Reanimacja Hobby

[kit]

dzięki Andreas zderzaka chyba nie malowałeś? Bo ja w moim przypadku bym musiał a to się wiąże z odpowiednim przygotowaniem plastiku itd i byłem właśnie ciekaw jak z tym u ciebie było

 

Przyjrzałem się dokładniej i jednak malowałeś zderzak no nie? miałeś czarny a jest w kolorze Kładłeś podkład do plastiku itd? skrzynie z przodu też malowałeś?

[Andreas]

malowałem zderzak i skrzynie!

zderzak w kolorze progów i drzwi a skrzynia na biało jak w oryginale.

pomalowałem wszystko nawet dach!

 

zderzak tylko zmatowałem i odtłuściłem, ale nie trzeba na niego jakiegoś elastyczniejszego lakieru.

 

bagażnik malowałem bo miałem popękany i musiałem go wzmocnić listwami PVC od środka oraz włókno szklane położyć na wszystkie pęknięcia i ubytki a potem szpachle.

najciężej było zrobić fakture w miejscach gdzie była szpachla ale po 1 warstwie lakieru w miejscu szpachli po naciskałem twardy pędzel by nadał fakture a potem pistoletem wszystko.

w bagażniku musiałem wymienic też płyte bo była już popękana i butla mogła by wypaść.

wczoraj jeszcze musiałem wyciągać okno lewe żeby je dodadkowo uszczelnić bo uszczelka już odmówiła posłuszeństwa.

 

ale ogólnie jestem zadowolony z efektu mojej pionierskiej pracy

nigdy wczesniej nie remontowałem przyczep no chyba że towarową z 77r bo tez takową posiadam.

 

wiadomo że to nie nowa przyczepa a jedynie odmalowana odszpachlowana ogólnie odświeżona i zakonserwowana mam nadzieje że do Warki dojedzie a może nawet dalej

w lipcu chce sie wybrać na Ukraine, może nawet na Krym [ przez Mołdawie podobno najbliżej ] ale to dopiero za parę miesięcy.

 

ważne że sie wyrobiłem w czasie i że pogoda była wymażona na remont i malowanie bo w dzień koło 25stC i żarówa cały tydzień.

[kit]

a twoja skrzynia i zderzak były już kiedyś malowane czy był to surowy plastik? bo jak surowy to najlepiej byłoby chyba położyć specjalny podkład jak do zderzaków samochodowych bo inaczej z czasem może się łuszczyć i odpadać Znam to z autopsji bo robiłem już takie rzeczy ze zderzakami od samochodu i różnie to z trwałością bywało

[Andreas]

wiesz malowałem zderzak ze 3 razy tzn. 3 warstwy pewnie za rok 2 lata bedzie miał odpryski ale mam tyle zapasu farby że sie poprawke strzeli i bedzie git.

 

wiesz przyczepka to nie samochód 3/5 razy w roku wyjedziesz a tak raczej stoi więc też nie ma się co przejmwać że cos sie złuszczy porysuje itp.

 

jedynie teraz do nowej palety kolorów mojej przyczepki nie pasuje stary przedsionek bo jest w barwach jak z przed remontu, ale nie można mieć wszystkiego...

[kit]

racja to nie samochód i eksploatacje inna więc powinno się długo trzymać poprostu przewrażliwiony po doświadczeniach jestem

[Andreas]

trzeba sie przełamać!

chwytaj za pistolet i maluj

[Andreas]

a to przód po remoncie: