Skocz do zawartości

Wypłata odszkodowania za zniszczoną przyczepę z OC sprawcy


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć. Czy ktoś z szanownych użytkowników przyczep miał do czynienia ze zniszczeniem przyczepy na drodze podczas ruchu? Niestety w ostatnią niedzielę straciłem cepkę z winy pirata drogowego. Nie nadaje się do niczego. Jak zakłady firmy ubezpieczeniowe wyceniają straty i likwidują szkody (czy znacznie zaniżają wypłaty odszkodowań)? Spodziewam się niestety dużej przeprawy i walki o wyrównanie strat łącznie ze skorzystaniem z usług kancelarii prawniczej. Szerokiej drogi!

 

83294964_310451826627264_151209161210354450_n.jpg

103164699_255039282455333_2968140144759204440_n.jpg

wrak1.jpg

Edytowane przez Piotr caravan (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieciekawie.... Auto też dachowało czy przyczepa urwała się z haka?

Miałem podobną przygodę kilka lat temu. Ciągnąłem osobówką przyczepę na której była łódź, ponton i trochę sprzętu biwakowego - jechaliśmy na spływ. W deszczu wpadł na nas rozpędzony autobus - zmiażdzył wszystko do tylnych zagłówków w aucie. Jak przyjechała policja, to nie mogli uwierzyć, że za autem mieliśmy przyczepę - wszystko rozpadło się w drobny mak, ale nas to właśnie uratowało.

Co do likwidacji szkody - przyczepę wycenili po swojemu i to nawet dość dobrze. Co do części sprzętu problemu nie było, bo był kupiony dzień wcześniej specjalnie na wyjazd, więc miałem jeszcze paragony. Natomiast na rzeczy, których nie potrafili wycenić ze swoich materiałów, (np łódka, część sprzętu), prosili o wyszukanie i przedstawienie podobnych ofert na sprzedaż i na podstawie tych danych wypłacili pieniądze. O dziwo był to jeden z wypadków, w których nie było problemów z odzyskaniem kasy, może właśnie ze względu na nietypowe szkody.

Tak więc głowa do góry.

Na spokojnie zastanów się, co zniszczyło się podczas wypadku, na co możesz przedstawić jakieś faktury (np dodatkowy sprzęt, remonty, wyposażenie itp), bo to wszystko zwiększa wartość szkody.

Pzdr

Kuba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za informację. Pirat drogowy wymusił pierwszeństwo i uderzył w lewy bok holownika-przyczepa spadła do rowu uderzyła o nasyp i obróciła się na dach - nie wypięła się haka. Auto nie ucierpiało znacznie, ale to już inna szkoda. Jutro oględziny tego wraku i zobaczymy jaka będzie pierwsza propozycja.

Pozdrawiam

Piotrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
5 godzin temu, Piotr caravan napisał:

No i po temacie. Szkoda zlikwidowana. Jeśli ktoś chce znać szczegóły, to proszę o informację na pw (tam napiszę ile dostałem odszkodowania za Abi Herald Jubilee z 1998r).

 

4 godziny temu, Voku napisał:

Jak już zacząłeś to skończ ten temat. Co za problem napisać tutaj?  

Dokładnie napisz więcej - sumy nie musisz podawać, ale warto napisać czy po Twojej myśli było, czy musiałeś się naszarpać, czy korzystałeś z pomocy prawników lub rzeczoznawców. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć. Nie szarpałem się, nie korzystałem z usług kancelarii. Dostałem tyle za ile kupiłem przyczepę w październiku 2019 r-Abi Herald Jubille (1998 r). Mogę oczywiście odwoływać się i liczyć na jakieś grosze, ale należy udowodnić np. że przyczepa przed wypadkiem miała wyższą wartość-np. reduktor do zasilania z sieci wody wodociągowej, inne dodatkowe wyposażenie oraz dla przykładu, że wycena wartości po szkodzie jest zawyżona-u mnie było to 800 PLN, więc można odwoływać się i żądać odkupu lub wskazania, co jest warte te 800 PLN. Kolizja była 14. czerwca a pieniądze na konto wpłynęły 29.czerwca i jeszcze zwrot za ściągnięcie i holowanie wraku prawie 2.tys złotych. W przypadku auta taka kwota raczej się nie zdarza, ale to było nietypowe zlecenie z utrudnieniami. Pozostaje jeszcze transport resztek na wysypisko i tu też będzie wystawiona faktura i złożenie "wniosku" o zwrot, co wcześniej TU potwierdziło, iż zwróci koszty.  Z tego co usłyszałem od osoby zorientowanej, to TU w "katalogach"nie posiadają nazwijmy to "cennika" i trzeba być na miejscu przy oględzinach, żeby człowiek nie wypisał bzdur.

Edytowane przez Piotr caravan (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.