Wegry czekaja na nas.

[piterek]

O ile nasi najjaśniej nam panujący nie wymyślą jeszcze czegoś jak zawsze mądrego, to jest szansa, że tegoroczne wakacje dla tych, którzy wyrwą się z tego naszego kraju mlekiem i miodem płynącego, będą w miarę normalne i uda się nam zregenerować choćby w węgierskich termach... czego wszystkim goooorąco życzę :).

[wiluś]

16 godzin temu, piterek napisał:

Przesyłam gooorące pozdrowienia z wietrznego Berekfurdo ;). Tak na szybko zaspokoję Waszą ciekawość... a więc....na terenie kempingu puuuustki, jest może z 10 załóg, w tym dwa kampery z Polski... w związku z tym i na basenach bardzo mało ludzi. Wszystkie baseny oprócz pływackiego, który napełniają wodą są otwarte... bary i punkty gastronomiczne również. Wszyscy zachowują się jak przed "epidemią" :),  nikt na terenie kempingu i basenów nie zakrywa twarzy. Na powitanie w recepcji zastaliśmy obsługę bez maseczek , którzy na nasz zamaskowany widok pokazali nam, że możemy je zdjąć i oddychać pełną piersią... W sklepie jeszcze nie byliśmy, ale myślę, że również nie zauważymy tam jakiegoś zamordyzmu... Pogoda trochę wietrzna ale cieszymy się baaardzo,  że możemy wymoczyć stare kości...Pozdrawiam wszystkich  węgromaniaków:). 

P.S.  jechałem przez Słowację, granice przekraczałem w Barwinku. Gdybym nie wiedział, że na każdym kroku czyha na mnie wirus, który chce mnie dopaść, nie zauważyłbym żadnej różnicy, bo granice są po prostu otwarte...

Bardzo Dziękujemy za pozytywne informacje. My prawdopodobnie dzisiaj wyjedziemy w tamte strony jednak w tym roku wybraliśmy kierunek Hajduszoboszlo? Ma,y nadzieje że i tam będą pustki na kempingu tak jak w Berekfurdo? Pozdrawiamy wszystkich zmierzających w tamte kierunki ?

[Niunius07]

2 godziny temu, wiluś napisał:

Bardzo Dziękujemy za pozytywne informacje. My prawdopodobnie dzisiaj wyjedziemy w tamte strony jednak w tym roku wybraliśmy kierunek Hajduszoboszlo? Ma,y nadzieje że i tam będą pustki na kempingu tak jak w Berekfurdo? Pozdrawiamy wszystkich zmierzających w tamte kierunki ?

Fajnie jak byście też dali info jak tam jest. Pozdrawiam ?

[piterek]

A proszę bardzo, mówicie i macie:) po drodze do Berek zajechałem pod kemping w Hajduszoboszlo i puustki, moze ze 20 załóg rozrzuconych po całym polu, ciiisza i spokój...Nie wjeżdżałem na kemping, ale z daleka było dobrze widać:))). Pozdrawiam wszystkich węgromaniaków:)

Edytowane 24 Czerwca 2020 przez piterek (wyświetl historię edycji)

[Pjoter]

Ciakawe jak długo taki stan się utrzyma ?

[chris_66]

8 godzin temu, piterek napisał:

A proszę bardzo, mówicie i macie:) po drodze do Berek zajechałem pod kemping w Hajduszoboszlo i puustki, moze ze 20 załóg rozrzuconych po całym polu, ciiisza i spokój...Nie wjeżdżałem na kemping, ale z daleka było dobrze widać:))). Pozdrawiam wszystkich węgromaniaków:)

zagęszcza się , tydzień temy 4 załogi były

[wiluś]

Dzień Dobry. Dzisiaj około 14 tej zawitaliśmy do Hajduszoboszlo i powiem szczerze że byłem zaskoczony ilością załóg na kempingu? nie są to może totalne pustki ale miejsc wolnych jest naprawdę sporo? załóg jest może z 35- 40 dokładnie nie chciało mi się liczyć jednak z Polski prócz nas dzisiaj przyjechała załoga kamperem i córka słyszała polski język w toalecie także raptem dwie trzy załogi  Spodziewam się że jutro z pewnością przyjedzie trochę więcej załóg ponieważ zaczynają się wakacje jednak i tak miejsc jest dużo. Po przyjeździe Pani w recepcji zmierzyła każdemu temperaturę zarejestrowała i dopiero mogliśmy wejść na teren kempingu poszukać miejsca. Także trochę się zmieniło bo kiedyś bez rejestracji można było przejść i zobaczyć a dopiero później się rejestrować. Pozdrawiamy Wszystkich co na Węgrzech?

