Skocz do zawartości

instalacja fotowoltaiczna


fred 63

Rekomendowane odpowiedzi

Oczywiście że mam taką oryginalną przyczepową ale na takie wypady wekendowe to raczej brałbym chłodziarkę samochodową, którą oczywiście wstępnie schładzałbym wkładami żelowymi.

jeśli chodzi o spotkanie to chyba dobrze byłoby tam gdzie trzymam przyczepę czyli w mogile ( 10 min od Ujastek) oczywiście ja dopasuję się do terminu i godzin jakie Tobie pasują. U mnie gorzej z czasem w wekendy więc prawie cały tydzień wchodzi w grę. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 39
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

21 minut temu, Kajetan napisał:

Kable miały około 3m, wsadziłem doraźnie przez okno do aku - śmigało jak złoto. Fakt, że były solidne.

Z tabeli mozesz odczytać jakie powinny byc dla danej długości 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, fred 63 napisał:

Oczywiście że mam taką oryginalną przyczepową ale na takie wypady wekendowe to raczej brałbym chłodziarkę samochodową, którą oczywiście wstępnie schładzałbym wkładami żelowymi.

To tylko rozwiązanie doraźne/transportowe. Taka lodówka ma spory pobór prądu. Aku stacjonarnie tego nie wytrzyma. Steruj w kierunku lodówki na gaz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, fred 63 napisał:

U mnie gorzej z czasem w wekendy więc prawie cały tydzień wchodzi w grę.

Spoko  to po drodze prawie - to jakoś się zdzwonimy - ten tydzień mam trochę zwariowany ale w przyszłym spoko -  robotę zwykle kończę o 15tej , tel puszczam Ci na PW

18 minut temu, fred 63 napisał:

Oczywiście że mam taką oryginalną przyczepową ale na takie wypady wekendowe to raczej brałbym chłodziarkę samochodową, którą oczywiście wstępnie schładzałbym wkładami żelowymi.

Troche bez sensu - proponuje tak:  włączyć na prąd przed wyjazdem aby oziebić komorę  ew wrzucić ze 4 zamrożone wkłady żelowe jak dalszy wyjazd - wrzucić żarło a na miejscu lecieć na gazie.
Ludzie jeżdżą nawet z włączona na gazie mnie to nie przekonuje zwłaszcza przy starszych lodówkach, można też zrobić zasilanie na czas jazdy 12v - zobaczymy jak to masz to pogadamy :) 
 

Edytowane przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam , podlączę się do tematu. Również myślę o panelach, jak je trzeba zamocować, wystarczy dobry klej pod narożniki , czy trzeba wiercić, ma solar sens w przypadku aku 100AH, przetwornicy 300/600w i bojlera 300w?

Edytowane przez Arturo43 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze pytanie to czemu poli ? a nie mono ?
To bedzie miało wymiar gdzieś 70x150 i wagę ok 10-12kg - klejenie samych narożników panela bezpośrednio do dachu uważam  za zły pomysł
1-sprawa to straty powodowane nagrzewaniem panelu leżącego bezpośrednio na dachu
Jeśli to typowy panel z otworami mocującymi i u dołu ramy  - do dachu kleiłbym ok 20-30 cm kawałki ceownika aluminiowego o wysokości 40mm i do niego mocował panel
Mozna też kątownik ale wtedy trzeba owiercić ramę panela

Edytowane przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli fred 63 pisze o 2-3 dniowych wyjazdach, to myślę, że instalacja solarna nie jest mu potrzebna. Żadko jeżdżę na tzw dzikusa, kilka lat temu zawitałem do Zamordei - urokliwe pole nad jez. Nidzkim - do dyspozycji tylko pompa ręczna z wodą i sławojka. Mam w przyczepie akumulator 85 Ah i wystarczył mi na oświetlenie (LED) w przyczepie i na zewnątrz, zasilenie pompek, było używane radio, ładowane telefony. Lodówka szła na gaz. Cały pobyt 7 dni. I jeszcze na początku i końcu manewrowanie mooverem. Oczywiście mam zamontowane ładowanie akumulatora w czasie jazdy.

Oczywiście zrobisz jak uważasz, ja tyko przedstawiłem to co wyszło w praktyce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, smok_wawelski napisał:

Pierwsze pytanie to czemu poli ? a nie mono ?
To bedzie miało wymiar gdzieś 70x150 i wagę ok 10-12kg - klejenie samych narożników panela bezpośrednio do dachu uważam  za zły pomysł
1-sprawa to straty powodowane nagrzewaniem panelu leżącego bezpośrednio na dachu
Jeśli to typowy panel z otworami mocującymi i u dołu ramy  - do dachu kleiłbym ok 20-30 cm kawałki ceownika aluminiowego o wysokości 40mm i do niego mocował panel
Mozna też kątownik ale wtedy trzeba owiercić ramę panela

Poli , bo jest tańszy i lepiej pracuje w pochmurny dzień.  Panel chcę kupić na ramie aluminiowej , i zamocować do dachu poprzez narożniki montażowe. Zastanawiam się tylko czy jest sens dziurawić dach c , czy sam klej wystarczy?

