Skocz do zawartości

Czy ja widzę pleśń..?


jarekvolvo

Rekomendowane odpowiedzi

Wiem, czepiam się.. . Ale chyba dobrze widzę - na meblach, szmatach etc.,  Może to podpiąć ku przestrodze, by uzmysłowić początkującym, na co mogą natrafić... . 

 Tak, jasne... wsadzimy ozonator, potem sie odkurzy i git będzie...

...https://www.olx.pl/oferta/przyczepa-campingowa-CID5-IDEYErT.html#ff9959264b

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Cezarr napisał:

Przecież to trup :blink:

Oczywiście, że trup. Ale niestety, dość spora ilość nabywców sądzi,, że takie rzeczy są do "niewielkiego" ogarnięcia i fundują rodzinom biologiczne bomby - a o tym chyba warto przestrzegać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, jarekvolvo napisał:

Oczywiście, że trup. Ale niestety, dość spora ilość nabywców sądzi,, że takie rzeczy są do "niewielkiego" ogarnięcia i fundują rodzinom biologiczne bomby - a o tym chyba warto przestrzegać...

Ale to już trzeba by być niewidomym z zatkanym nosem :puk: 
A jak chcesz ostrzec ku;ujących to jest nawet taki temat na forum.

Tutaj ktoś chce sobie zrobić porządek na czyjś koszt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Apropo pleśni to współczuję sąsiadowi z kempingu - przyczepa zimowała niedaleko kempingu, nikt przez zimę nie zaglądał. Facet coś tam walczyłl w tamtym roku z uszczelnianiem. Dwuosiowa LMC chyba z poczatku lat 2000,  warta była pewnie ze 30-40 tys...

20220409_095323.jpg

20220409_095327.jpg

20220409_095337.jpg

20220409_095343.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm w jaki sposób ona zimowała? Bo to chyba nie tylko pleśń ale i wychodząca zgnilizna, np na dachu. Ale skoro nikt nawet przyczepy nie posprzątał, zostawione jakieś ręczniki, destki do krojenia itd.  

Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, filipert napisał:

Po dole szafki mam wrażenie, jakby tam stało kilka cm wody.

Przyczepa możliwe, że po zalaniu, jak jest rękojmia, to warto powalczyć.

Jak zimowana, pod folią?

Bardzo pradowopodbne. Jak pisałem, zgnilizna koło sufitu też nie wygląda na powierzchniową pleśń. Spójrz też na schodek - jest cały wilgotny, to samo stół. To nie jest normalne. 

Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co tam robi deska do krojenia pełna pieczarek na łóżku? Przecież spotyka się nieszczelne budy, ale takiego efektu w nich nie ma. Jakaś dobra pożywka musiała być na wszystkich powierzchniach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, jacek00 napisał:

Hmm w jaki sposób ona zimowała?

Stała sobie po prostu na placyku

 

36 minut temu, filipert napisał:

Przyczepa możliwe, że po zalaniu, jak jest rękojmia, to warto powalczyć.

Jak zimowana, pod folią?

Oni mieszkali 2 lata w tej przyczepie, poprzednie 2 zimowania przetrwała

Ewidentnie przyczepa była pełna wody, bałem się tam wchodzić, żeby ewentualnie podłogi nie zarwać.... Na stołku to może być świeża woda, bo facet przed przyprowadzeniem na kemping mył ją, pewnie karcherem. Grzyb jest na całej długośći przyczepy, szafki górne i sufit po drugiej stronie też spleśniały.

Co więcej tam pewnie jest pościel i dużo innych gratów, które zabiera się zwykle do domu - oni z kanady na sezon przylatują, ciekawe co wykombinują w tym roku, bo w tym się mieszkać nie da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, Jarod napisał:

Ewidentnie przyczepa była pełna wody, bałem się tam wchodzić, żeby ewentualnie podłogi nie zarwać....

No to wszystko jasne, nawet podejrzewasz przyczynę

50 minut temu, Jarod napisał:

facet przed przyprowadzeniem na kemping mył ją, pewnie karcherem.

Ja po umyciu z węża rozszczelniłem okno dachowe, ale na szczęście bywałem w przyczepie kiedy lało się z góry.

51 minut temu, Jarod napisał:

tam pewnie jest pościel i dużo innych gratów, które zabiera się zwykle do domu

Ja wszystko trzymam w przyczepie, cały czas przyczepa ma zapewnioną wentylację. W tym roku zebrałem mniej niż szklankę w pochłaniaczu.

53 minuty temu, Jarod napisał:

w tym się mieszkać nie da.

Niestety, smutna prawda.

Nawet nie wiem, czy to da się jakkolwiek sensownie uratować :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.