[Zulos]

Rozumiem, że zabezpieczyć się przed koroną całkowicie się nie da, ale mierzenie temperatury to jest absolutny pic na wodę. Jeśli przyjmiemy, że 80% zakażeń przebiega bezobjawowo (moim skromnym zdaniem znacznie więcej - 80% to tylko dane spośród rozpoznanych), a objawem charakterystycznym jest wysoka gorączka (a nie tylko jakakolwiek gorączka), to mierzenie temperatury jest głównie dla zaspokojenia sumienia. Jeśli ktoś ma wysoką gorączkę, charakterystyczną dla przebiegu ostrego COVID-19, to nigdzie się raczej nie będzie na siłę pchał. A niska gorączka może być objawem mnóstwa infekcji - nie tylko COVID-19...

[witus]

Rozumiem, że zabezpieczyć się przed koroną całkowicie się nie da, ale mierzenie temperatury to jest absolutny pic na wodę. Jeśli przyjmiemy, że 80% zakażeń przebiega bezobjawowo (moim skromnym zdaniem znacznie więcej - 80% to tylko dane spośród rozpoznanych), a objawem charakterystycznym jest wysoka gorączka (a nie tylko jakakolwiek gorączka), to mierzenie temperatury jest głównie dla zaspokojenia sumienia. Jeśli ktoś ma wysoką gorączkę, charakterystyczną dla przebiegu ostrego COVID-19, to nigdzie się raczej nie będzie na siłę pchał. A niska gorączka może być objawem mnóstwa infekcji - nie tylko COVID-19...

Zastanawiam się jak obecnie jest to możliwe, że na niektórych campingach zupełnie nie zbierają danych osobowych?! Żadnych nawet imienia i numeru telefonu. Ciekawe co jak zachoruję i powiem, że właśnie wróciłem z campingu, nikt nie zapyta właściciela kto ze mną na tym campingu przebywał?!

[Zulos]

8 godzin temu, witus napisał:

Zastanawiam się jak obecnie jest to możliwe, że na niektórych campingach zupełnie nie zbierają danych osobowych?! Żadnych nawet imienia i numeru telefonu. Ciekawe co jak zachoruję i powiem, że właśnie wróciłem z campingu, nikt nie zapyta właściciela kto ze mną na tym campingu przebywał?!

 

Problem jest w tym, że nie jest to uregulowane przepisami prawa, a jedynie wytycznymi i jedni się stosują, a drudzy nie. Prawda jest taka, że powinny być podawane dane conajmniej w zakresie adresu i nr tel.

[Lucek26]

Na Węgrzech pod tym względem jest porządek, najpierw dokumenty i meldunek i to od wszystkich,także od Węgrów potem wjazd na kemping.  

[witus]

Problem jest w tym, że nie jest to uregulowane przepisami prawa, a jedynie wytycznymi i jedni się stosują, a drudzy nie. Prawda jest taka, że powinny być podawane dane conajmniej w zakresie adresu i nr tel.

Właśnie jestem w ogromnym apartamentowcu w Mielnie, windy z 30 mieszkań na piętrze. Też nie byli zainteresowani danymi ... byle kwota wpadła na konto i można korzystać.

[Zulos]

50 minut temu, witus napisał:

Właśnie jestem w ogromnym apartamentowcu w Mielnie, windy z 30 mieszkań na piętrze. Też nie byli zainteresowani danymi ... byle kwota wpadła na konto i można korzystać.

 

Takie samo czysto biznesowe podejście ma Kościół Katolicki do swoich owieczek - jakiekolwiek ograniczenia to mniej bubu na tacy...

[Tomii]

W dniu 26.06.2020 o 13:56, Zulos napisał:

Takie samo czysto biznesowe podejście ma Kościół Katolicki do swoich owieczek - jakiekolwiek ograniczenia to mniej bubu na tacy...

Mirek daj trochę na luz. Bez sensu w kąciku turystycznym mieszasz biznes z religią i covidem ... Ja rozumiem jeszcze dyskusje na temat mierzenia temperatury, ale z tym kościołem to nic dobrego tu nie wniesie... Nie schodź na zły temat, tam gdzie nie trzeba 

[Zulos]

1 godzinę temu, Tomii napisał:

Mirek daj trochę na luz. Bez sensu w kąciku turystycznym mieszasz biznes z religią i covidem ... Ja rozumiem jeszcze dyskusje na temat mierzenia temperatury, ale z tym kościołem to nic dobrego tu nie wniesie... Nie schodź na zły temat, tam gdzie nie trzeba 

Masz rację - sorry... Ale mam misję uświadamia, żeby ograniczyć to co dzieje się teraz - pomyliły mi się tylko wątki i myślałem, że jestem w HydeParku?

Prawda jest taka, że znów siedzę w robocie po godzinach i w weekendy właśnie przez kościół i wesela...