Skocz do zawartości

Chorwacja powoli szykuje się na przyjazd turystów


Rekomendowane odpowiedzi

Odnośnie tych mijanek w Chorwacji  - jechać powoli i mieć lekki zapas w holowniku. Mnie 2-3 razy różnymi zestawami zdarzyło się stanąć np na remontowanym odcinku, a tam jeszcze gorzej bo asfalt pokryty piaskiem co w połączeniu z przednim napędem dawało solidny poślizg przy ruszaniu aby rozpędzić te ponad 3 tony. 

Jazdę podczas sztormowej pogody na powrocie z Rabu mam zaliczoną, ogółem obtrąbiła nas policja, która eskortowała 3 zestawy z przeciwka, w sumie nie wiem po co, bo wiatru to nie powstrzymywało. Czasem z tunelu SV rok kamperem czy zestawem nie da się jechać ponad 30kmh, czasem go zamykają. Taki kraj, takie góry i warunki, trzeba być na to przygotowanym, że nie wszystko pójdzie zgodnie z planem. Sam wpakowałem się na prom z Rabu z rozpędu - prom już odpłynął jednak jak nas zobaczyli to cofnęli i wjechaliśmy zestawem już bez cumowania, płaciłem u załogi gotówką. Fale wdzierały się na pokład i wszędzie była woda, którą wiatr podrywał z łamiących się fal. Jak pożyjemy to i za 30 lat będę o tym dniu pamiętał.

Na wąskim odcinku moim zdaniem ten, który jedzie pod górkę powinien mieć "pierwszeństwo" szczególnie, gdy z przeciwka jedzie ciężarówka, która spokojnie wycofa czy ruszy.

szerokości!

P.S. Wyspy od zawsze są luźniejsze a tym bardziej na campingach - przecież każdy liczy koszt promu w obie strony. Dugi Otok, Hvar, Cres, Losinj, Korcula, Mljet, Pag, Rab, Krk, Murter, Ciovo. Pewnie coś jeszcze udało się zwiedzić, każda ciągnie aby wrócić, oczywiście Brać też zaprasza do pierwszej wizyty :)

Edytowane przez maarec (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, witus napisał:

Ja nie zauważyłem żeby było więcej ludzi, szczególnie na wyspie pustki w porównaniu z Istrią, dopiero w ostatnim tyg trochę więcej ludzi w centrum, ale chyba głównie w weekendy.

Ja piszę o swoich spostrzeżeniach w stosunku do zeszłego roku . Wówczas nawet w centrach turystycznych miejscowości można było bez problemu wybierać stolik w dowolnej knajpie o dowolnej porze.

W tym roku ludzi jak w latach przed pandemią, knajpy w porze obiadowej zabite na 100% a nawet jak był jakiś wolny stolik to rezerwacja.

Parę knajp które znaliśmy z lat poprzednich nie przetrwało pandemii  , a te co zostały obłożenie pełne.

w jednej knajpie zdziwił mnie cennik , płatność gotówką - 15% , chyba idą na żywioł i nie nabijają na kasę bo nie sądzę żeby płacili aż tak wysoką prowizję dla operatora terminala :bzik:

Edytowane przez Suzu4x4 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a, i jeszcze parę słów odnośnie płatności , patrząc na kurs kilku większych transakcji na Revolucie to kurs wymian oscylował wokół 0,61 , u mnie we Wrocławiu w kantorze w tym roku za kuny chcieli po 0,64  a jak raz wypłaciłem awaryjnie  ze zwykłego konta w PKO 600 kn w bankomacie Euronetu gdzie zapłaciłem 30 kn prowizji to kurs wyszedł  0,63 .

Czyli generalnie w moim przypadku nie opłacało się kupować zbyt dużo w kantorze, taniej było by znaleść bankomat bez prowizji i wypłacić na miejscu z bankomatu.

ogólnie z płatnością kartą nie było większego problemu nie licząc kilku restauracji i lodziarni.  Wszędzie indziej płatności kartą bez problemu (kempingi, stacje benzynowe, autostrady,prom,  sklepy wszystko płacone  z Revoluta)

Edytowane przez Suzu4x4 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie podobnie. Jedna wypłata frajerska w bankomacie żółtym przy kantorze z prowizją 50 zł. Reszta wypłat bez prowizji w bankomatach banków.

Wykorzystałem za to cały limit revoluta (nie pozwalał już się zasilić), za paliwo w drodze powrotnej już płaciłem kartą bankową.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, witus napisał:

U mnie podobnie. Jedna wypłata frajerska w bankomacie żółtym przy kantorze z prowizją 50 zł. Reszta wypłat bez prowizji w bankomatach banków.

Wykorzystałem za to cały limit revoluta (nie pozwalał już się zasilić), za paliwo w drodze powrotnej już płaciłem kartą bankową.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro

Rovolut ma limit? No słyszałem że wypłat bez prowizji ale powyżej limitu można dalej wypłacą ale płaci się jakąś prowizję...

Jakie bankomaty nie pobierają prowizji od Revoluta?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rovolut ma limit? No słyszałem że wypłat bez prowizji ale powyżej limitu można dalej wypłacą ale płaci się jakąś prowizję...
Jakie bankomaty nie pobierają prowizji od Revoluta?

Mówię o limicie zasilenia revoluta. Po zapłaceniu za camping ok 2500 zł … nie mogłem już zasilić revoluta próbowałem od 1000 zł w dół … dopiero 150 zł przeszło.

Nie wiem co za limit zadziałał. Działo się tak niezależnie od sposobu zasilenia.

Może to limit Apple Pay ? Już nie miałem parcia żeby to sprawdzać.

Natomiast dziwne bo mimo, że wypłaciłem sporo więcej niż 800 zł. Wszystkie wypłaty były bez prowizji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, witus napisał:


Mówię o limicie zasilenia revoluta. Po zapłaceniu za camping ok 2500 zł … nie mogłem już zasilić revoluta próbowałem od 1000 zł w dół … dopiero 150 zł przeszło.

Nie wiem co za limit zadziałał. Działo się tak niezależnie od sposobu zasilenia.

Może to limit Apple Pay ? Już nie miałem parcia żeby to sprawdzać.

Natomiast dziwne bo mimo, że wypłaciłem sporo więcej niż 800 zł. Wszystkie wypłaty były bez prowizji.

To pewnie limit twojej karty z Apple Pay...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile mi wiadomo to jest to limit Revoluta, który dla każdego klienta ustala maksymalną wartość doładowania dla Apple Pay (której nie da się nigdzie podejrzeć). Podejrzewam, że ma to związek z prowizją, jaką Revolut musi płacić do Apple… Zapewne zasilenie inną metodą (kartą albo przelewem) bez problemu by przeszło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Czyli normalna karta i dowolny bankomat działa wystarczająco dobrze i żadne revoluty nie są potrzebne


Wysłane z telefonu

#wiadomo … wiesz my tu ćwiczymy fintechy zanim to było modne
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.