Chorwacja powoli szykuje się na przyjazd turystów

[bartek0001]

Przy wjeździe do Cro ze Słowenii przejściem autostradowym duża kolejka. W ubiegłą sobotę czekałem godzinę , wczoraj wracając widziałem kolejkę jeszcze dłuższą. 

[Zulos]

Czyli sprawdza się, że Chorwaci jednak trzepią.

Ciekaw jestem, czy czepiają się tych formularzy, które niby zalecają wypełniać wcześniej online.

Rok temu niby było to samo. My nie mieliśmy. Na granicy żądali podania tylko miejsca docelowego i jednego nr telefonu. W formularzu jest znacznie więcej danych. Dlatego za tydzień jadę bez formularza - zobaczymy co (poza zaświadczeniem o szczepieniu), będą chcieli wiedzieć na granicy.

2 godziny temu, bartek0001 napisał:

Przy wjeździe do Cro ze Słowenii przejściem autostradowym duża kolejka. W ubiegłą sobotę czekałem godzinę , wczoraj wracając widziałem kolejkę jeszcze dłuższą. 

No to już można sobie wyobrazić, jaki armagiedon będzie w wakacje w każdą sobotę na takim np. przejściu Dragonja (Koper)...

[pjetko]

W dniu 1.05.2021 o 10:42, Zulos napisał:

Dlatego za tydzień jadę

Kiedy dokładnie jedziesz i którą trasą? Slowacja i Wegry, czy Czechy, Austria, Słowenia?

Ja się zastanawiam, czy nie pojechać jakoś w weekend i nie przełożyć wrześniowych planów na maj, bo patrząc jaka zaczyna się panika z indyjską odmianą, zaczynam wątpić, że we wrześniu będzie w miarę normalnie... muszę tylko campy obdzwonić, czy już się pootwierali...

A do 10.05 mam status ozdrowieńca dla Chorwatów, więc do tego czasu musiałbym przekroczyć granicę...

[Omett]

9 godzin temu, pjetko napisał:

Kiedy dokładnie jedziesz i którą trasą? Slowacja i Wegry, czy Czechy, Austria, Słowenia?

Ja się zastanawiam, czy nie pojechać jakoś w weekend i nie przełożyć wrześniowych planów na maj, bo patrząc jaka zaczyna się panika z indyjską odmianą, zaczynam wątpić, że we wrześniu będzie w miarę normalnie... muszę tylko campy obdzwonić, czy już się pootwierali...

A do 10.05 mam status ozdrowieńca dla Chorwatów, więc do tego czasu musiałbym przekroczyć granicę...

Masz jakieś zaświadczenie o tym? Też przechodziłem "oficjalnie" covida i mam jeszcze miesiąc "zapasu", ale nie wiem jak im to udowodnić

[Zulos]

10 godzin temu, pjetko napisał:

Kiedy dokładnie jedziesz i którą trasą? Slowacja i Wegry, czy Czechy, Austria, Słowenia?

Słowacja - Węgry. Startujemy z NS ok. 17 w piątek.

[pjetko]

Godzinę temu, Omett napisał:

Masz jakieś zaświadczenie o tym? Też przechodziłem "oficjalnie" covida i mam jeszcze miesiąc "zapasu", ale nie wiem jak im to udowodnić

Mam, aczkolwiek nie było łatwo. 2 tygodnie męczyłem moją przychodnię i w końcu mi wydali zaświadczenie o pozytywnym wyniku. Prosiłem, żeby było dwujęzyczne, zaproponowałem, że mogę im na swój koszt przetłumaczyć przysięgle wzór takiego zaświadczenia, bo na pewno nie tylko ja będę takie chciał i w ogóle jaki problem, żebywystawiali dwujęzyczne,  jak tam kilka słów jest do tłumaczenia.. no ale "nie bo nie". Dostalem tylko po polsku, jeszcze mnie skasowali 35zl/szt. 

19 minut temu, Zulos napisał:

Słowacja - Węgry. Startujemy z NS ok. 17 w piątek

Ja wystartuję nie wcześniej niż sobota/niedziela, też SK, H. Daj proszę znać jak poszło i jak realnie wygląda temat covida na granicach. 

[Zulos]

24 minuty temu, pjetko napisał:

 no ale "nie bo nie". Dostalem tylko po polsku, jeszcze mnie skasowali 35zl/szt. 

Ja wystartuję nie wcześniej niż sobota/niedziela, też SK, H. Daj proszę znać jak poszło i jak realnie wygląda temat covida na granicach. 

