Uszczelnienie kanału samochodowego.

[Suzu4x4]

15 godzin temu, chris_66 napisał:

Podpowiedż proszę jak wygląda sprawa z tym grawitacyjnym uszczelnieniem. Czy można robić to np po dwa, trzy lejki jednorazowo i potem zrobić przerwę i kontynuować za dwa tygodnie czy trzeba np całą ścianę przygotować i jechać na raz .
Ta 'woda krzemionkowa " to gdzieś doczytałem że jest do szczelin/porów max 1-2mm. A co z większymi? Bo mam fundament w domu z lat 50tych gdzie jest warstwa cegły od zewnątrz a od środka bloczki wiórowo cementowe. Jak takie coś uszczelnić pionowo

nie jestem specjalistą jeśli chodzi o injekcję i nie zajmuje się tym na codzień, zadzwoń najlepiej do przedstawiciela Kostera i poproś niech ci poleci kogoś w Twojej okolicy albo zapytaj jego jak chcesz sam robić .

[Cezarr]

Ja jeszcze nic nie zrobiłem, wody nie mam dużo czasami max 10 cm i to po dużych intensywnych opadach, ostatnio sąsiad powiedział
aby kanał osuszyć i zaizolować papą termozgrzewalną, ale jakoś  nie mam przekonania że to zadziała

Tylko jak napisał Suzu4x4 parcie wody jest z drugiej strony

[Maras]

Tylko czy skórka jest warta wyprawki ?   U mnie też woda nachodzi więc jest studzienka na środku w którą wkładam pompę i po kilkunastu minutach można wejść.   Czy do okazjonalnego korzystania z kanału jest sens podjęcia próby aby go uszczelnić ponosząc nie małe środki finansowe , które tak naprawdę nie dają nam stuprocentowej gwarancji ?  Osobiście odpuściłem .

[Hultaj i Szelma]

Marek a jak komary po odciągnieciu... tez odciągniete..  

Czy na pszczelarza prowadzisz ofensywe...

?

[Maras]

Komarów jakoś nie widać aby się tam zadomowiły sory powinienem napisać zagarażowały  ? . Plus jest taki , że ostatnie 2/3 lata jest niski poziom wód gruntowych i mam sucho w porze letniej. Na wiosnę woda jednak jest.