Skocz do zawartości

Dodatkowe lusterka w samochodzie


Sandol

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 150
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Ja widzę, że trafko. Natomiast AKiSSJG siętłumaczy słowami Trafka. To chyba mój komputer potrzebuje nowego systemu. Sorki za zamieszanie. Najważniejsze, że w lusterkach ARGUS przykręconych do Vectry widać świat za przyczepą :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo ja cytat zrobiłem i tam było że AKISSJG napisał tylko jak to sie stało zachodze w głowe.

ale już poprawiłem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witam. Moim holownikiem jest frontera wyposażona w duże lustra podobne do tych z tranzita,właściwie skręcając głowę do szyby widzę tył przyczepki. Założyłem jednak proste na gumkach poprawiając jednocześnie widoczność już w tzw martwym punkcie,okazało się jednak w drodze powrotnej z Warki że po zmroku całe snopy świateł z dodatkowych lusterek trafiają w moje oczy. Uważam więc że w tym przypadku pogorszył się mój komfort i bezpieczeństwo swoje i innych,bo jak tu prowadzić bezpiecznie jak ktos świeci w gały? :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. do tej pory jeździłam z przyczepą do przewozu koni bez dodatkowych lusterek. Jak jechałam po swojego KIP'a, to kupiłam lusterka uniwersalne, które okazały się wielką porażką. To raczej atrapa, kompletnie nic w nich nie widać, są za małe do moich lusterek w samochodzie, zsuwają się i nie można ich ustawić. Na zlocie w Warce wypatrzyłam takie montowane do błotnika i krawędzi maski. Poszukałam na allegro nabyłam i jestem zachwycona. Polecam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zlocie w Warce wypatrzyłam takie montowane do błotnika i krawędzi maski. Poszukałam na allegro nabyłam i jestem zachwycona. Polecam!

 

napewno sa o niebo lepsze od tych nakladanych na lusterka fabryczne :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

sprawa lusterek wraca - ja zrobiłem sam z starych rurek od suszarki żony i lusterek z żuka (złomowanego, ale w super stanie). Blachy z przesyłek pocztowych Inposta, sprężyna z starego łóżka polowego wyciągniętego z złomu, trochę zmysłu do majsterkowania dopasowanie do mocować w Reni Scenic II i jutro malowanie. Wzór wziąłem z drugiego zdjęcia ale było dla mnie za nisko wiec zdecydowałem się na kątowej rurce co umożliwiło mi wyniesienie ich wysoko i nie kolidowało z słupkami ani oryginalnymi lusterkami. Jeżeli ktoś chce wzór zanim pomaluje na czarno i nie będzie widać co i jak się łączy to pisać... koszt jaki poniosłem - 5,4zł za nowe śrubki i nakrętki z podkładkami, a lusterka super wyglądają i zapewniają super widoczność nie ma problemu zsuwania, nie ma drgań. Dla mnie LUX Lusterka na błotnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Kolego czy mógłbyś zamieścić zbliżenie Twojego wynalazku zwłaszcza zaczepu górnego bo chciałbym wykorzystać ten patent tylko nie mam koncepcji jak zrobić górne mocowanie do błotnika ( skoda octavia)

sprawa lusterek wraca - ja zrobiłem sam z starych rurek od suszarki żony i lusterek z żuka (złomowanego, ale w super stanie). Blachy z przesyłek pocztowych Inposta, sprężyna z starego łóżka polowego wyciągniętego z złomu, trochę zmysłu do majsterkowania dopasowanie do mocować w Reni Scenic II i jutro malowanie. Wzór wziąłem z drugiego zdjęcia ale było dla mnie za nisko wiec zdecydowałem się na kątowej rurce co umożliwiło mi wyniesienie ich wysoko i nie kolidowało z słupkami ani oryginalnymi lusterkami. Jeżeli ktoś chce wzór zanim pomaluje na czarno i nie będzie widać co i jak się łączy to pisać... koszt jaki poniosłem - 5,4zł za nowe śrubki i nakrętki z podkładkami, a lusterka super wyglądają i zapewniają super widoczność nie ma problemu zsuwania, nie ma drgań. Dla mnie LUX Lusterka na błotnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam, ja problem lusterek rozwiązałem w taki sposó, że na allegro zakupiłem kamerę cofania, która została zamontowana na przyczepie i podpiąłem ją do fabrycznego wyświetlacza w samochodzie. Natomiast w ojca samochodzie z racji braku fabrycznego wyświetlacza zamontowałem zewnętrzny wyświetlacz o przekątnej 4,3 cala. jak jedzie z przyczepą podpina zasilania do gniazda zapaliniczki i widać wszystko. Pomysł się sprawdza wg mnie lepiej niż lusterka ponieważ: widzisz cały czas co się dzieje za przyczepą (na parkingu, campingu nikt nie musi wyskakiwać z samochodu i patrzeć czy ni ma jakiegoś słupka), lusterka nie składają się podczas wymijania się z ciężarówką, w nocy nie jestem oślepiany światłami samochodów jadących za mną. Podczas jazdy na wyświatlaczu widzą co się dzieje za budką, nawet w sytuacji gdy nie widzę jeszcze pojazdu jadącego za mną w lusterkach, jak samochód pojawia się już w lusterkach to jeszcze go widać na ekranie (kamera szerokokątna). także polecam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.