Opór materii jest wielki. U mnie test antygenowy kosztuje 120 zł, ale z tłumaczeniem w języku poangielskim już 190,- zł - WTF?!? Za kliknięcie "drukuj" i ewentualnie zaznaczenie opcji (bo przecież nie tłumaczą każdego wyniku osobno) - 70,- zł. Masakra...

Dam znać oczywiście. Zamierzam nie wypełniać tego ichniego (chorwackiego) formularza internetowego. Zobaczymy na ile to wpłynie na czas odprawy;-)

[maarec]

A nie da się przypadkiem zapisać na darmowy wymaz na koszt państwa? Były takie pomysły w marcu. Wynik z tego co pamiętam był wtedy dwujęzyczny.

Ok. Doczytałem - darmowe ze skierowaniem / podejrzeniem zachowania. A szkoda, powinny być darmowe szczególnie, że punkty pobrań stoją puste.

[pjetko]

2 godziny temu, Zulos napisał:

Dam znać oczywiście. Zamierzam nie wypełniać tego ichniego (chorwackiego) formularza internetowego. Zobaczymy na ile to wpłynie na czas odprawy;-)

W zeszłym roku we wrześniu też niby była jakieś formularze w internecie. W Macelji nikt o nic nie pytał, nic nie wypełnialiśmy, dali nam tylko jakąś kserówkę z informacją o zagrożeniach i tyle. Ciekawe, czy się coś zmieniło w podejściu ?

2 godziny temu, maarec napisał:

Ok. Doczytałem - darmowe ze skierowaniem / podejrzeniem zachowania. A szkoda, powinny być darmowe szczególnie, że punkty pobrań stoją puste.

Tylko to nic nie daje, bo wynik takiego "państwowego" testu będziesz mieć jako wiadomość na portalu IKP. Wydruku żadnego się nie da zrobić. 

Z zaświadczeniem o przechorowaniu odbiłem sie od MZ ( odesłali do inspekcji sanitarnej), IS odesłała mnie do lokalnego sanepidu, gdzie oni stwierdzili, że mogą mi dać zaświadczenie o izolacji (to samo, co na IKP mogę sam wydrukować), ale informacji o wyniku badania nie wystawią, bo to może tylko laboratorium albo przychodnia. I tak trafiłem do swojej przychodni. Lekarz odesłał mnie do dyrektora POZ, a dyrektor twierdził, że musi zapytać lekarza... jak ich postraszyłem rzecznikiem praw pacjenta i prawie dostępu do mojej dokumentacji medycznej, to łaskawie w końcu wystawili to, co wklejałem powyżej.

Jednym słowem dziki zachód. Skoro w IKP jest informacja o teście (data, rodzaj, wynik), to gdzie jest problem, żeby wygenerować tam sobie pdf z taką informacją i do tego po angielsku? W za chwilę będzie 3 mln ozdrowieńców "oficjalnych", zaczną się wakacje, wiele krajów ozdrowieńców wpuszcza bez żadnych testów i kwarantanny... ludzie będą potrzebować takich zaświadczeń...

[maarec]

15 minut temu, pjetko napisał:

W zeszłym roku we wrześniu też niby była jakieś formularze w internecie. W Macelji nikt o nic nie pytał, nic nie wypełnialiśmy, dali nam tylko jakąś kserówkę z informacją o zagrożeniach i tyle. Ciekawe, czy się coś zmieniło w podejściu ?

Tylko to nic nie daje, bo wynik takiego "państwowego" testu będziesz mieć jako wiadomość na portalu IKP. Wydruku żadnego się nie da zrobić. 

Z zaświadczeniem o przechorowaniu odbiłem sie od MZ ( odesłali do inspekcji sanitarnej), IS odesłała mnie do lokalnego sanepidu, gdzie oni stwierdzili, że mogą mi dać zaświadczenie o izolacji (to samo, co na IKP mogę sam wydrukować), ale informacji o wyniku badania nie wystawią, bo to może tylko laboratorium albo przychodnia. I tak trafiłem do swojej przychodni. Lekarz odesłał mnie do dyrektora POZ, a dyrektor twierdził, że musi zapytać lekarza... jak ich postraszyłem rzecznikiem praw pacjenta i prawie dostępu do mojej dokumentacji medycznej, to łaskawie w końcu wystawili to, co wklejałem powyżej.

