Naprawa podłogi w TEC 490K1

[filipert]

Kawał dobrej roboty

[bogdan9153]

 

 

12 godzin temu, filipert napisał:

Kawał dobrej roboty

Dziękuję za uznanie, ale mam do siebie kilka zastrzeżeń. Pierwsza sprawa to sposób zaplanowania całej naprawy, a właściwie wymiany podłogi. Powinne być zbudowane cztery stojaki z dwoma poprzeczkami i przyczepa powinna być podniesiona do góry poprzez okna. Pozwoliło by to zdemontować podłogę w całości i zrobienie  nowej podłogi. Dużo mniej czasu by to zajeło, a materiałów, by poszło nie dużo więcej. Możliwe by było zbudowanie podłogi na grubszej kratownicy co najmiej 3 lub 3,5 cm  co diametralnie wzmocniło by podłogę. Robiłem kilka przyczep i do tej pory nie spotkałem  się z kratownicą grubości 2,8 cm.  Sterckeman ( wymiana pół przyczepy ) grubość kratownicy 3 cm, a była to przyczepa lekka, Avondale naprawa narożnika podłogi, grubość 3 cm, Duże Hobby wymiana tylniej belki grubość 3,5 cm. I może dlatego te przyczepy jeśli były szczelne,  spełniają jeszcze swoją rolę. Ramy też były inne. Jest także uszkodzony sufit nad łazienką, ale to jest mało widoczne. Tego na razie nie będę ruszał ( zdjęcie dachu nie wchodzi na chwilę obecną w rachubę, a innej metody naprawy nie widzę ). Tak że cała robota nie do końca spełniła moje oczekiwania. Plus jest taki, że oś wróci na swoje miejsce, podłoga jest prosta i sztywna, ściany się wyprostowały, meble też będą przykręcone, w stare miejsca po przez wklejone kołki. Pozdrawiam i dziękuję  Bogdan

[filipert]

To cenne, że poddajesz krytyce własną pracę wskazując rozwiązania przydatne (oby nie) innym.

 

[bogdan9153]

Podłoga zagruntowana i pierwsza warstwa farby od dołu położona. Jutro druga, a po wyschnięciu rama. I tutaj mam pytanie. Czy między ramą, a podłogą dawać klej, lub uszczelniacz? W trakcie rozbiórki nie stwierdziłem obecność kleju, lub uszczelniacza. Myślałem o Sikaflex  221, ale nie jestem pewny. Może ktoś bardziej biegły w tym temacie się wypowie i poradzi. Dodaję zdjęcia przyczepy po malowaniu podłogi. Pozdrawiam Bogdan

[leszek]

13 godzin temu, bogdan9153 napisał:

Czy między ramą, a podłogą dawać klej, lub uszczelniacz?

U mnie na ramie są takie paski przyklejone . Coś jak z gumy . Grubości 1-2 mm szerokości 3 cm . Gdy remontowałem podłogę to zostawiłem bo zdaje to egzamin . Podłoga ciężarem nie leży na ramie tylko na paskach co nie przepuszczają wilgoci i wody .
Po 35 latach sklejka była w tym miejscu zdrowa więc ma to sens . Teraz chyba by nie dawali bo komu zależy by przyczepa tyle była . Sprzedaż nowych by siadła 

[bogdan9153]

3 godziny temu, leszek napisał:

U mnie na ramie są takie paski przyklejone . Coś jak z gumy . Grubości 1-2 mm szerokości 3 cm . Gdy remontowałem podłogę to zostawiłem bo zdaje to egzamin . Podłoga ciężarem nie leży na ramie tylko na paskach co nie przepuszczają wilgoci i wody

Wygląda że  Sikaflex 221 ma sens, jako separator miedzy podłogą i ramą. Woda nie dostanie się, a jednocześnie wzmocni połączenie tych dwóch elementów. Pozdrawiam Bogdan

 

[bogdan9153]

Rama i oś przykręcona. Jutro przygotowanie podłogi i wklejanie wykładziny. Pozdrawiam Bogdan

[Tomii]

W dniu 10.07.2020 o 21:15, bogdan9153 napisał:

Rama i oś przykręcona. Jutro przygotowanie podłogi i wklejanie wykładziny. Pozdrawiam Bogdan

Teraz to już z górki i odpoczynek w  sierpniu zaplanowany?

Zawsze miałem opinie że LMC i TEC robione w Sassenberg (TEC chyba wcześniej miał przygodę z Detfleffsem i Steckermannem) to solidne budy. Tu z grubością podłogi niestety mnie negatywnie zaskoczyli...

[bogdan9153]

12 godzin temu, Tomii napisał:

Teraz to już z górki i odpoczynek w  sierpniu zaplanowany?

