roleta

[ho]

mam takie pytanie czy jeśli odkręciłem od środka przyczepy ta ramkę okna żeby dostać się do rolety Czy muszę od nowa silikonować te okno czy jeśli śrubkami dokręcę tak jak było czy będzie dobrze ??

[Wirek]

ho, u siebie też w oknie dachowym odkręcałem tą ramkę by naprawić roletę i tylko na powrót zakręciłem , silikon czy inna masa uszczelniająca jest po zewnętrznej stronie okna, więc moim zdaniem od wewnętrznej nie ma potrzeby u mnie nawet nie było śladu by był silikon od wewnątrz.

[Effendi]

ho, jeśli nie było silikonu to nie potrzeba go tam, okna sa uszczelniane od zewnatrz, aby woda nie dostawala sie do izolacji i szkieletu przyczepki

[kapete]

U siebie po wymianie okna dachowego, wewnętrzną ramkę do rolety tylko przykręcałem, na zewnątrz (od gory) okno dachowe jest uszczelnione, także nie widze potrzeby jeszcze jakiegoś uszczelniacza używać.

[ho]

panowie ale ta rama ktora jest od srodka trzyma cale okno i po odkrecniu tej ramki okno cale mi sie ruszalo razem z zewnetrzna strona

[Wirek]

ho, jeśli tak to od zewnętrznej strony uszczelnij sikafleksem od wewnątrz tylko przykręć.

[kapete]

To dziwne , w moim starym okienku, podobmie było zrobione, lecz uszczelniacz trzymal górną część polączoną z dachem, i faktycznie gdyby nie uszczelniacz, to ramka przykręcana do ramki górnej ruszała by się a po skręceniu woda mogla by wpływac od góry.

[ho]

ale jesli tam jest ten usczelniacz to moze tylko dbrze srubami dociagnac i tez bedzie dobrze bo ja tego kleju nie zrywalem

[kapete]

ho, jeśli tak to od zewnętrznej strony uszczelnij sikafleksem od wewnątrz tylko przykręć.

w sumie o to mi chodziło, Wir ujął to w kilku słowach.

[kapete]

bo ja tego kleju nie zrywalem

tak jak mówiłem przy zmainie okienka ten klej wydłubałem. Po zdjęciu gornej ramki był on już tak odciśnięty i stracił swoje właściwości ale jeśli nie odrywałeś góry to można by było zaryzykować.

[Wirek]

Jak już to zostało ruszone i jak pisze ho to wszystko mu chodzi ta masa już nie trzema , więc najlepszym wyjściem było by zerwanie tej starej masy uszczelniającej i na nowo uszczelnić by woda nie dostawała się pod podszycie , nie ryzykował bym skręcaniem , skoro to wszystko już "chodzi"

Tubka sikafleksu nie kosztuje majątku , a większa pewność , że uszczelni się i nie będzie ciekło.

[ho]

gdzie moge kupic ten siliflex i jak dokladnie to zrobic po krwezi zy po przykreceniu tym objechac??

[kapete]

Jak już to zostało ruszone i jak pisze ho to wszystko mu chodzi ta masa już nie trzema , więc najlepszym wyjściem było by zerwanie tej starej masy uszczelniającej i na nowo uszczelnić by woda nie dostawała się pod podszycie , nie ryzykował bym skręcaniem , skoro to wszystko już "chodzi"

Tubka sikafleksu nie kosztuje majątku , a większa pewność , że uszczelni się i nie będzie ciekło.

Więc nie ryzykuj, tylko uszczelnij

[Wirek]

ho, kup http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=561127301 zerwij starą masę od zewnątrz uszczelnij , a od wewnątrz skręć to wystarczy.

[kapete]

Tutaj zajrzyj

http://www.forum.karawaning.pl/viewtopic.php?t=1286&postdays=0&postorder=asc&highlight=daszek&start=0