Jednym słowem dziki zachód. Skoro w IKP jest informacja o teście (data, rodzaj, wynik), to gdzie jest problem, żeby wygenerować tam sobie pdf z taką informacją i do tego po angielsku? W za chwilę będzie 3 mln ozdrowieńców "oficjalnych", zaczną się wakacje, wiele krajów ozdrowieńców wpuszcza bez żadnych testów i kwarantanny... ludzie będą potrzebować takich zaświadczeń...

teraz przypomniało mi się, że wynik testu najpierw był na stronie laboratorium a dopiero dobę później w IKP.  Znalazłem do tego dostęp. jest to w formie zaświadczenia PDF, niestety tylko w języku polskim. Ale to przynajmniej krok do przodu, przetłumaczyć i w drogę

[Omett]

Co za kraj. Ja próbuję zaszczepić się J&J przed wyjazdem, najlepiej jakbym to zrobił do 10 maja, ale oczywiście w moich okolicach to nierealne (mieszkam pod Warszawą). Z tym zaświadczeniem też widzę że są dobre cyrki, mimo to spróbuję zadzwonić jutro do mojej przychodni i się spytam.

[witus]

Co za kraj. Ja próbuję zaszczepić się J&J przed wyjazdem, najlepiej jakbym to zrobił do 10 maja, ale oczywiście w moich okolicach to nierealne (mieszkam pod Warszawą). Z tym zaświadczeniem też widzę że są dobre cyrki, mimo to spróbuję zadzwonić jutro do mojej przychodni i się spytam.

Przecież w majóweczkę szczepili j&j wszystkich chętnych. Próbujemy kupić od Dani dodatkową pulę tej szczepionki.

Co za kraj. Ja próbuję zaszczepić się J&J przed wyjazdem, najlepiej jakbym to zrobił do 10 maja, ale oczywiście w moich okolicach to nierealne (mieszkam pod Warszawą). Z tym zaświadczeniem też widzę że są dobre cyrki, mimo to spróbuję zadzwonić jutro do mojej przychodni i się spytam.

Przecież w majóweczkę szczepili j&j wszystkich chętnych. Próbujemy kupić od Dani dodatkową pulę tej szczepionki.

[Omett]

Godzinę temu, witus napisał:

 

Przecież w majóweczkę szczepili j&j wszystkich chętnych. Próbujemy kupić od Dani dodatkową pulę tej szczepionki.

Przecież w majóweczkę szczepili j&j wszystkich chętnych. Próbujemy kupić od Dani dodatkową pulę tej szczepionki.

 

W majoweczke byłem jeszcze za młody, dopiero od dzisiaj mam skierowanie

[pcu]

Akurat w majówkę szczepili bez skierowań

Ale proponuję dzwonić często na infolinię i kazać im szukać. Na pewno po kilku telefonach coś znajdziesz. I jeszcze warto sprawdzić tę stronę: https://szczepienia.github.io/

[czyś]

Omett ma trochę inne oczekiwania (szczepionka jednodawkowa przed 17.05)

W paru miejscach przedłużyli zdaje się szczepienia dłużej niż tylko na majówkę, i to właśnie J&J, i zapowiadają kontynuowanie akcji np. w kolejny weekend:

"Zaszczep się w majówkę": gdzie przedłużono działanie punktów? Ciągle można zaszczepić się bez rejestracji - TVN24

Jak czas pili, warto śledzić gdzie się ewentualnie próbować wbić, np. w najbliższy weekend, warto nawet w środku nocy się "ustawić" i swoje odstać (ponoć ma być cieplej...), bo zdaje się że J&J kierują bardziej do takich akcji w punktach mobilnych.

 

Musze przyznać że zaskoczony jestem tempem dla normalnego "zapisu" rocznikowego bez wcześniejszego zadeklarowania chęci zaszczepienia - fakt, zwlekilśmy się do kompa około 2 h po uruchomieniu zapisów dla rocznika, czyli każde z nas w swoim dniu około 2 w nocy, ale żona szczepienie za 2 dni Pfizerem, ja za 3 dni Moderną - już jesteśmy po 1-szym - dobry w miarę układ, na początku czerwca druga dawka, i będzie gitara, pełne zaszczepienie dwoma dawkami, zaświadczenia do pobrania mają być z IKP w wersji polskiej i angielskiej. 

Za to AstraZeneca ma chore terminy drugiej dawki - ok. 2,5 -3 m-ce po pierwszej, więc jak się chce mieć pełną opcję szczepień, to lepiej celować w inne (astrą mogłem się zaszczepić raptem 50 km od domu, już w dniu uruchomienia zapisów rano, ale chociaż AZ się nie boję i nie jest mi z nią nie po drodze światopoglądowo, wolałem 3 dni później Moderną - żeby przed początkiem wakacji mieć na 100% druga dawkę).