Skocz do zawartości

Prośba o poradę


Darek81

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich.

Mam problem z zarejestrowaniem przyczepy  z Anglii. Kupiłem  ją w Polsce na podstawie  umowy kupna sprzedaży.

Na umowie  jako sprzedający  widnieje  Polak. Dostałem certyfikat producenta i świeżo  zrobiony  przegląd  techniczny  niezbędny do rejestracji  w kraju. 

Problem polega na tym że urząd komunikacji  rzada oryginalnej umowy kupna od poprzedniego właściciela przyczepy. 

Ja takiej  nie posiadam A gość który mi ją sprzedawał twierdzi  że  w Anglii  jak ją kupował nie pisał żadnej umowy. 

Czy to normalne  że urząd   chce ten dokument?I czy mogę rzadac  od  sprzedającego  takiej  umowy  I to  w oryginalne?

Edytowane przez Darek81 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby sprzedający -Polak- ją zarejestrował to by nie było problemu abyś ją zarejestrował. Urzędnik postąpił prawidłowo odmawiając rejestracji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Darek81 napisał:

Czy to normalne  że urząd   chce ten dokument?

Oczywiście że urząd ma rację.

 

8 godzin temu, Darek81 napisał:

czy mogę rzadac  od  sprzedającego  takiej  umowy  I to  w oryginalne?

Nie możesz ale nawet musisz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez angielskiej umowy nie zarejestrujesz j, eśli sprzedawca w Pl zaginął bądź nie chce dać umowy z innego powodu możesz pobrać z neta umowę GB wypisać samemu i dać do podpisania sprzedawcy w PL jako kupujący a ktoś np siostra niech podpisze w sprzedający. I po sprawie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj!

Miałem podobny problem - spisałem ze sprzedającym umowę (w Polsce). W urzędzie zażądali odemnie umowy mojego sprzedającego z jego sprzedającym (czyli między osobą od ja której kupiłem, a poprzednim właścielem).

Kruczek - jak się dowiedziałem u rozmownego urzędnika - polega na  miejscu w którym została zawarta umowa (miejsce zawarcia umowy to obowiązkowa informacja w tejże umowie).

Jeżeli zawarłbyś umowę na terenie np UK, to znaczy, że Ty sprowadziłeś przyczepkę i wtedy nie potrzeba innej umowy. Jeżeli zawarłeś umowę na terenie PL i jesteś pierwszym właścicielem w kraju, to potrzeba umowę kupna-sprzed. od poprzedniego właściciela (w domyśle tego który sprowadził przyczepę) zawartą NA TERENIE UK.

Rozwiązaniem twojego problemu jest dostarczenie umowy, o którą prosi urzędnik. Nie wiem jak i skąd ją zdobędziesz, w zasadzie powinien to zrobić to Twój sprzedający. Jeżeli nie ma kontaktu poprzednim właścicielem to niech wykaże się inwencją twórczą...  tzn. mam na myśli oczywiście odnalezienie kontaktu do niego... na pewno się uda ;) 

Ponadto jak urzędas będzie upier...y, to jeszcze poprosi o oświadczenie od osoby sprowadzającej przyczepkę, że to on ją sprowadził

(bzdura, ale w moim przypadku tak było).

Po dostarczeniu powyższych wymaganych papierków,  które zapewniam Cię można zdobyć,

zarejestrujesz swoją ukochaną budkę :)

Pozdrawiam,

Tomek.

PS. Uwaga : od tego roku miał wejść przepis, że sprowadzoną przyczepę należy bezwzględnie, do 30 dni zarejestrować w PL.

Czy to weszło nie wiem - musisz sprawdzić. Informacja o tyle ważna, że należy ją uwzględnić przy zdobywaniu umowy (zawartej poza PL) od poprzedniego właściciela.

 

PS. 2 Jest jeszcze drugie rozwiązanie - dostarczenie umowy którą masz od sprzedającego, ale miejsce zawarcia umowy powinno być w UK.

... tfu... to napewno ja napisałem? Ja nie namawiam do grzechu i takiego rozwiązania, tylko tak teoretyzuję ! Tak robić nie wolno, to nie moralne, nie grzeczne i w ogóle można iść za to do piekła.

Jest oczywiście jedno ALE:  jeżeli byłeś z obecną umową w urzędzie i urzędas ją zarejestrował już w systemie (np. zrobił skan),

powyższe rozwiązanie odpada, a to znaczy że jeszcze możesz pójść do nieba :)

Pozdro!

Edytowane przez PanSamochodzik (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Ponadto jak urzędas będzie upier...y, to jeszcze poprosi o oświadczenie od osoby sprowadzającej przyczepkę, że to on ją sprowadził
(bzdura, ale w moim przypadku tak było).

Urzędnik rejestrujący pojazd, mimo że robi to w imieniu i z upoważnienia starosty, może być pociągnięty do odpowiedzialności za ewentualne błędy w rejestracji, zarejestrowanie kradzionego pojazdu itp itd. Obserwując inwencję ludzi którzy kupili pojazd i niedopilnowali porządku w papierach, a mimo wszystko chcą go zarejestrować, urzędnik musi być czujny i w 99% przypadków podchodzić z nieufnością i podejrzliwością do przedstawianych dokumentów.
A wystarczy przed kupnem zadzwonić do WK i zadać proste pytanie: jakie dokumenty muszę mieć żeby zarejestrować pojazd?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.