Skocz do zawartości

Pompka działa a niema wody w kranie


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, moja pompa coś znów nie działa :(

gdy stanę na polu kemp. To szystko działa przez 1 minutę . W tym czasie chodzi fajnie . A później pompka zaczyna głośno chodzić i kończy się ciśnienie ?

15894017829282081760614792410491.jpg

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda na uszkodzenie pompki, być może wirnik nie jest już trwale zespolony z osią silniczka. To pompka zanurzeniowa, więc takie rzeczy są możliwe. Nie wiem, czy byłaby jakaś możliwość jej rozbiórki, sprawdzenia i ewentualnej poprawy tego. Raczej sugerowałbym zakup nowej pompki. Ciśnienie też już wydaje się słabe, co mogłoby potwierdzać tą diagnozę. Spróbuj podłączyć pompkę bezpośrednio do akumulatora. Jeśli zachowa się tak samo, to czeka Cię zakup nowej. Poszukaj na forum w tematach, ponieważ wydaje mi się, że ktoś opisywał rozbiórkę podobnej pompki.

PS

Staraj się na przyszłość podczepiać swoje pytania do odpowiednich,  już istniejących tematów. Obecnie każde Twoje pytanie, to osobny, nowy temat. Na siedem tematów, które założyłeś, pięć z nich, a może i sześć, zawiera pytania, które spokojnie można byłoby zadać w istniejących wątkach. Tobie i innym będzie łatwiej.

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie musisz kupowac całego zestawu "angielskiego",  samą pompkę dokupisz i podmienisz, np na znanym portalu "all........".  Szukaj pompki o dużej wydajnosci, oraz odpowiedniej srednicy. Sprawdz czy nie masz gdzies wycieku w układzie wodnym,  to jest układ cisnieniowy. Pompka cały czas pracuje gdy nie ma  "załozonego"  cisnienia w układzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Zbyszek napisał:

Pompka cały czas pracuje gdy nie ma  "załozonego"  cisnienia w układzie.

To prawda, tyle, że nie było mowy, o tym, że pompka cały czas pracuje, tylko:

"A później pompka zaczyna głośno chodzić i kończy się ciśnienie"

Gdyby był wyciek i "lewe" wypuszczanie wody, to pewnie zauważyłby w przyczepie kałużę, no i pompka nie zmieniałaby wydawanego dźwięku, bo byłaby to taka sama praca, jak przy odkręconym dodatkowym kranie. IMO

Do "angielek" są różne pompki, więc przed ewentualnym zakupem, dobrze sprawdź, jakiej potrzebujesz. Przede wszystkim sprawdź ją wcześniej podłączając bezpośrednio pod zasilanie z akumulatora.

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, MariuszPoland napisał:

ale jak już to chyba kupie tą (prawie identyk)

A jednak potrafisz sam poszukać... Ja podlinkowałem taką co sobie kupiłem na zapas i działa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
1 godzinę temu, kokein napisał:

Próbowałeś ją może rozebrać?

Te pompki są nierozbieralne, zresztą co Ci pomoże rozebranie jak elementy się już wypracowały. Wszystko ma swoją żywotność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i wszystko jasne :) dzięki za (p)odpowiedź ;) (myślałem, że jest jeszcze szansa coś w niej podkleić itp)
Czyli czas na nową pompkę :D ...choć od momentu jak wrzuciłem post to zaczęła normalnie działać - hm...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Adam Rogowski napisał:

Te pompki są nierozbieralne, zresztą co Ci pomoże rozebranie jak elementy się już wypracowały. Wszystko ma swoją żywotność.

Wlasnie rozebranie polega na wymianie samej pompki z kabelkiem a nie wymianie całego zespołu z rurką i przyłączem. Pamiętajcie ze na przyłaczu jest oring. Tez go się zmienia. Czyste styki elektryczne . Plus koniecznie sprawdźcie akumulator ciśnienia czy jak to się zwie oraz filtr do wody oraz zawór ciśnienioniowy.  Jak wszystko działa ok to jest woda w kranie. Miłego dnia ?

10 godzin temu, kokein napisał:

No i wszystko jasne :) dzięki za (p)odpowiedź ;) (myślałem, że jest jeszcze szansa coś w niej podkleić itp)
Czyli czas na nową pompkę :D ...choć od momentu jak wrzuciłem post to zaczęła normalnie działać - hm...

te pompki tak maja ze jak poruszysz wirnikiem idzie. Czasem postukac , czasem poruszyć wirnik. Ja tez wpuszczam kilka kropli wd i do wiadra. Później działa jak złoto. Chyba ze spali sie silnik.  U mnie w zbiorniku wewnętrznym pompka stała na amen . Grzał się przekaźnik zamykajacy sterujący trybem pracy. Wyjąłem pompke, cienkim szpilarem ruszyłem wirnik . Kolka kropli wd i działa dalej. 

Większość awarii to jakość naszej wody i problem z tym ze  mało uzywamy przyczep. Milego dnia wszystkim 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WD nie jest najlepszym rozwiązaniem - za trochę padnie oring na osi silnika i masz wodę w silniku (WD powoduje degradację gumy, oring nie jest wykonany z gumy olejoodpornej) lepie jest tam wkroplić olej silikonowy -konserwuje gumę. A tak nawiasem, gdy moja pompka po zimie nie startowała i nie pomogły popychania wirnika drutem, odciąłem dół pompki brzeszczotem wymontowałem wirnik pompki i przy pomocy imadełka ruszyłem wirnik silnika posmarowałem silikonem, silnik ruszył i potem zachowując dystans między obudowami skleiłem klejem na gorąco. Pompka działa już prze rok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, ed napisał:

WD nie jest najlepszym rozwiązaniem - za trochę padnie oring na osi silnika i masz wodę w silniku (WD powoduje degradację gumy, oring nie jest wykonany z gumy olejoodpornej) lepie jest tam wkroplić olej silikonowy -konserwuje gumę. A tak nawiasem, gdy moja pompka po zimie nie startowała i nie pomogły popychania wirnika drutem, odciąłem dół pompki brzeszczotem wymontowałem wirnik pompki i przy pomocy imadełka ruszyłem wirnik silnika posmarowałem silikonem, silnik ruszył i potem zachowując dystans między obudowami skleiłem klejem na gorąco. Pompka działa już prze rok.

Lepsze jest wrogiem dobrego. Pompka działa że dwa lata po tych naprawach z użyciem wd. I tak będę musiał kupić nową i już mam nawet opatrzone więc spoko... Ale dalej działa cholera. Nie ma w przyczepie smarów różnych tylko odpowiednik wd, i jeszcze jakiś olej do smażenia ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.