Edytowane przez Arturo43 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ed napisał:

to myślę, że instalacja solarna nie jest mu potrzebna.

Ciężko mi się wypowiadać za Kolegę - nie znam jeszcze uwarunkowań, planów i wszystkich za i przeciw - zapewne pogadamy o tym w przyszłym tygodniu wtedy będę umiał lepiej doradzić lub odradzić solar :)  Samo zapotrzebowanie na energie i jej zasoby możliwe do zmagazynowania można spokojnie policzyć a co za tym idzie odpowiedzieć sobie czy to jest dla nas wystarczające - natomiast jeden będzie wolał ładować aku z prostownika a drugi  będzie wolał solar który załatwi mu to automatycznie.  Mnie tak jak pisałem solar na weekend nie był potrzebny ani nie było mi krzywda zapiąć aku do ładowania ale też w sumie nosiłem sie z zamiarem niewielkiej taniej instalacji PV  jak miałem jeszcze przyczepę - obecnie mała inst. PV przy posiadanym akumulatorze to robi się relatywnie coraz tańsza.
Kolega  fred 63 pisze również o planach rozwojowych nie tylko weekendowych więc może warto - po prostu należy potrzeby, plany i budżet i wtedy zdecydować o rozwiązaniu :) 

 

Sorry za OT

Godzinę temu, ed napisał:

kilka lat temu zawitałem do Zamordei - urokliwe pole nad jez. Nidzkim - do dyspozycji tylko pompa ręczna z wodą i sławojka.

już lubię to pole  to mój klimat  :) - czy mógłbym poprosić o GPS lub bliższe info 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Arturo43 napisał:

czy jest sens dziurawić dach czy klej pod te narożniki , czy sam klej wystarczy?

Każdy woli unikać wiercenia dachu czy to w przyczepie czy to w busie.
Nie mam zaufania do tych fabrycznych narożników ich powierzchnia klejenia jest trochę mała - owszem na lekki panel moze wystarcza  mozna by to policzyć biorąc wytrzymałość kleju na rozrywanie, które np. dla Sika 252 cz 292 jest naprawdę spore ale i przeciążenia działające na panel np  przy gwałtownym hamowaniu czy silnym wietrze też sa spore
Fabryczne narożniki poza tym są drogawe dlatego dla panelu ja wolałbym zastosować wspomniany ceownik alu np. 40x40x2 którego 1mb kosztuje ok 16zł
Dla panelu o rozm 150x70 dajac narożniki np po 25 cm  +  na środku dłuższego boku też 25cm to wyjdzie mi  2,5mb a powierzchnie sklejona z dachem pracując mechanicznie będzie ze 2 razy większa niż narożników fabrycznych - oczywiście prawidłowe przygotowanie pod klejenie, właściwy klej i właściwa technologia klejenia  maja tu najistotniejsze znaczenie.
W przyczepie wystarczy nawet ceownik 20 lub 30 tyle że wtedy również zmniejsza się powierzchnia klejona bo dach jest prosty, można też zrobić na kątowniku nierównoramiennym  ale wtedy trzeba odwiercać z boku  ramę panela, który zwykle ma otwory mocujące od spodu

Edytowane przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kleiłem panel o podobnych wymiarach do Twojego z tym że 160x99 waga 18kg i nie odważyłem się na owyginalne narożniki. Może jeszcze jak by miały wypełniony spód, bym się zastanowił. Lecz takie jak są produkowane mają bardzo bardzo małą powierzchnię styku. W ostateczności zdecydowałem się na montaż panela na kątownikach aluminiowech 140x50x3 zakupionych na allegro. Po rzycieciu dopasowaniu dało mi powierzchnię styku klejenia 0,48m² zużyłem dzwie tubu sika252 zgodnie z technologią producenta. Mam spokojną głowę w podróży że panel się urwie odkleii. I tak przed wyjazdem otwieram okno dachowe wystawiam się i sprawdzam czy wszystko jest ok. 

Dodam że na wcześniejszej budce też tak montowa) em panel i po dwóch latach nie byłem w stanie oderwać rękoma nawet jednego narożnika 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

252 to mocny klej - można też zrobić na 292 jeszcze mocniejszy  - klej wychodzi prawie połowę taniej niż w tubie kupując go w kiełbasie 600ml , zmora są  mocno drogie aktywator i primer z reguły wykorzystuje się niewiele z opakowania a resztę wyrzuca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.