rok temu w DE i zdecydowanie nie byłem zachwycony. Austria po sąsiedzku zdecydowanie lepsza. 

[PolariS]

Ja sie nie wypowiem na temat kempingów za granica bo nie byłem (jak się dorobię lepszego sprzętu i więcej czasu to może się skuszę), ale w pl. jest tyle ciekawych miejsc że nie widze sensu szukać ich za granicą kiedy nasze jeszcze nie odkryte  . 

Ale należy się też duży + dla @motorhomepl za dobrą dyskusję. 

Edytowane 21 Czerwca 2020 przez PolariS (wyświetl historię edycji)

[motorhomepl]

34 minuty temu, Suzu4x4 napisał:

może ja się nie wpisuje w waszego statystycznego klienta

 

 

Nie istnieje nic takiego, jak statystyczny klient. Każdy jest inny i do każdego podchodzimy indywidualnie, starając się poznać jego oczekiwania i preferencje. Nie wszystkich wysyłamy do Niemiec

36 minut temu, Suzu4x4 napisał:

... i grobowa cisza o 22.

nie mam na myśli darcia japy do 6 rano ale posiadówka przy ognisku do późnych godzin wieczornych mi w niczym nie przeszkadza nawet jak idę usypiać dzieci...

 

Nie chodzi o grobową ciszę. Mile wspominamy kemping w Czechach, gdzie niespodziewanie spędziliśmy noc w towarzystwie sporej grupy młodzieży, która dobrze się bawiła przy ognisku.

https://1drv.ms/v/s!AuiGkzwos7uSuAMQF5VXeTJHWw_2

Byliśmy też na kempingu przy torze Red Bull Ring, w czasie zeszłorocznego GP Austrii Formuły 1. Cisza nocna była tam zjawiskiem obserwowanym między godziną pierwszą a piątą w nocy, ale nie trwała dłużej niż 30 minut. Daliśmy radę i gdy tylko będzie to możliwe, pojedziemy znowu (relacja jest na naszym blogu). Zatem my również uważamy, że wszystko jest dla ludzi

22 minuty temu, jacek00 napisał:

Byłem rok temu w DE i zdecydowanie nie byłem zachwycony. Austria po sąsiedzku zdecydowanie lepsza. 

Austria jest jednym z naszych ulubionych kierunków. Bywaliśmy tam jeszcze zanim poznaliśmy uroki karawaningu. A Niemcy nas zaskoczyły, gdy pojechaliśmy na Rugię, w środku sezonu. Okazało się, że można wypoczywać nad Bałtykiem bez straganów wiecznej imprezy (z darciem japy). Na dodatek wyszło taniej niż u nas. 
Teraz najbardziej ciągnie nas na południe. Bawaria i Badenia-Wirtembergia, aż do granicy ze Szwajcarią. Bo ten kraj jest duży i mocno zróżnicowany.

4 minuty temu, PolariS napisał:

Ja sie nie wypowiem na temat kempingów za granica bo nie byłem (jak się dorobię lepszego sprzętu i więcej czasu to może się skuszę), ale w pl. jest tyle ciekawych miejsc że nie widze sensu szukać ich za granicą kiedy nasze jeszcze nie odkryte  . 

Pełna zgoda. Wszyscy, którzy dysponują sprzętem na własność, mogą spokojnie jeździć po kraju i odkrywać. Nawet co weekend (szczególnie jeśli mieszkają w jakiejś ciekawej okolicy).
Wypożyczając kampera, nasi klienci oczekują wakacji szczególnych, innych niż wszystkie. A ponieważ jest to bardzo droga forma wypoczynku (jeśli sprzęt się wypożycza), mierzymy się często z ich doświadczeniami z wakacji w pięciogwiazdkowych hotelach w najciekawszych zakątkach świata. Jeśli wybiorą się na trzy tygodnie do Norwegii, albo przez Austrię, Niemcy, Szwajcarię do Francji, to mamy sporą szansę, że nie tylko przeżyją ciekawą przygodę. Wakacje kamperem w tych krajach są nie tylko ciekawe, ale i tańsze niż pobyt w hotelach.

14 minut temu, PolariS napisał:

Ale należy się też duży + dla @motorhomepl za dobrą dyskusję. 

Bardzo dziękujemy.

[Gość]

Godzinę temu, Suzu4x4 napisał:

 

 

jak zacząłem się interesować zimowymi wyjazdami założyłem temat  z katalogiem kempingów czynnych cały rok :

 

 

Duże piwko za ten katalog ?

[Suzu4x4]

38 minut temu, motorhomepl napisał:

Pełna zgoda. Wszyscy, którzy dysponują sprzętem na własność, mogą spokojnie jeździć po kraju i odkrywać. Nawet co weekend (szczególnie jeśli mieszkają w jakiejś ciekawej okolicy).
Wypożyczając kampera, nasi klienci oczekują wakacji szczególnych, innych niż wszystkie. A ponieważ jest to bardzo droga forma wypoczynku (jeśli sprzęt się wypożycza), mierzymy się często z ich doświadczeniami z wakacji w pięciogwiazdkowych hotelach w najciekawszych zakątkach świata. Jeśli wybiorą się na trzy tygodnie do Norwegii, albo przez Austrię, Niemcy, Szwajcarię do Francji, to mamy sporą szansę, że nie tylko przeżyją ciekawą przygodę. Wakacje kamperem w tych krajach są nie tylko ciekawe, ale i tańsze niż pobyt w hotelach.

teraz rozumiem. Klienci po powrocie z Malediwów czy  Dubaju mogą nie zachwycić się Borami Tucholskimi czy tam Jurą Krakowsko-Częstochowską

ale dziwię się że podróż kamperem przez Alpy  czy tam wyprawa na Lofoty może zrekompensować brak darmowych drinków z palemką,  śniadania podstawionego pod nos, konieczność organizowania sobie całej logistyki , wynoszenia własnych odchodów itd .

Nigdy nie wpadłem  na to żeby porównać wakacje w pięciogwiazdkowym hotelu do wakacji kamperem , dla mnie są to dwa zupełnie różne światy, myślałem że to zupełnie inny klient

Ale rozumiem wasz punkt widzenia i patrząc z waszej perspektywy ( zupełnie innej niż mojej) zapewnię macie racje, więc jak dla mnie temat wyjaśniony .

28 minut temu, peja76 napisał:

Duże piwko za ten katalog ?

nie ma sprawy

[PolariS]

1 godzinę temu, Suzu4x4 napisał:

myślałem że to zupełnie inny klient

Czasem nieszablonowe myślenie to klucz do sukcesu.

Ja tam lubię ludzi którzy myślą i idą pod prąd jeśli tylko potrafią to rozsądnie argumentować.