15 sierpnia Kaszub w Dębkach, więc mam jeszcze miesiąc na skończenie przyczepy, więc jest jeszcze trochę czasu. Dołączam kilka zdjęć z ramą i osią. Dzisiaj przerwa, a jutro wykładzina. Pozdrawiam wszystkich pozytywnie zakręconych i  oczekuję obiecanej wizyty od Tomii.  Bogdan

Edytowane 12 Lipca 2020 przez bogdan9153 (wyświetl historię edycji)

[bogdan9153]

Wykładzina PCV wklejona.Był problem z wklejeniem  w łazience i kuchni, bo była w całości i jest twarda. Ściany przeszkadzały. Może nie wyszło tak jak chciałem, ale nie jest żle. Dodaje kilka zdjęć, aby udokumentować wykonaną pracę. Pozdrawiam Bogdan

Edytowane 14 Lipca 2020 przez bogdan9153 (wyświetl historię edycji)

[bogdan9153]

Przyczepa już prawie uzbrojona. Wstawione meble ( łóżka) , łazienka poza dwoma elementami do mocowania luster ( do naprawy) już gotowa, kuchnia, lodówka już na swoim miejscu. Zostały przyłącza gazowe, wyregulowanie hamulca, uszczelnienie podłogi od spodu (przejścia przewodów gazowych, rur odpływowych, przewodów elektrycznych ), podłączenia przewodów masowych do ramy. montaż zderzaka i próba  instalacji elektrycznej i gazowej. W ciągu dwóch  tygodni przyczepa powinna wyjechać o ile coś nie wymyślę i dołożę sobie roboty.  14 sierpnia zestaw rusza do Dębek.  Przyczepa stała się bardzo sztywna , bez porównania do przyczepy uszkodzonej. Podłoga się nie ugina. Wszystkie elementy zabudowy pasowały, więc ogólnie z naprawy jestem bardzo zadowolony. Jutro zrobię kilka zdjęć środka. Pozdrawiam Brać Karawaningową Bogdan

[filipert]

7 godzin temu, bogdan9153 napisał:

Wszystkie elementy zabudowy pasowały

I to między innymi świadczy o precyzji odbudowy oraz, że uszkodzenie nie narobiło aż tak wielkich szkód. 

Gratuluję zaparcia, bo chyba większość spisała by tą budkę na straty. 

P. S. 

Masz już jakieś szacunki kosztów? 

[bogdan9153]

Zdjęcia budki po montażu środka. Szacunek kosztów dokonam po zrobieniu zdjęcia gotowej przyczepy. Część mam zapisane, a resztę muszę sobie przypomnieć.

                                                                                                                                                                                         Duża sypialnia

                                                                                                                                                                                                Podkowa z tyłu przyczepy

                                                                                                                                                                                            Kuchnia z lodówką

                                                                                                                                                                                              Łazienka. Brak dwóch elementów trzymający lustra i skos nad umywalką. Będę te elementy dorabiał.

 

                                                                                                                                                                                                                     Jeszcze raz podkowa

                                                                                                                                       B pod                                                              Schowek pod łóżkiem w sypialni. Pod drugim łóżkiem jest zbiornik wody i terma, więc schowek jest trochę mniejszy.

                                                                                                                                                                                                                 Lodówka w module kuchni.

                                                                                                                                                                                                                                   Zdjęcie szafy. Elektryka będzie dopiero uruchamiana, więc moduł 12v ma zdemontowaną obudowę. Będzie zakładana wysuwana antena. Poprzednio kabel antenowy kończył się w przedniej bakiście.

Edytowane 30 Lipca 2020 przez bogdan9153 (wyświetl historię edycji)

[bogdan9153]

Naprawa skończona.?  Przyczepa wyjechała z hali. Mycie i sprzątanie i 14 sierpnia kurs do Dębek. Dołączam zdjęcia mojego zestawu. Rozliczenie kosztu naprawy zrobię w niedzielę. Pozdrawiam Bogdan 

[bogdan9153]

 Rozliczenie kosztu naprawy właśnie zrobiłem. Zakupy materiałów to kwota 2910 zł, ale sporo zostało. Ogólnie po odliczeniu pozostałości, zostało około 2200 zł. Czas spędzony przy naprawie to dokładnie 3 miesiące ( od 6 maja do 6 sierpnia ) średnio dziennie po 6 godzin nie liczyć niedziel. Uważam że naprawa była opłacalna, jeśli nie bierze się pod uwagę wkładu własnej robocizny. Przyczepa jest z roku 2008, a jednocześnie nie zniszczona i to przeważyło że będzie naprawiana. Satysfakcja z naprawy bezcenna.?  Pozdrawiam Bogdan 

Edytowane 7 Sierpnia 2020 przez bogdan9153 (wyświetl historię edycji)